Polska - Irlandia Północna 1-0
- forza bianco-neri
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2004
- Posty: 297
- Rejestracja: 07 listopada 2004
a tam.. Azerbejdzan jest 116, a Irlandia Polnocna 111 w Rankingu FIFA i miedzy innymi na tej podstawie wnioskuje ze bedzie z 6:0 ewentualnie 6:1 dla Polski Polska zagra na pewno skupiona od poczatku meczu, bedzie chciala wygrac i to wysoko, a jedyna bronia Irlandii jest to, ze jest z Wysp i to wszystko, ale czy to jest przewaga? hehe moim zdaniem to najslabsza druzyna z Wysp i spokojnie ich ogramy !!! :roll:
Juve per Sempre
- Mrówcia-kibicka
- Juventino
- Rejestracja: 05 lipca 2004
- Posty: 70
- Rejestracja: 05 lipca 2004
Ja jetsem raczej ostrozna optymistka jesli chodzi o polska pilke nozna ale wierze ze Polska w srodowym meczu bedzie zgranym i w miare swoich mozliwosci dobrym zespolem!!Niech nawet wygraja 1:0 ale zeby wygrali!!
PAVEL NEDVED WE ARE PROUD OF BEING YOUR FAN. THANK YOU PAVEL. WE LOVE YOU...
- jeżak
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2004
- Posty: 170
- Rejestracja: 18 lutego 2004
Irlandia w meczu z Anglikami broniła się pierwszą połowę, dopierow drugiej coś się zepsuło i rozwiązał się worek z bramkami. Kluczem w odniesiemu zwycięstwa może być, podobnie jak w meczu z Azerami, szybkie objęcie prowadzenia. Jeśli się nie uda, to może być trudno potem przełamać obronę Irlandczyków.
Ciekawi mnie jaki skład wystawi Janas. Po tym co pokazał Niedzielan w ostatnim meczy wątpię, by chociaż usiagł na ławce. Pewniakiem przy ustalaniu składu będzie Frankowski, problem tkwi w tym, kto będzie jego partnerem. Z jednej strony Żurawski, który dobrze rozumie się z Frankiem. Z drugiej Saganowski, który dobrze zaprezentował się z Azerbejdżanem. Nie można zapominać o Rasiaku, chociaż może obecnie ma jakiś problem z formą, to jednak radzi sobie na wyspach wyśmienicie.
Kolejnym znakiem zapytania jest obsada prawego skrzydła. Tutaj wątpię, aby Janas ponownie postawił Kosowskiego. Popełnił błędy (nie zasłużył na bramkę), które z lepszą drużyną mogłyby zakończyć się utratą gola. Smolarek natomiast odznaczył się wielka ochotą do gry, świetną techniką. Myślę, że to rozwiąże kłopot prawej strony. Podobnie jest w Anglii z lewą - po meczu z Irlandią najlepszym kandydatem na tą stronę został okrzyknięty 23-letni Joe Cole. Wobec tego fakt, że zawodnki jest młody nie musi oznaczać, że nie da sobie rady jako podstawowy zawodnik reprezentacji.
Jedynym problemem w obronie jest Rząsa. Dopiero w drugiej połowie pokazał się z dobrej strony, kiedy to włączał się do akcji ofensywnych. Jednak ma skłonności do popełniania błędów w obronie. Dałbym mu mimo wszystko jeszcze jedną szansę.
Szlak mnie trafia jak czytam teraz na onecie, że ma zagrać Kałużny. Nie orientuję się w lidze niemieckiej, więc nie wiem dokładnie w jakiej jest formie, ale na dzisiaj moja subiektywna ocena brzmi, że jest cienki.
Mam nadzieję, że Irlandczycy nie zmobilizują się za bardzo po porażce z Anglią i nie namieszają nam. Z kolei nie miałbym nic przeciwko, żeby Azerbejdżan pozbierał się po meczu z nami :twisted:
Ciekawi mnie jaki skład wystawi Janas. Po tym co pokazał Niedzielan w ostatnim meczy wątpię, by chociaż usiagł na ławce. Pewniakiem przy ustalaniu składu będzie Frankowski, problem tkwi w tym, kto będzie jego partnerem. Z jednej strony Żurawski, który dobrze rozumie się z Frankiem. Z drugiej Saganowski, który dobrze zaprezentował się z Azerbejdżanem. Nie można zapominać o Rasiaku, chociaż może obecnie ma jakiś problem z formą, to jednak radzi sobie na wyspach wyśmienicie.
Kolejnym znakiem zapytania jest obsada prawego skrzydła. Tutaj wątpię, aby Janas ponownie postawił Kosowskiego. Popełnił błędy (nie zasłużył na bramkę), które z lepszą drużyną mogłyby zakończyć się utratą gola. Smolarek natomiast odznaczył się wielka ochotą do gry, świetną techniką. Myślę, że to rozwiąże kłopot prawej strony. Podobnie jest w Anglii z lewą - po meczu z Irlandią najlepszym kandydatem na tą stronę został okrzyknięty 23-letni Joe Cole. Wobec tego fakt, że zawodnki jest młody nie musi oznaczać, że nie da sobie rady jako podstawowy zawodnik reprezentacji.
Jedynym problemem w obronie jest Rząsa. Dopiero w drugiej połowie pokazał się z dobrej strony, kiedy to włączał się do akcji ofensywnych. Jednak ma skłonności do popełniania błędów w obronie. Dałbym mu mimo wszystko jeszcze jedną szansę.
Szlak mnie trafia jak czytam teraz na onecie, że ma zagrać Kałużny. Nie orientuję się w lidze niemieckiej, więc nie wiem dokładnie w jakiej jest formie, ale na dzisiaj moja subiektywna ocena brzmi, że jest cienki.
Mam nadzieję, że Irlandczycy nie zmobilizują się za bardzo po porażce z Anglią i nie namieszają nam. Z kolei nie miałbym nic przeciwko, żeby Azerbejdżan pozbierał się po meczu z nami :twisted:
- wiwat
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2004
- Posty: 158
- Rejestracja: 02 lutego 2004
Mam nadzieje, ze nasi wygraja, bo wyjatkowo pierwszy raz w zyciu postawilem na nich jakas kaske Moga byc albo podlamani albo rozdraznienie porazka z Anglikami, a obawiam sie, ze Polacy po tym 8-0 beda mysleli, ze pilka sama wpada do bramki - tego sie obawiam - odrywania kuponow i chodzonego meczu.
- Czark
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2005
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 marca 2005
Ja obstawiam co najmniej 3:0 dla Polski
Jaką przewidujecie pierwszą jedenatske Polski
Proponuje zgrać tak:
Dudek
Baszczyński Kłos Bąk Kiełbowicz
Smolarek Sobolewski Szymkowiak Krzynówek
Żurawski Frankowski
W drugiej połowie wejść powinni Saganowski i Rasiak (przy wysokim wyniku)
Jaką przewidujecie pierwszą jedenatske Polski
Proponuje zgrać tak:
Dudek
Baszczyński Kłos Bąk Kiełbowicz
Smolarek Sobolewski Szymkowiak Krzynówek
Żurawski Frankowski
W drugiej połowie wejść powinni Saganowski i Rasiak (przy wysokim wyniku)
- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
Nie bardzo rozumiem jakie pretensje żywicie do Tomasza Rząsy? Moim zdaniem jest to zdecydowany pewniak do gry w pierwszym składzie. Maksyma 'zwycięskiego składu się nie zmienia' wydaję mi się przed meczem z Wyspiarzami, najbardziej trafna i konsekwentnie bym z niej skorzystał. Owszem, Kamil Kosowski możliwe, że nie zaliczył jakiegoś olśniewającego spotkania, lecz jest to piłkarz o nieprzeciętnych umiejętnościach, bardzo nieprzewidywalny, który niejednokrotnie potrafił poderwać zespół do składnych, zmasowanych ataków. A i tak najwięcej zależeć będzie od postawy naszego gwiazdora, Jacka Krzynówka. Pamiętam swego czasu ile batów zbierał za niego Jerzy Engel, a tu proszę, nie minęło lat cztery, a zawodnik ten jest jednym z najlepszych na swojej pozycji. Spodziewam się trudnego spotkania. Wyjazdowy mecz z Irlandią znakomicie się dla nas ułożył i sprzyjało nam trochę szczęścia, tymbardziej więc, bedą chcieli zrehabilitować się nam za tamto upokorzenie. Mam nadzieję jednak, że im się ta sztuka nie uda i będziemy mogli zapisać sobie po tym meczu, kolejne 3 oczka.
Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
- AgisDeluxe
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 91
- Rejestracja: 01 listopada 2003
2-1
wiecej nie bedzie.nie podniecajcie sie Azerami bo to nie ta klasa co Irlandia.ciezko bedzie szczegolnie przy "rownej" formie naszych kadrowiczow :evil:
mam nadzieje ze Dudek cos pusci bo za pewny bedzie pzred meczami z Juve 8)
wiecej nie bedzie.nie podniecajcie sie Azerami bo to nie ta klasa co Irlandia.ciezko bedzie szczegolnie przy "rownej" formie naszych kadrowiczow :evil:
mam nadzieje ze Dudek cos pusci bo za pewny bedzie pzred meczami z Juve 8)
... żaden zwycięzca nie wierzy w przypadek ... F. Nietzsche
- Czark
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2005
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 marca 2005
za to irlandia to klasa światowa i wygramy z nimi tylko jak sedzia podyktuje dwa karne
Nie przesadzajcie ze irlandia polnocna to jakas powazna sila w europejskim futbolu, a pozatym grają na wyjeżdzie. Skoro Polacy potrafuli ograć na wyjezdzie Austrie czy chocby Walie, to dlaczego mieli by sie tak meczyc z irlandia pólnocną??
Nie przesadzajcie ze irlandia polnocna to jakas powazna sila w europejskim futbolu, a pozatym grają na wyjeżdzie. Skoro Polacy potrafuli ograć na wyjezdzie Austrie czy chocby Walie, to dlaczego mieli by sie tak meczyc z irlandia pólnocną??
- bblackk
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 2099
- Rejestracja: 27 października 2003
Zakładam, że bez problemu pojedziemy Irlandczyków 4-0. Łatwiutko pokonaliśmy koniczynki na wyjeździ, uda się ta sztuka i w domu. Moim zdaniem porażką będzie strata chociażby jednej bramki. Liczę, że Janas da tym razem szansę Kiełbowiczowi i Karwanowi. Z całym szacunkiem dla Rząsy, ale jego era minęła z chwilą kiedy na lewej obronie ustawiono Kiełbowicza. Natomiast jak patrze na lewoskrzydłowego Kosowskiego ustawionego na prawej flance, to krew mnie zalewa... mamy jeszcze Smolarka, ale on jest niedoświadczony i wydaje mi się, że już lepiej postawić na Karwana, który w kadrze już trochę pograł. Podobno Rasiak z Azerami nie zagrał bo był oszczędzany na Irlandczyków -_- bo niby grają podobnie jak tamci w jego 2 lidze. Naszczęście na bramce będą mieli Carrola, a jego kunszt bramkarski chyba każdy zna Warszawscy kibice zebrani na Łazienkowskiej jak zwykle poniosą nasze Orły dopingiem i 3 punkty zapewnione
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 7470
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Okazuje sie, ze punkty w tym i w nastepnych spotkaniach moga byc naprawde bardzo cenne. Przed chwila przeczytalem na wp.pl, ze "Polscy piłkarze mogą awansować do finałów MŚ 2006 bezpośrednio z drugiego miejsca. W tej chwili bilans przemawia na naszą korzyść - pisze Życie Warszawy."
Wp.pl pisze dalej, ze "na imprezę do Niemiec awansują automatycznie zwycięzcy ośmiu grup oraz dwie drużyny z drugich miejsc dysponujące najlepszym dorobkiem punktowym. Pozostałych sześć rozegra między sobą baraże. Tu ważna uwaga. Pięć grup liczy sześć zespołów, a trzy − siedem. Jak więc sprawiedliwie ocenić ich dorobek? W przypadku grup siedmio zespołowych nie będą brane pod uwagę punkty zdobywane w meczach z drużynami, które zajmą ostatnie miejsce."
zrodlo: http://www.wp.pl/r/w1686
Coz, powiem szczerze ze byloby naprawde dobrze,gdybysmy awansowali bezposrednio z drugiego miejsca 8) i nie musieli przechodzic przez baraze. Klucz do awansu to tylko dobrze grac i wygrywac.. jakie to proste.. :roll: mam nadzieje, ze to sie uda. Powodzenia Polacy 8)
Wp.pl pisze dalej, ze "na imprezę do Niemiec awansują automatycznie zwycięzcy ośmiu grup oraz dwie drużyny z drugich miejsc dysponujące najlepszym dorobkiem punktowym. Pozostałych sześć rozegra między sobą baraże. Tu ważna uwaga. Pięć grup liczy sześć zespołów, a trzy − siedem. Jak więc sprawiedliwie ocenić ich dorobek? W przypadku grup siedmio zespołowych nie będą brane pod uwagę punkty zdobywane w meczach z drużynami, które zajmą ostatnie miejsce."
zrodlo: http://www.wp.pl/r/w1686
Coz, powiem szczerze ze byloby naprawde dobrze,gdybysmy awansowali bezposrednio z drugiego miejsca 8) i nie musieli przechodzic przez baraze. Klucz do awansu to tylko dobrze grac i wygrywac.. jakie to proste.. :roll: mam nadzieje, ze to sie uda. Powodzenia Polacy 8)
- aleksander1986
- Juventino
- Rejestracja: 02 sierpnia 2004
- Posty: 267
- Rejestracja: 02 sierpnia 2004
Moim zdaniem szykuje się łatwa wygrana.Wynik gdzieś około 3:0.Dlaczego??Gdyż Irlandia Płn. jest zaraz po Azerach najsłabszą ekipą w naszej grupie.Anglicy meczyli się z nimi ale w 8 minut władowali im 3 bramki i było po zawodach.Widać że nasi piłkarze są w wspaniałej formie.Gromiąc Azerów 8:0 udowodnili że będą się liczyć w walce o 1 miejsce w tej grupie.Mam nadzieje ze "Franek" będzie w takiej formie strzeleckiej jak z Azerbejdżanem.Napewno Irlandczycy będą czuli respekt przed nami, a nawet mogli się przestraszyć po naszym meczu z Azerami.
Mój typ 3:0 dla nas.Bramki dla Polski:Franek x2,Żurawski x1.
Mój typ 3:0 dla nas.Bramki dla Polski:Franek x2,Żurawski x1.
...Taka miłość jest jedna...Juve
- bartus
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
- Posty: 535
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
czyli dobrze ze mamy 6 zespolowa grupe tak mi sie wydaje, bo jesli bysmy wygrali wszystkie mecze, poza meczem z anglia to bedziemy mieli 24 ptk. a jesli jeszcze jakis punkt z angolami wywalczymy to juz bedzie luksus. patrzac realistycznie jest nas stac na 24 ptk, mecz z anglia bedzie trudny i nie jestesmy faworywtami igramy na wyjezdzie takze...wiecie, ale gramy z nimi ostatni mecz...wtedy bedzie juz duzo wiadomomnowomiejsky pisze: W przypadku grup siedmio zespołowych nie będą brane pod uwagę punkty zdobywane w meczach z drużynami, które zajmą ostatnie miejsce.")
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 1127
- Rejestracja: 09 marca 2005
W tym meczu kluczem do zwycięstwa będzie odpowiednie nastawienie i koncentracja. Nasi nie mogą usiąść na laurach i wierzę ze tego nie zrobią. Zreszta juz w meczu zAzerami potwierdzili że nie lekceważą teoretycznie słabszych rywali. Musimy walczyć, grac agresywnie i przedewszystkim szukać na srodku Szymka :lol: tn gosć jest w świtnej formie, i potrafi otworZyc drogę do bramki każdemu napastnikowi. Mam nadzieję ze zagra takze Smolarek, ozbaczymy czy rzeczywisćie jest taki dobry, jak pokazała to z Azerami. NO i ponoc Kałużny w drugiej lidze niemeickiej zbiera pochlebne recenzje - mysle ze na Iralandie to wystarczy. A na dodatek ammy Franka Spoko majonez
Alessandro Del Piero ole!
- Ampartumpur
- Juventino
- Rejestracja: 06 lipca 2004
- Posty: 59
- Rejestracja: 06 lipca 2004
No zoabczymy czy chłopaki nie poczują sie przypadkeim zbyt pewnie po takim laniu jakie sprawili Azerom. Z Irlandią napewno będzie ciężej i módlmy sie tylko wszyscy żeby ich nie zlekceważyli
- bartus
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
- Posty: 535
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
no Janas musi znalesc kogos takiego jak Kałużny w srodku pola. irlandczycy to druzyna grajaca futbol fizyczny. jest tam kilku osilkow, dlatego ktos w stylu kaluzy by sie przydal. no i trzeba strzelac z systansu...nawet ze srodka boiska...moze kojazycie te bramke ktora wposscil bramkarz irlandii roy caroll w jednym z meczy manutd...ta ktora nie zostala uznana a byla w bramce metr po strzale z polowy boiskaForzaDelPiero pisze: NO i ponoc Kałużny w drugiej lidze niemeickiej zbiera pochlebne recenzje