Massimiliano Allegri

[Maly]

Stracił Chiesę kilka meczów temu a i tak nie wiedział jak go ustawić, 2 gole i 3 asysty w pół sezonu... wygląda na wielką stratę. Za to odzyskał Dybalę, którego Pirlo nie miał cały sezon praktycznie a Max ustawia w centrum swojej gównopiłki.

W pomocy miał kto grać i bez Locatelliego - zanotujcie. Max miał super pomoc od 1 kolejki.

Rozpisz kto by się nie łapał do Romy, Lazio czy Atalanty, z chęcią poczytam. Pewnie Lobotka jest lepszy od wszystkich naszych PŚ razem wziętych a Romagnoli zjada na śniadanie MDL i innych naszych. Diaz jest lepszy od Dybali, Darmian od Cuadrado a Szczęsny nie ma podjazdu do Musso czy Handanovica.

[tom_gru]

Stracił Chiesę kilka meczów temu a i tak nie wiedział jak go ustawić, 2 gole i 3 asysty w pół sezonu... wygląda na wielką stratę. Za to odzyskał Dybalę, którego Pirlo nie miał cały sezon praktycznie a Max ustawia w centrum swojej gównopiłki.

W pomocy miał kto grać i bez Locatelliego - zanotujcie. Max miał super pomoc od 1 kolejki.

Rozpisz kto by się nie łapał do Romy, Lazio czy Atalanty, z chęcią poczytam. Pewnie Lobotka jest lepszy od wszystkich naszych PŚ razem wziętych a Romagnoli zjada na śniadanie MDL i innych naszych. Diaz jest lepszy od Dybali, Darmian od Cuadrado a Szczęsny nie ma podjazdu do Musso czy Handanovica.

Zanotujcie... wg Małego Małego Max ma super pomoc od 1 kolejki, bo przyszedł Locatelli kolejny, który naściągałby 10 pomocników a w ataku biegałyby dzieci z Primavery, bo o świetne prospekty z FM

A z tych zawodników, którzy nie łapaliby się do pierwszych 11 innych czołowych zespołów to Perin, De Sciglio, Rugani, Pellegrini, McKennie, Kean, Kaio Jorge i być może też Arthur.... całkiem spora grupa zwłaszcza, że ich dosyć często widać nawet w pierwszej 11. Wymieniłeś kilku zawodników stanowiących trzon drużyny.. ale i oni nie są największymi gwiazdami na swoich pozycjach, łapią się może do TOP3, co jakby nie patrzeć nie powoduje, że jesteśmy silniejszy od innych.

[Marat87]

Ale co ty za bzdury o tym ataku gadasz? Dybala, Chiesa, Morata to cienki atak na początku?

[tom_gru]

Ale co ty za bzdury o tym ataku gadasz? Dybala, Chiesa, Morata to cienki atak na początku?

pod warunkiem, że wszyscy zagrają cały sezon bez kontuzji i po 90 minut w każdym meczu... ta drużyna nie ma jakościowych zmienników. Wypada Dybała średnio co 2-3 mecz i nie ma kto go zastąpić... a później wszyscy się dziwią, że gra wygląda topornie.

[Marat87]

Taki warunek ma każdy trener. Na ławce siedział jeszcze Kulusevski, który za Pirlo miał przebłyski i nawet niezłe liczby jak na to co grał. Kean w PSG też jakoś dawał radę. Taki przeciętny Pioli w Milanie ma od ponad roku większy bądź mniejszy szpital, musi wystawiać jakiś Kruniciów czy innych pokemonów, a lepiej im idzie niż Juventusowi. Zresztą Allegri jest sam sobie winny z kontuzjami, co pokazują statystyki, zbierane choćby przez Dragona.
Nie za bardzo rozumiem, po co na siłę chcesz usprawiedliwiać trenera i po co na siłę robisz z kadry Juventusu gorszą niż jest w rzeczywistości.

PS: A co do Kaio, były i w tym sezonie momenty, gdzie wynik nie był zbytnio zagrożony ( o CI nawet nie wspomnę ) i można mu było dać trochę tych minut, żeby go sprawdzić czy też trochę przygotować w razie jakiejś katastrofy. Przecież to jest dokładnie historia taka sama jak z Pellegrinim. Za cienki był, miał iść na wypożyczenie. Został i dostał trochę szans i miał dobre momenty, miał też kilka bardzo słabych ( doświadczony Sandro ma takie non-stop ). To jest własnie typowe, betonowo-włoskie podejście do wprowadzania zawodników.

[ahojekk]

Ale niektórzy twierdzą, że wystarczająco wypełnił lukę po Ronaldo. Mam Ci zacząć wymieniać ilu podstawowych zawodników z kadry (czyli takich, którzy rozegrali co najmniej 500 minut) nie łapałoby się do pierwszej 11 drużyn z TOP6 w tej lidze? Na jakiej podstawie sądzisz, że kadra jest mocniejsza w obecnym sezonie? bo przyszedł Locatelli? Wszyscy narzekają na pomoc, a tam i bez Locatelliego miał kto grać. Allegri stracił Chiesę i Ronaldo i dostał tylko Vlahovicia. Nadal Juventus ma duże braki wśród graczy ofensywnych, większe niż za czasów Pirlo, co przekłada się na obecne problemy Juventusu. Taktyka Allegriego nie ma tutaj żadnego znaczenia.

Próbujesz naginać fakty żeby tylko wyszło na to, ze Pirlo miał lepszą kadrę. Pomijając w tym momencie kontuzje - przyszli w tym roku: Locatelli, Kean, Kaio Jorge (ale ok można go pominąć), wrócił Pellegrini i De Sciglio do tego zimą dołączył Zakaria i Vlahović, a Kulu i Benta odeszli zimą, podczas gdy latem z ważnych postaci odszedł Ronaldo i Demiral. Za to wrócił Dybala, którego Pirlo nigdy właściwie nie miał.

Podsumowując:

Pirlo:
+ Ronaldo + Demiral
- Dybala - Chiellini

Allegri:
Locatelli +Dybala +Kean +Pellegrini +De Sciglio +Rugani +Kaio Jorge
~+Vlahović ~+ Zakaria
-Ronaldo -Chiesa
~- Kulusevski ~- Bentancur

*na żółto kontuzjowani

Nie wiem jak można wypisywać takie brednie, że kadra Pirlo była lepsza, czy że miała większą rotację z przodu - bez zmiennika na lewej obronie, bez rotacji w środku obrony, bez rotacji z przodu bo nie było ŻADNEJ zapasowej dziewiątki. Allegri ma zmienników na każdej pozycji (o jakości możemy dyskutować, ale przynajmniej ma kto wejść a nie Frabotta). Danilo grał na każdej możliwej pozycji bo nie było osobowo kogo wstawić na pozycje w obronie, taki ananas jak Kulu grał w 35 meczach ligowych. Nawet nie wiem jak można takie brednie wypisywać, chyba tylko po to żeby wybielać za wszelką cenę dokonania Allegrego.

Oczywiście, że taktyk ma lepszą kadrę niż miał nasz kochany wuefista. Allegri dostał kreatywnego środkowego pomocnika, którego już zdążył zgnoić. Dostał rotacje do obrony i rotacje na pozycji 9tki w postaci Keana którego chciał. Stracił oczywiście absolutnego topa (nieco przeterminowanego, ale mimo wszystko topa), tyle że przecież chyba sam go do końca nie chciał, ale za to odzyskał Dybale, którego zrobił nawet kapitanem a teraz zimą dostał jeszcze większe wzmocnienie w postaci najlepszej 9tki ligi i silnego przecinaka do pomocy. Wypadł oczywiście Chiesa, i to kluczowa strata - ale taki sam problem miał Pirlo z Dybalą, choć Chiese raczej trudno było nazwać kluczowym pod skrzydłami Maksia. Kadra Juve z obecnego sezonu (tak samo jak z poprzedniego) jest w stanie walczyć o mistrza, a top3 powinno być obowiązkiem.

[tom_gru]

Próbujesz naginać fakty żeby tylko wyszło na to, ze Pirlo miał lepszą kadrę. Pomijając w tym momencie kontuzje - przyszli w tym roku: Locatelli, Kean, Kaio Jorge (ale ok można go pominąć), wrócił Pellegrini i De Sciglio do tego zimą dołączył Zakaria i Vlahović, a Kulu i Benta odeszli zimą, podczas gdy latem z ważnych postaci odszedł Ronaldo i Demiral. Za to wrócił Dybala, którego Pirlo nigdy właściwie nie miał.

Podsumowując:
Pirlo:
+ Ronaldo + Demiral
- Dybala - Chiellini

Allegri:
Locatelli +Dybala +Kean +Pellegrini +De Sciglio +Rugani +Kaio Jorge
~+Vlahović ~+ Zakaria
-Ronaldo -Chiesa
~- Kulusevski ~- Bentancur

*na żółto kontuzjowani

Nie wiem jak można wypisywać takie brednie, że kadra Pirlo była lepsza, czy że miała większą rotację z przodu - bez zmiennika na lewej obronie, bez rotacji w środku obrony, bez rotacji z przodu bo nie było ŻADNEJ zapasowej dziewiątki. Allegri ma zmienników na każdej pozycji (o jakości możemy dyskutować, ale przynajmniej ma kto wejść a nie Frabotta). Danilo grał na każdej możliwej pozycji bo nie było osobowo kogo wstawić na pozycje w obronie, taki ananas jak Kulu grał w 35 meczach ligowych. Nawet nie wiem jak można takie brednie wypisywać, chyba tylko po to żeby wybielać za wszelką cenę dokonania Allegrego.

Oczywiście, że taktyk ma lepszą kadrę niż miał nasz kochany wuefista. Allegri dostał kreatywnego środkowego pomocnika, którego już zdążył zgnoić. Dostał rotacje do obrony i rotacje na pozycji 9tki w postaci Keana którego chciał. Stracił oczywiście absolutnego topa (nieco przeterminowanego, ale mimo wszystko topa), tyle że przecież chyba sam go do końca nie chciał, ale za to odzyskał Dybale, którego zrobił nawet kapitanem a teraz zimą dostał jeszcze większe wzmocnienie w postaci najlepszej 9tki ligi i silnego przecinaka do pomocy. Wypadł oczywiście Chiesa, i to kluczowa strata - ale taki sam problem miał Pirlo z Dybalą, choć Chiese raczej trudno było nazwać kluczowym pod skrzydłami Maksia. Kadra Juve z obecnego sezonu (tak samo jak z poprzedniego) jest w stanie walczyć o mistrza, a top3 powinno być obowiązkiem.

Brednie to Ty wypisujesz. Naginasz fakty dotyczące kontuzji, chociażby w przypadku Dybali i Chielliniego, którzy w poprzednim sezonie byli tak samo często kontuzjowani jak i w obecnym, ale o tym sezonie jakoś nie wspominasz. Chiellini już opuścił 14 meczów i rozegrał 1099 min (w poprzednim sezonie: opuścił 21 meczów i rozegrał 1786 min). Podobnie jest z Dybala, który już opuścił 13 meczów i rozegrał 1859 min (w poprzednim sezonie: opuścił 21 meczów i rozegrał 1363 min) - w obecnym sezonie niestety gra nawet wtedy gdy nie jest w pełni zdrowy, bo nie ma kto go zastąpić.

Piszesz, że zamiast Frabotty jest De Sciglio, ale nie wspominasz, że w miejsce Buffona i Demirala jest Perin i Rugani. Locatelli zastąpił Ramseya w pomocy, więc zmiana prawie 1:1. Największe różnice są w ataku.. wypadł Chiesa, Dybala gra nieznacznie więcej, ale i tak dość często wypada ze składu. Kean zastąpił Kulusevskiego, a Morata i Bernardeschi odgrywają taką samą rolę jak rok temu.... zasadnicza kwestia jest taka, że Ronaldo został dopiero pod koniec stycznia zastąpiony Vlahoviciem, który też potrzebuje trochę czasu (Ronaldo w pierwszym sezonie w Juve też mniej strzelał). Dybala miał być kluczową postacią, ale taką nie jest, bo presja liderowania Juve go zjadła.

Pirlo bez Ronaldo wylądowałby na jakimś 7-8 miejscu w Serie A. Allegri, gdyby nie początek sezonu byłby na 2-3 miejscu z drużyną o podobnym potencjalne (nie uwzględniając Ronaldo i jego roli na zeszłosezonowe wyniki). Wystarczy tylko sobie przypomnieć, ile meczów Ronaldo sam wyciągnął (albo remis albo wygraną). Ale po co o tym pamiętać... ważne by walić jak w bęben, że Allegri out.

[ahojekk]

Locatelli zastąpił Ramseya w pomocy, więc zmiana prawie 1:1.

Dalej nie czytałem

[Marat87]

Jeden rabin powiedział tak, drugi powiedział nie. Nie dojdziecie do porozumienia.

[Maly]

Zanotujcie... wg Małego Małego Max ma super pomoc od 1 kolejki, bo przyszedł Locatelli

Przecież to ty napisałeś że wszyscy niesłusznie narzekają na pomoc a tam i bez Locatelliego miał kto grać...

Co do tej listy zawodników to sorry... Napisałeś że chodzi o podstawowych, umknęło mi że wg ciebie podstawowy to taki co rozegrał niecałe 6 meczów na 24

Aha... I skoro dybała już rozegrał prawie dwa razy tyle minut co rok temu to chyba jednak nie był równie często kontuzjowany szczególnie gdy jak piszesz wiele z tych minut grał będąc niedoleczonym

[Baczu]

Allegri: "To dobry mecz i dobry wynik"

Vlahović: Nie cieszę się, bo nie wygraliśmy

To mówi wszystko. Niech ktoś nas w końcu uwolni od tego łysego pozoranta...

[vitoo]

(...)

Sorki, ale prawdziwym komizmem, a jednocześnie podsumowaniem tej dyskusji jest to, że w ogóle trzeba się rozwodzić nad tym, czy Allegri robi lepszą robotę niż Pirlo.

Z jednej strony mamy amatora, który wychodząc prosto z egzaminu trenerskiego, objął pierwszą ekipę Juventusu, a z drugiej faceta, który ma za sobą dwadzieścia lat trenerki, w tym jakieś piętnaście na poziomie Serie A. Przecież to jest kuriozalne.

Z Allegrego jest taki trenerski top jak z koziej dupy trąba. Zrobił degrengoladę w Milanie, a potem dwa razy w Juventusie. Obok Mourinho jest największą skamieliną na ławce, z tym że Portugalczyk chociaż zdobył dwa razy CL i ma odwagę, by próbować swoich sił w różnych ligach. Nasza ciemięga przez dwuletnie bezrobocie wzbudzał niemal zerowe zainteresowanie na rynku, a jak już na horyzoncie pojawiła się możliwość podpisania umowy z Realem, to wybrał bezpieczną, ciepłą posadkę w Juve u ziomka Agnellego. Nie mogę uwierzyć w to, że są jeszcze osoby, które go bronią.

Będąc całkowicie szczerym, zamiast niego wolałbym na ławce Spala, Italiano, Tudora, Juricia, Dionisiego czy Zanettiego z Venezii. U nich wszystkich chociaż widać jakiś entuzjazm i wolę wpojenia graczom chęci do gry.

[MRN]

Do tego dodałbym jeszcze De Zerbi, który stworzył naprawdę nowocześnie grające Sassuolo. To młodzi trenerzy, którzy przejawiają całkowicie inną myśl niż ten wafel na naszej ławce.

[Baczu]

"To był mecz, który musieliśmy rozgrywać w ten sposób, próbując rozpowszechniać grę. Niestety, staraliśmy się być trochę za ładni, a potem straciliśmy determinację. Wolę grać brzydszą piłkę, ale wygrywać. "

To nie bait. Strateg serio to powiedział. Jeżeli tak gra drużyna, która próbuje być "za ładna" to aż mnie dreszcze przechodzą na myśl o tym, jak mógłby wyglądać Juventus starający się grać w sposób mniej widowiskowy.

Do tego dodałbym jeszcze De Zerbi, który stworzył naprawdę nowocześnie grające Sassuolo. To młodzi trenerzy, którzy przejawiają całkowicie inną myśl niż ten wafel na naszej ławce.

A ja pewnie naraże się na wyśmianie, ale dodałbym tu Piolego.
Zawsze był uznawany za solidnego ligowego trenera, który jednakowoż miewał problemy w drugim sezonie swojej pracy w klubie. Po dobrych sezonach w Lazio czy Fiorentinie, kolejna kampania już była wyraźnie gorsza, a sam Pioli nie potrafił odwrócić losów sezonu. Chociaż, Fiorentine zostawiał na 10 pozycji za którą kibice daliby się pochlastać w kolejnych sezonach, gdy do ostatnich kolejek drżeli o utrzymanie.
To co zrobił z Milanem zasługuje na najwyższe uznanie. Nie wymyślał koła na nowo, tylko wszedł do szatni, zobaczył co ma do dyspozycji i poukładał odpowiednio puzzle, nawiązując przy okazji doskonałe relacje z zespołem. Czyli przeciwieństwo naszego Taktyka, który ma w zwyczaju komplikować rzeczy proste. Dodatkowo rozwinął praktycznie każdego zawodnika, z największych oferm jak Calabria czy Leao zrobił topowych zawodników. W LM również nie dał ciała, walczył z Liverpoolem i Atletico niemalże jak równy z równym.

[Urbi27]

Mam wrażenie że nawet Putin jest mniej oderwany od rzeczywistości na konferencjach niż Allegri.

Staraliśmy się grać zbyt ładnie... No mam nadzieję że Max wyciągnie wnioski i to się już nigdy nie powtórzy.