Serie A 23/24 (22): JUVENTUS FC 1-1 Empoli
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2514
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy



Mecz 22 kolejki Serie A 23/24:
JUVENTUS FC - Empoli
MIEJSCE:
Turyn / Włochy - Allianz Stadium (41 507)
CZAS:
27.01.2024 (sobota), godzina 18:00
O PRZECIWNIKU
LIGOWA FORMA U SIEBIE:
Zwycięstw: 2
Remisów: 2
Przegranych: 7
LIGOWA FORMA NA WYJEŹDZIE:
Zwycięstw: 2
Remisów: 2
Przegranych: 6
OSTATNIE MECZE

NAJLEPSZY STRZELEC - Szymon Żurkowski

NAJLEPSZY ASYSTENT - Matteo Cancellieri

JUVENTUS
LIGOWA FORMA U SIEBIE:
Zwycięstw: 8
Remisów: 2
Przegranych: 0
LIGOWA FORMA NA WYJEŹDZIE:
Zwycięstw: 8
Remisów: 2
Przegranych: 1
OSTATNIE MECZE

NAJLEPSZY STRZELEC - Dusan Vlahovic, Federico Chiesa


NAJLEPSZY ASYSTENT - Felipe Kostic, Adrien Rabiot, Dusan Vlahovic, Andrea Cambiaso, Weston McKennie





PRZEWIDYWANE SKŁADY
SYTUACJA W TABELI:

SĘDZIA: Marinelli L. (Ita)
Ostatni mecz z Empoli - Ligowa wygrana 0:2
MECZ NA ŻYWO W TV
Eleven Sports 2 (Pol)
Ostatnio zmieniony 29 stycznia 2024, 16:12 przez Sila Spokoju, łącznie zmieniany 2 razy.

- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2687
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Mecz z kategorii tych, które obowiązkowo musimy wygrać. Oby nie zlekceważyć przeciwnika i bez większych męczarni zgarnąć 3 punkty.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Lekceważenie przeciwnika chyba nam nie grozi, przy odpowiedniej koncentracji i nabuzowaniu jak w ostatnich tygodniach mecz nie powinien sprawić trudności choć ja takich meczów z pyrami często się obawiam.

- Viking
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2006
- Posty: 687
- Rejestracja: 01 września 2006
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
“But merely being tradition does not make something worthy, Kadash. We can’t just assume that because something is old it is right.”
Dalinar Kholin
Dalinar Kholin
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2514
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Jakby ktoś zamierzał tłumaczyć ewentualne niepowodzenie ,,błędem" Milika to wstawię tu tylko to:
Wartość wyjściowej 11 EMPOLI:
Elia Caprile - 5.5 mln
Sebastiano Luperto - 2.9 mln
Sebastian Walukiewicz - 2.3 mln
Ardian Ismajli - 2.9 mln
Emmanuel Gyasi - 1.8 mln
Szymon Żurkowski - 1.9 mln
Alberto Grassi - 1.7 mln
Youssef Maleh - 4 mln
Liberato Cacace - 1.9 mln
Alberto Cerri - 1.6 mln
Nicolo Cambiaghi - 6.9 mln
= 33,4 mln
Ponadto to nikt inny jak Allegri wystawił Milika i Alexa Sandro w podstawie, sadzając jednocześnie na ławce będącego w gazie młodego Yildiza.
Mam jednak nadzieję, że to jakoś przepchamy. Jest szansa zrównać się z Interem, który ma spotkanie z Fiorentiną, więc biorąc pod uwagę okoliczności zadowoli mnie przepchane kolanem 1:0.
Wartość wyjściowej 11 EMPOLI:
Elia Caprile - 5.5 mln
Sebastiano Luperto - 2.9 mln
Sebastian Walukiewicz - 2.3 mln
Ardian Ismajli - 2.9 mln
Emmanuel Gyasi - 1.8 mln
Szymon Żurkowski - 1.9 mln
Alberto Grassi - 1.7 mln
Youssef Maleh - 4 mln
Liberato Cacace - 1.9 mln
Alberto Cerri - 1.6 mln
Nicolo Cambiaghi - 6.9 mln
= 33,4 mln
Ponadto to nikt inny jak Allegri wystawił Milika i Alexa Sandro w podstawie, sadzając jednocześnie na ławce będącego w gazie młodego Yildiza.
Mam jednak nadzieję, że to jakoś przepchamy. Jest szansa zrównać się z Interem, który ma spotkanie z Fiorentiną, więc biorąc pod uwagę okoliczności zadowoli mnie przepchane kolanem 1:0.

- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Milik wygrał złotego tapira. Absolutny fenomen. 14 minuta, akcja na połowie rywala.
Po tym nie istniejemy, nawet Empoli nas gniecie. Albo ryzyko i Ylidiz albo dupa.
Na koniec truskawke na torcie zaserwował mój idol Miretti... 6m a ten wali 10 nad bramką. Kiełbie we łbie. Tylko takie sytuacje i stały fragment gry może nas uratować.
Po tym nie istniejemy, nawet Empoli nas gniecie. Albo ryzyko i Ylidiz albo dupa.
Na koniec truskawke na torcie zaserwował mój idol Miretti... 6m a ten wali 10 nad bramką. Kiełbie we łbie. Tylko takie sytuacje i stały fragment gry może nas uratować.

- piterjuve
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2007
- Posty: 509
- Rejestracja: 05 września 2007
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Mając w formie diament w osobie Yildiza, geniusz trenerski wystawia drewnianego Milika i fajtłapę Sandro zamiast Ruganiego. Pierwszy mu się odpłaca czerwoną kartką po tzw. przyjęciu prostej piłki na 10 metrów. Drewniany Milik okazała się nie tylko drewniany, pokazał się jeszcze jako dzban.
W cuda nie wierzę, więc już teraz dziękuję obu panom za spieprzenie wieczoru i poogrzebanie szans na bezpośrednią walkę z Interczykami.
W cuda nie wierzę, więc już teraz dziękuję obu panom za spieprzenie wieczoru i poogrzebanie szans na bezpośrednią walkę z Interczykami.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2514
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Nasz wspaniały trener, wielki i boski Massimo popełnił w tym meczu 3 GRANDE błędy.
Pierwszym i kluczowym błędem było wystawienie w podstawie Arkadiuszo, który odpłacił się czerwoną kartką kosztem będącego w gazie młodego Yildiza.
Drugim błędem było czekanie tak długo ze zmianami i niechęć do mocniejszego przyciśnięcia bardzo słabego Empoli.
Trzecim błędem (klasycznym dla naszego trenera) było postawienie wszystkich kart na obronę po strzeleniu bramki na 1:0, zamiast wprowadzenia ofensywnych zmian i przyciśnięcie przeciwnika. Wiara w utrzymanie 1:0 jest w Allegrim zbyt duża... Gdyby wynik utrzymał się do około 80' minuty to zamiast zmian ofensywnych mielibyśmy wpuszczenie Ruganiego.
Można było to wygrać, lecz późne zmiany - dopiero przy 1:1 zmarnowały szansę na 3 punkty. Niestety dzisiejszy wynik to jest zasługa tylko i wyłącznie naszego betona.
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i Wilka - granie wiele razy na 1:0 się udało, dzisiaj niestety się zemściło, a szkoda bo Empoli było do rozklepania nawet w 10'tkę.
Co cieszy w tym meczu? - Utrzymująca się forma Vlahovicia. Mam nadzieję, że to on będzie naszym głównym wzmocnieniem w 2024 roku.
Pierwszym i kluczowym błędem było wystawienie w podstawie Arkadiuszo, który odpłacił się czerwoną kartką kosztem będącego w gazie młodego Yildiza.
Drugim błędem było czekanie tak długo ze zmianami i niechęć do mocniejszego przyciśnięcia bardzo słabego Empoli.
Trzecim błędem (klasycznym dla naszego trenera) było postawienie wszystkich kart na obronę po strzeleniu bramki na 1:0, zamiast wprowadzenia ofensywnych zmian i przyciśnięcie przeciwnika. Wiara w utrzymanie 1:0 jest w Allegrim zbyt duża... Gdyby wynik utrzymał się do około 80' minuty to zamiast zmian ofensywnych mielibyśmy wpuszczenie Ruganiego.
Można było to wygrać, lecz późne zmiany - dopiero przy 1:1 zmarnowały szansę na 3 punkty. Niestety dzisiejszy wynik to jest zasługa tylko i wyłącznie naszego betona.
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i Wilka - granie wiele razy na 1:0 się udało, dzisiaj niestety się zemściło, a szkoda bo Empoli było do rozklepania nawet w 10'tkę.
Co cieszy w tym meczu? - Utrzymująca się forma Vlahovicia. Mam nadzieję, że to on będzie naszym głównym wzmocnieniem w 2024 roku.
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2024, 20:02 przez Sila Spokoju, łącznie zmieniany 1 raz.

- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2687
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Podziękowania należą się też Allegriemu (i nie chodzi mi już o to, że wystawił Milika kosztem Yildiza, bo akurat w tym przypadku nie mógł przewidzieć, że Arek złapie czerwo i to jeszcze tak wcześnie). Max standardowo przy naszym prowadzeniu chciał bronić rezultatu i żeby dociągnął 1:0 do powiedzmy 75 minuty, to pewnie wprowadziłby Ruganiego, a nie Ilinga i Yildiza. Jakbyśmy nie odpuszczali to byśmy ten mecz wygrali mimo gry w osłabieniu przez 80% spotkania.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- PietroBosman
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2009
- Posty: 315
- Rejestracja: 26 lutego 2009
Milik utrudnił, Miretti nie pomagał.Po bramce Dusana za bardzo się cofnęli. Za bardzo pasywnie.No i zemściło się.
Co do decyzji o wystawieniu Milika... biorąc pod uwagę to co Max mówi na konferencjach -podejrzewam, że chciał dać trochę odpocząć Turkowi.Inter zaraz. Danilo na ławce bo żółta kartka mogła by go wykluczyć.Po tym co zobaczyliśmy z Lecce można było zakładać, że tu też będzie dobrze.Ale kołderka jest krótka. Milik , Miretti i Alex Sandro w podstawie to jednak za dużo.
Co do decyzji o wystawieniu Milika... biorąc pod uwagę to co Max mówi na konferencjach -podejrzewam, że chciał dać trochę odpocząć Turkowi.Inter zaraz. Danilo na ławce bo żółta kartka mogła by go wykluczyć.Po tym co zobaczyliśmy z Lecce można było zakładać, że tu też będzie dobrze.Ale kołderka jest krótka. Milik , Miretti i Alex Sandro w podstawie to jednak za dużo.