Massimiliano Allegri

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1532
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Podziekował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy

Nieprzeczytany post 06 września 2022, 14:41

No i tu jest pies pogrzebany, bo obawiam się, że Agnelli tutaj w ogóle nie kalkuluje. Było to już wielokrotnie wałkowane, ale przecież to jasne, że Max nie stracił posady po poprzednim sezonie dzięki sentymentom i bliskim relacjom z AA. Można sobie tłumaczyć na pierdyliard sposobów dlaczego robotę tracili Sarri i Pirlo, analizować czy gdzieś zrobili postęp, gdzie był regres, w jakim stanie zostawiali zespół, ale na litość boską, nikt tu chyba nie będzie przekonywał, że po roku z Maxem cokolwiek wyglądało w tym Juventusie lepiej.
Kontrakt oczywiście byłby tu problemem, ale tylko w sytuacji, gdyby temat zwolnienia trenera w ogóle istniał. Moim zdaniem ten kontrakt pokazuje jednak przede wszystkim to, że Max jest z założenia nie do ruszenia, dostał komfort i warunki pracy, o których jego poprzednicy nie śmieli nawet marzyć.


Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 929
Rejestracja: 18 maja 2009
Podziekował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Nieprzeczytany post 06 września 2022, 14:53

fazzi pisze: 06 września 2022, 14:20 Lepiej niech Agnelli to dobrze przejalkuluje. Ok Allegriego kontrakt dużo waży więc ciężko go zwolnić. Ale kolejne lata z nim i to, co zrobi z piłkarzami którzy trochę kosztowali i też trochę zarabiają... No i wydaje sie, z mają potencjał... To będą większe straty.
Ale tutaj źródłem problemu jest włoski beton umysłowy Agnellego. Gdyby klubem zarządzał ktoś inny to śmiem twierdzić byłoby lepiej. Sarriego wykopali, Pirlo - ten akurat nigdy nie powinien trafić na ławkę trenerską Juve - poleciał. Wrócił ulubieniec włoskiego amanta AA. Obaj są siebie warci i zwyczajnie zabetonowani umysłowo.

W Juventusie potrzeba wielkiej rewolucji począwszy od fotela prezesa i idąc dalej całej koncepcji piłki.


:allegri: na śmietnik
kacek_

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 kwietnia 2007
Posty: 473
Rejestracja: 23 kwietnia 2007
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 06 września 2022, 15:45

Ja tam w bajki nie wierzę, w rewolucje w Juventusie też nie. Po prostu nie ma kto jej zrobić…

Tak jak Ferrari zaliczyło regres w F1 stając się jeżdzącym memem, tak my staliśmy się - pod rządami tego samego klanu - Mementusem, jadącym na legendzie lat 90 i po kilku mistrzostwach z rzędu w przeraźliwie słabej Serie A.
Na tym Andrea buduje swoje instagramowe królestwo, objazdowego Turyńskiego cyrku.
Objazdówa po USA, fotki z Damianem Lillardem, to się teraz liczy. Jakaś tam kopanina to tylko dodatek.

Gianni to się w czarnoziemie już parę razy przekręcił widząc co robi duo AA.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1837
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Podziekował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy

Nieprzeczytany post 06 września 2022, 15:57

San Holo pisze: 06 września 2022, 12:26
marcinek pisze: 06 września 2022, 06:38 Allegri miał na stole kontrakt od Realu i miał już "długopis w ręce". Nasi obudzili się w ręką w nocniku i nie mieli żadnego pola manewru. Warunki dyktował Max, a AA z pocałowaniem w rękę przywitał go w klubie. Tak widzę tą sytuację.
Czy to prawda, że byłeś jedyną osobą, która dwukrotnie odmówiła Realowi Madryt?
[Allegri]: Powiedzmy, że tak, zwłaszcza w tym roku, w zasadzie dziękuję prezesowi Realu za szansę, którą mi dał. Wybrałem jednak Juventus, ponieważ dał mi wiele, a także dlatego, że jest to fajna drużyna do trenowania, młoda i może się bardzo poprawić.
Według Allegriego Juventus 2021/2022 był:
- fajny do trenowania
- młody
- może się bardzo poprawić
I patrząc z perspektywy Allegriego, wszystko to było prawdą. ;)

Fajny do trenowania? No jasne, że tak. Szatnią wtedy i tak rządzili Chiellini i Bonucci, a funkcję kapitana nadal pełnią Sandro i Cuadrado, których Allegri doskonale znał. Cała czwórka to piłkarze przesiąknięci calmą Allegriego, którzy (zwłaszcza Włosi) szybko tłumili zapędy Sarriego i Pirlo do wdrożenia zmian. Allegri ma tu poparcie, na jakie nie mógłby liczyć gdziekolwiek indziej.

Młody? Trudno się z tym nie zgodzić, bo Allegri, przychodząc rok temu do Juventusu, miał Chiesę, Kulusevskiego, De Ligta, wtedy jeszcze nie było jasne, co się stanie z Fagiolim, był Ake, o którym jest coraz ciszej..., a potem doszli Kaio Jorge i Locatelli. Wiem, że na kibicach Realu, City czy Barcy taka liczba młodych piłkarzy może jakoś specjalnie nie robić wrażenia, ale mimo wszystko było na kim budować "nowy Juventus".

Mógł się poprawić? Tu komentarz jest zbędny, największy problem jest tylko w tym, że Juventus, zamiast się poprawić, skończył sezon z Allegrim bez trofeów, czyli w zasadzie wypadł gorzej niż w poprzednim sezonie za Pirlo. :D

Zresztą, przeczytaj sobie, co przed meczem z PSG mówi Allegri i jego capitano, Bonucci. Pierwszy już od trzech dni przygotowuje kibiców na porażkę, a drugi mu wtóruje na konferencji prasowej, mówiąc:
Jak mówiłem, to ważny mecz, ale długoterminowo o awans powalczymy z Benfiką.
(...) Zobaczycie wielki Juventus.
I jak tu się dziwić, że dla Allegriego Juventus jest fajnym miejscem do trenowania? To jest chyba jedyny klub z szerokiej czołówki europejskiej, w którym on może sobie przez tak długi czas opowiadać co mecz pierdoły, nie rozwijać drużyny, katować kibiców swoją wizją futbolu i bezczelnie mówić, że w sezonie, który jest gorszy od poprzedniego, drużyna robi postępy szybciej, niż zakładał. Perez by go przez ten rok zwolnił z pięć razy.

Widzisz, w Juventusie Allegri ma nadal swoich żołnierzy, takich jak Bonucci, dla którego "wielki Juventus walczy o awans do fazy pucharowej z Benfiką". A jak jesteś De Ligtem (abstrahując od tego, że Holender oczywiście też nie grał w Turynie bezbłędnie) i głośno mówisz, że wątpisz w projekt sportowy, a Juventus zasługuje na miejsce w ścisłym europejskim topie, to droga wolna, szukaj sobie projektu sportowego gdzieś indziej. A na odchodne jeszcze Bonucci ci powie, że nie okazałeś szacunku byłym kolegom z szatni. ;)


San Holo

Madridista
Madridista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2018
Posty: 421
Rejestracja: 12 lipca 2018

Nieprzeczytany post 06 września 2022, 16:39

vitoo pisze: 06 września 2022, 15:57 Zresztą, przeczytaj sobie, co przed meczem z PSG mówi Allegri i jego capitano, Bonucci. Pierwszy już od trzech dni przygotowuje kibiców na porażkę, a drugi mu wtóruje na konferencji prasowej, mówiąc:
Jak mówiłem, to ważny mecz, ale długoterminowo o awans powalczymy z Benfiką.
(...) Zobaczycie wielki Juventus.
I jak tu się dziwić, że dla Allegriego Juventus jest fajnym miejscem do trenowania? To jest chyba jedyny klub z szerokiej czołówki europejskiej, w którym on może sobie przez tak długi czas opowiadać co mecz pierdoły, nie rozwijać drużyny, katować kibiców swoją wizją futbolu i bezczelnie mówić, że w sezonie, który jest gorszy od poprzedniego, drużyna robi postępy szybciej, niż zakładał. Perez by go przez ten rok zwolnił z pięć razy.
Przerażający jest ten cytat jak mam być szczery. Klub o takiej historii i dziedzictwie jak Juventus, który powinien mierzyć w najwyższe cele i rzucać wyzwanie największym drużynom ustami swojej klubowej legendy sytuuje się obok Benfiki. I już nawet nie chodzi o to, jak Bonucci postrzega swój klub. Te słowa są antytezą motywacji i bezwarunkowej walki o zwycięstwo, przejawem wychodzących na powierzchnię kompleksów i lęków. Tak nie zbuduje się drużyny, nie odzyska utraconej tożsamości, nie natchnie do wielkich czynów. To jest tożsamość przegranego, do której kapitan przyznaje się wprost przed kamerami.


1902 Para Siempre

Obrazek
marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1064
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 07 września 2022, 06:49

San Holo pisze: 06 września 2022, 16:39
Przerażający jest ten cytat jak mam być szczery.
To jest odwrotność Realu ... Tam zawsze wychodzą po wygraną patrząc na innych z wyższością, wygrywają półfinał LM, to już gablotę zamawiają na nowy puchar. Jeżeli kiedyś niewiele odstawaliśmy od Realu to teraz jest to 2 klasy różnicy.
Można grać słabo itd. ale z mentalnością przegrywów to chyba nikt z nas nie chce się utożsamiać, bo nie o to w życiu chodzi...
:chiellini:


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
Krzychu89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 czerwca 2007
Posty: 170
Rejestracja: 07 czerwca 2007
Podziekował: 3 razy

Nieprzeczytany post 07 września 2022, 11:42

a może tak Tuchel? :)
-> Link

Allegri niestety jakby się skończył. Lepiej niech odejdzie póki jeszcze część z nas ma do niego jakikolwiek szacunek za dokonania z pierwszej kadencji w Juve. W końcu ciężko o pochwały za to co Juve gra obecnie czy też w zeszłym sezonie. Już dawno minął okres ochronny i nie ma wymówek.
Fakt że nie ma teraz do dyspozycji kluczowych ogniw w postaci Chiesy i Pogby, ale reszta ani nie przejawia wielkiej motywacji ani nie widać żadnych ofensywnych schematów. Teraz oglądać Juve to jak być masochistą...


Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3953
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Nieprzeczytany post 07 września 2022, 12:06

Gdyby miał jaka nasz prezio
To by dziś Tuchela przyciągnął bez względu na koszty.


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
Juve_Forever_88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 stycznia 2021
Posty: 154
Rejestracja: 06 stycznia 2021

Nieprzeczytany post 07 września 2022, 13:23

Adrian27th pisze: 07 września 2022, 12:06To by dziś Tuchela przyciągnął bez względu na koszty.
Tego Tuchela, który dostał gonga od Dinamo Zagrzeb prowadząc zespół, który na papierze deklasuje rywala?


Juve - storia di un grande amore!

od 97 r. solo Juve!

Subiektywna lista forumowych klaunów:
- Maly (ARCYKLAUN EXTRA);
- Baczu (ARCYKLAUN);
- Alexinho 10 (ARCYKLAUN);
- Poprostu (ARCYKLAUN);
- Siła Spokoju;
- Sorek 21;
- Urbi 27;
- Vitoo.
Hans

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 sierpnia 2021
Posty: 41
Rejestracja: 30 sierpnia 2021

Nieprzeczytany post 07 września 2022, 13:34

Juve_Forever_88 pisze: 07 września 2022, 13:23
Adrian27th pisze: 07 września 2022, 12:06To by dziś Tuchela przyciągnął bez względu na koszty.
Tego Tuchela, który dostał gonga od Dinamo Zagrzeb prowadząc zespół, który na papierze deklasuje rywala?
W takie razie zostawmy tego Allegri ego z tych Allegrich, który ustawia autobus z mocarna Spezia, majac jednego gola przewagi i koniec końców kończymy remisem 1-1.
Faktycznie masterclass :bravo: nie ma co zmieniać


Michael_M

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 lutego 2020
Posty: 1436
Rejestracja: 07 lutego 2020
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy

Nieprzeczytany post 07 września 2022, 13:59

Jesteśmy chyba jedynym klubem na świecie który po zwolnieniu tego Klauna zyskałby na wartości na giełdzie. Gdzie indziej trzęsienie ziemi oznacza problemy - u nas porządki.


Bart985

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2012
Posty: 418
Rejestracja: 01 lipca 2012
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 07 września 2022, 19:43

Juve_Forever_88 pisze: 07 września 2022, 13:23 Tego Tuchela, który dostał gonga od Dinamo Zagrzeb prowadząc zespół, który na papierze deklasuje rywala?
Skoro jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz to lepiej trzymać gościa, który chce bronić 2:1 na wyjeździe. Tak, mówię o meczu Juve w Paryżu.

Syndrom allegriowski jest tak ciężki, że aż strach.


Obrazek
Crunny

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2007
Posty: 3477
Rejestracja: 28 stycznia 2007
Otrzymał podziękowanie: 13 razy

Nieprzeczytany post 07 września 2022, 21:35

Po tym sezonie Klopp może polecieć z LFC i kolejny raz potwierdziłoby się, że pracuje w ok. 7-8-letnich cyklach. To byłby dla nas lepszy kandydat niż Tuchel czy nawet Guardiola.


Hed

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 1307
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Podziekował: 80 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 07 września 2022, 21:41

Boże daj mnie to.

Gdzie można kase wpłacać dla Kloppa? Może parę zł go przekona 😉


Inter 16/02/2025 :juveflag:
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2675
Rejestracja: 31 maja 2009
Podziekował: 74 razy
Otrzymał podziękowanie: 22 razy

Nieprzeczytany post 07 września 2022, 21:48

Crunny pisze: 07 września 2022, 21:35 Po tym sezonie Klopp może polecieć z LFC i kolejny raz potwierdziłoby się, że pracuje w ok. 7-8-letnich cyklach. To byłby dla nas lepszy kandydat niż Tuchel czy nawet Guardiola.
Przecież jakby Klopp zobaczył na treningach umiejętności De Sciglio czy dupny styl Bonucciego, to by chyba umarł po ataku śmiechu. Niestety my nie mamy kasy by opłacać jeszcze przez dwa lata bałwana :allegri: i jednocześnie wypłacać sowitą pensyjkę Jurgenowi. Ponadto nie mielibyśmy funduszy na jego zachcianki, bo raczej nie zadowoliłby się Kosticem, Milikiem czy Paredesem.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
ODPOWIEDZ