Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA

[Michael_M]

Odnośnie zachowania Chiesy też wypowiadał się Bonucci w wywiadzie niedawnym, może to nie jest autorytet to jednak mówi o Chiesie, nie o kim innym i jak sam mający żal do klubu nie ma chyba powodu zmyślać.

Co dokładnie mówił o Chiesie? Pytam bo nie wiem kompletnie nic na ten temat.

[mrozzi]

50 baniek + bonusy wygląda jak bardzo dobra oferta dla nich. Ponoć Atalanta ofertę od nas byłaby w stanie przyjąć, ale nie chciałaby, by płatności były zbyt odraczane w czasie. Zobaczymy na ile to prawda. Śledzenie naszego profilu w necie przez agenta, który przecież robi interesy może być jakaś oznaką, bo zdaje się nie ma u nas teraz żadnych podopiecznych. Nie zdziwiłbym się, gdyby nasze rzekome zainteresowanie graczem Violi było formą przeciągania liny z klubem z Bergamo. Ja z kolei, z tego co czytam wnioskuję, że mamy ponoć pełną wolę Holendra do transferu do nas.

W kwestii Chiesy nie wygląda mi to jedynie na kwestie finansowe. Jeśli nie zostanie na jutro powołany/nie zagra to tym bardziej mogłoby to oznaczać brak gry w sezonie. Może te głosy o Interze to nie plotki i relacje na linii piłkarz-nasz zarząd są nie do odratowania. Prawda może być pośrodku, nie musi to być jedynie kwestia braku odpowiedniej oferty przedłużenia dla piłkarza.

[Elohi]

Pewnie zaraz zaczniesz szukać jakiś argumentów, aby temu umniejszyć, wyśmiać, ale dodam tylko, że nie ja ustalałem zasady liczenia etc

Przypominam, że taka Atalanta zlała mistrza Niemiec 3:0 ...więc może warto dostrzec postęp, a nie wiecznie szukać dziury w całym

Niech będzie, że zacznę wymyślać, ale:
Mistrz Włoch przegrał z Atletico w 1/8 LM, Napoli z Lazio również odpadły w tej samej fazie przegrywając z Barcą i Bayernem, a Milan nie wyszedł z grupy. Fakt, mocarna Serie A

[MRN]

Co dokładnie mówił o Chiesie? Pytam bo nie wiem kompletnie nic na ten temat.

https://aktualnosci.news/leonardo-bonuc ... le-928674/
Bez szczegółów ale jednak...

[tom_gru]

Pewnie zaraz zaczniesz szukać jakiś argumentów, aby temu umniejszyć, wyśmiać, ale dodam tylko, że nie ja ustalałem zasady liczenia etc

Przypominam, że taka Atalanta zlała mistrza Niemiec 3:0 ...więc może warto dostrzec postęp, a nie wiecznie szukać dziury w całym

Niech będzie, że zacznę wymyślać, ale:
Mistrz Włoch przegrał z Atletico w 1/8 LM, Napoli z Lazio również odpadły w tej samej fazie przegrywając z Barcą i Bayernem, a Milan nie wyszedł z grupy. Fakt, mocarna Serie A

to samo mógłbyś też napisać o mocarnej Premier League, z której mistrz i wicemistrz nie daje rady Realowi i Bayernowi a Manchester Utd i Newcastle nawet nie wychodzą z grupy. W Lidze Europy Liverpool i Brighton przegrywają z kolei z włoskimi średniakami jak Roma i Atalanta.

[Elohi]

Pewnie zaraz zaczniesz szukać jakiś argumentów, aby temu umniejszyć, wyśmiać, ale dodam tylko, że nie ja ustalałem zasady liczenia etc

Przypominam, że taka Atalanta zlała mistrza Niemiec 3:0 ...więc może warto dostrzec postęp, a nie wiecznie szukać dziury w całym

Niech będzie, że zacznę wymyślać, ale:
Mistrz Włoch przegrał z Atletico w 1/8 LM, Napoli z Lazio również odpadły w tej samej fazie przegrywając z Barcą i Bayernem, a Milan nie wyszedł z grupy. Fakt, mocarna Serie A

to samo mógłbyś też napisać o mocarnej Premier League, z której mistrz i wicemistrz nie daje rady Realowi i Bayernowi a Manchester Utd i Newcastle nawet nie wychodzą z grupy. W Lidze Europy Liverpool i Brighton przegrywają z kolei z włoskimi średniakami jak Roma i Atalanta.

No nie to samo, bo gdzie Inter (mistrz Włoch), a gdzie Real czy Man City. Liga włoska będzie wyrównana, ale niestety najlepszy włoski klub to wciąż kilka klas niżej od mistrza Anglii czy Hiszpanii.

Wracając do tematu, Giuntoli stoi w miejscu:
- Todibo rzekomo klepnięty z miesiąc temu, rzekomo czekaliśmy na pieniądze z transferu Huijsena, a wychodzi na to, że nie poczyniliśmy żadnych postępów w negocjacjach,
- Koop - to samo co wyżej, sprzedaliśmy podobno po to Soule by odblokować transfer Holendra. Choć w tym przypadku uważam, że mamy inne priorytety. I suma wydaje się być zbyt wygórowana,
- brak zawodników na skrzydła,
- brak transferów uzupełniających, chyba że o sile naszej ławki mają stanowić zawodnicy wypychani i skreśleni z klubu tj McWrap, Kostic, Milik.

Giuntoli zaczął obiecująco, ale teraz czas powoli mija i zaraz będą robione transfery rachu ciachu.

[4d1k]

Zdaje się, że jest spora szansa na brak powołania dla Chiesy na jutrzejszy mecz (Agresti zalogował się na VS i zadał takie pytanie samemu odpowiadając, że ma przeczucie, że jednak powołany nie zostanie).
Nie pojawiły się żadne informacje na temat tego aby był on blisko transferu gdziekolwiek, tak więc ten powód raczej uważam za nieistniejący.
Pozostałyby dwa:
- Jest poza projektem i nie zagra już nigdy w naszych barwach,
- Możemy przywrócić go do drużyny tylko jeżeli podpisze kontrakt na naszych warunkach.

Pierwsza opcja, to właściwie strzał w kolano. Jeżeli inne zespoły będą wiedzieć, że jest on totalnie poza naszym projektem i ma rok do końca kontraktu, to otrzymanie godziwej oferty za Chiese będzie graniczyło z cudem. Na licytacje raczej się nie zapowiada... W takiej sytuacji trudno mi sobie wyobrazić abyśmy otrzymali ofertę wyższą niż 20 mln.
Jednak gdyby to była druga opcja i mocny sygnał w kierunku Federico "podpisujesz kontrakt jaki Ci zaproponujemy i grasz albo siedzisz cały rok na trybunach", to byłoby to posunięcie kosztowne, ale też jasne. De facto podobny problem wróci za rok w przypadku Vlahovicia.

Ewentualny brak powołania jeszcze możemy wytłumaczyć kontuzją

[MRN]

Widziałem to i ewidentnie coś wie, nie chciał niestety rozmawiać i zniknął.

[Krzych2008]

I nie powołali go, dla mnie to już prawdopodobnie jego koniec w klubie

[MRN]

Chiesa nie jest w planach, nie jest powołany na mecz, nie będzie trenował z grupą. Ponieważ Chiesa myśli, że odejdzie za darmo za rok, nie dostanie komfortowych warunków ku temu aby zrozumiał, że najlepiej dla niego będzie odejść [Agresti]

Przedłużenie kontraktu z Ruganim w ostatnim czasie ma związek z długiem wobec zawodnika z powodu niechlubnych manewrów płacowych.

[mrozzi]

Musimy sprzedać Chiesę, po prostu musimy. Na odejście za rok za darmo, zwłaszcza do Interu nie można sobie pozwolić. Moim zdaniem jest szansa, że nie zobaczymy go już w meczu w naszych barwach i oby sam zrozumiał swoją obecną sytuację i zdecydował się na odejście już teraz, choćby do Anglii. Po takim Euro wątpię, by mógł sobie pozwolić na rok bez gry, zwłaszcza w obliczu negocjowania zarobków z nowym klubem. Szkoda, że ta wspólna historia współpracy z nami kończy się w taki sposób; długo miałem nadzieję, że obie strony się dogadają.

[B@rt]

Przedłużenie kontraktu z Ruganim w ostatnim czasie ma związek z długiem wobec zawodnika z powodu niechlubnych manewrów płacowych.

A to już naprawdę brzmi jak ściema PR-owca, żeby usprawiedliwić przestrzeloną decyzję o przedłużeniu w nadziei na sprzedaż. Wobec Sandro tego długu nie było? Wobec Rabiota? Szczęsnego? Wyrzuconego Bonucciego? Poza tym płacąc mu za obowiązujący kontrakt nie spłacamy w żaden sposób należności, z którą wobec niego zalegamy za zupełnie inny okres.

[Dragon]

Chiesa nie jest w planach, nie jest powołany na mecz, nie będzie trenował z grupą. Ponieważ Chiesa myśli, że odejdzie za darmo za rok, nie dostanie komfortowych warunków ku temu aby zrozumiał, że najlepiej dla niego będzie odejść [Agresti]

Przedłużenie kontraktu z Ruganim w ostatnim czasie ma związek z długiem wobec zawodnika z powodu niechlubnych manewrów płacowych.

Cały czas smrody w tym klubie. Nic się nie zmienia...

[Nicram_93]

Chiesa nie jest w planach, nie jest powołany na mecz, nie będzie trenował z grupą. Ponieważ Chiesa myśli, że odejdzie za darmo za rok, nie dostanie komfortowych warunków ku temu aby zrozumiał, że najlepiej dla niego będzie odejść [Agresti]

Przedłużenie kontraktu z Ruganim w ostatnim czasie ma związek z długiem wobec zawodnika z powodu niechlubnych manewrów płacowych.

Cały czas smrody w tym klubie. Nic się nie zmienia...

Ciężko się nie zgodzić. Chiesy nie bronię, bo widać, że sodówka do głowy trochę chyba uderzyła, jednak to jak zachowuje się Juventus też mi się nie podoba. Ale już pomijając sytuację Chiesy, to co ze Szczęsnym? Naprawdę tak się zachowuje klub wobec zasłużonego bramkarza, grającego tu tyle lat? Super, zdecydowaliśmy się na rozstanie, ok, nie byłem za, ale taka była decyzja klubu, Wojtek nie robił z tego dramy, ok. Jednak kiedy transfer się wysypał z winy Arabów, mamy teraz dziwną sytuację, że Wojtek też jest tak naprawdę odsunięty od zespołu nie ze swojej winy. Co jak klub żaden się nie znajdzie, który zadowoli każdą ze stron? Wojtek też spędzi sezon na trybunach? Wspaniałe byłoby to podziękowanie za parę lat gry. Oby tak nie było.

Ogólnie po sporym pozytywnym początku okienka, odejściu Maxa, emocje trochę opadły i takie sytuacje jak z Chiesą czy Szczęsnym, powodują, że naprawdę pojawia się po raz kolejny spory niesmak. I o ile jak w przypadku Chiesy nie mam zamiaru całej winy zwalać na klub, tak ciężko nie zwrócić uwagi na to, że pod dzisiejszym podejściem Juve do niektórych spraw, ciężko się podpisywać jako kibicowi. Oczywiście to tylko moja opinia, zdaję sobie sprawę, że wiele osób twierdzi tu inaczej, ale Agnellego już nie ma, a dalej widmo korpo klubu z nami jest. Dziś ciężko mi sobie wyobrazić piłkarzy mówiących, jaka to z Juve wielka rodzina. Szkoda, bo dawniej trochę inaczej to wyglądało.

Natomiast sam Chiesa jeśli rzeczywiście myśli o Interze... Słabo. Delikatnie mówiąc. Dostał szansę w Juve, klub na niego czekał... Tak się nie robi. Oczywiście cała sytuacja z tym, że Motta nie dał mu nawet szansy, też słaba, chyba że tak naprawdę poszło tylko o tą pensję, na którą na ten moment nie zasłużył.

Oby te wszystkie decyzje klubu obroniły się na boisku w trakcie sezonu. Jeśli tak się stanie, to każdy przymknie oko, jeśli jednak będzie inaczej... Wiele z tych spraw jeszcze długo się będzie wyciągać. Czekam na sezon, co przyniesie, te sparingi nawet mnie nie ruszają, bo ciężko coś z nich wyciągać.

[Marcin890124]

Jak pogonią Chiese to tak będziemy grać