Massimiliano Allegri

[Maly]

Allegri kolejny raz powtarza, że jest betonem nad betony, tak żeby przypadkiem nikt nie zapomniał:

Morata w roli Mandżukicia? Alvaro nie mógł pokazać pełni możliwości grając tyłem do bramki i walcząc z obrońcami.

Czyli pół roku wystawiał zawodnika w roli do której się nie nadaje i doskonale o tym wiedział. Brawo Maks

[Poprostu]

Dyzma ustawia zawodników po jedyną taktykę jaka zna a nie taktykę pod zawodników. Dlatego Loca z Arthurem nigdy razem nie zagrają bo muszę kisnac przed obroną a Zakaria będzie hasał jak Blejz.

[Baczu]

A na lewym skrzydle będzie grał gość, którego głównym zadaniem będzie zgrywanie głową długich piłek z obrony i przepychanie się z krasnalem grającym na boku obrony przeciwnika, a nie drybling bądź dośrodkowanie.
Za kadencji Taktyka, mieliśmy już tam Mandzukicia, Sturaro, McKenniego, Rabiota a teraz jego względy w tej roli zdobył Morata. Za rok/dwa będzie tam grał Vlahović.

Dyzma ustawia zawodników po jedyną taktykę jaka zna a nie taktykę pod zawodników. Dlatego Loca z Arthurem nigdy razem nie zagrają bo muszę kisnac przed obroną a Zakaria będzie hasał jak Blejz.

Zagrali tak z Romą. Efekty? Remontada i odrobienie wyniku z 1:3 na 4:3, zaś wyżej grający Manuel był jednym ze strzelców bramek.
A, no i i wczoraj kilka minut. Ale straciliśmy balans i kształt formacji, zbyt dużo ryzykowaliśmy, więc szybciutko za Arthura wszedł Rabiot, zaś Loca wrócił pomiędzy stoperów.

[Regulus]

Allegri kolejny raz powtarza, że jest betonem nad betony, tak żeby przypadkiem nikt nie zapomniał:

Morata w roli Mandżukicia? Alvaro nie mógł pokazać pełni możliwości grając tyłem do bramki i walcząc z obrońcami.

Czyli pół roku wystawiał zawodnika w roli do której się nie nadaje i doskonale o tym wiedział. Brawo Maks

A kogo miał tam wystawiać przy składzie, jakim dysponował? Ruganiego?

[Maly]

Nikogo? Zmienić taktykę?

[borciugner]

Czyli pół roku wystawiał zawodnika w roli do której się nie nadaje i doskonale o tym wiedział. Brawo Maks

A kogo miał wystawiać na pozycji 9-ki? Keana, który grając tyłem do bramki radzi sobie jeszcze gorzej? Albo grać bez 9-ki i tym samym sadzać Moratę na ławce? Inna sprawa, że Hiszpan kiedy tylko mógł zbiegał na lewe skrzydło.

[vitoo]

Nikogo? Zmienić taktykę?

Niestety, to już zbyt duże wymagania jak na boga trenerki, który inkasuje dziewięć baniek rocznie.

Allegri niestety ma w głowie tylko jedną wizję futbolu, a to, że teraz na konferencjach dziennikarze pytają go o to, czy Morata może pełnić funkcję, jaką pięć-sześć lat temu pełnił Mandzukic, tylko mnie utwierdza w tym, żeby niczego nowego się po nim nie spodziewać. Przez tyle lat - w tym dwa na wakacjach - taktyk miał mnóstwo czasu, żeby wymyślić kilka jak nie kilkanaście pomysłów na ofensywną grę dopasowaną do dzisiejszej piłki, a my po tym czasie nadal wałkujemy temat Mandzukicia na skrzydle - jedynego, nieco koślawego i totalnie nie współczesnego, ale niech będzie, jakoś tam skutecznego pomysłu Maxa w trakcie jego kilkunastoletniej kariery na ławce.

[Poprostu]

Czyli pół roku wystawiał zawodnika w roli do której się nie nadaje i doskonale o tym wiedział. Brawo Maks

A kogo miał wystawiać na pozycji 9-ki? Keana, który grając tyłem do bramki radzi sobie jeszcze gorzej? Albo grać bez 9-ki i tym samym sadzać Moratę na ławce? Inna sprawa, że Hiszpan kiedy tylko mógł zbiegał na lewe skrzydło.

Wystarczyło zmienić sposób gry pod danych piłkarzy a nie walić głową w mur.

[borciugner]

Wystarczyło zmienić sposób gry pod danych piłkarzy a nie walić głową w mur.

Czyli na jaki? W ogóle bez Moraty? Przecież Morata i tak uciekał często do boku, zaś jego pozycję dublował wówczas McKennie. Prawda jest taka niestety, że nie za bardzo mieliśmy kim straszyć w polu karnym.

[Poprostu]

Wystarczyło zmienić sposób gry pod danych piłkarzy a nie walić głową w mur.

Czyli na jaki? W ogóle bez Moraty? Przecież Morata i tak uciekał często do boku, zaś jego pozycję dublował wówczas McKennie. Prawda jest taka niestety, że nie za bardzo mieliśmy kim straszyć w polu karnym.

Na taki, który nie polega na graniu lagi na 9 aby walczyła z obrońcami i grała na ścianę.

[Maly]

Człowieku ty oglądasz jakieś mecze? I nie pytam o to czy oglądasz cokolwiek poza Juve tylko pytam czy oglądasz cokolwiek? Pytanie w sumie retoryczne bo jakbyś oglądał to byś CHYBA zauważył, że przeciwnicy Juve grają w różny sposób, także taki gdzie rolą dziewiątki, środkowego napastnika czy jak go sobie nazwiesz nie jest gra tyłem do bramki przez 90% meczu. Nie wiem czy zauważyłeś ale przykładowe Napoli gra Osimhenem a na ławce siedzi Petagna, który w grze tyłem wciąga VO nosem. Twoim tokiem rozumowania jakbyśmy mieli na ataku tylko Mbappe to byłoby ok, że Allegri każe mu "grać Mandzukicia" zamiast ZMIENIĆ taktykę by wyciągnąć z niego to co najlepsze nie?

[borciugner]

Na taki, który nie polega na graniu lagi na 9 aby walczyła z obrońcami i grała na ścianę.

Nie przypominam sobie, byśmy grali w taki właśnie sposób, bo Morat nie grał nigdy tak wysoko ustawiony jak chociażby Vlahović teraz.

Ja rozumiem, że Allegri nie ma dobrej prasy wśród części kibiców i wiele z jego wyborów czy decyzji jest dyskusyjnych, ale też nie przesadzajmy, że nasza gra to była laga na Moratę, bo Hiszpan często cofał się po piłkę bardziej niż Dybala i można było odnieść wrażenie, że częściej biega na skrzydle niż w obrębie pola karnego.

[Urbi27]

Wystarczyło zmienić sposób gry pod danych piłkarzy a nie walić głową w mur.

Czyli na jaki? W ogóle bez Moraty? Przecież Morata i tak uciekał często do boku, zaś jego pozycję dublował wówczas McKennie. Prawda jest taka niestety, że nie za bardzo mieliśmy kim straszyć w polu karnym.

Do jakiego boku uciekał? Mówisz o wrzutkach czy o czym, bo tu kluczem jest sposób budowania akcji po przyjęciu piłki. U nas znaczna część akcji wyglądała tak że po przejęciu piłki szlo góra długie zagranie do napastnika, a nagle po pół roku okazuje się że Max wiedział że to nie jest żywioł Moraty (wiedział też o tym cały świat od wielu lat).

Nic nie zmienialiśmy w naszym sposobie gry aż w końcu otworzyło się okienko i nasz ograniczony trener w końcu dostał gracza do tego ustawienia bo innego sposobu gry nie zna.

Pomysłów można by tu wymienić mnóstwo, ale przede wszystkim po odbiorze piłki potrzebny jest ruch pomocników i skrzydłowych, natychmiastowy, aby była możliwość zbudowania akcji u nas po przejęciu kończy się robota i wszyscy stoją, wiec pod wpływem pressingu (to nie przypadek że rywal tak często atakuje nas na naszej połowie) piłka jest zagrywana bezpośrednio do przodu. Mamy źle poustawianych pomocników bo najbardziej kreatywny gracz gra jako 5 obrońca, nominalnym defensywnym pomocnikiem jest gracz który unika wychodzenia na pozycje, a trójkę uzupełnia pomocnik którego rolą jest głównie ciche wykorzystywanie przestrzeni w ataku pozycyjnym. Nawet trudno wskazać do kogo powinna zawędrować piłka po przejęciu, gdy udało się ją dostarczyć do głęboko wycofanego Dybali to ten był w stanie rozprowadzić nasz atak.

Skoro jednak wiadomo że Morata nie powinien jej dostawać góra na walkę to nie można było spróbować dokonać korekty w grze pomocników aby przejść na wyprowadzenie akcji po ziemi bezpośrednio i krótkimi podaniami? Ani razu nawet nie spróbowaliśmy.

Już pomijam że Max wiedząc że nie mamy zawodnika do gry na ścianę powinien skupić się na zwiększeniu gry bez piłki aby była możliwość wychodzenia spod pressingu w trójkątach, a u nas praktycznie nie ma gry w trójkątach, bo jest zagranie i 3 wolne kroki do tyłu.

[borciugner]

Na taki, który nie polega na graniu lagi na 9 aby walczyła z obrońcami i grała na ścianę.

Nie przypominam sobie, byśmy grali w taki właśnie sposób, bo Morat nie grał nigdy tak wysoko ustawiony jak chociażby Vlahović teraz.

Ja rozumiem, że Allegri nie ma dobrej prasy wśród części kibiców i wiele z jego wyborów czy decyzji jest dyskusyjnych, ale też nie przesadzajmy, że nasza gra to była laga na Moratę, bo Hiszpan często cofał się po piłkę bardziej niż Dybala i można było odnieść wrażenie, że częściej biega na skrzydle niż w obrębie pola karnego.

Człowieku ty oglądasz jakieś mecze? I nie pytam o to czy oglądasz cokolwiek poza Juve tylko pytam czy oglądasz cokolwiek? Pytanie w sumie retoryczne bo jakbyś oglądał to byś CHYBA zauważył, że przeciwnicy Juve grają w różny sposób, także taki gdzie rolą dziewiątki, środkowego napastnika czy jak go sobie nazwiesz nie jest gra tyłem do bramki przez 90% meczu. Nie wiem czy zauważyłeś ale przykładowe Napoli gra Osimhenem a na ławce siedzi Petagna, który w grze tyłem wciąga VO nosem. Twoim tokiem rozumowania jakbyśmy mieli na ataku tylko Mbappe to byłoby ok, że Allegri każe mu "grać Mandzukicia" zamiast ZMIENIĆ taktykę by wyciągnąć z niego to co najlepsze nie?

Ale Hiszpan nie grał w ten sposób, więc już tak się nie emocjonuj. Odniosłem się do wypowiedzi Allegriego, który rzekomo stwierdził, że Morata nie jest klasyczną 9-ką (gra tyłem do bramki nie jest tym, co wychodzi mu najlepiej), z czego Ty zrobiłeś wyrzut Maxowi, pewnie dlatego iż nie docenił w należyty sposób Twojego ulubieńca. To że jego pomysły nie przenosiły efektów jakich oczekiwali kibice nie oznacza, że Morata grał jak Lewandowski czy wspomniany Petagna.

A co do oglądania meczów: ostatnio pisałeś, że Vlahović jest rzadki w tym elemencie rzemiosła piłkarskiego (gra z obrońcą na plecach), więc może to nie ja mam problemy z właściwą oceną tego, co dzieje się na boisku

Mamy źle poustawianych pomocników bo najbardziej kreatywny gracz gra jako 5 obrońca, nominalnym defensywnym pomocnikiem jest gracz który unika wychodzenia na pozycje, a trójkę uzupełnia pomocnik którego rolą jest głównie ciche wykorzystywanie przestrzeni w ataku pozycyjnym.

Właśnie to akurat uważam za największy błąd Maxa, który na siłę szuka kogoś w roli podobnej do tej, którą spełniał Pjanic, czyli głęboko cofniętego rozgrywającego, choć w sumie sam ponoć krytykował za to Pirlo, że ten ostatni nie ma w Juve piłkarzy do takiego grania, a mimo to ciągle tego próbuje. Choć pewnie nagle stwierdził, że Loca się do tego znakomicie nadaje To jest grzech pierworodny wielu naszych bolączek i z tej perspektywy sposób ustawienia Moraty to przy tym pikuś, bo mamy (mieliśmy?) ogromny problem z przenoszeniem piłki z obrony do ataku, Brak typowej 9-ki, do której można w takiej sytuacji zagrać długie podanie (takiego który przyjmie piłkę i poczeka, że reszta drużyny podejdzie wyzej), przy takiej grze tylko pogłębiał nasze problemy.

[jackop]

Lekka obsuwa, bo na 89 pkt. nie mieliśmy szans już wcześniej (obecnie max 83), ale jak to mówią w przyrodzie i moich teczkach nic nie ginie

W ostatnich latach już jednak mnie drenuje mimo wszystko. Kiedyś wzięliby sobie tego trenera za free albo za jakieś grosze.

@MRN: Jak Allegri nas przejmie to zapomnijmy o scudetto na lata. Jeśli je wygra w 1 lub 2 sezonie zdobywając 90+ punktów to będę pierwszy, który napisze, że to jednak dobry trener.

Ale jakie miałoby znaczenie ile będzie miała drużyna punktów, jeżeli Allegri wygrałby Scudetto? Uwielbiany przez Ciebie Conte wcale nie musi wykręcić większej liczy punktów po zwycięskim sezonie (zakładam, że w tym przekroczy 90), co pokazał już w Chelsea. Więc może wystarczy do Scudetto 89 punktów. I co? Uznasz wtedy, że Max nie jest dobrym trenerem?

Jak ugra 89 punktów to też przyznam wam rację. Jeśli zrobi to z Ronaldo w składzie uznam rację podwójnie.

Spoko, trzymam Ciebie za słowo. @jackop - może Ci się przydać.