wasze "zdobycze"

Spotkania kibiców, zloty, wyjazdy na mecze i najnowsze informacje z kibicowskiego świata.
ODPOWIEDZ
Baggio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 26
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2003, 23:34

Ja na razie mojego malego brata probuje ukierunkowac. Jak mial 2 lata kupilem mu koszulke Del Piero z nr. 10. No i wyszlo ze to pierwszy pilkarz ktorego nazwisko nauczyl sie wymawiac.


3andit

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 listopada 2002
Posty: 186
Rejestracja: 22 listopada 2002

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2003, 23:58

Ja równierz nie mam żadnych zdobyczy. W starej budzie w klasie miałem zagorzałego kibica Milanu zagorzałą fankę Realu i kumpla kibicującego MU kiedy zmieniłem szkołe ( na liceum )okazało się że jesli ktoś w klasie jest za jakimś klubem to oczywiście jest za JUVE :shock:


Giov@ni

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lutego 2003
Posty: 104
Rejestracja: 27 lutego 2003

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2003, 19:29

no mi się udało przekonac zagubioną owcę :lol:


CO BY NIE BYŁO I TAK ZAWSZE
JUVE RZĄDZI!!!!!!!!!!!!!!
adrian11c

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2002
Posty: 33
Rejestracja: 13 listopada 2002

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2003, 16:02

to nie sztuka skopać kogoś czy wypersfadować mu to
mnie próbowali na Borusie Przekabacić ale po obejrzeniu ich meczów wolałem Juve
dla mojego brata liczy sie tylko Inter i ja mu w tym nie bronie mimo że jestem 3 latka starszy ...
on wie swoje a ja swoje ...
to nie sztuka przekonać kogoś do klubu lecz wierzyć w nigo cały czas
nawet po porażkach


"Każdego dnia nie tylko raz , trzeba żyć na pełny gaz" /K.Koźwicki/
Mane

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 kwietnia 2003
Posty: 92
Rejestracja: 12 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2003, 15:59

Co to za kibice ktorzy daja sie tak latwo przekonac ! :)))
Jaka macie pewnosc ze po kolejnej imprezie pogadance nie zaczna kibicowac jakiejs innej druzynie :)))

To chyba tak zwani kibice niedzielni.


Slim

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 825
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2003, 16:24

Mnie caly czas proboja przestawic na Real... mam tego pecha ze moi znajomi sa za Realem w wiekszosci jest jeden za MU i jeden za AC Milanem (moj brat) no a ja za Juve do konca zycia co by nie gadali na ten klub jakby go nie wyzywali itp itd ja zawsze za Juve a ja tez potrafie im dosrac na temat Realu... dla mnie Real nie istnieje mimo tych gwiazd... co to za sztuka wygrac majac gwiazdy? zadna... wygrana jest wtedy sukcesrem jesli wygrywamy wola walki, piekna gra i niezwazajac na okolicznosci...


cybul

Tifoso ManU
Tifoso ManU
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 kwietnia 2003
Posty: 92
Rejestracja: 19 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2003, 01:13

sprobujcie mnie nawrocic :D

a kysz, a kysz, siło nieczysta, wam powiem :P ....i krzyzem pogonie :lol:


Obrazek
Dionizos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 marca 2003
Posty: 1706
Rejestracja: 30 marca 2003

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2003, 14:21

Juventinho ma racje , trzeba poczuć samemu miłość do klubu. Choć walcze z moim wujkiem, on jest nieugięty. Del Piero nazywa del papiero. A poza tym nie ogląda ligi włoskiej , a w LM ostatnio słabo szło i jakiś wielkich zwycięstw nie było. Więc tym trudniej.


Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6410
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2003, 16:09

Wszystko jasne: Jeśli ktoś jest maniakiem, fanatykem, kibicem prawdziwym jakiegoś klubu to nieda sie go nawrócić! Ja urodziłem sie z czarno-białym sercem i od dziecka jestem dzieckiem JUVE. Nikt na świecie niebyłby w stanie mnie nawrócić :!: :!: :!: :twisted: Tę miłość trzeba juz czuć wcześniej i być zawsze wiernym i oddanym fanem tej drużyny. Trzeba ją kochać na dobre i na złe! Jak np: drużynie isę niepowodzi to ja nierozumiem jak niektórzy od razu zmieniają swoją sympatię! To są kibice :?: Gówno! Ja na wieki zostanę oddany tylko najukochańszemu JUVENTUSOWI :!: I zawsze w przypadku niepowodzeń cierpliwe czekam na sukcesy! Tak już ze mną jest bo uważam sie za prawdziwego maniaka JUVE i tak zostanie już na zawsze!!!


Obrazek
BIGGI

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 grudnia 2002
Posty: 1926
Rejestracja: 01 grudnia 2002

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2003, 16:44

ja równiez od małego kibicuje juventusowi. Przewaznie w zyciu mam słomiany zapał i jak coś robie to mi sie szybko nudzi, ale jeśli chodzi o Juve nigdy nie miałem wątpliwosci czy nie dać sobie spokoju z kibicowaniem. Nie wyobrazam sobie sytuacji zeby miało mnie nie obchodzic czy juve wygra czy przegra, ZAWSZE BEDE Z JUVE !!!!


MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 901
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2003, 19:14

Ja to mam tak ze chyba w okolicachnie ma takiego "swira" "maniaka" "fanatyka: itp. jak ja na punkcie czego kolwiek jest sporo osob ktore czasem sie smieja ale wtedy uzywam piesci albo wyzywam ich tak ze zaraz przestaja. Mi sie udalo jak narazie troche przekabacic brata <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i trzech kolegow ale nie do konca.
JA nie olewam tego ze ktos najczesciej dla zartow wyzywa JUVE zeby mnie wkurzyc lecz wtedy ja sie wku...am i orzestaja. Nawet niektorzy wolaja na mnie JUVE z czego jestesm dumny i zadowolony. A jak JUVE ma mala wpadke sie smieja ze cos tam a jak wygra to mowia ze to fuks.
I przewaznie ze real jest lepszy ale ja im to tlumacze i wlasnie niektorzy dzieki temu zaczynaja byc za JUVE.


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 901
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2003, 20:01

Jest cos co lubie u mnie w miescie i okolicach ja w raz z kumplami i inni takze alke my najbardziej nawolujemy ludzi alby ine bylu za manu jakos tak sie skala ze ja z kolegani jestesmy za kims innym niestety ja kohcam JUVe oni tylko kibicuja realowi (wiekszosc) i razem nie cierpimy manu w szysctkich ktorzy za nimi sa poprostu tak "przekabacamy" tlumaczymy ze przestja byc za manu i teraz wiekszos nie jest za nikim.
Takich manu fanow bylo z 5 ale juz nie ma.


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
Slim

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 825
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2003, 22:03

cybul aby Cie nawrocic to nie tylko ksiadz bedzie potrzebny ale cala parafia i papiez :D ciezko bedzie ale wiesz nie ma rzeczy niemozliwych :D


cybul

Tifoso ManU
Tifoso ManU
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 kwietnia 2003
Posty: 92
Rejestracja: 19 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 30 kwietnia 2003, 01:34

Philby pisze:cybul aby Cie nawrocic to nie tylko ksiadz bedzie potrzebny ale cala parafia i papiez :D ciezko bedzie ale wiesz nie ma rzeczy niemozliwych :D
'mission impossible' :P


Obrazek
YoUri`

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2002
Posty: 472
Rejestracja: 12 października 2002

Nieprzeczytany post 30 kwietnia 2003, 09:26

No fakt ze kolesie ktorych da sie tak przekabacic to maja slabe psychy :D i raczej zbyt wierni nie beda ale fakt faktem ze dzialalnosc misyjna prowadze... oczywiscie nic na sile ale skoro chcieli :D :D :D :D


ODPOWIEDZ