Piłkarz miesiąca: Del Piero
: 10 grudnia 2004, 22:44
Alessandro Del Piero jest zadowolony z siebie. Zadowoleni są z niego także kibice Starej Damy, którzy przyznali mu dzisiaj w Turynie nagrodę "Piłkarza miesiąca". "Czuję się naprawdę dobrze, strzeliłem ważną bramkę w meczu przeciwko Maccabi, więc raczej nie mogę narzekać" - promieniował kapitan.
W końcu pozbył się kontuzji, a upragnione gole zaczynają w końcu padać. Pinturicchio raduje się chwilą i przed pojedynkiem z Milanem chce odnaleźć jak najlepszą formę, aby odegrać ważną rolę w tym starciu być może wartym nawet Scudetto. "Zawsze się wiele ode mnie oczekuje" - zauważył - "I pod pewnym względem jest to dla mnie rzecz pozytywna. Chciałbym jednak, aby oceniano mnie obiektywnie. Może za bardzo przywykłem do dobrych ocen, ale teraz nie dostaję ich nawet gdy zdobywam decydujące bramki. Jestem zadowolony z dotychczasowego przebiegu sezonu, tak jeśli chodzi o mnie, jak i drużynę. Póki co nie złapałem żadnej poważnej kontuzji, jak rok temu, i wszystko jest w porządku".
Myśląc już o najbliższej kolejce Del Piero zachwalał walory Zlatana Ibrahimovica i ponowił życzenia szybkiego powrotu do zdrowia pod adresem Davida Trezeguet. "Ze Zlatanem współpracuje mi się wyśmienicie" - stwierdził - "Podobnie jak z resztą zespołu. To, że jest świetnym graczem wiedziałem zanim do nas przyszedł. Nie trudno zauważyć, że ze względu na swoją budowę ciała cechuje go szczególna charakterystyka". "Mam nadzieję, że David wróci na boisko jak najszybciej" - mówił Del Piero dodając: "Między nami nie ma konkurencji".
O częstym opuszczaniu boiska w trakcie spotkań mówił otwarcie: "To nie stanowi dla mnie problemu. Powodem jest rotacja składu, choć często także zmęczenie. Chciałbym wyjaśnić, że schodząc nigdy nie rzuciłem opaski kapitańskiej na ziemię, w Brescii wypadła z rąk Zambrotcie".
Według kapitana wyścig po mistrzowski tytuł ma tylko dwóch uczestników. "Od meczu z Bolognią zależy nasza kondycja przed starciem z Milanem" - oceniał - "Bez wątpienia właśnie z Milanem stoczy się walka o Scudetto, choć także Inter miałby szansę, gdyby odniósł pasmo zwycięstw".
Del Piero nie uniknął pytań dziennikarzy o proces w sprawie dopingu. "My, piłkarze, nie możemy mówić zbyt wiele na ten temat, ale nadejdzie czas, aby wszystko wyjaśnić" - zapewniał - "Wtedy to my zażądamy ujawnienia prawdy. Wyrok w tej sprawie budzi niesmak".
Źródło: http://www.juve.pl/?nid=1298
Jak widać noty w gazetach nic nie mówią, ja zawsze uwarzam za najbardziej wiarygodnego piłkarza miesiąca tego którego wybiorą kibice we Włoszech, bo to oni mogą najczęściej oglądać ich występy i napewno nie możemy mówić że nasi kibice nie są obiektywni, bo wtedy Del Piero by wygrywał co miesiąc. Myślę że ta nagroda jest potwierdzeniem tego że Alex jest w coraz lepszej formie, ale mam nadzieję że jeszcze do granic tej formy ma jeszcze tyle co Warszawa do Moskwy.
W końcu pozbył się kontuzji, a upragnione gole zaczynają w końcu padać. Pinturicchio raduje się chwilą i przed pojedynkiem z Milanem chce odnaleźć jak najlepszą formę, aby odegrać ważną rolę w tym starciu być może wartym nawet Scudetto. "Zawsze się wiele ode mnie oczekuje" - zauważył - "I pod pewnym względem jest to dla mnie rzecz pozytywna. Chciałbym jednak, aby oceniano mnie obiektywnie. Może za bardzo przywykłem do dobrych ocen, ale teraz nie dostaję ich nawet gdy zdobywam decydujące bramki. Jestem zadowolony z dotychczasowego przebiegu sezonu, tak jeśli chodzi o mnie, jak i drużynę. Póki co nie złapałem żadnej poważnej kontuzji, jak rok temu, i wszystko jest w porządku".
Myśląc już o najbliższej kolejce Del Piero zachwalał walory Zlatana Ibrahimovica i ponowił życzenia szybkiego powrotu do zdrowia pod adresem Davida Trezeguet. "Ze Zlatanem współpracuje mi się wyśmienicie" - stwierdził - "Podobnie jak z resztą zespołu. To, że jest świetnym graczem wiedziałem zanim do nas przyszedł. Nie trudno zauważyć, że ze względu na swoją budowę ciała cechuje go szczególna charakterystyka". "Mam nadzieję, że David wróci na boisko jak najszybciej" - mówił Del Piero dodając: "Między nami nie ma konkurencji".
O częstym opuszczaniu boiska w trakcie spotkań mówił otwarcie: "To nie stanowi dla mnie problemu. Powodem jest rotacja składu, choć często także zmęczenie. Chciałbym wyjaśnić, że schodząc nigdy nie rzuciłem opaski kapitańskiej na ziemię, w Brescii wypadła z rąk Zambrotcie".
Według kapitana wyścig po mistrzowski tytuł ma tylko dwóch uczestników. "Od meczu z Bolognią zależy nasza kondycja przed starciem z Milanem" - oceniał - "Bez wątpienia właśnie z Milanem stoczy się walka o Scudetto, choć także Inter miałby szansę, gdyby odniósł pasmo zwycięstw".
Del Piero nie uniknął pytań dziennikarzy o proces w sprawie dopingu. "My, piłkarze, nie możemy mówić zbyt wiele na ten temat, ale nadejdzie czas, aby wszystko wyjaśnić" - zapewniał - "Wtedy to my zażądamy ujawnienia prawdy. Wyrok w tej sprawie budzi niesmak".
Źródło: http://www.juve.pl/?nid=1298
Jak widać noty w gazetach nic nie mówią, ja zawsze uwarzam za najbardziej wiarygodnego piłkarza miesiąca tego którego wybiorą kibice we Włoszech, bo to oni mogą najczęściej oglądać ich występy i napewno nie możemy mówić że nasi kibice nie są obiektywni, bo wtedy Del Piero by wygrywał co miesiąc. Myślę że ta nagroda jest potwierdzeniem tego że Alex jest w coraz lepszej formie, ale mam nadzieję że jeszcze do granic tej formy ma jeszcze tyle co Warszawa do Moskwy.