Ano; polecam oderwać się czasem od mocarnej Serie A na rzecz którejś z bananowych lig. Dla ułatwienia dodam, że to te, z których kluby wygrywają Ligę Mistrzów zamiast odpadać w grupie lub 1/8 (Foca Inda) :laugh2:
#CalmallegriOut

Ano; polecam oderwać się czasem od mocarnej Serie A na rzecz którejś z bananowych lig. Dla ułatwienia dodam, że to te, z których kluby wygrywają Ligę Mistrzów zamiast odpadać w grupie lub 1/8 (Foca Inda) :laugh2:


Zadałem pytanie kogo mu brakowało do składu, by grać ten piękny futbol... bo wg mnie miał odpowiednich wykonawców i nic nie stało na przeszkodzie, by grali to co chce trener. Drużyna za Sarriego to był spektakularny zjazd jakości względem tego, co prezentowała wcześniej drużyna za Allegriego.

Porównujesz tutaj kilka topowych drużyn a ja mówię o ogórkach z dolnej części tabeli tych lig.

Przez Sarriego za pierwszej kadencji? Koledzy mają rację - ciebie się już nie da uratować.

O tym, że topowe kluby w Serie A są słabe


Matko... To jest właśnie powód, dla którego od powrotu Allegriego nie chce mi się udzielać w dyskusjach z jego psychofanami.tom_gru pisze: ↑10 marca 2022, 10:49 Zadałem pytanie kogo mu brakowało do składu, by grać ten piękny futbol... bo wg mnie miał odpowiednich wykonawców i nic nie stało na przeszkodzie, by grali to co chce trener. Drużyna za Sarriego to był spektakularny zjazd jakości względem tego, co prezentowała wcześniej drużyna za Allegriego.
Więcej czasu? przecież ta drużyna grała coraz gorzej i nie było żadnych perspektyw na poprawę tej gry. Wsparcie, cierpliwość, wyrozumiałość? przecież każdy widział, że ta drużyna się mentalnie rozsypuje, piłkarze robią sobie żarty z palacza w dresie i brakowało jedności w drużynie. Podsumowaniem tego były słowa Chielliniego z początku tego sezonu, że "to nie jest drużyna". Sarri wprowadził taki burdel do drużyny, że posprzątanie jego efektów "pracy" potrwa 2-3 sezony.


Zwolennicy #AllegriOut tym bardziej nie są obiektywni w swoich ocenach.... Głupkowato się cieszyć, że Costa był kontuzjowany i nie pomagał Sarriemu. W przypadku Allegriego wszystkie kontuzje to jego wina, w przypadku palacza kontuzje to zdarzenia losowe.Mateys pisze: ↑10 marca 2022, 11:24Matko... To jest właśnie powód, dla którego od powrotu Allegriego nie chce mi się udzielać w dyskusjach z jego psychofanami.tom_gru pisze: ↑10 marca 2022, 10:49 Zadałem pytanie kogo mu brakowało do składu, by grać ten piękny futbol... bo wg mnie miał odpowiednich wykonawców i nic nie stało na przeszkodzie, by grali to co chce trener. Drużyna za Sarriego to był spektakularny zjazd jakości względem tego, co prezentowała wcześniej drużyna za Allegriego.
Więcej czasu? przecież ta drużyna grała coraz gorzej i nie było żadnych perspektyw na poprawę tej gry. Wsparcie, cierpliwość, wyrozumiałość? przecież każdy widział, że ta drużyna się mentalnie rozsypuje, piłkarze robią sobie żarty z palacza w dresie i brakowało jedności w drużynie. Podsumowaniem tego były słowa Chielliniego z początku tego sezonu, że "to nie jest drużyna". Sarri wprowadził taki burdel do drużyny, że posprzątanie jego efektów "pracy" potrwa 2-3 sezony.![]()
Rozumiem, że Sarri nie dostał drużyny rozsypanej mentalnie po dwóch sezonach post-Cardiff? Rozumiem, że Sarri dostał po Allegrim samograj, którego wystarczyło nie spieprzyć? Rozumiem, że Sarri od początku miał wsparcie w kibicach wywieszających transparenty na jego cześć? Miał też pełne poparcie prezesa klubu? I nie mówiono o nim od samego początku, że nie będzie tu pasował? Rozumiem, że to nie Sarri w połowie sezonu musiał przerwać grę i treningi z powodu COVIDa? Stara gwardia, która w Juve ma dużo (za dużo) do powiedzenia, wcale nie była przeciwko niemu? Mógłbym wymieniać i wymieniać piętrzące się przed Sarrim od samego początku problemy. Nie, nie chcę go usprawiedliwiać, bo sam byłem za jego zwolnieniem, widząc w pewnym momencie, że nikt tu go tak naprawdę nie chce i nie ma sensu brnąć dalej w ten "związek". A jednak allegrofile mieli odwagę i chęć krytykować Sarriego na każdym kroku, w analogicznej sytuacji nie krytykując Allegriego.
Dlatego głębsza dyskusja z fanami Maksa nie ma najmniejszego sensu. Po prostu nie nadejdzie sytuacja, w której powiecie, że jego powrót był błędem, bo jednocześnie sami przed sobą będziecie musieli przyznać, że nie mieliście racji.
A co do potencjału ludzkiego, który dostali dwaj porównywani trenerzy:
- Ronaldo - przecież wszystko co złe w ostatnich sezonach to przez Ronaldo, nie? To opinia większości fanów Juve, więc to żaden plus w budowaniu drużyny.
- Dybala - zagrał za Sarriego najlepszy swój sezon w Juve (MVP Serie A).
- Higuain - poświęcony w ostatnim sezonie Allegriego, powrócił pod skrzydła Sarriego i był to jego ostatni względnie przyzwoity sezon przed odejściem w niebyt.
- Costa - sztab medyczny na pewno by Cię tu poparł.
- Bernardeschi - :laugh2:
- Pjanic - :laugh2:
- Ramsey - :laugh2:
I, uwaga, prócz połamanego obecnie Dybali i nieistotnego Bernardeschiego, żadnego z zawodników, na których Twoim zdaniem Sarri miał cokolwiek budować, nie ma już w Juve. Wnioski?
Nie wspominając, jakie transfery pod siebie dostał Sarri, a jakie Allegri (i jeszcze dostanie w lecie).

Prawie: Nie powinien zostać trenerem Juventusu w tamtym czasie.

tom_gru pisze: ↑10 marca 2022, 13:27
Zwolennicy #AllegriOut tym bardziej nie są obiektywni w swoich ocenach.... Głupkowato się cieszyć, że Costa był kontuzjowany i nie pomagał Sarriemu. W przypadku Allegriego wszystkie kontuzje to jego wina, w przypadku palacza kontuzje to zdarzenia losowe.
Dostał swojego Higuaina, który ciągnął mu grę w Napoli i przez cały sezon nie potrafił odbudować zawodnika stworzonego pod jego sarriball? Bernardeschi w Fiorentinie też pokazywał, ze do 4-3-3 Sarriego idealnie pasuje.... kolejny zawodnik, którego potencjału nie potrafił wykorzystać. Dostał De Ligta, Demirala, Romero, Higuaina, oraz Rabiota i Ramseya (po grze w PSG i Arsenalu nikt ich nie skreślał a uchodzili za znaczących graczy tych drużyn)... żaden z tych zawodników nie zrobił progresu za Sarriego, a dodatkowo przez Sarriego De Ligt zaczął grać w piłkę ręczną![]()
A kogo Allegri dostał po Cardiff? Matuidi jako jedyne wzmocnienie środka pola? w kolejnym sezonie dostał od Paraticiego Ronaldo i Cancelo, którzy wybitnie nie pasowali do koncepcji Allegriego? Paratici ściągał sobie zawodników do swojego 4-3-3, którym Allegri nigdy nie grał i dlatego tak chętnie zatrudniał Sarriego.
Gdyby nie Paratici i Sarri to Juventus nigdy by tak nisko nie spadł.




No i co z tego?Maly pisze: ↑11 marca 2022, 08:41 Źle zrozumiałeś jakiegoś tweeta czy coś (też go widziałem z tydzień temu) - nie wygraliśmy różnicą większą niż 2 goli, czyli trzema golami.
Miejsce w tabeli nie oddaje tego jak gramy tylko jak słabo punktują rywale w tym sezonie. Rok temu 53 punkty miało piąte w tabeli Napoli, po 50 punktów miały Lazio i Roma, na 4 miejscu była Atalanta z 55. Inter z 68 oczkami już był poza zasięgiem wszystkich. Teraz Lider ma 2 punkty więcej niż rok temu na tym etapie uzbierał Pirlo.
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.

Tylko kto ten skład zaorał kontuzjamiAdrian27th pisze: ↑11 marca 2022, 10:20 Ja mimo że wywiercam sobie co mecz oczy, to oddam Maxowi że mając skład zaorany kontuzjami i praktycznie brak zdrowej pierwszej jedenastki na dłużej niż 10 meczy nadal wykręcił tyle punktów.
