Mercato (ZIMA 2022) DYSKUSJA
- Dolphh
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2021
- Posty: 12
- Rejestracja: 05 września 2021
Bycie kluczowym w 2-3 oznacza że jak go nie ma to nasz atak opiera się na wrzutkach cuadrado, a jak jest to jesteśmy w stanie skleić jakąś akcje? Szczególnie że jeśli ma kogoś do grania piłką np kulu(mimo że chłop jest aktualnie dramatyczny, przy grze kombinacyjnej widać że jest to jednak jakiś talent) to on zrobi co najmniej 10/10 w sezonie.Gandalf8 pisze: ↑22 grudnia 2021, 21:02 Jaki jest sens dawać ok 10 mln zawodnikowi, który w sezonie zagra 20 meczów, z czego będzie kluczowy w 2-3? Ja bym Pawełkowi zaproponował 5mln i dał tydzień na zastanowienie. Jak nie to za 20mln sprzedać z pocałowaniem ręki.
Co do przedłużania kontraktów to Cuadrado i Berna tak na zasadzie 1+1 (u Berny oczywiście obniżka pensji). Perin i De Sciglio: podziękować.
Hans pisze: ↑23 grudnia 2021, 21:01 Znając życie i farta juve, będzie tak że Dybala pójdzie do jakiegoś klubu, z ogarniętym planem treningowym i z jakimś ogarniętym trenerem nie betonem i pewnie będzie wymiatał i nie łapał za dużo kontuzji.
<obrazek myślącego Colombo > Dlaczego u nas nikt tego nie ogarnął, jechał na jakieś warsztaty do klubu który ma mało kontuzji
No dokładnie tak się stanie i będzie to wynikało z tego że będzie miał obok kogoś z kim może pograć piłką, co było dość mocno widoczne jak w klubie był higuain lub costa. Dodatkowo nie będzie łapał tylu kontuzji bo go nie wystawi chłop w pierwszym składzie 3 dni po tym jak zszedł w przerwie przy jakimś małym dyskomforcie, śmieszna część tej kontuzji to wypowiedź allegrego: "Worried about Dybala? Yes I’m worried, unfortunately we took a risk and now we'll see what he has wrong with him. On Wednesday, he had a fatigue", czyli chłop wiedział że jest duża szansa że będzie kontuzja a mimo to wystawił go do gry, no litości.
Nie umi w 4-3-3 czyli sezon 19/20 za sarriego to nie grał, albo słabo grał? Zaraz mamy 2021 rok, jak można uważać że ustawienie zmienia w jakiś magiczny sposób umiejętności piłkarza?BlackJacky pisze: ↑23 grudnia 2021, 13:25W obecnym, archaicznym goowno-pomyśle goowno-trenera nim bywa. Ale my powinnismy grac 433, a w to Paweł nie umi. Wiec jakim motorem mialby byc?
A poza tym, dlaczego Dybała nie zostal wystawiony na liste ransferowa latem? Bo yebany idiota-trener stwierdzil, ze Argentynczyk bedzie centrum tego projektu... Jego zimą za 20 nie wezmie nawet PSG.
Bierzcie i jedzcie z niego wszyscy... Ale od Luiza wara!
Loca+Kamara+nawet ten zyebany Arthur na regiscie i jakos to wyglada (przynajmniej na SerieA). Do tego Zakiego tak czy siak powinnismy łyknąć.
Zapytam jeszcze, zakładając że go wywalimy, kogo weźmiemy w zamian biorąc pod uwagę to że nasz budżet można określić słowem "studencki".
Czy my nie graliśmy ładnej piłki w sezonie 14/15, 15/16 i 16/17? Graliśmy, ale do grania ładnej piłki potrzeba piłkarzy nadających się do tego, a takich piłkarzy się pozbyliśmy przez te lata: pogba, costa, higuain, marchisio, cancelo, dani alves, alex sandro(on nie odszedł, ale jest już o wiele gorszy niż wtedy). Przecież my obecnie mamy 3 piłkarzy którzy potrafiliby grać w dziadka na 1 kontakt.Poprostu pisze: ↑21 grudnia 2021, 17:00Też bym tak wolał ale Juve się nigdy nie zmieni i nie będzie grało ładnej piłki. Szkoda tu marnować taki diamencik.dimebag11 pisze: ↑21 grudnia 2021, 16:37 @Poprostu
Nie no super. Szkoda tylko, że nie jestem kibicem Bayernu. Pięknie to by było gdyby barany z zarządu z Agnellim na czele ponownie skupiły się na Juve, a nie jakichś Superligach, wywaliły "fachowców" Allegriego od przygotowania fizycznego (w sumie to razem z Maksiem) i zaczęły sprowadzanie zawodników godnych noszenia naszej koszulki, a nie takich pokrak jak Rabiot czy Ramsey.
EDyta:
calciomercato.com
--- Jeśli Dybala nie podpisze Umowy w styczniu, zostanie sprzedany jeszcze tego samego miesiąca za 20 mln
ciekawe kto go zechce.
Mam nadzieję że kibice innych klubów nie postrzegają wszystkich kibiców juve przez pryzmat głupot pisanych na tym forum.
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1174
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 39 razy
W punkt. Ważną rzeczą jest też fakt, iż niestety dostaliśmy Kontynuację Maxa, zamiast "Nowego Maxa" jak to mogło wynikać z jego pięknych wypowiedzi w SKY, a stary dobry Allegri preferuje 'calma, calma', zawodnicy typu McKenniego powinni grać, grać i jeszcze raz grać i mieć status 'nie na sprzedaż'.
Jeśli Dybala nie podpisze to trzeba sprzedać w styczniu, choć prędzej, jak to pisano, zostanie do końca i pójdzie za free, to jego ostatni duży kontrakt i więcej dostanie z kartą w ręku, a my nie będziemy sobie mogli pozwolić, żeby wysłać go na trybuny. Po przemyśleniu, możemy sobie marzyć o ew. kasie z Pawła, a w lecie trzeba zacząć budować drużynę na młodych Włochach, np. na chwilę obecną to Pellegrini jest lepszy niż Sandro. No i takich, którzy są w stanie grać w dziadka na jeden kontakt

- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
@Dolphh: W swojej wypowiedzi o Dybali zakładasz (błędnie zresztą), że Pawełek jest zdrowy i gra cały sezon. Gdyby tak było pewnie byłby wartością dodaną do drużyny (chociaż nadal nie uważam, że można na nim opierać nasz cały atak, bo sam nie jest w stanie wygrywać meczów tak jak potrafi to CR7).
Nie możemy jednak myśleć życzeniowo, że nagle zaczną go omijać kontuzje. Patrzmy realnie: Argentyńczyk przez pół sezonu nie gra i w tym czasie nie ma z niego pożytku. Wracając po kontuzji potrzebuje ze 2 mecze na powrót do rytmu meczowego. Zagra potem 2 dobre spotkania i znowu wypada na 5. Jak na kimś takim można opierać ciągłość wyników drużyny skoro prawie cały czas jest obawa czy będzie w stanie zagrać akurat w danym meczu? Jaki pracodawca powierzy prowadzenie projektu pracownikowi, który co miesiąc przynosi L4?
P.S. tania opcja na rezerwowego napastnika? Okereke z Venezii. A za Dybale wziąć Raspadoriego.
Nie możemy jednak myśleć życzeniowo, że nagle zaczną go omijać kontuzje. Patrzmy realnie: Argentyńczyk przez pół sezonu nie gra i w tym czasie nie ma z niego pożytku. Wracając po kontuzji potrzebuje ze 2 mecze na powrót do rytmu meczowego. Zagra potem 2 dobre spotkania i znowu wypada na 5. Jak na kimś takim można opierać ciągłość wyników drużyny skoro prawie cały czas jest obawa czy będzie w stanie zagrać akurat w danym meczu? Jaki pracodawca powierzy prowadzenie projektu pracownikowi, który co miesiąc przynosi L4?
P.S. tania opcja na rezerwowego napastnika? Okereke z Venezii. A za Dybale wziąć Raspadoriego.
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2676
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 76 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
@Gandalf8
Odnośnie Dybali, to pełna zgoda, bo niestety, ale przez te ciągłe problemy zdrowotne Pawełek nie jest kimś na kim możemy budować drużynę, bo wystąpi w 2-3 spotkaniach i zaraz znów wypadnie na miesiąc. Problem w tym, że nasi działacze koncertowo zepsuli temat jego nowej umowy, bo nie postawili mu ultimatum, że dogadujemy się do końca lipca albo wystawiamy go listę transferową, gdyż w Juve już nie zagra i teraz wielce prawdopodobne, że pożegnamy się z nim za darmo. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że będziemy musieli jeszcze zapłacić za jego następcę, a przywołany Raspadori to pewnie wydatek około 30 mln € (natomiast łączony z nami Scamacca to ponoć aż 40 baniek). Jeżeli jest jakaś opcja wymiany w zimowym okienku to trzeba za wszelką cenę wypchnąć Dybalę z Juve. Ktoś przywoływał transakcję z United Pogba-Dybala (chociaż Francuz też ma problemy z kontuzjami), ale równie dobrze mógłby to być van de Beek za Pawełka, ewentualnie deal z Interem za Brozovica lub z Milanem za Kessiego lub Romagnolego.
Odnośnie tego Okereke, to mu się zbytnio nie przyglądałem (raczej wolałbym Barrowa z Bologny), ale możliwe, że niedługo wystrzeli z formą. Tylko nie jestem pewien czy go potrzebujemy skoro mamy na ten moment Moratę, Keana (którego musimy wykupić) i Kaio Jorge (zapewne pójdzie na wypożyczenie jak nie teraz, to w letnim okienku) i wcale nie jestem przekonany, że Nigeryjczyk będzie lepszy od Alvaro czy Moise. Zresztą z Venezii lepsze statystyki ma Aramu, który m.in. strzelił bramkę w niedawnym spotkaniu przeciwko Juve.
Odnośnie Dybali, to pełna zgoda, bo niestety, ale przez te ciągłe problemy zdrowotne Pawełek nie jest kimś na kim możemy budować drużynę, bo wystąpi w 2-3 spotkaniach i zaraz znów wypadnie na miesiąc. Problem w tym, że nasi działacze koncertowo zepsuli temat jego nowej umowy, bo nie postawili mu ultimatum, że dogadujemy się do końca lipca albo wystawiamy go listę transferową, gdyż w Juve już nie zagra i teraz wielce prawdopodobne, że pożegnamy się z nim za darmo. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że będziemy musieli jeszcze zapłacić za jego następcę, a przywołany Raspadori to pewnie wydatek około 30 mln € (natomiast łączony z nami Scamacca to ponoć aż 40 baniek). Jeżeli jest jakaś opcja wymiany w zimowym okienku to trzeba za wszelką cenę wypchnąć Dybalę z Juve. Ktoś przywoływał transakcję z United Pogba-Dybala (chociaż Francuz też ma problemy z kontuzjami), ale równie dobrze mógłby to być van de Beek za Pawełka, ewentualnie deal z Interem za Brozovica lub z Milanem za Kessiego lub Romagnolego.
Odnośnie tego Okereke, to mu się zbytnio nie przyglądałem (raczej wolałbym Barrowa z Bologny), ale możliwe, że niedługo wystrzeli z formą. Tylko nie jestem pewien czy go potrzebujemy skoro mamy na ten moment Moratę, Keana (którego musimy wykupić) i Kaio Jorge (zapewne pójdzie na wypożyczenie jak nie teraz, to w letnim okienku) i wcale nie jestem przekonany, że Nigeryjczyk będzie lepszy od Alvaro czy Moise. Zresztą z Venezii lepsze statystyki ma Aramu, który m.in. strzelił bramkę w niedawnym spotkaniu przeciwko Juve.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2197
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Po pierwsze nie łupaliśmy caly sezon 433, po drugie jako ta (nie lubie tego okreslenia) falszywa "9" owszem dawal wtedy rade, ale byly tez takie czasy (chyba przed Sarrim?), ze grajac tam kompletnie sie nie odnajdywal - stad moje watpliwosci. Tak, ustawienie w przypadku Dybały zmienia wiele: jako cofniety gosc sie czuje i sprawdza najlepiej. Ale takie ustawienia sa przewaznie archaiczne (442, 352). A po co kogolwiek brac w jego miejsce, skoro nadmienilem, ze powinnismy grac 433 i w tym wypadku jego brak nie robi roznicy? Bo w dobrze poskladanym 433, to i Kean bedzie bombardiero. Dodatkowo przekladajac to na jego wymagania finansowe, zdrowie, to co daje druzynie = nie jest niezbedny.Dolphh pisze: ↑24 grudnia 2021, 03:55Nie umi w 4-3-3 czyli sezon 19/20 za sarriego to nie grał, albo słabo grał? Zaraz mamy 2021 rok, jak można uważać że ustawienie zmienia w jakiś magiczny sposób umiejętności piłkarza?
Zapytam jeszcze, zakładając że go wywalimy, kogo weźmiemy w zamian biorąc pod uwagę to że nasz budżet można określić słowem "studencki".
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- 19
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Posty: 1685
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Nie zdziwię się jak postawimy na Scamacce. Bo Włoch, bo wiek, bo niski kontrakt. Dodatkowo tylko w jego przypadku zgodzimy się na obligatoryjny wykup, który pewnie uda się przesunąć za półtora roku.
- Michael_M
- Juventino
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Posty: 1436
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Poprzedni sezon napawał mnie optymizmem bo Morata grał nieźle w poprzednim sezonie. Teraz gra gówno i taki Scamacca może się przydać, a i dogadanie się z Sassuolo nie powinno być problemem. BTW z Sassuolo to w pakiecie z Frattesim poproszę.
- Michael_M
- Juventino
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Posty: 1436
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Nie robię sobie jakichś super nadziei, ale - nie zdziwi mnie takie okienko - odchodzi De Ligt, McKennie, Ramsey, Arthur, Rabiot, Morata i Sandro. W ogóle mnie to nie zdziwi. Czy jest tu możliwe uzyskanie kwoty 130 mln...nie wiem. Może. Jeśli De Ligt chce odejść to w jego przypadku jak i w przypadku każdego innego zawodnika mówię to samo - nie ma problemu. Z niewolnika nie ma pracownika i od razu przerzuciłbym część tej kasy na Botmana. Bez dwóch zdań.
McKenniego do Tottenhamu za 35 mln pogoniłbym bez mrugnięcia okiem. Sandro i Rabiot jak dadzą nam łącznie 30 mln to będę naparzał salta z radości. Arthur to będzie typowy deal na plusvalenze więc tutaj nie wiem jak to może się finansowo skończyć.
Sassuolo za Scamacce i Frattesiego zawoła minimum 60 mln. Vlahovic okazał się dzikiem. Pierwszy jego sezon we Violi był super, ale nikt nie wiedział jak to się potoczy. Historia pokazuje, że mimo iż Fiorentina nas nie lubi to wola zawodnika może sprawić, że deal może być zrealizowany.
McKenniego do Tottenhamu za 35 mln pogoniłbym bez mrugnięcia okiem. Sandro i Rabiot jak dadzą nam łącznie 30 mln to będę naparzał salta z radości. Arthur to będzie typowy deal na plusvalenze więc tutaj nie wiem jak to może się finansowo skończyć.
Sassuolo za Scamacce i Frattesiego zawoła minimum 60 mln. Vlahovic okazał się dzikiem. Pierwszy jego sezon we Violi był super, ale nikt nie wiedział jak to się potoczy. Historia pokazuje, że mimo iż Fiorentina nas nie lubi to wola zawodnika może sprawić, że deal może być zrealizowany.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2676
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 76 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Tylko, że mam przeczucie, iż po takim ruchu będziemy sobie pluć w brodę za jakiś czas. Vlahović świetnie odnajduje się w Serie A i udowadnia swoją postawą, że poprzedni sezon to nie był przypadek. Wiadomo, że będzie kosztował z 70-80 mln €, a do tego Fiorentina niechętnie przyjmie ofertę Juve, gdy po Dusana zgłoszą się inne kluby (np. z Premier League), a sam zawodnik nie będzie miał nic przeciwko temu, by zmienić ligę, ale Serb to materiał na topa porównywalny z Haalandem. Z kolei w każdym spotkaniu z udziałem Scamacci które oglądałem, Włoch w żaden sposób mnie nie zachwycił
i jakoś nie widzę go w koszulce Starej Damy, a ponadto Sassuolo ponoć chce za niego 40 baniek. Nie mam nic przeciwko ItalJuve, a nawet jestem tego zwolennikiem, ale nikt nie powiedział, że Juventus ma się składać z samych Włochów, więc jeśli są na horyzoncie świetni zawodnicy z innych krajów, to jak najbardziej powinniśmy ich sprowadzać do Turynu (aczkolwiek z zachowaniem umiaru i odpowiednich proporcji).
@Michael_M
Pisałem to już kilka razy, ale się powtórzę. W lecie prawdopodobnie będzie dostępnych na rynku tylu świetnych środkowych obrońców praktycznie za darmo (Rudiger, Luiz Felipe, Romagnoli, Christensen, Ginter czy nawet Palomino na 3 lub 4 do wejścia), że naszym obowiązkiem jest przede wszystkim pozyskać chociaż jednego z nich (a najlepiej dwóch, bo Chielliniego ze względu na ciągłe urazy nie można traktować jako normalnego zawodnika). Natomiast w takiej sytuacji pieniądze ze sprzedaży de Ligta powinny zostać przeznaczone na wzmocnienie pomocy oraz ataku. Zresztą zaraz się okaże, iż odliczając prowizję dla Raioli i inne koszta wyjdziemy niewiele na plus przy sprowadzeniu Botmana za de Ligta.
Ostatnio zmieniony 24 grudnia 2021, 16:11 przez dimebag11, łącznie zmieniany 1 raz.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2676
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 76 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
@Poprostu
Dopisałem już po twojej odpowiedzi dalszą część posta i tam jest rozwiązanie sytuacji: sprzedajemy de Ligta -> kupujemy Vlahovica -> podpisujemy kontrakt z darmowym Romagnolim (może Raiola by nam to załatwił w ramach rekompensaty za de Ligta) i dodatkowo czaimy się na Luiza Felipe albo chociaż Gintera/Palomino. Pensja Matthijsa pokryłaby wypłatę Dusana, więc wychodzimy praktycznie na zero (trzeba pamiętać, że Holender załapał się na tą ulgę podatkową, a Serba nie będzie ona dotyczyła).
Dopisałem już po twojej odpowiedzi dalszą część posta i tam jest rozwiązanie sytuacji: sprzedajemy de Ligta -> kupujemy Vlahovica -> podpisujemy kontrakt z darmowym Romagnolim (może Raiola by nam to załatwił w ramach rekompensaty za de Ligta) i dodatkowo czaimy się na Luiza Felipe albo chociaż Gintera/Palomino. Pensja Matthijsa pokryłaby wypłatę Dusana, więc wychodzimy praktycznie na zero (trzeba pamiętać, że Holender załapał się na tą ulgę podatkową, a Serba nie będzie ona dotyczyła).
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Dolphh
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2021
- Posty: 12
- Rejestracja: 05 września 2021
W mojej wypowiedzi zapomniałem dodać że przy braku idiotycznego zarządzania nim będzie grał bez kontuzji. Jego ostatnie kontuzje były spowodowane przez a)wejście od tyłu w nogę z sassuolo- ciężko mówić tu o byciu szklanką b)<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> decyzja sarriego by go wpuścić w meczu z Lyonem jeszcze nie w pełni sprawnego c)kolejna <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> decyzja by wrócił za szybko tym razem allegriego w meczu z venezią, znowu nie mogli poczekać paru dni żeby był w pełni sił. O ile jest to w pewnym stopniu do zrozumienia bo to nasz najbardziej kreatywny zawodnik(z tym się raczej nie da nie zgodzić) i każdy trener chciał żeby grał, ale już po tej kontuzji z Lyonem ktoś powinien wpaść na pomysł żeby przy następnej małej kontuzji nie przywracać go do gry od razu bo spowoduje to kolejna kontuzję. Z fragmentem że nie można opierać na nim naszego gry się zgadzam, ale dlatego że z zasady nie wolno opierać czegoś na jednym zawodniku bo przy jego nieobecności będzie dramat.Gandalf8 pisze: ↑24 grudnia 2021, 10:51 @Dolphh: W swojej wypowiedzi o Dybali zakładasz (błędnie zresztą), że Pawełek jest zdrowy i gra cały sezon. Gdyby tak było pewnie byłby wartością dodaną do drużyny (chociaż nadal nie uważam, że można na nim opierać nasz cały atak, bo sam nie jest w stanie wygrywać meczów tak jak potrafi to CR7).
Nie możemy jednak myśleć życzeniowo, że nagle zaczną go omijać kontuzje. Patrzmy realnie: Argentyńczyk przez pół sezonu nie gra i w tym czasie nie ma z niego pożytku. Wracając po kontuzji potrzebuje ze 2 mecze na powrót do rytmu meczowego. Zagra potem 2 dobre spotkania i znowu wypada na 5. Jak na kimś takim można opierać ciągłość wyników drużyny skoro prawie cały czas jest obawa czy będzie w stanie zagrać akurat w danym meczu? Jaki pracodawca powierzy prowadzenie projektu pracownikowi, który co miesiąc przynosi L4?
P.S. tania opcja na rezerwowego napastnika? Okereke z Venezii. A za Dybale wziąć Raspadoriego.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7281
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Paradoks polega na tym, że bez Pawełka też wygrywamy. W tym samym kulawym stylu, co z nim na boisku - jeśli chodzi o grę zespołu to jego "kreatywność" nie robi żadnej różnicy. Dlatego nie mogę zgodzić się z @ Volto, bo przez wzgląd na powyższe jak najbardziej możemy sobie pozwolić, żeby posłać go na trybuny na pół sezonu.
Ja tam bym poświęcił by zaoszczędzić; tak jak w przypadku De Ligta, a wcześniej Ronaldo. Czynnik ekonomiczny do mnie przemawia, chociaż i tak zmarnujemy uzyskane środki na jakieś Skamaki czy inne badziewie, zamiast ściągnąć jedynych słusznych zawodników, czyli tych których rekomenduję, co w sumie i tak nie miałoby znaczenia, bo trenuje nas Toskański Wampir Energetyczny.
Ja tam bym poświęcił by zaoszczędzić; tak jak w przypadku De Ligta, a wcześniej Ronaldo. Czynnik ekonomiczny do mnie przemawia, chociaż i tak zmarnujemy uzyskane środki na jakieś Skamaki czy inne badziewie, zamiast ściągnąć jedynych słusznych zawodników, czyli tych których rekomenduję, co w sumie i tak nie miałoby znaczenia, bo trenuje nas Toskański Wampir Energetyczny.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!