Mercato (LATO 2021) DYSKUSJA
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7323
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 71 razy
W normalnych okolicznościach pewnie nie zwróciłbym uwagi, ale w połączeniu z całą falą informacji o blokowaniu mercato przez obecność Ronaldo? Nie byłbym zszokowany gdybyśmy nie dokonali żadnych wzmocnień i skończyłoby się na kosmetyce. Nie podoba mi się ta wypowiedź biorąc pod uwagę kontekst. Od kogoś dopiero co obejmującego stanowisko oczekiwałby tekstu (nawet jeśli tylko pod publiczkę): "Zrobię co w mojej mocy, aby uczynić Juventus silniejszym" czy coś takiego. Zamiast tego brzmi to jak usprawiedliwianie się na zapas.
Nie wiem. Pewnie przesadzam i wyczytałem z tych słów więcej niż powinienem, ale jakoś mnie ubodło, że akurat w takich słowach wyraził się nowy DS Juventusu.
To samo uczucie co powyżej... nie pozostaje nic innego niż przekonać się na własne oczy jak będzie to wyglądało w praktyce.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4136
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Znaczy szaleństw to nie ma co się spodziewać, sam gdzieś czytałem i chyba tutaj też pisałem, że mamy przede wszystkim ogarnąć kwestie kontraktów, pewnie Ramsey, Rabiot w to okienko, Ronaldo jak się znajdzie chętny to też jak nie to odejdzie za rok. Gdzieś tam były też plotki jakoby Ronaldo przedłużył jednak kontrakt, ale z mniejszą pensją, dla nas w sumie taka opcja, ze Ronaldo przedłuża kontakt o rok a nawet i dwa ale za połowę pensji nie byłaby zła, bilans klubu bardzo by na tym zyskał i rocznie byłoby do zagospodarowania już od tego okienka ok 40 baniek wolnych środków. Jeżeli Cherubini na początku nie zblokuje się sam jakimś większym niewypałem to w perspektywie roku/dwóch budżet nieco odetchnie, amortyzacja Igły skończyła się w tamtym sezonie, Costa został na ten sezon, Ronaldo to samo, także za rok będzie już zdecydowanie luźniej, stąd pewnie braliśmy Chiese na 2-letnie wypozyczenie.
Na tę chwilę mamy:
Bramka : Szczęsny,Perin,Pinsoglio - zmian nie będzie
Prawa obrona ; Cuadardo,Danilo także zmian bym się nie spodziewał
Lewa obrona : Sandro, Pellegrini, De Sciglio jak się nie znajdzie kupiec na Sandro a Pellegrini przekona Allegriego żeby dał mu szanse, także bez zmian.
Środek obrony : Bonu, DeLigt zapewne podstawowa para na nowy sezon, wg mnie przedłużymy Giorgio i wymienimy Demirala, jeżeli przyjdzie oferta 30mln+ na kogoś tańszego np. Milenkovicia
Środek pomocy : McKennie Bentancur zapewne są najbliżej pozostania, Arthura byśmy chętnie wypchali ale chętnych może nie być, ew. wypożyczenia, Rabiot może zrobić sporą plusvalenze, Ramseya warto byłoby się pozbyć tutaj wszystko zależne od sprzedaży, uda się opchnąć trójkę to obok Locattellego trzeba będzie pozyskać jeszcze jedno konkretne nazwisko.
Skrzydła : Kulu,Chiesa, Berna ew. Cuadrado,McKennie, Ronaldo, tutaj wątpię by coś się miał zmienić i ktoś przyjdzie.
Atak/ ofensywny pomocnik : Dybala, Ronaldo, Morata, czy tutaj jest miejsce dla mocnego nazwiska? Nie bardzo widzę, Ronaldo jak zostanie będzie grał przez znaczną część sezonu, Morata jako zmiennik, przydałby się w sumie zmiennik dla Dybali.
Także na dobrą sprawę poza środkiem pola to raczej nie spodziewałbym się znacznych ruchów, oczywiście wszystko może zmienić odejście Ronaldo i te tzw. okazje na rynku. Raczej pozostałe transfery to będzie budowanie głębi składu, bo jednak dalej mamy ten covid i pewnie jakieś absencje z nim będą a i kontuzji też pewnie nie unikniemy. Mam nadzieję, że zmiana polityki objawi się też tym, ze nie będziemy brnąć w coś czego nie da się zrobić dobrze, czyli dwóch graczy na wysokim poziomie na każdą pozycję tylko głębia składu to będą solidni ligowcy(nawet po 30) a także młodzi zdolni gracze.
Na tę chwilę mamy:
Bramka : Szczęsny,Perin,Pinsoglio - zmian nie będzie
Prawa obrona ; Cuadardo,Danilo także zmian bym się nie spodziewał
Lewa obrona : Sandro, Pellegrini, De Sciglio jak się nie znajdzie kupiec na Sandro a Pellegrini przekona Allegriego żeby dał mu szanse, także bez zmian.
Środek obrony : Bonu, DeLigt zapewne podstawowa para na nowy sezon, wg mnie przedłużymy Giorgio i wymienimy Demirala, jeżeli przyjdzie oferta 30mln+ na kogoś tańszego np. Milenkovicia
Środek pomocy : McKennie Bentancur zapewne są najbliżej pozostania, Arthura byśmy chętnie wypchali ale chętnych może nie być, ew. wypożyczenia, Rabiot może zrobić sporą plusvalenze, Ramseya warto byłoby się pozbyć tutaj wszystko zależne od sprzedaży, uda się opchnąć trójkę to obok Locattellego trzeba będzie pozyskać jeszcze jedno konkretne nazwisko.
Skrzydła : Kulu,Chiesa, Berna ew. Cuadrado,McKennie, Ronaldo, tutaj wątpię by coś się miał zmienić i ktoś przyjdzie.
Atak/ ofensywny pomocnik : Dybala, Ronaldo, Morata, czy tutaj jest miejsce dla mocnego nazwiska? Nie bardzo widzę, Ronaldo jak zostanie będzie grał przez znaczną część sezonu, Morata jako zmiennik, przydałby się w sumie zmiennik dla Dybali.
Także na dobrą sprawę poza środkiem pola to raczej nie spodziewałbym się znacznych ruchów, oczywiście wszystko może zmienić odejście Ronaldo i te tzw. okazje na rynku. Raczej pozostałe transfery to będzie budowanie głębi składu, bo jednak dalej mamy ten covid i pewnie jakieś absencje z nim będą a i kontuzji też pewnie nie unikniemy. Mam nadzieję, że zmiana polityki objawi się też tym, ze nie będziemy brnąć w coś czego nie da się zrobić dobrze, czyli dwóch graczy na wysokim poziomie na każdą pozycję tylko głębia składu to będą solidni ligowcy(nawet po 30) a także młodzi zdolni gracze.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7323
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 71 razy
Jasne, nie uważam że powinniśmy za wszelką cenę 'iść na skróty' , bo nawet taki model nie zawsze jest skuteczny. Bardziej chodzi mi o frazę "nie zamierzamy się już zadłużać", bo inwestowanie to forma zadłużenia się. Tak jak w firmie możesz zainwestować w wysoko wykwalifikowaną kadrę, tak w piłce dokładasz, aby mieć w drużynie lepszych piłkarzy. Wydaje mi się, że dość powszechną praktyką jest zaciąganie kredytu, aby rozwinąć swoją działalność, a żeby utrzymać się na topowym poziomie w futbolu wskazane jest aby ciągle się rozwijać.
Sądzę, że nie powinniśmy przestać inwestować, tylko robić to mądrze, bo można z tego odnieść podwójną korzyść. Podeprę się przykładem Sancho i Higuaina, bo @Maly dobrze to zobrazował. 90 mln, które wydało United to okazja, bo patrząc na wiek i przeszłe dokonania Anglika, można spokojnie założyć, że ten zawodnik daje sporą nadzieję na A) podniesienie poziomu sportowego drużyny B) potencjalny zysk (czy niewielką stratę) w przypadku jego sprzedaży, w krótszej bądź dłuższej perspektywie. Kontrprzykładem jest Gonzalo również za 90, do którego można przypasować A), ale już nie B). Nigdy nie był okazją i co gorsza bardzo szybko stał się ciężarem.
Takie są moje oczekiwania czy też życzenia względem Cherubiniego i naszego mercato. Zadłużać się, ale z głową, wydawać niekoniecznie dużo w porównaniu do konkurencji, ale sensownie - mając świadomość potencjalnych zysków w przyszłości. Tak żebyśmy nie musieli znowu patrzeć jak za zawodników, na których wydano setki milionów euro po 3-4 latach otrzymujemy figę z makiem.
Z roku na rok kurczy nam się ilość piłkarzy o wysokiej wartości, których sprzedaż pozwoliłaby sfinansować zakupy, a niestety nie mamy wystarczających przychodów żeby obyć się bez wyrównywania budżetu transferami. Uważam, że jeśli mamy usprawniać nasz model finansowania, a jednocześnie utrzymać poziom sportowy pozwalający na skuteczną walkę o Scudetto (zapomnijmy w tej chwili o Europie) to trzeba zacząć już teraz. Piszesz, że za 2 lata sytuacja powinna się poprawić, ale w międzyczasie dojdą następne problemy, związane np. z wiekiem czy końcem kontraktów piłkarzy (którzy znów odejdą za pół/darmo ze względu na brak zainteresowania): Bonucci, Cuadrado, Danilo, Sandro, Szczęsny. Będziemy mogli podpiąć ich do respiratora i przedłużyć kontrakty, ale to znów będzie odsuwanie problemów w czasie, a chyba nie o to chodzi. Co wtedy? W panice będziemy szukali klubu, który zapłaci jak najwięcej za Chiesę tak jak próbowaliśmy wcisnąć gdzieś Dybalę?
Oczywiście nad tym wszystkim będą myśleć 'mądre głowy' wewnątrz klubu. Mnie jako kibicowi posiadającemu ograniczone informacje, ale mądrzejszemu o doświadczenia z przeszłości, nie spina się to na razie w logiczną całość i nie wróży dobrze na przyszłość.
Sądzę, że nie powinniśmy przestać inwestować, tylko robić to mądrze, bo można z tego odnieść podwójną korzyść. Podeprę się przykładem Sancho i Higuaina, bo @Maly dobrze to zobrazował. 90 mln, które wydało United to okazja, bo patrząc na wiek i przeszłe dokonania Anglika, można spokojnie założyć, że ten zawodnik daje sporą nadzieję na A) podniesienie poziomu sportowego drużyny B) potencjalny zysk (czy niewielką stratę) w przypadku jego sprzedaży, w krótszej bądź dłuższej perspektywie. Kontrprzykładem jest Gonzalo również za 90, do którego można przypasować A), ale już nie B). Nigdy nie był okazją i co gorsza bardzo szybko stał się ciężarem.
Takie są moje oczekiwania czy też życzenia względem Cherubiniego i naszego mercato. Zadłużać się, ale z głową, wydawać niekoniecznie dużo w porównaniu do konkurencji, ale sensownie - mając świadomość potencjalnych zysków w przyszłości. Tak żebyśmy nie musieli znowu patrzeć jak za zawodników, na których wydano setki milionów euro po 3-4 latach otrzymujemy figę z makiem.
Z roku na rok kurczy nam się ilość piłkarzy o wysokiej wartości, których sprzedaż pozwoliłaby sfinansować zakupy, a niestety nie mamy wystarczających przychodów żeby obyć się bez wyrównywania budżetu transferami. Uważam, że jeśli mamy usprawniać nasz model finansowania, a jednocześnie utrzymać poziom sportowy pozwalający na skuteczną walkę o Scudetto (zapomnijmy w tej chwili o Europie) to trzeba zacząć już teraz. Piszesz, że za 2 lata sytuacja powinna się poprawić, ale w międzyczasie dojdą następne problemy, związane np. z wiekiem czy końcem kontraktów piłkarzy (którzy znów odejdą za pół/darmo ze względu na brak zainteresowania): Bonucci, Cuadrado, Danilo, Sandro, Szczęsny. Będziemy mogli podpiąć ich do respiratora i przedłużyć kontrakty, ale to znów będzie odsuwanie problemów w czasie, a chyba nie o to chodzi. Co wtedy? W panice będziemy szukali klubu, który zapłaci jak najwięcej za Chiesę tak jak próbowaliśmy wcisnąć gdzieś Dybalę?
Oczywiście nad tym wszystkim będą myśleć 'mądre głowy' wewnątrz klubu. Mnie jako kibicowi posiadającemu ograniczone informacje, ale mądrzejszemu o doświadczenia z przeszłości, nie spina się to na razie w logiczną całość i nie wróży dobrze na przyszłość.
Ostatnio zmieniony 01 lipca 2021, 22:46 przez jackop, łącznie zmieniany 2 razy.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4136
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Dlatego być może Cherubini przeczeka to okienko i ruszy w następnym na większe zakupy, gdy z budżetu zejdzie Ronaldo i Costa co zwolni ponad 100 mln w budżecie, owszem wykupimy Chiese, ale i tak będzie spore pole do inwestycji. Byleby nie dał sobie wcisnąć Moraty a już na pewno nie za te 40 mln pozostałe do zapłaty. U Marotty właśnie w pewnym momencie pojawił się ten problem, ze brakło graczy do sprzedaży, zostało kilku starych z dużymi kontraktami, na których klub stracił a nie zyskiwał. Jednak ostatnie dwa okienka to transfery głównie graczy poniżej 25 lat, których szanse sprzedaży za rozsądne pieniądze jest dużo większa niż wcześniej Costy, Higuaina czy innych starszych graczy. Osobiście nie jestem przeciwko ściąganiu graczy koło 30 czy nawet starszych ale to powinno właśnie odbywać się na zasadzie okazji, jak chociażby z Pirlo swego czasu.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7323
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 71 razy
Dlatego tym bardziej dziwni mnie rozstanie z Paraticim (który zaczął iść w lepszym kierunku) na rzecz Cherubiniego i obawiam się tych deklaracji o zmianie polityki transferowej.
Zapewne cała dyskusja nie wywiązałaby się gdybym nie przeczytał cytowanych przeze mnie wypowiedzi, ale z jakiegoś powodu były punktem zapalnym. Ta sama lampka ostrzegawcza co teraz zaświeciła mi się w momencie kiedy Marotta mówił, że kupno Higuaina nie będzie miało wpływu na sprzedaż Pogby, chociaż wiele osób pisało: widzisz, nie ma się czym przejmować, będzie dobrze

Ostatnio zmieniony 02 lipca 2021, 00:15 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1197
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
https://weszlo.com/2021/07/04/trybuny-a ... ultimatum/
I tak się to robi z każdym opornym. Nie zaś jak my z Costą. Potem wszyscy pieprzą o 'uszanowaniu' kontraktu i doją Juve bez opamiętania.
I tak się to robi z każdym opornym. Nie zaś jak my z Costą. Potem wszyscy pieprzą o 'uszanowaniu' kontraktu i doją Juve bez opamiętania.
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1541
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Przecież Mandżukić czy Khedira dostawali dokładnie takie same komunikaty, tylko właśnie świadomie wybierali trybuny. I co niby wtedy klub miał zrobić? Jak Pjanić i Umtiti stwierdzą, że trybuny Camp Nou za grubą bańkę im pasują, to Barca będzie miała tyle samo do gadania co Juventus w przypadku swoich opornych emerytów i połamańców. Tutaj chodzi przede wszystkim o to, żeby nie dopuszczać więcej do takich sytuacji, bo potem już klub pozostaje zakładnikiem własnych decyzji.Volto pisze: ↑04 lipca 2021, 11:29 https://weszlo.com/2021/07/04/trybuny-a ... ultimatum/
I tak się to robi z każdym opornym. Nie zaś jak my z Costą. Potem wszyscy pieprzą o 'uszanowaniu' kontraktu i doją Juve bez opamiętania.
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1197
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Oczywiście, że lepiej zapobiegać niż leczyć.
Nie masz jednak racji co do Khediry i Mandzu, rzecz jasna. Co z tego, że Niemiec dostawał komunikaty, skoro grał? Odpowiesz? Jeśli mówisz piłkarzowi, że ma wybrać boisko lub trybuny, a on gra to robienie z klubu pośmiewiska i sygnał dla następnych, iż bezkarnie można doić klub.
Z Chorwatem poskutkowało rozwiązaniem kontraktu, czyli metoda działa, tak czy nie?
Nie masz jednak racji co do Khediry i Mandzu, rzecz jasna. Co z tego, że Niemiec dostawał komunikaty, skoro grał? Odpowiesz? Jeśli mówisz piłkarzowi, że ma wybrać boisko lub trybuny, a on gra to robienie z klubu pośmiewiska i sygnał dla następnych, iż bezkarnie można doić klub.
Z Chorwatem poskutkowało rozwiązaniem kontraktu, czyli metoda działa, tak czy nie?
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1541
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
1. Khedira odszedł w styczniu po spędzeniu pół roku na trybunach. U Pirlo nie zagrał ani razu, z tego co pamiętam, nigdy nie dostał powołania do kadry meczowej, nawet gdy mieliśmy mocno przetrzebiony i nieporadny środek pomocy.Volto pisze: ↑04 lipca 2021, 12:13 Oczywiście, że lepiej zapobiegać niż leczyć.
Nie masz jednak racji co do Khediry i Mandzu, rzecz jasna. Co z tego, że Niemiec dostawał komunikaty, skoro grał? Odpowiesz? Jeśli mówisz piłkarzowi, że ma wybrać boisko lub trybuny, a on gra to robienie z klubu pośmiewiska i sygnał dla następnych, iż bezkarnie można doić klub.
Z Chorwatem poskutkowało rozwiązaniem kontraktu, czyli metoda działa, tak czy nie?
2. Mandżukić, owszem, odszedł, ale także po połowie sezonu spędzonej poza składem. Latem nie zgodził się na odejście. Ba, pamiętam nawet doniesienia o tym, że to on zawetował transfer bodajże do United, bo "nie chciał podejmować takich decyzji w ostatniej chwili".
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1197
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
No tak, tylko Sami o ile pamiętam już sezon wcześniej był wypychany, fakt, że w ostatnim rzeczywiście nie grał. Czyli pół sezonu na trybunach poskutkowało w obu przypadkach, tym samym dochodzimy do wniosku, że tak się postępuje z takimi zawodnikami. Jedna runda poza drużyną i optyka się zmieniła. Lepsze utrzymanie zawodnika i nawet odszkodowanie po połowie sezonu, zawsze kilka M w kieszeni, niż wypożyczenie, jak Costy, i płacenie pełnej pensji.
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1541
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Sami był wypychany rok wcześniej, ale tylko gdzieś do połowy mercato, kiedy to Sarri miał się do niego przekonać po występie w jakimś meczu towarzyskim. Wówczas temat umarł całkowicie, żeby odżyć dopiero po zmianie trenera.
Co do Costy, ja tego rozwiązania absolutnie nie bronię. Ale nie siedzę też w księgach klubowych, więc nie wiem, co jest lepsze z ekonomicznego punktu widzenia. Natomiast ze wszystkich tych przypadków wynika jasno, że jak klub w pewnym momencie popełni błąd, np. przedłużając kontrakt, to potem z konsekwencjami tej decyzji musi się borykać i nic nie zrobi bez dobrej woli po stronie piłkarza. Dlatego nie jestem wcale przekonany, czy takie ostrzegawcze komunikaty jak Barcy to jest takie idealne rozwiązanie. Pamiętajmy, że taki Pjanić ma już swoje lata, bardziej niż np. o miejscu w reprezentacji myśli o zabezpieczeniu finansowym na przyszłość.
Co do Costy, ja tego rozwiązania absolutnie nie bronię. Ale nie siedzę też w księgach klubowych, więc nie wiem, co jest lepsze z ekonomicznego punktu widzenia. Natomiast ze wszystkich tych przypadków wynika jasno, że jak klub w pewnym momencie popełni błąd, np. przedłużając kontrakt, to potem z konsekwencjami tej decyzji musi się borykać i nic nie zrobi bez dobrej woli po stronie piłkarza. Dlatego nie jestem wcale przekonany, czy takie ostrzegawcze komunikaty jak Barcy to jest takie idealne rozwiązanie. Pamiętajmy, że taki Pjanić ma już swoje lata, bardziej niż np. o miejscu w reprezentacji myśli o zabezpieczeniu finansowym na przyszłość.