Serie A 21/22 (38): Fiorentina 2-0 JUVENTUS FC
- Bartosz Karawańczyk
- Juventino
- Rejestracja: 23 maja 2013
- Posty: 399
- Rejestracja: 23 maja 2013



Mecz 38. kolejki Serie A 21/22:
Fiorentina - JUVENTUS FC
CZAS:
21.05.2022 (sobota), godzina 20:45
Nawet bym się ucieszył, że to już koniec, ale skoro Allegri jest częścią długoterminowego projektu...

- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2508
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Ostatnie widowisko w tym sezonie. Normalnie to liczyłbym na jakieś fajne zwycięstwo i długie wyczekiwanie na nowy sezon, aczkolwiek w tym przypadku nie liczę na nic. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i tak woli brzydko grać i przegrać, niż zagrać ofensywnie i ładnie dla oka.
Mam nadzieję chociaż, że nie zobaczę na boisku placków, których w przyszłym sezonie z nami już nie będzie. Gramy o nic, więc szansę powinni dostać młodzi i piłkarze, którzy grali mniej, a będą u nas w przyszłym sezonie. Jednak znając boskiego taktyka w podstawach będzie zarówno Dybala, jak i Morata oraz cała śmietanka, która odejdzie w letnim okienku.
Napisałbym jeszcze, że liczę na nowy lepszy sezon, ale w przypadku pozostania trenerskiego dyzmy, nawet lepsze miejsce w tabeli nie oznacza ,,lepszego" dla oka i odbioru sezonu.
Także chłopaki jestem dziś z wami na czacie, może znowu znajdziemy jakiś ciekawszy temat, niż oglądanie w pełnym skupieniu tego ,,widowiska".
HF!
Mam nadzieję chociaż, że nie zobaczę na boisku placków, których w przyszłym sezonie z nami już nie będzie. Gramy o nic, więc szansę powinni dostać młodzi i piłkarze, którzy grali mniej, a będą u nas w przyszłym sezonie. Jednak znając boskiego taktyka w podstawach będzie zarówno Dybala, jak i Morata oraz cała śmietanka, która odejdzie w letnim okienku.
Napisałbym jeszcze, że liczę na nowy lepszy sezon, ale w przypadku pozostania trenerskiego dyzmy, nawet lepsze miejsce w tabeli nie oznacza ,,lepszego" dla oka i odbioru sezonu.
Także chłopaki jestem dziś z wami na czacie, może znowu znajdziemy jakiś ciekawszy temat, niż oglądanie w pełnym skupieniu tego ,,widowiska".
HF!

- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Gdzie te czasy, kiedy na forum w temacie przedmeczowym bywało średnio po 15 stron?
Co do meczu, to Juve zagra jak zazwyczaj, czyli wielkie Gie, więc punkty możliwe, że zostaną we florencji.
Co do meczu, to Juve zagra jak zazwyczaj, czyli wielkie Gie, więc punkty możliwe, że zostaną we florencji.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Pierwsza połowa Fiorentina vs parodyści. W sumie nie ma co się dziwić kilku odchodzi, reszta już na wakacjach myślami. Bernarkiepski i murzyn z ataku powinni być zamknięci w szatni...
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1269
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Wyglądamy jak prawiczek w trakcie pierwszego zbliżenia z dziewczyną.
Nie tylko nie potrafimy "trafić do celu" ale mamy również problemy z innymi, poprzedzającymi czynnościami - nie umiemy przyciągnąć jednym ruchem ręki kobiety do siebie, złapać ją za tyłek, rozpiąć rozpoka, założyć gumki...
Możemy zarzucić strategowi sporo, m.in. to że widzi Rabiota jako grającego najwyżej pomocnika - ale to już nie jego wina, że ta kudłata fajtłapa nie potrafi przyjąć piłki. Podobnie jak pewien drewniany murzyn z ananasem na głowie, wyglądający jak podopieczny jakiejś fundacji charytatywnej, któremu pozwolili pograć z litości z zawodowcami.
Miretti to na prawdę fajny chłopak z niezłym przeglądem pola, lubiący grać na małej przestrzeni z klepki. W dodatku na treningach musi wymiatać, skoro nawet taki beton daje mu pograć w pierwszym składzie.
Natomiast destrukcji jest słabiutki i ustawianie go przed linią obrony to proszenie się o katastrofe. Deja vu? Skąd my to znamy? Ano tak, takich przypadków już u nas było wiele, gdy najbardziej kreatywny pomocnik występował najgłębiej - Hernanes, Ramsey, Locatelli, Pjanić etc.
Plus jest taki, że dzięki naszej impotencji Fiorentina z Vincenzo Italiano za sterami wróci do Europy. Fajnie będzie zobaczyć warsztat tego trenera na tle innych europejskich drużyn, poza tym mimo animozji między klubami i kibicami, ja tam zawsze darzyłem Violę jakąś nutką sympatii.
Nie tylko nie potrafimy "trafić do celu" ale mamy również problemy z innymi, poprzedzającymi czynnościami - nie umiemy przyciągnąć jednym ruchem ręki kobiety do siebie, złapać ją za tyłek, rozpiąć rozpoka, założyć gumki...
Możemy zarzucić strategowi sporo, m.in. to że widzi Rabiota jako grającego najwyżej pomocnika - ale to już nie jego wina, że ta kudłata fajtłapa nie potrafi przyjąć piłki. Podobnie jak pewien drewniany murzyn z ananasem na głowie, wyglądający jak podopieczny jakiejś fundacji charytatywnej, któremu pozwolili pograć z litości z zawodowcami.
Miretti to na prawdę fajny chłopak z niezłym przeglądem pola, lubiący grać na małej przestrzeni z klepki. W dodatku na treningach musi wymiatać, skoro nawet taki beton daje mu pograć w pierwszym składzie.
Natomiast destrukcji jest słabiutki i ustawianie go przed linią obrony to proszenie się o katastrofe. Deja vu? Skąd my to znamy? Ano tak, takich przypadków już u nas było wiele, gdy najbardziej kreatywny pomocnik występował najgłębiej - Hernanes, Ramsey, Locatelli, Pjanić etc.
Plus jest taki, że dzięki naszej impotencji Fiorentina z Vincenzo Italiano za sterami wróci do Europy. Fajnie będzie zobaczyć warsztat tego trenera na tle innych europejskich drużyn, poza tym mimo animozji między klubami i kibicami, ja tam zawsze darzyłem Violę jakąś nutką sympatii.

- Szwamb
- Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
- Posty: 406
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
- Podziekował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Miałem w swoim życiu kilka beznadziejnych prac (serio beznadziejnych, ale no cóż...), ale zawsze uważałem, że kwestią hmmm "honoru i godności" jest to by do końca (wypowiedzenia) wykonywać swoją pracę na 100%, bo podpisałem umowę, bo "tak trzeba". Nie porzucałem pracy, nie brałem n/ż czy l4 mimo, że po prostu z ohydą tam szedłem.
Mniejsza już z antytaktyką Allegriego, ale wszystko można nadrobić zaangażowaniem. Część piłkarzy Juve plwa nam w twarze. Życzę powodzenia Agnelliemu w sprzedawaniu takiego produktu w USA etc., ciekawe kto tam będzie o 3 w nocy oglądał Juve tak jak my oglądamy np. Dallas v Golden (NBA)... heh.
Mniejsza już z antytaktyką Allegriego, ale wszystko można nadrobić zaangażowaniem. Część piłkarzy Juve plwa nam w twarze. Życzę powodzenia Agnelliemu w sprzedawaniu takiego produktu w USA etc., ciekawe kto tam będzie o 3 w nocy oglądał Juve tak jak my oglądamy np. Dallas v Golden (NBA)... heh.
polecam www.sokker.org

menadżer piłkarski online z możliwością tworzenia własnych taktyk i oglądania meczów

menadżer piłkarski online z możliwością tworzenia własnych taktyk i oglądania meczów
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
I to by było na tyle w tym sezonie. Nic i nikt mi tak nie obrzydził piłki nożnej jak mój ukochany klub, jego prezydent, ogólnie cała świta. Ci zawodnicy zasługują tylko na pogardę za to co odpierniczali cały sezon.
- MishaAveJuve
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Posty: 901
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Zostaw piłkarzy w spokoju, bo nie odmówisz im umiejętności to wina tego trenerzyny. Ten gnój sie do niczego nie nadaje, ta pokraka i oferma niszczy ten klub. Jego zatrzymanie na przyszły sezon to chyba tylko jakies gejowskie pocigi Agnellego to tego paździerza
Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1210
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Podziekował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Piękne podsumowanie tego sezonu i idealna zapowiedź kolejnego. Nie ma się co łudzić, nic lepiej nie będzie. To jest jawne plucie kibicom w twarz. Jak można nie widzieć do jakiego dna nas ten pseudotrener sprowadza? Zero ambicji, schematów, byle odpieprzyć swoje, wziąć kasę i spadać. Niestety, żadne transfery tu wiele nie pomogą. Tak jak Allegri mi obrzydził w ostatnich latach piłkę, to nie zrobił tego nikt. Dzisiaj oglądam już tylko dlatego, że to w końcu moja ukochana drużyna i z przyzwyczajenia. Przyjemności z tego nie ma żadnej. Chyba nie na tym piłka dla kibica powinna polegać? Nawet po raz pierwszy to mercato mnie w żaden sposób nie jara przy tym betonie.
Na szczęście w końcu trochę odpoczynku od tego g... Nie ukrywam, bardzo mi ulżyło, mimo, że na krótko.
Na szczęście w końcu trochę odpoczynku od tego g... Nie ukrywam, bardzo mi ulżyło, mimo, że na krótko.

"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Armin
- Juventino
- Rejestracja: 07 czerwca 2007
- Posty: 68
- Rejestracja: 07 czerwca 2007
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Z taktycznym impotentem na ławce nie ma szans na zmianę. Teraz 3 miesiące odpoczynku dla oczu i głowy. Makaron na uczy wielką przebudową pod batutą betona i szybkie sprowadzenie do parteru w lidze i pucharach.