Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
- Armin
- Juventino
- Rejestracja: 07 czerwca 2007
- Posty: 68
- Rejestracja: 07 czerwca 2007
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
ItalJuve to była zawsze najrozsądniejsza opcja i stabilizacja. Mało Włochów przebiera nogami na myśl o zagranicznym transferze, a coby nie mówić to Juventus, na Półwyspie Apenińskim, wciąż pozostaje docelowym kierunkiem dla większości piłkarzy. Rzecz jasna zawsze może się trafić ktoś taki jak Chiesa, kto tłustą wypłatą będzie chciał drenować finanse klubu, ale to są wyjątki. Dzięki temu unikniemy odpływu najemników takich jak De Ligt, czy Coman, którzy za chwilę zaczną dopominać się przenosin do lepszej ligi albo bardziej opłacalnego klubu.
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1179
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Nie, nie możemy, choć jak paru zobaczy u nas Koopa to uzna go za mesjasza, i będzie liczyła, które scudetto zdobędziemy. Będę z

- unbelievable87
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2011
- Posty: 654
- Rejestracja: 13 marca 2011
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Niektórzy malkontenci to naprawdę muszą mieć smutne życie… nic tylko narzekać…
Ja się bardzo cieszę, że już Allegriego u nas nie ma, podobnie Rabiota. Z optymizmem patrzę w przyszłość bez betonu. Liczę na TOP4 i CL w przyszłym sezonie, ale oczywiście ściskam kciuki za wszystko co tylko się uda ugrać.
Forza Juve!
Ja się bardzo cieszę, że już Allegriego u nas nie ma, podobnie Rabiota. Z optymizmem patrzę w przyszłość bez betonu. Liczę na TOP4 i CL w przyszłym sezonie, ale oczywiście ściskam kciuki za wszystko co tylko się uda ugrać.
Forza Juve!
- tom_gru
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Posty: 427
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
są na tak wysokim poziomie, że ich nawet Legia lejeDistant Dreamer pisze: ↑21 sierpnia 2024, 09:08Tyle że ta Aston Villa to klub poziom lub dwa wyżej niż my![]()

"Stara miłość nie rdzewieje... z Juve od ponad 20 lat"
- piterjuve
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2007
- Posty: 508
- Rejestracja: 05 września 2007
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Gdzieś tam ponownie słychać głosy o Sancho. Tak sobie myślę, że może jest on planem B gdyby nie udało się sprowadzić Gonzaleza a tym bardziej Koopmeinersa. W kwestii pierwszego z nich sprawa jest oczywista i nie trzeba wyjaśnień, natomiast odnośnie do drugiego, to być może Yildiz zostałby na stałe przesunięty na pozycję Holendra, a na jego miejsce wszedłby właśnie Sancho. Gonzalez oraz Sancho na skrzydłach plus Yildiz wraz z obecnie dostępnymi do środka pola i w sumie ofensywa wyglądałaby solidnie. Warunek jest jednak taki, że dwóch z tych trzech zawodników musiałoby do nas trafić.
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 626
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 83 razy
A no tak, przecież legia w sezonie 2016/17 zremisowała z Realem 3:3 a to oznacza że byli na tym samym poziomietom_gru pisze: ↑21 sierpnia 2024, 18:57są na tak wysokim poziomie, że ich nawet Legia lejeDistant Dreamer pisze: ↑21 sierpnia 2024, 09:08Tyle że ta Aston Villa to klub poziom lub dwa wyżej niż my![]()
nie wspominając już o tym, że ich najlepszy zawodnik chętnie odszedł do Juve

Gratuluje rozumu
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 243
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
A do kogo mam go porównywać?? Do Marotty? Słabe jest wyzywanie od dzbanów. Jeśli ktoś oddaje za darmo 3/4 kadry, wyrzuca zawodników za 0 lub z dopłatą nawet, jedyne wzmocnienia są za grube miliony - 50 Luiz, 20 Di gregorio, 40 ma być gonzalez i 60 Koopmeiners - ciężko to nazwać sensownymi ruchami w kwestii finansowej - Secco wolał kiedyś Poulsena od Xabiego Alonso tłumacząc to rzekomą szybkością duńczyka.. - teraz płacimy najlepszemu bramkarzowi na świecie by odszedł, bo Di gregorio gra lepiej nogami , a mamy dramat na większości pozycji w kwestii głębii składu na miliard razy ważniejszych pozycjach niż bramkarz - co z tego ,że Motta wyciągnie z nich 200% i już gramy lepiej skoro nie da się rozegrać sezonu gdzie mamy Ligę mistrzów, Mistrzostwa świata, Puchar włoch czy Serie A - kilkunastoma zawodnikami. Sportowo wszystko jest uzasadnione, ale finansowo i strategicznie to wszystko jest śmiechu warte. Fakt ,że oddajemy zawodników za grosze lub za darmo jest żałosne. Poprostu. Nie podoba mi się praca Giuntolego. Nie mamy głębi, nie mamy kadry na sezon a juz się zaczął. Mamy 2 kontuzje na starcie głównych zawodników. To jest czysty <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> - Rugani zarabiajacy malutko, mimo, iż go nigdy nie lubiłem - zawalał nam mecze i bramki tyle razy, robił głupie faule, błędy i potem zespół padał na kolana odchodzi gdy tak naprawdę całą głębią składu w kwestii rezerwowych na pozycji stopera był tylko on... Będę absolutnie mu to wytykał bo tak źle prowadzonego mercato nie pamiętam od czasu wspomnianego Alessio Secco. Prosimy się wręcz o olbrzymie kłopoty i nie będą one winą ani Motty, ani Allegriego - dyrektor sportowy wprowadza trenera regularnie na minę.MRN pisze: ↑20 sierpnia 2024, 19:40Przyjacielu, już mi się nie chce szczerze mówiąc, cokolwiek nie napiszemy to jest źle i powód do śmieszków. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> to bo specjaliści są najmądrzejsi ale o tym już mowa była. Giuntoli jest dzbanem i nic tego nie zmieni (już jeden dzban porównuje go do Secco)...brak słów.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8700
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 184 razy
Akurat nie chodziło mi o Ciebie
ale skoro tak wyszło to przepraszam. Ja już tam usunąłem to określenie więc ja chcesz to zmodyfikuj też swój tekst. Poczekajmy może na koniec mercato i skutki.


- Marcin890124
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Posty: 355
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 45 razy
Coś pięknego. Zmiana trenera to nasz najlepszy transfer w tym roku.
- tom_gru
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Posty: 427
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
a niby co miałoby świadczyć o tym wyższym poziomie? oświeć mnie bo nie dostrzegam tej różnicyDistant Dreamer pisze: ↑21 sierpnia 2024, 19:49A no tak, przecież legia w sezonie 2016/17 zremisowała z Realem 3:3 a to oznacza że byli na tym samym poziomietom_gru pisze: ↑21 sierpnia 2024, 18:57są na tak wysokim poziomie, że ich nawet Legia lejeDistant Dreamer pisze: ↑21 sierpnia 2024, 09:08Tyle że ta Aston Villa to klub poziom lub dwa wyżej niż my![]()
nie wspominając już o tym, że ich najlepszy zawodnik chętnie odszedł do Juve
i doczytaj sobie czemu AV sprzedało Douglasa Luiza.
Gratuluje rozumu

- może półfinał LKE (czyli poziom Fiorentiny)?
- albo brak gry w LM (pierwszy awans w historii, który jest głównie zasługą słabego sezonu Chelsea, Man. Utd. i Tottenhamu)?
- a może to, że za mało znanych i przeciętnych piłkarzy (rezerwowych w swoich reprezentacjach) Maatsena i Onanę wydali ponad 100 mln Euro (co świadczy o głupim wydawaniu pieniędzy a nie o jakieś potędze)?
- czy to, że ich właścicielem jest jakiś egipski Arab?
"Stara miłość nie rdzewieje... z Juve od ponad 20 lat"
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 243
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Jak już tak brniemy dalej to Wisła była na tym samym poziomie co Barcelona za swojego prime'u bo na Reymonta zmiażdżył ich potężny Cleber. Swoją drogą Legia Warszawa jaka by nie była jest w sumie od wielu lat naszą jedyną miłą odmianą od dostawania wpierdzielu z każdej strony. Ja bym bardziej cieszył się że Legia od czasu do czasu jest w stanie wygrać z najlepszymi, zagrać na wysokim poziomie i ograć 4-drużynę ligi angielskiej i nie doszukiwałbym się tutaj tego, że Aston Villa jest słaba, a poprostu piłka nożna jest tak pięknym sportem, że czasem malutcy są w stanie wejść na swój nad-poziom i straszyć wielkie marki które w danym momencie nie są w stanie wygrać z tak dobrze ułożona drużyna, która ma swój dzień, zawodnicy grają mecz życia itd.. Aston Villa osiągnęła już mega dużo jak na angielskie warunki. Ja się bardzo cieszę i jestem ciekaw co się z ich ekipą stanie - mówienie że 4 miejsce to żadne osiągnięcie jest mega na wyrost patrząc czyim kosztem choćby zostało osiągnięte. Tym tokiem myślenia można dojść do wniosku, że np. Chelsea to klub który nigdy do niczego nie dojdzie bo wydaje głupio kasę choćby w obecnym momencie, Man City też taki był, a są najpotężniejszą angielską drużyną obecnie. Narazie jednak pierwsze wrażenie mam takie jakby to Thuram kosztował 50 baniek a nie Luiz
. Oby to było tylko złudzenie
- bo akurat Luizem się jaram niesamowicie.
. Oj zdecydowanie dużo się jeszcze może wydarzyć. Ja oceniam ogólnie wszystko pod względem sportowym mega pozytywnie - to są zawodnicy których chciałem w Juventusie zdecydowanie. Jedynie Cabal jest niewiadomą ale narazie początkowe wrażenia są pozytywne. Natomiast głębia, brak możliwości modyfikacji pierwszej jedenastki kłuje oczy, a mamy sezon gdzie wracamy do światowej elity i gramy w każdych możliwych klubowych rozgrywkach na najwyzszym poziomie jakie tylko istnieją - Marotta tak nie robił. Zawsze mieliśmy zapchajdziury i to często bardzo pozytywnie je wspominam z perspektywy czasu i tego jak to wygląda teraz. Pamiętam, że potrafiliśmy eliminować Real Madryt ze Sturaro w składzie.
. Mieliśmy Padoina na wiele pozycji. Simone Pepe grał w drużynie mistrzowskiej i udało się conte go odmienić. Boję się , że zabraknie wojowników w kluczowych momentach i będzie zgrzyt zębów. I płacz za każdym pominiętym zawodnikiem bo dobrze byłoby go mieć na dany moment niż nie mieć, do tego dochodzi fakt rywalizacji o pozycję - może mieć ona pozytywny wpływ na zawodników takich właśnie jak Chiesa, czy Mckennie, a pal licho nawet Kosticia. Już widać że nowa miotła z dziada Manuela zrobiła zawodnika nagle bardziej odważnego, pełnego entuzjazmu i iskry której tej postaci brakowało w ostatnim czasie. Od Motty - oczekiwałem w duchu poprostu odrestaurowania żołnierzy, wyciągnięcia maksimum i szukania tych elementów które są najpotrzebniejsze. Wciąż liczę że siądą i realnie przemyślą cały sezon od A do Z bo na jakieś empoli, como fajnie byłoby mieć skład b,c który mógłby klepać takie mecze - gdy my będziemy myśleć np. o lidze mistrzów czy mistrzostwach świata. Tak było za najlepszych czasów i myślę że musi tak pozostać.
Liczę na dobre ruchy i sensowną kadrę na sam koniec okienka oraz po cichu na jakieś odrestaurowania, zaskoczenia lub asy z rękawa Ala młodziutki belg
. Ostatnio tak dużo emocji było w 2015 gdy człowiek z gówna przyszedł, conte gadał o 10 euro w drogiej restauracji- chciałbym powtórki z rozrywki 
.
Przeprosiny przyjęte



- 4d1k
- Juventino
- Rejestracja: 01 maja 2009
- Posty: 150
- Rejestracja: 01 maja 2009
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Poważne źródła mówią o tym, że Sancho nie jest planem B w przypadku niepowodzenia transferu Nico czy też Koopmeinersa, a jest on opcją która jest w przypadku odejścia Fede.piterjuve pisze: ↑21 sierpnia 2024, 19:47 Gdzieś tam ponownie słychać głosy o Sancho. Tak sobie myślę, że może jest on planem B gdyby nie udało się sprowadzić Gonzaleza a tym bardziej Koopmeinersa. W kwestii pierwszego z nich sprawa jest oczywista i nie trzeba wyjaśnień, natomiast odnośnie do drugiego, to być może Yildiz zostałby na stałe przesunięty na pozycję Holendra, a na jego miejsce wszedłby właśnie Sancho. Gonzalez oraz Sancho na skrzydłach plus Yildiz wraz z obecnie dostępnymi do środka pola i w sumie ofensywa wyglądałaby solidnie. Warunek jest jednak taki, że dwóch z tych trzech zawodników musiałoby do nas trafić.
Wszystkie wiarygodne źródła związane z Juventusem transfer Koopmeinersa nie rozważają w perspektywie "czy" a "kiedy". Wydaje się, że musiałaby się stać katastrofa, aby Teun do nas nie dołączył. Musimy jednak uzbroić się w cierpliwość i dopóki nie będzie on potwierdzony, to jest cień szansy, że nie dojdzie ten transfer do skutku.
Nico Gonzalez według wielu źródeł jest również bardzo bliski dołączenia do nas i jeżeli nie będzie on reprezentował naszych barw w następnym sezonie, to będzie spora niespodzianka.
Oba transfery to jest kwestia przepychanek i pokazania jak jesteśmy bardzo na łasce tych, którzy mogą, ale nie muszą ich sprzedać. Finalnie nie do końca mogą oni sobie pozwolić na zatrzymanie za wszelką cenę tych piłkarzy i przed końcem okienka z dużą dozą prawdopodobieństwa będą obaj naszymi zawodnikami. Dopóki jednak tak się nie wydarzy, to jest pewna niepewność.
Sancho to osobny temat. Giuntoli chciał go już zimą, ale wtedy Allegri był przeciwny

Niestety, ale nasze działania bardzo mocno zostały zweryfikowane na etapie sprzedaży zawodników, którzy są poza naszymi planami.
Brak transferu Szczęsnego do Arabii, odrzucenie oferty Aston Villi przez McKenniego, problemy ze znalezieniem chętnego na Arthura, czy niewielkie zainteresowanie Chiesą. Wszyscy Ci zawodnicy generują olbrzymie koszta, których niestety nie zredukowaliśmy w sposób jaki chcieliśmy. Zakładam, że w utopijnym świecie bylibyśmy w stanie ściągnąć wszystkie nasze opcje A, ale życie nas mocno zweryfikowało i musimy dostosować się do aktualnych warunków. W tym naszym wyidealizowanym świecie nie było nawet Milika, a tymczasem okazuje się, że zarówno Polak, jak i nawet McKennie zostaną na następny sezon. Zaczyna się mówić, że i nawet Kostic jest graczem, który nie jest tak totalnie poza projektem Juventusu i kto wie czy nie zostanie u nas na kolejny sezon.
Transfer Kalulu nie jest może czymś wymarzonym, ale jest to zawodnik, który pokazał że potrafi grać na poziomie absolutnie topowym. Poprzedni sezon stracił na kontuzjach i tylko dlatego trafił do nas na takich warunkach. Huijsena sprzedaliśmy za podobne pieniądze do tych za które możemy kupić Kalulu, a holenderski Hiszpan nawet nie powąchał poziomu jaki reprezentował Kalulu. Calafiori byłby transferem TOP, Todibo również można byłoby uznawać za topowe nabycie, ale Pierre także ma na to potencjał. Jeżeli okaże się, że nie spełnił oczekiwań, to trudno. Pożegnamy się i tyle. Zdecydowanie preferuję jego aniżeli Hermoso, Hummelsa czy innych podstarzałych gwiazdorów. W takiej formie w jakiej go ściągnęliśmy, to jest to transfer który moim zdaniem się broni.
Męczące jest oczekiwanie dzień za dniem, tydzień za tygodniem za transferem Teuna, jednak musimy się uzbroić w cierpliwość i wyczekiwać tego dnia. Dodatkowo Nico, Sancho i nasz skład okazuje się naprawdę bardzo mocny. Dajmy jeszcze szansę udowodnić swoją wartość młodym: Savona, Adic, Rouhi, czy też temu o którym do meczu z Como się niewiele mówiło- Mbangula.
Wierzę, że będzie dobrze!
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8996
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Nico + Sancho + Koop - byłoby to iście imponujące zwieńczenie okna, zwłaszcza że 2 skrzydłowych z uwagi na profil potrzebujemy. Jeśli miałbym wybór to zdecydowanie, bez żadnego wahania wybrałbym Nico oraz Sancho względem pary Chiesa-Soule. Z Barceloną może być trochę przeciągania liny, jeśli chodzi o cenę Włocha (ponoć póki co na stole 10 mln), ale jeśli pozwoliłoby nam to wziąć kogoś nowego, skoro Włoch i tak jest poza projektem, wykreślić go jednocześnie z ksiąg to na miejscu naszych włodarzy długo bym się nad tym nie zastanawiał. Nie mamy za mocnych kart w tej sprawie z uwagi na wygasający niebawem kontrakt, mało imponujące zainteresowanie nim ze strony innych klubów (być może w dużej mierze z uwagi na wysokość ewentualnych zarobków), a konieczność utrzymywania gracza przy wysokim kontrakcie na trybunach i dopuszczenie do odejścia za darmo za rok to porażka na całej linii. Dobrze, że w grze pojawiła się Barcelona i trzymam za powodzenie tych rozmów niemniej niż w przypadku tych dotyczących Koopa.
Swoją drogą jestem mocno zmęczony próbami pozyskania Holendra. Atalanta rzekomo chciałaby Argentyńczyka z Violi, a nagle włączyliśmy się do gry i teraz to my wydajemy się faworytem w wyścigu po jego podpis. Nie zdziwiłbym się, gdyby dodatkowo rozsierdziło to środowisko Bergamo, zwłaszcza przy tych zwolnieniach z treningów samego gracza. Czy jest to dla nas piłkarz niezbędny? Zapewne nie w takim stopniu jak nowi skrzydłowi, koszty zresztą bardzo wysokie, ale klasę ma przednią i z Thuramem oraz Luizem mógłby stworzyć najlepszą linię pomocy w Italii. Mając w teorii i Koopa, i Yildiza szkoda by było sadzać któregoś na ławce (co zresztą trudno by było sobie wyobrazić przy kosztach transferu pierwszego i przekazaniu 10 drugiemu), ale wierzę w Mottę i jego umiejętność ustawienia ich razem na boisku. Przeciwko Como podobały mi się zejścia Turka do środka z lewej strony, myślę mógłby pełnić rolę swego rodzaju wolnego elektronu operującego przy Vlaho.
Sancho to dla mnie najlepsze nazwisko na tę pozycję, które łączy się z nami od samego początku. Wierzę, że przy Motcie pokazałby swój ogromny talent. Pytanie na jakich zasadach miałoby się to odbyć. Jeśli United miałoby pokryć część pensji OK, ale co potem? Mielibyśmy jakąkolwiek opcję wykupu czy traktujemy to jako suche wypożyczenie i raczej opcję przejściową z uwagi na brak pieniędzy i piłkarz na końcu wróciłby do Anglii?
Transfer Kalulu może się sportowo obronić, ale ważne, by dopisywało zdrowie. Tyczy się to zresztą także i Nico.
Swoją drogą jestem mocno zmęczony próbami pozyskania Holendra. Atalanta rzekomo chciałaby Argentyńczyka z Violi, a nagle włączyliśmy się do gry i teraz to my wydajemy się faworytem w wyścigu po jego podpis. Nie zdziwiłbym się, gdyby dodatkowo rozsierdziło to środowisko Bergamo, zwłaszcza przy tych zwolnieniach z treningów samego gracza. Czy jest to dla nas piłkarz niezbędny? Zapewne nie w takim stopniu jak nowi skrzydłowi, koszty zresztą bardzo wysokie, ale klasę ma przednią i z Thuramem oraz Luizem mógłby stworzyć najlepszą linię pomocy w Italii. Mając w teorii i Koopa, i Yildiza szkoda by było sadzać któregoś na ławce (co zresztą trudno by było sobie wyobrazić przy kosztach transferu pierwszego i przekazaniu 10 drugiemu), ale wierzę w Mottę i jego umiejętność ustawienia ich razem na boisku. Przeciwko Como podobały mi się zejścia Turka do środka z lewej strony, myślę mógłby pełnić rolę swego rodzaju wolnego elektronu operującego przy Vlaho.
Sancho to dla mnie najlepsze nazwisko na tę pozycję, które łączy się z nami od samego początku. Wierzę, że przy Motcie pokazałby swój ogromny talent. Pytanie na jakich zasadach miałoby się to odbyć. Jeśli United miałoby pokryć część pensji OK, ale co potem? Mielibyśmy jakąkolwiek opcję wykupu czy traktujemy to jako suche wypożyczenie i raczej opcję przejściową z uwagi na brak pieniędzy i piłkarz na końcu wróciłby do Anglii?
Transfer Kalulu może się sportowo obronić, ale ważne, by dopisywało zdrowie. Tyczy się to zresztą także i Nico.
- 4d1k
- Juventino
- Rejestracja: 01 maja 2009
- Posty: 150
- Rejestracja: 01 maja 2009
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Transfer Sancho byłby świetny również i moim zdaniem.
Aktualne plotki niewiele mówią na temat ewentualnych kosztów. Wspomniane jest, że część wynagrodzenia pokryje United. Mówiło się o zainteresowaniu jego osobą PSG, ale ten temat ucichł i z naszej perspektywy to dobrze. Jesteśmy w stanie więcej ugrać z Manchesterem. Jeżeli United pokrywałoby 30%+ jego pensji, to moim zdaniem fajne warunki. Koniecznie trzeba zawrzeć jakąś opcje wykupu lub obowiązkowego wykupu po spełnieniu pewnych wymagań. Do tej pory pamiętam jak byliśmy bezsilni w przypadku suchego wypożyczenia Moraty (choć wtedy nie do końca żałowałem tej bezsilności).
Opcja wykupu za 50-60 milionów, obowiązek wykupu po stosunkowo trudnych do spełnienia warunkach za 40-50 mln lub po łatwych za 30-40 mln i osobiście byłbym zadowolony z takich warunków.
Tylko jak kwestia jego zarobków po ewentualnym wykupie? Obecnie zarabia on 13 milionów netto? Musiałby sporo zejść z obecnego wynagrodzenia abyśmy mogli go wykupić...
Aktualne plotki niewiele mówią na temat ewentualnych kosztów. Wspomniane jest, że część wynagrodzenia pokryje United. Mówiło się o zainteresowaniu jego osobą PSG, ale ten temat ucichł i z naszej perspektywy to dobrze. Jesteśmy w stanie więcej ugrać z Manchesterem. Jeżeli United pokrywałoby 30%+ jego pensji, to moim zdaniem fajne warunki. Koniecznie trzeba zawrzeć jakąś opcje wykupu lub obowiązkowego wykupu po spełnieniu pewnych wymagań. Do tej pory pamiętam jak byliśmy bezsilni w przypadku suchego wypożyczenia Moraty (choć wtedy nie do końca żałowałem tej bezsilności).
Opcja wykupu za 50-60 milionów, obowiązek wykupu po stosunkowo trudnych do spełnienia warunkach za 40-50 mln lub po łatwych za 30-40 mln i osobiście byłbym zadowolony z takich warunków.
Tylko jak kwestia jego zarobków po ewentualnym wykupie? Obecnie zarabia on 13 milionów netto? Musiałby sporo zejść z obecnego wynagrodzenia abyśmy mogli go wykupić...
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2759
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Ju are free...piękne.Marcin890124 pisze: ↑21 sierpnia 2024, 20:56 Coś pięknego. Zmiana trenera to nasz najlepszy transfer w tym roku.
Jeżeli Koop nie przyjdzie i Yyldiz do środka, to potrzebujemy trzech skrzydłowych.
Wersja Koop, Nico, Sancho wygląda bardzo dobrze