Nowy Trener?

[Verse]

Jak Max nie zmienił stylu, to będzie kolejnych kilka lat krwawienia oczu. Conte nie ma, być może Hakimi także odejdzie, co daje nam spora szanse na mistrza.
Oby jednak coś w tym było, gdy Max mówił ze piłka musi chodzić szybko.

[jackop]

Ronaldo tak pasował do taktyki Allegriego jak zgniłe jajo do koszyka z pisankami, więc zaczęło się szukanie trenera, który poukłada grę pod Ronaldo... efekt okazał się taki, że zarówno Dybala, Morata, Higuain, Kulusevski przestali przy nim grać w piłkę, a sam Ronaldo też nie zachwycał.

Pawełek MVP Serie A 19/20, Alvaro najlepszy sezon od 4 lat. A Gonzalo pokazał w Milanie i Chelsea bez Ronaldo ile jest wart, Rudego pominę, bo nie wiem z jakiego powodu w ogóle znalazł się w tym gronie.

Cristiano przyszedł, zaczął bić innych piłkarzy w szatni i na treningach, żeby grali gorzej

[Baczu]

Jeśli Allegri faktycznie ma teraz zacząć od 4-2-3-1 z Dybalą na 10-tce, to opcje są dwie:
1) Postawi na skrzydła Chiesa-Kulusevski
2) Stwierdzi, że Kulusevski nadaje się obecnie tylko na zmiennika Chiesy i każde sprowadzić jakiegoś lewoskrzydłowego

I tak musimy kupić lewoskrzydłowego, bo mamy tylko Chiesę i Kulusevskiego, oraz awaryjnie Cuadrado. W zasadzie pod 4231 potrzebujemy tylko Locatellego (fap fap) oraz kogoś konkretnego na lewą flankę - idealny byłby darmowy Depay, choć sporo ostatnio czytałem opinii że on jednak osobiście preferuje grę na szpicy.
Kogo więc moglibyśmy wyciągnąć na lewe skrzydło? Baardzo ciężki temat. Jota, Asensio, Ocampos, Thuram - żaden z nich nie wejdzie od razu w buty Ronaldo. Łatwiej już byłoby znaleźć kogoś na prawą pomoc, Chiesę przyuczyć do grania na lewej flance, zaś z Rudego zrobić uniwersalnego zmiennika na obie flanki. Mimo poprawnej końcówki sezonu, Szwed imo jest jeszcze za cienki w uszach na pierwszy skład z urzędu.

[Rozgrzany Sturaro]

@mns

Może Fagioli dostanie szanse. Maxio go tak wychwalał.

Tak go wychwalał, że nawet mu zadebiutować nie dał a poza tym jedyny młody zawodnik jakiego wprowadził to Kean, co zrobił w zasadzie w końcówce sezonu gdy liga już została wygrana. Jeden młody zawodnik przez 5 sezonów.

Ale spoko, Allegri za dotknięciem magicznej różdżki odmieni nasz zespół, zaczniemy grać Włoską Tiki-Takę i wygramy potrójną koronę w 1 sezonie, gdzie królem asyst zostanie Bernardeschi.

[Viking]

Ronaldo tak pasował do taktyki Allegriego jak zgniłe jajo do koszyka z pisankami, więc zaczęło się szukanie trenera, który poukłada grę pod Ronaldo... efekt okazał się taki, że zarówno Dybala, Morata, Higuain, Kulusevski przestali przy nim grać w piłkę, a sam Ronaldo też nie zachwycał.

Pawełek MVP Serie A 19/20, Alvaro najlepszy sezon od 4 lat. A Gonzalo pokazał w Milanie i Chelsea bez Ronaldo ile jest wart, Rudego pominę, bo nie wiem z jakiego powodu w ogóle znalazł się w tym gronie.

Cristiano przyszedł, zaczął bić innych piłkarzy w szatni i na treningach, żeby grali gorzej

Ale chyba zauważyłeś, że większość piłek była kierowana do Ronaldo ? Nie do lepiej ustawionego kolegi, tylko do Portugalczyka. Niestety w drugą stronę podania prawie nie istniały. 2 asysty przez cały sezon Serie A chyba dużo mówi o współpracy Crisa z resztą kolegów. Wiem, jego głównym zadaniem było strzelanie bramek.

[Poprostu]

@mns

Może Fagioli dostanie szanse. Maxio go tak wychwalał.

Tak go wychwalał, że nawet mu zadebiutować nie dał a poza tym jedyny młody zawodnik jakiego wprowadził to Kean, co zrobił w zasadzie w końcówce sezonu gdy liga już została wygrana. Jeden młody zawodnik przez 5 sezonów.

Ale spoko, Allegri za dotknięciem magicznej różdżki odmieni nasz zespół, zaczniemy grać Włoską Tiki-Takę i wygramy potrójną koronę w 1 sezonie, gdzie królem asyst zostanie Bernardeschi.

Wstawaj Janusz, zesrałeś się.

Celem jest wygranie SA.

[mrozzi]

Wiele wskazuje, że jednak Max. Bardzo dobrze, że załatwiają to teraz, by zarząd mógł ściągnąć pod niego zawodników możliwie szybko (choć Euro troszkę sytuację może skomplikować). Jeśli wraca po tym jak ostatnio go potraktowali plus odmówił Realowi to intuicja podpowiada, że to nie kasa, ale rola w drużynie go skusiła. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale czasem Allegri nie oczekiwał czegoś w rodzaju posady managera, by mieć także zdanie przy podejmowaniu decyzji odnośnie transferów? Ktoś pamięta? Nie mam pewności, czy chodzi o niego.

Mam nadzieję, że na nowo uczyni z nas machinę, która będzie walczyć o najwyższe cele w Europie. Dwa finały z nami zrobił.

Tak analizuję i może faktycznie oddanie Ronaldo wyszłoby nam na dobre? Przyjmuję argumenty innych, choćby ten, że z nim w składzie nie stanowimy monolitu. Kasa to już w ogóle temat oczywisty, nie dla SA przychodził.

[Rozgrzany Sturaro]

@mns

Może Fagioli dostanie szanse. Maxio go tak wychwalał.

Tak go wychwalał, że nawet mu zadebiutować nie dał a poza tym jedyny młody zawodnik jakiego wprowadził to Kean, co zrobił w zasadzie w końcówce sezonu gdy liga już została wygrana. Jeden młody zawodnik przez 5 sezonów.

Ale spoko, Allegri za dotknięciem magicznej różdżki odmieni nasz zespół, zaczniemy grać Włoską Tiki-Takę i wygramy potrójną koronę w 1 sezonie, gdzie królem asyst zostanie Bernardeschi.

Wstawaj Janusz, zesrałeś się.

Celem jest wygranie SA.

Mam nadzieję, że ogarnąłeś drugą część mojego posta jako sarkazm

Już nie mogę się doczekać wywiadów pomeczowych na temat wyciągania wniosków, Bycia Juventusem i Mitycznej Wiosny. A, jeszcze kontuzje mięśniowe. Musimy jakąś minimum jedną szklankę do JMedical ściągnąć, za mało ich jest w tym momencie.

[Urbi27]

Na świecie jest naprawdę tak mało trenerów że my musimy wracać do kogoś kogo wyrzuciliśmy zaledwie 2 lata temu? Mając zresztą ku temu mnóstwo powodów.

Przede wszystkim Allegri musiał się pogodzić z tym, że w pierwszym składzie musi grać Cristiano Ronaldo, bo to był mokry sen naszego Zarządu. U takiego trenera jest nie do zaakceptowania to, że jakikolwiek zawodnik jest ważniejszy od niego, więc odejść musiał jeden z nich... Ronaldo albo Allegri. Dla Paraticiego i Nedveda wybór był oczywisty. Ronaldo tak pasował do taktyki Allegriego jak zgniłe jajo do koszyka z pisankami, więc zaczęło się szukanie trenera, który poukłada grę pod Ronaldo... efekt okazał się taki, że zarówno Dybala, Morata, Higuain, Kulusevski przestali przy nim grać w piłkę, a sam Ronaldo też nie zachwycał. Drużyna to musi być monolit a nie grupka pojedynczych gwiazd i na szczęście tego gwarantem może być Allegri.

Pogrubilem bo aż trudno mi uwierzyć że można od tej strony pamiętać Maxa. Drużyna? Gra zespołowa? Max Allegri? No raczej nie, chyba że mówisz o polowie drużyny i świetnie zgranej defensywie, która rozumiała się bez słów.

Ofensywa to był chaos, brak schematów, liczenie na indywidualności i na jakiś rykoszet, który ratował nas z opresji. Tempo rozgrywania i kreatywność na poziomie gorszym niż zero. A nie daj Bóg wpadnie coś w pierwszej połowie to byle tylko więcej niż 3 graczy nie przebiegło linii środkowej boiska.

[jackop]

Ale chyba zauważyłeś, że większość piłek była kierowana do Ronaldo ? Nie do lepiej ustawionego kolegi, tylko do Portugalczyka.2 asysty przez cały sezon Serie A chyba dużo mówi o współpracy Crisa z resztą kolegów. Wiem, jego głównym zadaniem było strzelanie bramek.

Sorry, że odpowiadam pytaniem na pytanie, ale od czego w takim razie jest trener? Po co według ciebie jest zatrudniany i do jakiej roli? Kto odpowiada w klubie za to jak piłka ma krążyć po boisku?

Przed Pirlo w obu sezonach Cristiano był jednym z najlepszych asystentów drużyny.

[Rozgrzany Sturaro]

Na świecie jest naprawdę tak mało trenerów że my musimy wracać do kogoś kogo wyrzuciliśmy zaledwie 2 lata temu? Mając zresztą ku temu mnóstwo powodów.

Przede wszystkim Allegri musiał się pogodzić z tym, że w pierwszym składzie musi grać Cristiano Ronaldo, bo to był mokry sen naszego Zarządu. U takiego trenera jest nie do zaakceptowania to, że jakikolwiek zawodnik jest ważniejszy od niego, więc odejść musiał jeden z nich... Ronaldo albo Allegri. Dla Paraticiego i Nedveda wybór był oczywisty. Ronaldo tak pasował do taktyki Allegriego jak zgniłe jajo do koszyka z pisankami, więc zaczęło się szukanie trenera, który poukłada grę pod Ronaldo... efekt okazał się taki, że zarówno Dybala, Morata, Higuain, Kulusevski przestali przy nim grać w piłkę, a sam Ronaldo też nie zachwycał. Drużyna to musi być monolit a nie grupka pojedynczych gwiazd i na szczęście tego gwarantem może być Allegri.

Pogrubilem bo aż trudno mi uwierzyć że można od tej strony pamiętać Maxa. Drużyna? Gra zespołowa? Max Allegri? No raczej nie, chyba że mówisz o polowie drużyny i świetnie zgranej defensywie, która rozumiała się bez słów.

Ofensywa to był chaos, brak schematów, liczenie na indywidualności i na jakiś rykoszet, który ratował nas z opresji. Tempo rozgrywania i kreatywność na poziomie gorszym niż zero. A nie daj Bóg wpadnie coś w pierwszej połowie to byle tylko więcej niż 3 graczy nie przebiegło linii środkowej boiska.

Tutaj Allegri jest w 90% pamiętany przez pryzmat pozytywów a ostatni sezon pod wodzą Maxa jak widać niektórzy wyparli z pamięci. Chciałbym się bardzo mylić co do powrotu Allegriego, ale obawiam się wpadki.

[ahojekk]

Czyli troche tak jak myślałem duet Allegri Cherubini, no to przynajmniej emocje się skończyły i nie ma co oczekiwać zmian.

[Maly]

Teraz interesowała go tylko korona króla strzelców co przecież sam powiedział więc po co miał komuś podawać?

Staczamy się. AA kompletnie się pogubił. Piłka nożna to nie towarzystwo wzajemnej adoracji gdzie kolegami obsadzasz najważniejsze pozycje. Zatrudnienie Pirlo niczego go nie nauczyło.

Kto się nie rozwija ten się cofa i my właśnie wykonujemy kolejny krok w tył.

[Crunny]

Pamiętam piękne czasy, kiedy za Allegriego nawet kibice Realu, Barcy, Bayernu i wszystkich angielskich ekip pisały: tylko nie Juventus/Atletico, bo to najbardziej niewygodni rywale.

Teraz czytałem już, że będziemy najłatwiejszym rywalem z 2. koszyka, bo obok nas są w nim: Real, Barca, PSG, Liverpool, Sevilla i ManU.

[jackop]

Staczamy się w dół.

A można staczać się w górę? Sorry, w końcu musiałem bo od czasu sagi o nowym trenerze pojawiło się pełno zwrotów: cofamy się do tyłu, cofamy się wstecz itp.

Za wcześnie na reaktywację? #AllegriOut