Nowy Trener?

[binio]

Pirlo nic nie broni.
Nie miał żadnych wyników na miarę klubu, który prowadził i zawodników, których miał

Z tym się kompletnie nie zgadzam, bo kadra jaką dysponuje Pirlo jest po prostu mega słaba.
Na obronie jeden De Ligt + nieobliczalny, wiecznie połamany Demiral / słaby Bonucci / stary Chiellini, środka pola NIE MA, na skrzydłach asy typu Kulusevski czy Bernardeschi, czyli ludzie którzy nigdy nie powinni grać w Juventusie, a do tego słaba 9 jaką jest Morata. Takich dziur w składzie nie miał chyba nawet Conte kiedy zdobywał pierwsze mistrzostwo, skład jakim dysponował Allegri w ogóle bez porównania.
Wiadomo, Pirlo nie pokazał nic, ale bierzmy też poprawkę na to czym dysponował. To, że przez cały rok nie wypracował żadnych schematów i żadnego stylu gry to drugie i pewnie jeśli zostanie to tylko z braku alternatyw.

Moim zdaniem nawet jeśli przyszedłby Pepuś Pepunio lub inny Klopp to przy braku rewolucji w składzie latem i pierwszym od lat udanym mercato i tak nic nie zdziała.

Jak można tak fałszować rzeczywistość? Powtarzany slogan o słabej kadrze jako usprawiedliwienie dla Pirlo to chyba argument na brak argumentów. Porównanie dzisiejszego składu z pierwszym składem Conte ciężko nawet skomentować.
Jak to się dzieje, że drużyny pokroju Atalanty, Lazio czy Milanu potrafią ze słabszymi składami osiągać niezłe wyniki (Lazio ostatecznie padło przy fatalnej końcówce) a my miotamy się bez żądnego stylu przez cały sezon, co więcej trudno nawet scharakteryzować grę drużyny Pirlo bo ani to ładne nie było, ani skuteczne.

Pierwszy i ostatni mecz Juve w sezonie dało się oglądać. W ostatnim nawet były piękne popisy wymian podań zawodników przed i w polu karnym i piękne akcje. Nagle przypomniało im się jak się gra? Pewnie nigdy nie zapomnieli tylko ten sezon był pod znakiem BŁĘDÓW i NIEDOKłADNOŚCI. Tu szwankowała głowa. Do tego dochodziły przestoje, wolna gra i brak pomysłu. Za to akurat odpowiada trener. Jak spoglądałem na dryblingi, indywidualne popisy to tego nie brakowało, ale wszystko rozwalało się przez brak koncentracji i idące za tym babole które kosztowały nas wiele punktów. To rola trenera, aby wydusić z piłkarzy koncentrację do ostatniej minuty.

[Maly]

Otóż to, skład jest przesłaby jak na Juventus. Bonucci i Chiellini zrobili chyba z 10 karnych, większość kompletnie głupia. Na pomoc narzekał każdy cały sezon wraz z komentatorami i nie dlatego, że Pirlo to słaby trener. Do tego Ronaldo blokujący każdą taktykę i najczęściej sabotujący Chiesę grającego a lewym skrzydle, to on jest odpowiedzialny za brak stylu, graliśmy stylem Ronaldo, i teraz i sezon temu. Allegiego rozliczaliście przez lata z mistrzostw, czyli z punktów a tych Pirlo zdobył 78. Mało. Oczywiście powinno być więcej na co największy wpływ miały te porażki i remisy ze spadkowiczami ale właśnie w takich meczach zabrakło wiecznie kontuzjowanego Dybali. Byłby Paulo a jestem pewny, że byłoby 90+ punktów. Jaki styl gwarantuje Allegri wiem, jaki Pirlo mogę się domyślać po jego pracy i wypowiedziach bo wiem, że z CR7 nie był w stanie go wprowadzić. Jeśli więc mam wybierać z tych dwóch to wybieram niewiadomą i tyle. Ktoś kto chce powrotu Maksa i myśli, że z nim znów będą mistrzostwa jest naiwny jak nie wiem co. Jeśliby cokolwiek gwarantował już dawno miałby pracę ale żaden trener nic nie gwarantuje. Jeśli Portugalczyk zostanie na kolejny sezon to nie ma znaczenia kto będzie trenerem bo styl się nie zmieni ale kluczowe jest zachowanie Dybali w składzie, to jest nasz pociągowy.

Ktoś pytał o Gattuso a skoro jako pierwszy lub jeden z pierwszych napisałem, że bym go chciał to mimo iż dwa razy przegrał LM w ostatniej kolejce mogę napisać, że dalej byłby dla mnie nr jeden z budżetowych trenerów. Patrząc na realne opcje też byłby dla mnie nr1. Ostatnio ktoś w 11 powiedział, że chłop gada co tydzień z Allegrim i sam Allegri polecał go ADL ale chyba nawet to nie jest w stanie zmienić mojego zdania a jedynie lekko zapala żarówkę dlaczego styl Napoli w meczach z czołówką wyglądał najczęściej tak topornie. Ale ogólnie ten jeden mecz tego po prostu nie zrobi, tak jak wielu tu pisze, że jeden mecz nie powinien wpływać na postrzeganie Pirlo.

[Rozgrzany Sturaro]

Mocna kadra? Panowie, może i nazwiska na papierze źle nie wyglądały, ale mieliśmy solidne dziury na kilku pozycjach w tym sezonie: Lewa obrona, prawa obrona (tutaj ratował Cuadrado, który rozegrał chyba najlepszy sezon w Juve indywidualnie), środek pomocy będący nijakim i niewidocznym, przez sporą część sezonu bezproduktywny Ronaldo czy Dybala, który sezon ma w zasadzie w plecy.

Ciężko na tym było cokolwiek zbudować. Trzeba wzmocnić miejsca, które nie zostały wzmocnione ostatnio. Inaczej znowu będzie chaotyczny sezon gdzie piłkarze nie wiedzą do końca co mają robić.

[binio]

Nie będzie trenera to żadne Kyljany czy Nejmary kadry nie zbawią. Przed laty jak ekscytowaliśmy się transferami Diego, Melo itp wielu widziało w nas faworytów do wygrania LM po paru zwycięstwach Ferrary na początek sezonu. Przyszedł kryzysik i czar prysł, a przypomnę, że nie tylko w Italli panowała euforia, poważne głowy w Uefa trąbiły o Juve jako faworytach do LM.
Jest poważny trener, jest impreza.

[Juve_Forever_88]

Allegiego rozliczaliście przez lata z mistrzostw, czyli z punktów a tych Pirlo zdobył 78. Mało.

Ale Ty i tak wybierasz Pirlo. Dziękuję, dobranoc. I dlatego jesteś odklejony, przez uprzedzenia.
Pirlo z podobną kadrą, która rok temu ugrała mistrza ledwo zajął 4 miejsce.
Twoje dyrdymały o tym, że wybierasz niewiadomą z Pirlo to jaskrawy przykład tego, że osobiste uprzedzenia to Twoje monstrualne klapki na oczach.

[MRN]

Maly jest chory z nienawiści do Allegriego i dostaje drgawek na sam dźwięk tego nazwiska.

To ten sam Maly, który zarzuca innym uprzedzenia i nienawiść do Conte. To ten sam, który lubi pisać o argumentach a jednocześnie ich nie posiadający. Szkoda strzępić ryja, kolo jest niereformowalny jak fani interu.

[Volto]

Nadal mnie zdumiewają osoby chcące Pirlo kosztem JAKIEGOKOLWIEK trenera Serie A. Dla mnie to zakrawa o bycie kryptofanem Interu bo kibicować Juve i życzyć tego amatora na ławce w przyszłym sezonie - to się wzajemnie wyklucza.

[jackop]

Jakbyśmy mieli wybór to...

Pirlo czy Allegri?

@Maly zapytał mnie o to samo na czacie, ale odpowiedziałem wymijająco więc doprecyzuję. Jakby ktoś dał mi wybór między krzesłem elektrycznym, a kulą w łeb to wybrałbym to drugie, czyli Maksa, ale generalnie to wolałbym żyć

[MRN]

jackop wybrałby Maxa, no piekło zamarzło

[zakiii]

@MRN przeglądasz może VS? Podobno jakieś poruszenie, że Pirlo dostał informację o tym że odchodzi.

[Poprostu]

Takie coś lata po necie.

Pirlo seems unofficially out. Soon to be official

Update

Inzaghi Allegri Zidane on the potential list of replacements

[Marat87]

Ponoc mozna zmieniac swoje zdanie i wcale przy tym nie tracic twarzy, ale nikomu nie mow ;-)

Pewnie, że można tylko dziwi mnie ta nagła zmiana kierunku. Piszę nagła, bo nie przypominam sobie by wraz z upływem sezonu @Maly dawał znaki, że coraz bardziej mu pasuje. Może przeoczyłem, ale nie pamiętam żadnej gownoburzy, gdzie po kolejnej wtopie wjechałby na białym koniu i bronił pomysłów Andrzeja w komentarzach. Bardziej skupiał się na krytyce zawodników czyt. Ronaldo.

Nie wiem też czym przekonał do siebie Pirlo. Jak ktoś napisze, że wynikami to naturalnym kontrargumentem będzie stwierdzienie, że z Allegrim na ławce byłyby lepsze. Oczywiście jeśli są ludzie, którzy nadal chcą mieć za trenera maszynę losującą wystawiającą np. Makeniego na boku pomocy, to im nie zabronię. Po prostu się zdziwiłem.

Nie no, Czemu jesteś zdziwiony?
Maly jest chory z nienawiści do Allegriego i dostaje drgawek na sam dźwięk tego nazwiska. Dla niego lepiej by było nawet żeby Rumak, Probierz, Cecherz, Łazarek czy nawet Strejlau objeli Juve, byleby nie wzięto Allegriego. Merytoryki w tym żadnej, chorych uprzedzeń 100%. Dlatego jest dla mnie memem na tym forum i lubię po nim pocisnąć.

A ty jesteś chory z nienawiści do Małego. Od kilkunastu dni ktokolwiek nie napisze czegoś o Małym, wlatujesz ty i powtarzasz te same frazesy na jego temat. To już na prawdę zaczęło być mocno żenujące.

[Rozgrzany Sturaro]

Zdecydowanie bardziej od "losowego trenera Serie A" wolałbym zostanie Pirlo z prostego powodu - zmieniać rok w rok trenera i oczekiwać, że coś tu będzie zbudowane jest po prostu bez sensu. Chyba, że ktoś tu oczekuje sukcesu od razu jak to miało miejsce w momencie przejęcia Juventusu przez Conte dekadę temu - ale to jest również loteria i żaden trener tego nie gwarantuje.

Muszę przyznać, że miłą odmianą były emocje do ostatniej kolejki jeśli chodzi o pozycję w Serie A. Sporo osób tutaj się już na tyle nachapało, że ewidentnie nie chce progresu a jedynie dodanie sobie kolejnego tytułu do podpisu na forum.

[Karowiew]

Podejrzewam, że gdyby nie Maly i jego posty to aktywność na tym forum - i tak już mała - spadłaby mocno. A tak pisze swoje kontrowersyjne poglądy, prowokuje dyskusje - ergo jest ruch na forum. Nie podzielam jego fascynacji Contem czy negacji osiągnięć Allegriego, ale ma do nich prawo i okej.

No chyba że zabraniamy wolności słowa, wtedy proponuję "high five" z totalniaczym buractwem z poprzedniej epoki.

Wracając do pytania, mając do wyboru "zdobycze epoki pirlowskiej" czy skuteczną kupopiłkę Allegriego, wybieram to drugie. Allegri zna się na swej robocie, nie to co nasz amatorski choć entuzjastyczny "mister".

[jackop]

jackop wybrałby Maxa, no piekło zamarzło

Maks z precyzją chirurga przyłożyłby mi pistolet do skroni i pociągnął za spust, a Andrzej znając życie ustawiłby wajchę na złej pozycji i smażyłbym się 15 minut, także tego