Nowy Trener?

[Urbi27]

Na tą chwilę to szybko w LM nie poszalejemy, trzeba szukać kogoś rozsądnego do przebudowy. Jest jakaś sensowna kandydatura oprócz Maxa?

Proponowałbym Jardima, bliskie naszemu sercu Monaco zbudował koncertowo, ewidentnie trener do budowy.

Nie pogniewalbym się nawet na Valverde, choć pewnie wielu tu mnie skrytykuje, ale mi osobiście podobała się gra Barcy pod jego dowództwem i to raczej idiotyczne decyzje transferowe spowodowały że jego kadencja nie zapadnie nikomu w pamięci.

Wymieniłem dwóch bez pracy, ale przecież moglibyśmy iść drogą Bayernu i kogoś wykupić, może ten Haga? Raczej 25 mln nie trzeba by płacić. A wolę wydać 10-15 mln na konkretnego trenera nawet kosztem transferu jakiegoś pilkarza.

[Maly]

@ Rozgrzany Sturaro: Nie ograniczaj. Niech wymienia także te ze słabszymi rywalami

@szczypek: Tak myślę - po 3 sezonie albo będzie potrzebne im wietrzenie szatni albo nowy trener. Liverpool właśnie to przeżywa, sam Jota to za mało a i on za "mały". Tylko, że oni nie mają kasy na wymianę 3-4 zawodników pierwszego składu.

[Negri]

@jackop - a Juventus Pirlo i Peta do jakiej kategorii zaliczasz?

Tej samej co Maksa

Masz jakiś pomysł, kto oprócz Maxa mógłby objąć Juve po sezonie? Bo ja serio nie widzę alternatyw.

@Sturaro - podobno szczęście sprzyja lepszym. Biedny pechowiec Conte zawsze pokrzywdzony w pucharach

Spoko, że wymieniacie trenerów, tylko ciekawe, czy oni chcieliby podjąć pracę w Juve. Bo widać, że z tym zespołem trzeba wykonać ogromną pracę, żeby przywrócić mu blask.

[Rozgrzany Sturaro]

@jackop - a Juventus Pirlo i Peta do jakiej kategorii zaliczasz?

Tej samej co Maksa

Masz jakiś pomysł, kto oprócz Maxa mógłby objąć Juve po sezonie? Bo ja serio nie widzę alternatyw.

@Sturaro - podobno szczęście sprzyja lepszym. Biedny pechowiec Conte zawsze pokrzywdzony w pucharach

Spoko, że wymieniacie trenerów, tylko ciekawe, czy oni chcieliby podjąć pracę w Juve. Bo widać, że z tym zespołem trzeba wykonać ogromną pracę, żeby przywrócić mu blask.

Podobno głupi ma szczęście i tak to się możemy przerzucać jak małpy w zoo. Nie bronię Conte w każdym możliwym momencie jego kariery, ale jednak w pucharach prowadząc Juve nie miał szczęścia. Po prostu.

Spoko, że wymieniamy trenerów jednocześnie po prostu spekulując, tak samo jak Ty to robisz z Allegrim i jak to robi prasa w aktualnym momencie.

Czyli co, rozmowa była ostatecznie bez sensu? Kurna, po co ja tyle w klawiaturę napieprzałem

//

Nadal nie dostałem wymienionych dwumeczów, gdzie byliśmy lepsi od rywala w obu spotkaniach - ale zrozumiem jak jednak się wycofasz i przyznasz mi rację, nie będę miał Ci tego za złe.

[Urbi27]

Spoko, że wymieniacie trenerów, tylko ciekawe, czy oni chcieliby podjąć pracę w Juve. Bo widać, że z tym zespołem trzeba wykonać ogromną pracę, żeby przywrócić mu blask.

Aha, to na stanowisku trenera trzeba pracować i to czasem ciężko? Nie wiedziałem, myślałem że to robota jak w biedrze tylko że za kilka baniek rocznie...

No ciekawe czy by podjęli, ciekawe co niby ich miało realnie zablokować oprócz braku telefonu od AA.

[Rozgrzany Sturaro]

Spoko, że wymieniacie trenerów, tylko ciekawe, czy oni chcieliby podjąć pracę w Juve. Bo widać, że z tym zespołem trzeba wykonać ogromną pracę, żeby przywrócić mu blask.

Aha, to na stanowisku trenera trzeba pracować i to czasem ciężko? Nie wiedziałem, myślałem że to robota jak w biedrze tylko że za kilka baniek rocznie...

No ciekawe czy by podjęli, ciekawe co niby ich miało realnie zablokować oprócz braku telefonu od AA.

Pewnie czują, że nie są godni przejęcia tego okrętu zwanym Juventusem - żeby nie osiadł dupą na mieliźnie tylko wypłynął na otwarte wody.

[Negri]

Nie każdy trener może chcieć przenosić się do Włoch, nie każdy może chcieć sprzątać ten burdel po Pecie i Pirlo.

Co do dwumeczów, to liczy się ostatecznie awans a nie czy bylismy od kogos lepsi w dwóch spotkaniach.

Co do Conte i LM - w tym roku w Interze też miał pecha? Bo zakończył grupę na zaszczytnym 4 miejscu.

Max miał "szczęście" czy po prostu troszkę umiał mu pomóc?

[Rozgrzany Sturaro]

Co do dwumeczów, to liczy się ostatecznie awans a nie czy bylismy od kogos lepsi w dwóch spotkaniach.

Co do Conte i LM - w tym roku w Interze też miał pecha? Bo zakończył grupę na zaszczytnym 4 miejscu.

Max miał "szczęście" czy po prostu troszkę umiał mu pomóc?

Co do finałów, to liczy się ostatecznie wygrana a nie czy do finału dotarliśmy.

Czy to jednak tak nie działa?

W tym roku nie oglądałem żadnego meczu Interu w LM, więc szczerze mówiąc nie wiem.

Max miał szczęście częściej niż Conte.

[Profesor]

Eksperyment pod nazwą spróbujmy amatora(w byciu trenerem) na trenera można określić jako dosyć do przewidzenia, zwłaszcza z kadrą którą miał, bez okresu przygotowywawczego, bez kibiców u siebie...
Z resztą wielue jak i ja po wyborze Pirlo otwieraliśmy oczy ze zdumienia. Taktyka w teorii to przecież jedna sprawa(wielu trenerów ma aystentó od tego), a zarządzanie ludzmi, praca w stresie, szukanie co nie działa to zupełnie inna kwestia, dodatkowo brak doświadczenia które pozwoliło by coś zrobić inaczej. Do nauki są inne drużyny lub jakieś młodziki, w Juve są odpowiednie minimalne wymagania.

Sarri rok temu gdyby nie problemy z kadrą(posypana obrona, MDL który się zgrywał)dało 6-10pkt mniej niż mógł zdobyć. A to co robi Pirlo to masakra. Dla mnie Allegri powinien już tu być żeby uratować te 80mln które za LM się dostaje i w lecie poprawić pomoc w transferach.

[dimebag11]

@Profesor
O tym, że Pirlo jest marnym trenerem i powinien zostać zwolniony tuż po rewanżu z Porto i odpadnięciu z LM, to wiemy już wszyscy. Niemniej mimo marnego stylu jaki prezentowaliśmy przez większość meczów, to ten sezon zawaliły nam w głównej mierze spotkania wyjazdowe. Nie mam pojęcia o co chodzi, ale za Andrzeja w gościach staliśmy się tak beznadziejnie słabą drużyną, że głowa mała. W ostatnich 5 meczach rozgrywanych na wyjeździe zdobyliśmy zaledwie 6 punktów. Zresztą z czołowych drużyn pokonaliśmy poza Turynem jedynie mocno osłabiony Milan (z Romą i Lazio zremisowaliśmy, Inter nas zlał, a z Atalantą i Napoli przegraliśmy chociaż niby zasługiwaliśmy na podział punktów). Nawet jeśli punktowalibyśmy na wyjazdach tak jak drużyna z Bergamo (która jest pod tym względem trzecia w Serie A), to na chwilę obecną mielibyśmy 7 oczek więcej i wciąż byłaby nadzieja (aczkolwiek nikła) na obronę Scudetto mając na uwadze bezpośredni pojedynek z drużyną prowadzoną przez Conte.

[Volto]

Dajcie sobie spokój. Można trenerów lubić/nie lubić, ich styl etc. jednakże tłumaczenie dwóch finałów LM szczęściem... Olaboga... Jakoś nie pamięta nikt, że właśnie Max miał pecha. Trafił na kosmiczną Barcelonę i Real dekady, moim zdaniem - od tych finałów - nigdy nie mieli lepszej drużyny, to jest szczęście??? W swym zacietrzewieniu nie widzicie nic poza czubkiem swojego nosa. Moja racja jest prawdziwsza bo jest moja. Nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że Max to super-opcja (Realu w rewanżu to mu nawet na łożu śmierci nie zapomnę), ale na chwilę obecną REALNEJ lepszej opcji brak. Jeśli ktoś myśli, że nagle AA zmieni swe postępowanie i ściągnie kogoś z zagranicy - aha... W sytuacji kryzysowej zwracamy się ku sprawdzonym rozwiązaniom - Max taką jest. Nie idealną, ale nawet z tym składem wyjaśni Conte bez problemu (lub 'szczęśliwie' - jak ktoś woli).

[dimebag11]

@Volto
Niestety, ale moim zdaniem Allegri nie wyjaśni Conte w najbliższym sezonie. Inter ma komfort względnej stabilizacji i jeśli z jakichś powodów nie dojdzie u nich do wyprzedaży kluczowych zawodników (typu Lukaku, Skriniar, Lautaro Martinez), to my z obecną kadrą (nawet po dwóch czy trzech wzmocnieniach) możemy mieć problem by ich zdetronizować. Do obecnej sytuacji doprowadziliśmy na własne życzenie, bo jeszcze niedawno byliśmy przynajmniej poziom wyżej od innych czołowych klubów Serie A, ale jak widać nietrafione transfery i błędne decyzje co do zatrudnionych szkoleniowców bardzo szybko zrzuciły nas z podium.

[piterjuve]

Według mnie przyszłość Pirlo jest już przesądzona i nie ma znaczenia czy drużyna skończy w pierwszej czwórce (2-4) czy poza nią. Nie jest jeszcze przesądzone czy zostanie w klubie Agnelli, ale to też nie będzie miało wpływu na Pirlo. Nawet jeśli część zarządu (Nedved i Paratici) chciałaby bronić Pirlo, to nie mają argumentów. Drużyna gra słabo lub bardzo słabo. Czasami zdarzy się jej średni mecz, ale jeszcze gorszy przeciwnik, wtedy wygrywamy. Co najmniej połowę meczów gramy bez minimum zaangażowania i pomysłu, co jest ewidentną winą Pirlo. Nawet ślepy to widzi, więc idący w zaparte zarząd nie wybroni trenera, a być może i siebie.
Z pierwszej szóstki obecnej tabeli, jesteśmy zdecydowanie najgorszą drużyną pod każdym względem, dosłownie pod każdym.

[AdiJuve]

Szanse, że ktoś od razu zdetronizuje Conte bez większych transferów są bardzo marne. Dużo zależy od tego kogo klub będzie chciał ściągać, jeżeli dalej Paratici będzie szedł w ściąganie młodych zdolnych, ale zupełnie niedoświadczonych graczy na najwyższym poziomie to szanse będą marne. Swoją drogą trzeba też zauważyć, że właśnie taką drogą Paratici szedł w ostatnim mercato. Mimo wszystko dodałbym właśnie jeszcze fakt, że oddaliśmy doświadczonych graczy a w zamian przyszli głównie młodzi, nie ściągnęliśmy w ostatnie tak naprawdę żadnego ukształtowanego gracza na wysokim poziomie. Ostatnie okienka to (wiek w momencie przyjścia) De Ligt (19) Kulusevski (19), Demiral (21), Rabiot (24) McKennie (22), Chiesa (22), Athur (24), do tego Rovella (19), Pellegrini (20) czy próbowani młodzi Dragusin (18) oraz Frabotta (21). Do tego być może pozyskamy Donnarume (22) czy młodego Gruzina z Rubina (20). To zupełna zmiana pokoleniowa, docelowo praktycznie każdy z tych graczy ma być zawodnikiem pierwsze "11" bądź solidnym zmiennikiem. Czemu to pokazuje a no temu, że oni potrzebują trenera, który będzie ich uczył wielkiej piłki, trenera, który dostanie czas na stworzenie nowego projektu, docelowo mającego przywrócić Juve na szczyt. Allegri byłby dobry ale do już w miarę niezłej ekipy, do której by coś od siebie dokładał. Czy będzie potrafił właściwie pracować z młodymi i nie wbije im do głowy grania na 1-0. Może przez dwa lata zmienił swój styl i będzie chciał grać coś innego. Jednakże wolałbym dać szanse stworzenia czegoś nowego Jardimowi bądź bardziej hardkorowo Gasperiniemu, ale czy klub będzie cierpliwy i poniekąd Paratici z Agnellim podporządkują się takim trenerom. Na topów Juventusu nie stać, także zostało budowanie na przyszłość.

[tOmek8820]

Według mnie przyszłość Pirlo jest już przesądzona i nie ma znaczenia czy drużyna skończy w pierwszej czwórce (2-4) czy poza nią. Nie jest jeszcze przesądzone czy zostanie w klubie Agnelli, ale to też nie będzie miało wpływu na Pirlo. Nawet jeśli część zarządu (Nedved i Paratici) chciałaby bronić Pirlo, to nie mają argumentów. Drużyna gra słabo lub bardzo słabo. Czasami zdarzy się jej średni mecz, ale jeszcze gorszy przeciwnik, wtedy wygrywamy. Co najmniej połowę meczów gramy bez minimum zaangażowania i pomysłu, co jest ewidentną winą Pirlo. Nawet ślepy to widzi, więc idący w zaparte zarząd nie wybroni trenera, a być może i siebie.
Z pierwszej szóstki obecnej tabeli, jesteśmy zdecydowanie najgorszą drużyną pod każdym względem, dosłownie pod każdym.

Wydaje mi się że jeśli los Pirlo byłby przesądzony to MA znaczenie czy zajmiemy miejsce w TOP4.