Serie A - Sezon 2021/22

[Crunny]

Sędzia ukradł dziś punkty Torino i podarował Interowi. Szkoda, bo na koniec ten 1 punkt może zrobić różnicę.

Inter się sypie, a Inzaghi to nie Conte i nie do końca ogarnia to, co się dzieje w Interze od początku lutego. To duża szansa dla Juve, a jeszcze większa dla Milanu i Napoli, aby któryś z tych klubów po latach zdobył Scudetto. Stawiam, na Milan, bo Napoli klasycznie w kluczowym momencie się wypie...

W tym sezonie mistrz będzie miał prawdopodobnie wyjątkowo mało punktów, może nawet coś koło 80 albo mniej, czyli podobnie jak w sezonie 2019/20, kiedy mistrz miał 83 pkt, różnica między 1. a 4. miejscem wyniosła zaledwie 5 pkt.

[MRN]

Zaryzykuję stwierdzenie, że top 4 mamy w sumie już pewne, teraz bez presji możemy cisnąć dalej. Buraki z Mediolanu się wykrwawią a my spijemy śmietankę

[Maly]

W tym sezonie mistrz będzie miał prawdopodobnie wyjątkowo mało punktów, może nawet coś koło 80 albo mniej, czyli podobnie jak w sezonie 2019/20, kiedy mistrz miał 83 pkt, różnica między 1. a 4. miejscem wyniosła zaledwie 5 pkt.

Tak się zapowiada ale różnica między tamtym sezonem a tym jest i taka, że my wtedy mieliśmy "spokojne" Scudetto na 4-5 meczów przed końcem. Po 30 kolejce było 7 punktów przewagi. Ostatecznie matematycznie zapewniliśmy je sobie dopiero na 2 kolejki przed końcem i wtedy z tego co mówił Sarri zarząd dał drużynie "wolne" by regenerowała się przed LM. Teraz scenariusz, że Milan, Napoli czy Inter wygrywa mistrza na 2 kolejki przed końcem brzmi nierealnie, zapowiada się walka do ostatniej minuty ostatniej kolejki i raczej nikt nie odskoczy na tak komfortową odległość. Tu nawet ciężko wskazać faworyta bo nawet jeśli do piątku był nim wciąż Inter to już chyba przestał nim być.

Co do TOP4 to też wydaje mi się, że już je mamy. Spodziewałem się, że Gasperini po 2-3 meczach wykombinuje jakąś alternatywę dla braku Zapaty ale widać, że to jednak za duża strata dla tego zespołu. Trochę tak jak Osimhen dla Napoli pod koniec poprzedniego roku gdy stracili mnóstwo punktów. Nawet więc jeśli stracimy jeszcze i 10 punktów to rywale nas po prostu nie prześcignął, nie ma po prostu kto tego zrobić. Prędzej obstawiłbym, że zajmiemy 3 miejsce niż 5.

[rammstein]

Sędzia ukradł dziś punkty Torino i podarował Interowi. Szkoda, bo na koniec ten 1 punkt może zrobić różnicę.

dobrze, że to nie był gol na wygraną, ale myślę, że w przypadku Juve 0 czy 1 pkt dla Interu za ten mecz niewiele zmienia, bo i tak przy naszej wygranej nad Interem, oni jeszcze przynajmniej raz musieliby stracić punkty, by ich przeskoczyć. (chociaż przy tym 1 pkt za Torino, wystarczyłby 1 remis Interu, a tak muszą przegrać w jakiejś kolejce, zakładając, że będziemy podobnie punktować).

inna sprawa, że sędzia zdecydowanie ukradł, to trochę jak mecz Wisła - Lech, przy 1:0 gol dla Wisły na 2 i sędzia nie uznaje w doliczonym czasie pada 1:1. To był co prawda karny, ale szansa, że Belotti strzeli bardzo, bardzo duża.

Myślę, że może nam zabraknąć ok 4 pkt.. jakby teraz pięknie tabela wyglądała jakbyśmy zamiast 56 mieli 60 pkt.

[Michael_M]

Inter się sypie, a Inzaghi to nie Conte i nie do końca ogarnia to, co się dzieje w Interze od początku lutego.

Inzaghi moim zdaniem doskonale ogarnia, ale...w kadrze jest 25 zawodników - 10 kończy kontrakt po tym sezonie, a 6 w przyszłym . W przypadku de Vrij'a, Skriniara i Brozovicia to od roku się chyba mówi, że kontrakty przedłużą i przedłużą, a nic się nie dzieje. Ja nie wiem jak ta drużyna będzie wyglądać po tym sezonie, a po sezonie 22/23 to może 5-6 zawodników może zostać z obecnej kadry. To moim zdaniem wynika z problemów finansowych i takiego krótkoterminowego łatania dziur.
Zrobili jeden świetny transfer na przyszły rok - bramkarz. Onana to świetny transfer.

[Crunny]

Inter Conte nie gubił seryjnie punktów. Po blamażu w LM zaczęli seryjnie wygrywać w Serie A. Inter na 6 ostatnich meczów w Serie A wygrał tylko 1 i to z ostatnią w tabeli Salernitaną (stracili 12 na 18 pkt!). A jeszcze teraz na rozkładzie mają Fiorentinę, Juve i Veronę, więc ciężko obędzie im wygrać 2 mecze z rzędu.

Kadencja Inzaghiego w Interze przypomina mi Sarriego w Juve, czyli do pewnego momentu jest dobrze (momentami nawet bardzo dobrze), ale jak zaczyna się sypać, to trener nie potrafi tego zatrzymać.

[Michael_M]

Można powiedzieć, że Conte miał Lukaku i Hakimiego i nieco stabilniejszą sytuacje kadrową, a teraz? Mam wrażenie, że ponad połowa kadry siedzi na walizkach.

[Sorek21]

[Viking]

Napoli chyba ma najtrudniejszy terminarz, a znając życie wyjdzie jeszcze najlepiej. My z tej czwórki chyba najłatwiejszy.

[Sila Spokoju]

Milan ma cholernie trudną końcówkę (Jak w ostatnich 5 spotkań uda im się uzbierać 9-10 punktów to imo powinni być zadowoleni).

Inter w najbliższych 5-ciu meczach tylko 1 rywala ma łatwego, a później już autostrada.

Napoli jak to Napoli, po terminarzu tragedii nie ma, bo Atalanta bez formy, bardzo przeciętna Roma i nieobliczalna Fiorentina, ale znając życie to do końca sezonu wywalą się jeszcze ze 2-3x.

Najłatwiejszy terminarz chyba mimo wszystko mamy my - gdyż wpada nam 4 bobów, Inter bez formy, no i dość wymagające mecze z Lazio, Fiorentiną i Sassuolo. Szkoda teraz tych punktów straconych z Torino, Venezią, Empoli, Sassuolo (które w pierwszej części sezonu grało przeciętnie) czy Udinese.

No nic... To będzie ciekawa końcówka sezonu Szczerze mówiąc gdybym miał dzisiaj postawić na kogoś pieniądze to nie postawiłbym na nikogo. Trzymam kciuki za trenerskiego dyzmę. Niech z dorobkiem <80 punktów wygra mistrza

[marcinek]

Panowie naprawdę nie róbcie sobie apetytów na więcej niż 4 miejsce, a już na pewno nie na mistrza. Tej drużynie jeszcze bardzo dużo brakuję. Oczywiście w piłce wszystko się może zdarzyć i Porto vs Monaco to może być finał LM, ale Panowie to się często nie zdarza.

[Regis]

Panowie naprawdę nie róbcie sobie apetytów na więcej niż 4 miejsce, a już na pewno nie na mistrza. Tej drużynie jeszcze bardzo dużo brakuję. Oczywiście w piłce wszystko się może zdarzyć i Porto vs Monaco to może być finał LM, ale Panowie to się często nie zdarza

Osobiście stawiam na 3, za Milanem i Interem.
Do Interu jednak jeszcze sporo pkt nam brakuje a zaraz wróci Brozovic i team made in China zacznie regularnie punktować. Chyba że jest jakiś problem z przedłużeniem kontraktu i dlatego nie gra. Wtedy to i na 4 miejsce może Inter zlecieć.
Milan mimo wszystko gra dobrze i równo. U nich obstawiam kryzys w przyszłym sezonie - budżetowe łatanie dziur w końcu musi się nie udać.

[MRN]

I co z tego, że wróci Brozović ?Czy z nim, czy bez niego maja problem a teraz dodatkowo presja będzie na nich większa i dopiero się zacznie. Frustracja widoczna na każdym kroku i tylko nadzieja u nich w sędziach, którzy ciągną ich za uszy. Jak dla mnie Napoli mogłoby zdobyć scudetto, Milanu też nie chcę ze względu na ich kibiców, dla których najważniejsze jest to abyśmy wypadli poza top 4. Niestety dla nich, nie wypadniemy bo top 4 mamy w sumie pewne.

[B@rt]

I co z tego, że wróci Brozović ?Czy z nim, czy bez niego maja problem a teraz dodatkowo presja będzie na nich większa i dopiero się zacznie. Frustracja widoczna na każdym kroku i tylko nadzieja u nich w sędziach, którzy ciągną ich za uszy. Jak dla mnie Napoli mogłoby zdobyć scudetto, Milanu też nie chcę ze względu na ich kibiców, dla których najważniejsze jest to abyśmy wypadli poza top 4. Niestety dla nich, nie wypadniemy bo top 4 mamy w sumie pewne.

Mnie z kolei nic nie mierzi tak bardzo jak myśl, że z tytułu mógłby się cieszyć de Laurentiis. Ten to dopiero miałby używanie w mediach, gdyby Napoli zdobyło scudetto.
Już zdecydowanie wolę, żeby tytuł pozostał w Mediolanie, nieważne w której części. Raz już Inter przebolałem, to i drugi raz przeboleję, zwłaszcza że nie jest to już Inter firmowany przez Morattiego czy Materazziego, tylko przez ludzi, których darzę większym szacunkiem. Do tego dochodzi fakt, że nasze mistrzowskie aspiracje musieliśmy bardzo szybko odłożyć na następny sezon, więc mniej boli scudetto dla Interu, jeżeli Juventus i tak był poza walką o tytuł przez praktycznie całą kampanię.

[MRN]

Tak źle i tak niedobrze bo żadne z nas nie lubi tych trzech klubów. Piszę o Napoli tylko z racji tego, że przez długie lata jako jedyny zespół gdzieś tam długo walczą o scudetto ale brakuje im jaj.