Tenis Stołowy
- Majkel
- Juventino
- Rejestracja: 24 listopada 2003
- Posty: 310
- Rejestracja: 24 listopada 2003
Pozwolilem sobie zalozyc temat o tenisie stołowym.
Tutaj wpisujcie: czy gracie, jak dlugo, czy w klubach, oraz JAKIM SPRZETEM?
Ja osobiscie nie gram w zadnym klubie, lecz tak dla wlasnej przyjemniosci. Nie idzie mi zle, i zazwyczaj mozna mnie spotkac na turniejach w okolichach Zabrza. Aktualnie zxastanawiam sie nad zakupem tej paletki ZORAN PRIMORAC 7000 http://www.butterfly.pl/index.php?pg=2& ... o=RAKIETKI jest ostatnia na stronie. Co o niej sadzicie??
Nie gram klejonymi, uwazam ze niesa mi potrzebne
Tutaj wpisujcie: czy gracie, jak dlugo, czy w klubach, oraz JAKIM SPRZETEM?
Ja osobiscie nie gram w zadnym klubie, lecz tak dla wlasnej przyjemniosci. Nie idzie mi zle, i zazwyczaj mozna mnie spotkac na turniejach w okolichach Zabrza. Aktualnie zxastanawiam sie nad zakupem tej paletki ZORAN PRIMORAC 7000 http://www.butterfly.pl/index.php?pg=2& ... o=RAKIETKI jest ostatnia na stronie. Co o niej sadzicie??
Nie gram klejonymi, uwazam ze niesa mi potrzebne
- Huciak
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 46
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Ja gram już 3 lata ciągle, i nie uważam że źle gram. Co Ty mówisz?? Nie warto klejonych paletek?? Nie masz pojęcia pewnie jaka to różnica, ogromna!! Ja gram Butterfly'iem (deska Primorac Fl i glumy Slivera). Łącznie kosztowała mnie ok. 220 zł. Może się kiedyś spotkamu na jakimś turnieju
Jestem fanem Juve od 1996 roku. Wtedy byłem zafascynowany Ravanellim. A terez jestem zakochany w Juve!
JUVE ALE!!!
JUVE ALE!!!
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
W pingla gram juz około 6 lat nei gram nigdzie głównie gram zawody indywidualne w szkole w podstawówce byłem 3 w województwie później pojechałem na Ogólnopolskie i na 30 osób błyem 11. Jeszcze na Gimnazjadzie grałem w debla z kolegą zajeliśmy 1 miejsce w całym Krakowie później w wojewódzkich zawodach zajeliśmy 7 miejsce na 8 mozliwych :oops: Obecnie na W-F gramy teraz w Ping Ponga a więc znów szansa do wykazania siei pojechania na zawody niesetty znów debel :x
- Majkel
- Juventino
- Rejestracja: 24 listopada 2003
- Posty: 310
- Rejestracja: 24 listopada 2003
No wlasnie. Ja chgce kupic ta co napisalem( napiszcie co myslicie) za 100 zloty lekko uzywana( ale stan idealny nie matwcie sie )Huciak pisze:Ja gram już 3 lata ciągle, i nie uważam że źle gram. Co Ty mówisz?? Nie warto klejonych paletek?? Nie masz pojęcia pewnie jaka to różnica, ogromna!! Ja gram Butterfly'iem (deska Primorac Fl i glumy Slivera). Łącznie kosztowała mnie ok. 220 zł. Może się kiedyś spotkamu na jakimś turnieju
Na tyle co ja gram ( amatorsko, ale nie jakos tak "zawodowo" ) nie oplaca mi sie wydawac tyle kasy na paletke. Na pewno jest lepsza, lecz mysle ze ta mi wystarczy.Swoją droga gratuluje sukceswo
- bartus
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
- Posty: 535
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
gram w pinga od 5 lat...czy ja wiem czy trzeba kupowac az tak drogi sprzet, dla mnie moja zwykla stiga jest najlepsza
mam stół do pingla ale nie gram nalogowo, tyle co na w-f albo ze wpadnie jakis qumpel to se kilka rundek pykniemy
mam stół do pingla ale nie gram nalogowo, tyle co na w-f albo ze wpadnie jakis qumpel to se kilka rundek pykniemy
Ostatnio zmieniony 30 listopada 2004, 19:16 przez bartus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Juve The Best
- Juventino
- Rejestracja: 29 lipca 2003
- Posty: 360
- Rejestracja: 29 lipca 2003
Ja gram już 7 lat 3 lata grałem w klubie. Ja gram Stigą klejoną gumy - Magic. Deska - Orion. Spoko sie gra jest to bardziej defensywny sprzęt. Ale backhandem idzie ładnie sciąć.
- Iver.pk
- Juventino
- Rejestracja: 12 lutego 2004
- Posty: 307
- Rejestracja: 12 lutego 2004
Ja gralem kiedys(podstawowka i LO) ale teraz nie ma za bardzo mozliwosc Mam uczelnie do pupy wiec juz troche zapomnialem jak to jest Z paletek jakich ja uzywalem to byly glownie stigi bo niestety(albo stety ) mialem inne wydatki i nie chcialem kupowac jakis kosmicznych paletek po kosmicznych cenach :!: Teraz jedynie moge sobie czasem popykac w pingla u dziewczyny ale to tylko latem bo nie mamy krytego stolu
- Wessal
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2004
- Posty: 294
- Rejestracja: 27 sierpnia 2004
Ja w tenisa gram od dwóch lat i idzie mi nawet dobrze. Jak narazie w żadnych ważnych turniejach niegrałem tylko w turnieju Zima 2004 i zająłem 4 lokate na .... możliwych (było dosyć duzo ludzi). Gram Butterfly Legout 1700XXs Flayed i nie narzekam. Kupiłem ją za 120 zł czyli była stosunkowo tania. A aktualnie to w pingla nie grałeł już chyba nieźle ponad tydzień A trenuje w szkole.
- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1830
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Ping pong to nie jest moja wielka pasja ale pograć lubie. Oczywiście nie zawodowo czy w jakimś klubie ale czasami na sali z kolegami. Kiedyś w podstawówce byłem najlepszy ze szkoły no i grałem na zawodach z sukcesami ale to były stare dobre lata. Teraz już gram tylko od czasu do czasu na WF. A co do rakietek to nie ważne jaką masz rakietkę, ważne jak grasz. Nawet złą rakietką możesz ograc lewara który ma super sprzęt.
- PiontaS
- Juventino
- Rejestracja: 30 września 2003
- Posty: 204
- Rejestracja: 30 września 2003
Ja w pingla gram od 3 klasy podstawówki wtedy wygrałem turniej w klasach od 1-3 :-D Gram zwykłą paletka Yashima nie jest to jakas rewelacja ale tzn decha tez nie :-D Moim najwiekszym osiagnieciem jest 6 miejsce w Radzionkowie :-D W pingla gramy najczesciej na W-F lub w Centrum Kultury Karolinka :-D
- juve_fan
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2004
- Posty: 21
- Rejestracja: 23 sierpnia 2004
Ja gram w ping ponga "od czasu kiedy zacząłem chodzić" (nie dosięgałem prawiedo stołu). Uczę się teraz w gimnazjum. Jeżdże na turnieje organizowane w Poznaniu lub w okolicach. Dobrze mi idzie. Najgorzej to zaszedłem do półfinału, a rywale grają na wysokim poziomie. Gram rakietką firmy stiga (nie znam symbolu). Życze powodzenia w graniu !!!
FORZA JUVENTUS !!!
- Kacper
- Juventino
- Rejestracja: 04 lipca 2003
- Posty: 12
- Rejestracja: 04 lipca 2003
Ja gram w tenisa stołowego od 10 lat. Moje najlepsze osiągnięcie to 5 miejsce na zawodach wojewódzkich, 6 razy byłem mistrzem powiatu, a szkoły to już nawt nie liczyłem :lol: Najpierw grałem jak wszyscy, tradycyjnymi Stigami pózniej właśnie Zoran Primorac 7000 (bardzo dobry wybór dla osób grających okazyjnie), a obecnie sklejaną: deska Grubba Cabon All+ (185zł), gumy Tackiness D (110zł) i czopowana Rain (90zł). Widać więc że gram rakietką za prawie 400zł Jedno co mogę powiedzieć to że sporo zależy od sprzętu którym się gra. Wiadomo że najważniejszy jest talent i systematyczny trening, ale warto na to również uzbierać trochę grosza i sprawić sobie coś lepszego. Pozdrowienia dla wszystkich praktykujących ten piękny sport.
- Majkel
- Juventino
- Rejestracja: 24 listopada 2003
- Posty: 310
- Rejestracja: 24 listopada 2003
To widze temat sie rozwinal Fajnie, ze tylu ludzsi uprawia tensport. Widze, ze macie takze zroznicowany sprzet. Z w wypowiedzi Kacpra wynika, ze ten Zoran to nie taki zlysprzet>??? mozecie takze napisac cos o zaletach klejonych paletek oraz o czopach?? Oraz rzucic jakimis linkami pozdro
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Będzie juz z 10 latek!
Gram Yasaką Advance 3D, Sriver FX 2.1 na "bekhendzie" i Bryce (ta guma daje kopa) na "forhendzie" (fajne spolszczenia, nie?). .Świetna ostra bron do gry szybkim, obustronnym topspinem. Naprawdę polecam!
2 POST:
Co do kleju...
Smarowanie okładzin klejem (oczywiście od strony wewnętrznej - tam gdzie styka się z deską) daje jej niepowtarzalny efekt katapulty. Zwiększa się rotacja, oraz szybkość okładziny. To daje naprawdę kapitalne możliwości dla zawodnika ofensywnego (można rzucać takie topspiny .Osobiście stosuję klej Tibhar Rapid clean. Jego niewątpliwym atutem jest niska toksyczność: nie śmierdzi i nie niszczy tak szybko okładziny, a właściwości ma naprawdę doskonałe.
Gram Yasaką Advance 3D, Sriver FX 2.1 na "bekhendzie" i Bryce (ta guma daje kopa) na "forhendzie" (fajne spolszczenia, nie?). .Świetna ostra bron do gry szybkim, obustronnym topspinem. Naprawdę polecam!
2 POST:
Czopy dzielą się na krótkie i długie. Te pierwsze to szybkie okładziny ofensywne, które jednak służą raczej do zbijania aniżeli ciągnięcia topspina (okł. gładkie mają zdecydowanie więcej rotaci). Czopy długie to sprzęt dla obrońców. Oba rodzaje okładzin czopowanych potrafią doprowadzic przeciwnika do obłędu. Zawodnik grający czopem może naprawdę kapitalnie oszukiwac przeciwnika na rotacji (horror). Grając na "czopiarza" trzeba mieć naprawdę silną rękę, ale przede wszystkim - trzeba myśleć (to kombinowanie jest w ping-pongu naprawdę piękne).Majkel pisze:To widze temat sie rozwinal Fajnie, ze tylu ludzsi uprawia tensport. Widze, ze macie takze zroznicowany sprzet. Z w wypowiedzi Kacpra wynika, ze ten Zoran to nie taki zlysprzet>??? mozecie takze napisac cos o zaletach klejonych paletek oraz o czopach?? Oraz rzucic jakimis linkami pozdro
Co do kleju...
Smarowanie okładzin klejem (oczywiście od strony wewnętrznej - tam gdzie styka się z deską) daje jej niepowtarzalny efekt katapulty. Zwiększa się rotacja, oraz szybkość okładziny. To daje naprawdę kapitalne możliwości dla zawodnika ofensywnego (można rzucać takie topspiny .Osobiście stosuję klej Tibhar Rapid clean. Jego niewątpliwym atutem jest niska toksyczność: nie śmierdzi i nie niszczy tak szybko okładziny, a właściwości ma naprawdę doskonałe.
Ostatnio zmieniony 10 sierpnia 2006, 18:19 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 8639
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
ja tez torche gram. moze nie jestem najlepszy ale bylem kiedys na takim dosc duzym turnieju tenisa stolowego i przerazilem sie jak male lebki ciupią w pingponga. no nie chce sie chwalic ale wygralem pierwszy mecz (co z tego ze walkowerem ) a moj kumpel z ktorym bylem grajacy 2 razy lepiej ode mnie przegral... mialem drugi mecz i wolalem oddaco go walkowerem jak patrzylem jak lebki graja. poszlismy pjesc z kumplem bigosu i podrywac laski i minela mnie kolejka