Nowy Trener?
- binio
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
- Posty: 628
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
Klopp to świetny przykład. Szacun że Ty też o nim wpomniałeś.Rozgrzany Sturaro pisze: ↑27 maja 2021, 18:15Nie jesteś obiektywny bo nie oceniasz całości a jedynie momenty, gdzie było najlepiej. Ale i tak niczego nie zrozumiesz, więc szkoda tłumaczyć. Mnie nie zadowala przegranie w finale LM.binio pisze: ↑27 maja 2021, 18:09@Rozgrzany Sturaro, @Alexinhio-10
Waszą ocenę pracy Allegriego zostawiam Wam. Serio, za dużo mam lat abym przytaczał po raz enty kim Allegro grał w finałach LM, jakie kluby po drodze eliminował itp. Ja generalnie cieszę się, jakimś fan bojem Maxa nie jestem ale doceniam jego wkład w Juve, jako człowieka również. Tyle.
@Rozgrzany Sturaro - gdzie się naczytałeś, że trzyletni cykl to dziś "norma"? Dobrze że o tym nie wiedzą włodarze Liverpoolu, City, czy Atletico.
Nigdzie się nie naczytałem, to po prostu widać jak obserwujesz futbol. Conte jest tu dobrym przykładem (2-3 lata), Allegri po 3 latach też zaliczył skok jakościowy w dół w Juve. Klopp w BVB, Liverpoolu.
7 sezonów w BVB: mistrzostwa w 3 i 4 sezonie, finał LM w 5 sezonie
6 sezonów w Liverpoolu (tzn zapewne minimum 7): finał LM w 3 sezonie, zwycięstwo w LM w 4 sezonie, mistrzostwo PL w 5 sezonie.
Dodam jeszcze Guardiole w City: przynajmniej finał LM w 5 sezonie.
P.S. Conte jest złym przykładem, serio zaufaj On przerywa zwycięski cykl jak mu mucha do herbaty wpada albo czarny kot przebiegnie przed autem.
- Viking
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2006
- Posty: 701
- Rejestracja: 01 września 2006
Nie zadowala Cię porażka ale w ładnym stylu ?Rozgrzany Sturaro pisze: ↑27 maja 2021, 18:15
Nie jesteś obiektywny bo nie oceniasz całości a jedynie momenty, gdzie było najlepiej. Ale i tak niczego nie zrozumiesz, więc szkoda tłumaczyć. Mnie nie zadowala przegranie w finale LM. Nie zadowala mnie też brak progresu w drużynie, brak wprowadzania młodych zawodników. Jak spędzasz w klubie 5 lat i po sobie zostawiasz podstarzały skład, który leci na indywidualnościach a nie na grze zespołowej, to co tu zostało zbudowane?
Nigdzie się nie naczytałem, to po prostu widać jak obserwujesz futbol. Conte jest tu dobrym przykładem (2-3 lata), Allegri po 3 latach też zaliczył skok jakościowy w dół w Juve. Klopp w BVB, Liverpoolu.
A może zwycięstwo po brzydkiej grze też Cię nie satysfakcjonuje?
Jako kibice Juve, chyba jesteśmy przyzwyczajeni do brzydkiej, ale skutecznej gry.
Z czwórki Conte, Allegri, Sarri, Pirlo ciężko stwierdzić kto grał najładniejszą piłkę. Na pewno Max grał najskuteczniejszą.
“But merely being tradition does not make something worthy, Kadash. We can’t just assume that because something is old it is right.”
Dalinar Kholin
Dalinar Kholin
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2947
- Rejestracja: 16 września 2009
Binio teraz się przyczepiłeś 3 letnich cykli i będziesz bronił zawzięcie jak wilk, byleby nie przyznać Rozgrzanemu racji w całościowym sensie tej dyskusji.
Zresztą szkoda gadać. Wy jesteście fanatykami i nic Was nie przekonuje. Te złe wybory Sarri i Pirlo totalnie przysłoniły Wam to jak wyglądało Juve Allegriego.
Zresztą szkoda gadać. Wy jesteście fanatykami i nic Was nie przekonuje. Te złe wybory Sarri i Pirlo totalnie przysłoniły Wam to jak wyglądało Juve Allegriego.
- Rozgrzany Sturaro
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Posty: 304
- Rejestracja: 10 maja 2019
Cykl Kloppa to eksploatacja zawodników, co widać po jego zbudowaniu zespołu. On ten zespół buduje, eksploatuje, a potem trzeba już szukać kogoś innego. Nie jest trenerem wchodzącym w 1 sezonie i robiącym mistrzostwo jak to dwukrotnie nam zademonstrował Antonio. Może źle sformułowałem "3 lata", chodziło mi bardziej o 3 lata od momentu wejścia na poziom gwarantujący sukcesy. Żeby pozostać na absolutnym topie nie można popaść w samozachwyt i brak rozwoju.binio pisze: ↑27 maja 2021, 18:25Klopp to świetny przykład. Szacun że Ty też o nim wpomniałeś.Rozgrzany Sturaro pisze: ↑27 maja 2021, 18:15Nie jesteś obiektywny bo nie oceniasz całości a jedynie momenty, gdzie było najlepiej. Ale i tak niczego nie zrozumiesz, więc szkoda tłumaczyć. Mnie nie zadowala przegranie w finale LM.binio pisze: ↑27 maja 2021, 18:09@Rozgrzany Sturaro, @Alexinhio-10
Waszą ocenę pracy Allegriego zostawiam Wam. Serio, za dużo mam lat abym przytaczał po raz enty kim Allegro grał w finałach LM, jakie kluby po drodze eliminował itp. Ja generalnie cieszę się, jakimś fan bojem Maxa nie jestem ale doceniam jego wkład w Juve, jako człowieka również. Tyle.
@Rozgrzany Sturaro - gdzie się naczytałeś, że trzyletni cykl to dziś "norma"? Dobrze że o tym nie wiedzą włodarze Liverpoolu, City, czy Atletico.
Nigdzie się nie naczytałem, to po prostu widać jak obserwujesz futbol. Conte jest tu dobrym przykładem (2-3 lata), Allegri po 3 latach też zaliczył skok jakościowy w dół w Juve. Klopp w BVB, Liverpoolu.
7 sezonów w BVB: mistrzostwa w 3 i 4 sezonie, finał LM w 5 sezonie
6 sezonów w Liverpoolu (tzn zapewne minimum 7): finał LM w 3 sezonie, zwycięstwo w LM w 4 sezonie, mistrzostwo PL w 5 sezonie.
Dodam jeszcze Guardiole w City: przynajmniej finał LM w 5 sezonie.
P.S. Conte jest złym przykładem, serio zaufaj On przerywa zwycięski cykl jak mu mucha do herbaty wpada albo czarny kot przebiegnie przed autem.
Guardiola tak samo, nie przejął gotowego zespołu tylko sam zaczął go budować pod swoim kątem w City. W Bayernie, gdzie dostał "gotowca", był właśnie 3 lata. Czy osiągnął od razu potężny sukces w 1 sezonie po objęciu Manchesteru City, czy jednak trochę to zajęło? A no tak, w pierwszym nic nie wygrał.
Conte odchodzi gdy coś mu nie pasuje, bo ma swoją wizję futbolu. Chce być managerem mającym rękę na transferach tak jak Allegri. Ale tylko jeden tutaj będzie za to wychwalany.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 4455
- Rejestracja: 29 maja 2010
W mojej opinii Allegri to lepszy wybor niz Pirlo. Szkoda mi Andrzeja, bo to fajny chlop i zycze mu wszystkiego dobrego. Byc moze bedzie w przyszlosci wielkim trenerem, zycze mu tego i licze na to, ze jeszcze sie kiedys spotkamy z Turynie.
Wracajac do Allegriego => tak, zgadzam sie z wszystkimi, ktorzy narzekali na styl gry druzyny Maxa. Ja tez mialem tego dosc i oczekiwalem zmiany dwa lata temu. Problem polega na tym, ze nia ma chyba zwyczajnie lepszej kandydatury, a Allegri to mimo wszystko bardzo dobry trener. Gdyby byl na rynku wolny ktos z dwojki Klopp-Guardiola, chetnie przywitalbym jednego albo drugiego. Wydaje mi sie jednak, ze takiej alternatywy nie mamy, a Zidane pewnie jest juz dogadany z kims innym (PSG?).
Wracajac do Allegriego => tak, zgadzam sie z wszystkimi, ktorzy narzekali na styl gry druzyny Maxa. Ja tez mialem tego dosc i oczekiwalem zmiany dwa lata temu. Problem polega na tym, ze nia ma chyba zwyczajnie lepszej kandydatury, a Allegri to mimo wszystko bardzo dobry trener. Gdyby byl na rynku wolny ktos z dwojki Klopp-Guardiola, chetnie przywitalbym jednego albo drugiego. Wydaje mi sie jednak, ze takiej alternatywy nie mamy, a Zidane pewnie jest juz dogadany z kims innym (PSG?).
Ostatnio zmieniony 27 maja 2021, 19:22 przez jakku1, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Ja tam się cieszę, że to będzie Allegri. Mieliśmy zmiany w kierunku innymi niż toporny styl Maxa. Był Sarri, który ledwo wygrał Scudetto, mieliśmy trenera żółtodzioba Pirlo i wyszło jeszcze gorzej. Może i zarząd chciałby zatrudnić trenerską gwiazdę w stylu Kloppa czy Guardioli, ale czy taki ktoś jest dostępny w tej chwili?
Zobaczymy jak będzie teraz wyglądała drużyna pod batutą Maxa. Nie spodziewam się wizualnych fajerwerków, ale liczę na skuteczność do bólu i odbicie Scudetto z rąk Interu, szczególnie, że nie ma już tam Conte. Natomiast szkoda, że nie dojdzie do takiego trenerskiego starcia.
A jeżeli będzie to jednak Zidane - to oczekiwania będę miał podobne, bo nie kojarzę żeby Real za jego kadencji grał szczególnie porywającą piłkę. Skuteczną do bólu - a i owszem.
Zobaczymy jak będzie teraz wyglądała drużyna pod batutą Maxa. Nie spodziewam się wizualnych fajerwerków, ale liczę na skuteczność do bólu i odbicie Scudetto z rąk Interu, szczególnie, że nie ma już tam Conte. Natomiast szkoda, że nie dojdzie do takiego trenerskiego starcia.
A jeżeli będzie to jednak Zidane - to oczekiwania będę miał podobne, bo nie kojarzę żeby Real za jego kadencji grał szczególnie porywającą piłkę. Skuteczną do bólu - a i owszem.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- binio
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
- Posty: 628
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
W czym mam przyznać rację, podpowiesz, bo nie wiem, jeszcze w "całościowym sensie"?Alexinhio-10 pisze: ↑27 maja 2021, 18:36Binio teraz się przyczepiłeś 3 letnich cykli i będziesz bronił zawzięcie jak wilk, byleby nie przyznać Rozgrzanemu racji w całościowym sensie tej dyskusji.
Zresztą szkoda gadać. Wy jesteście fanatykami i nic Was nie przekonuje. Te złe wybory Sarri i Pirlo totalnie przysłoniły Wam to jak wyglądało Juve Allegriego.
Jak Allegri popłynie w Juve w wersji 2.0 to przyznam. Jak Conte wygra no nie wiem, np Ligę Konferencji z Romą, którą będzie ratował po Mourinho to też przyznam. Nie mam z tym najmniejszych problemów.
Tyle tylko że Twoje i Rozgrzanego rozumowanie jest dość niszowe. Gość wygrywa z Juve przez 5 lat chyba z 10 czy 11 trofeów, jest dwa razy w finale LM (niestety przegrywa), powoduje, że z kopciuszka (pamiętam memy przed losowaniem półfinałów jak to naszą zebrę chciały pożreć lwy z Realu, Barcy czy Bayernu) zrobił drużynę, którą wymieniano jako jednego z faworytów do wygrania. Nie udało się, bo taki jest sport. Też po ostatnim sezonie Maxa miałem dość i liczyłem po cichu na Sarriego, że jemu faktycznie coś zaskoczy, jego filozofia zatrybi ale nic takiego przez cały sezon się nie stało. Ledwo wygraliśmy Scudetto, nastroje w szatni podobno były nędzne, jak go zostawić na kolejny rok? Zarząd jest bliżej niż my, widzi więcej więc ufam, że wiedzą co robią.
Natomiast za nic nie potrafię zrozumieć mianowania Pirlo. Jak już stało się faktem to szuka się pozytywów i ma się nadzieję, że będzie dobrze ale sama nominacja to chyba największa wtopa AA.
Gdyby przyszedł Conte też szukałbym pozytywów, bo kibicuję temu klubowi i chcę sukcesów, co chyba jest normalne.
Czy teraz mój pogląd na zatrudnienie Maxa jest dla Ciebie nieco bardziej zrozumiały?
@Rozgrzany Stuaro - aby wygrać LM trzeba grać w finałach, czasem się je przegrywa, czasem wygrywa. Za Conte, Sarriego i Pirlo nawet do półfinałów się nie doczłapaliśmy, więc o czym ty chłopie piszesz ?
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Boże Andrea normalnie jak dziecko we mgle. Kończymy płacić Maxowi za wakacje to bierzemy go z powrotem. Nie no Allegri zostawił po sobie taki zespół, że byle głupiec zmieniłby wieloletnią mentalność defensywnej drużyny w kosmetyczny sposób i LM nasza. Jak to Sarriemu się nie udało? To bierzmy żółtodzioba co się może stać? O fuck lepszy jednak toporny futbol i Scudetto. Już czytamy o pozostaniu Bonucciego, który jest cieniem samego siebie to mało powiedziane. Zaraz będziemy witać Mandzu, a na koniec pozbądźmy się najlepszego strzelca drużyny, bo blokuje rozwój zespołu i jeszcze obetniemy jaja Dybali, żeby był jeszcze bardziej bezpłciowy niż za poprzednim razem z Maxem na ławce. Aha no i Berne trza odkurzyć. Jak uwierzyć w SL jak dla Andrei to się tylko Serie A liczy. Z pozytywów jedynie rozstanie z Partaczim.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2580
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
@bajbek17
Co ma do rzeczy pozostanie Bonucciego z ponownym zatrudnieniem Allegriego? Przecież Leo jest niesprzedawalny, bo dostał u nas (wielkie dzięki Paratici) dożywotni kontrakt na lukratywnych warunkach i tylko głupiec sam by z tego zrezygnował. Niektórzy to tak lubią nadinterpretować pewne rzeczy, że to się w głowie nie mieści.
Co ma do rzeczy pozostanie Bonucciego z ponownym zatrudnieniem Allegriego? Przecież Leo jest niesprzedawalny, bo dostał u nas (wielkie dzięki Paratici) dożywotni kontrakt na lukratywnych warunkach i tylko głupiec sam by z tego zrezygnował. Niektórzy to tak lubią nadinterpretować pewne rzeczy, że to się w głowie nie mieści.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1487
- Rejestracja: 22 lutego 2008
@binio - dojście do finału LM czy jej wygranie nie jest jakimś super wyznacznikiem w pracy trenera. Trzeba mieć po prostu dużo szczęścia by się tam znaleźć (patrz chocby Zidane) Jednak zgadzam się, że Allegri zbudował najlepszy Juventus przynajmniej licząc od czasów Calciopoli. Chwila przed Cardiff to był szczyt jego pracy. Szkoda, że później Juventus zaliczył poważny regres i Max nie potrafił nic wskórać
FORZA JUVE!!!
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 4747
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Po doniesieniach o powrocie Maxa, nie mogłem doczekać się, aż tutaj zajrzę i absolutnie nie zawiedliście mnie. Cieszę się każdym postem, w którym piszecie jak to będzie beznadziejnie i zamierzacie porzucić oglądanie Juve. Macie świadomość, ze cały Twitter związany z naszym klubem śmieje się z was dzbany?
Allegri jako nowy trener to najwspanialsza wiadomość od ostatnich 2 lat, informacje o odejściu CR powodują, ze brzmi to jeszcze lepiej. Jestem przekonany, ze Max otrzyma większa władze i zakończy się to wspaniale.
Allegri jako nowy trener to najwspanialsza wiadomość od ostatnich 2 lat, informacje o odejściu CR powodują, ze brzmi to jeszcze lepiej. Jestem przekonany, ze Max otrzyma większa władze i zakończy się to wspaniale.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1197
- Rejestracja: 05 października 2008
Za Allegrim przemawiają trofea oraz - jeżeli wierzyć mediom i plotkom -> chciał przebudować Juve po Cardiff. Wyrzucił z drużyny Bonusa, więc to plus, ale Partaczczi go przywrócił. Może Max ma wizję, na dobrze grający Juventus? A może przynajmniej, po ludzku Juventus którego będzie się bała połowa ligi. Juve powinno wzbudzać strach, a dziś tylko politowanie.
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 981
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Ty na serio? Co to dojść sobie do finału LM, czy nawet wygrać... pikuś, byle farta mieć... a Zidane miał szczęście? Trzy razy z rzędu? Co za farciarz...dawid91 pisze: ↑27 maja 2021, 20:19@binio - dojście do finału LM czy jej wygranie nie jest jakimś super wyznacznikiem w pracy trenera. Trzeba mieć po prostu dużo szczęścia by się tam znaleźć (patrz chocby Zidane) Jednak zgadzam się, że Allegri zbudował najlepszy Juventus przynajmniej licząc od czasów Calciopoli. Chwila przed Cardiff to był szczyt jego pracy. Szkoda, że później Juventus zaliczył poważny regres i Max nie potrafił nic wskórać
"Calma non è importante è l'unica cosa che conta"
Massimiliano Allegri
Massimiliano Allegri
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1680
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
Nie ma w tym momencie na świecie lepszego trenera, bardziej pasującego do Juventusu, pod kątem: chemii z zarządem, chemii z piłkarzami, znajomości realiów klubu, znajomości realiów ligi, znajomości realiów LM, itd niż Max Allegri.
Nie jest idealny, a gdy miał do dyspozycji słabych piłkarzy, to i styl się pogarszał.
Uważam jednak, że Max inteligencją przerasta wielu innych kolegów z zawodu, a zarzucany mu ubogi ofensywnie styl jest wynikiem optymalizacji sił, pracy oraz taktyki zespołu. Możesz grać na pełnej <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> 90 minut, ale obrona 0-0 przez 90 minut to sztuka na poziomie taktyki piłkarskiej (abstrahując od stylu). Zresztą żaden kibic Calcio chyba nigdy nie powiedział, że ogląda tę ligę dla stylu.
Nie jest idealny, a gdy miał do dyspozycji słabych piłkarzy, to i styl się pogarszał.
Uważam jednak, że Max inteligencją przerasta wielu innych kolegów z zawodu, a zarzucany mu ubogi ofensywnie styl jest wynikiem optymalizacji sił, pracy oraz taktyki zespołu. Możesz grać na pełnej <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> 90 minut, ale obrona 0-0 przez 90 minut to sztuka na poziomie taktyki piłkarskiej (abstrahując od stylu). Zresztą żaden kibic Calcio chyba nigdy nie powiedział, że ogląda tę ligę dla stylu.
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1487
- Rejestracja: 22 lutego 2008
Oglądałem półfinały za Allegriego poprzedzające sławne finały i wiem co piszę. Stopa Sturaro i inne historie. Zidane też miał dużo szczęścia. Są trenerzy, którzy zbudują naprawdę bezkonkurencyjny zespół i szczęścia nie potrzebuję, a są tacy co się prześlizgują do finału. I teraz proszę ja ciebie porównujemy jednego i drugiego tak jak zrobił to binio, obaj mają na koncie po jednym zwycięstwie LM. Wyjdzie nam remis, a jeden stworzył maszynę do wygrywania a drugi solidny zespół. Bardziej miarodajne jest mistrzostwo kraju niż ta zakichana Liga Mistrzów lub rozumiem zdobycie Ligi Mistrzów i mistrzostwa w jednym sezonie. Wtedy można napisać, że trener kozakVolto pisze: ↑27 maja 2021, 20:31Ty na serio? Co to dojść sobie do finału LM, czy nawet wygrać... pikuś, byle farta mieć... a Zidane miał szczęście? Trzy razy z rzędu? Co za farciarz...dawid91 pisze: ↑27 maja 2021, 20:19@binio - dojście do finału LM czy jej wygranie nie jest jakimś super wyznacznikiem w pracy trenera. Trzeba mieć po prostu dużo szczęścia by się tam znaleźć (patrz chocby Zidane) Jednak zgadzam się, że Allegri zbudował najlepszy Juventus przynajmniej licząc od czasów Calciopoli. Chwila przed Cardiff to był szczyt jego pracy. Szkoda, że później Juventus zaliczył poważny regres i Max nie potrafił nic wskórać
To może jak jest taki ynteligent z niego to niech broni wyniku 2:0, bo 1:0 to śliski grunt i nie raz, nie dwa się na tym przejechałMehehehe pisze: ↑27 maja 2021, 20:34Uważam jednak, że Max inteligencją przerasta wielu innych kolegów z zawodu, a zarzucany mu ubogi ofensywnie styl jest wynikiem optymalizacji sił, pracy oraz taktyki zespołu. Możesz grać na pełnej <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> 90 minut, ale obrona 0-0 przez 90 minut to sztuka na poziomie taktyki piłkarskiej (abstrahując od stylu). Zresztą żaden kibic Calcio chyba nigdy nie powiedział, że ogląda tę ligę dla stylu.
FORZA JUVE!!!