Prace domowe na forum... - zadania tu
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Kazde zadanie da sie zrobic z twierdzenia cosinusow i ladniej wyglada :lol:
Faktycznie blad w zadaniu, ale zahor jest kosmita niezaleznie od matematyki 8)
Faktycznie blad w zadaniu, ale zahor jest kosmita niezaleznie od matematyki 8)
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Dlaczego błąd? Błędu nie ma moim zdaniem, a ta doryska jest po prostu dla zmyły.pan Zambrotta pisze: Faktycznie blad w zadaniu
- OPD
- Juventino
- Rejestracja: 19 lipca 2011
- Posty: 71
- Rejestracja: 19 lipca 2011
Łukaszu, bez kąta nachylenia rombu, nachylenia przekątnej do podstawy lub jakiegokolwiek innego kąta, który da się wyliczyć lub jest podany nic nie zrobiszŁukasz pisze:Dlaczego błąd? Błędu nie ma moim zdaniem, a ta doryska jest po prostu dla zmyły.pan Zambrotta pisze: Faktycznie blad w zadaniu
Istnieje nieskończenie wiele takich rombów, których boki mają długość 4. Z twojego rozumowania wynika, że jest tylko taki jeden. W twoim rozwiązaniu dobrze rozpisałeś kąty w rombie ale kąty w dorysowanym trójkącie nie mogą być alfą i betą, ponieważ nie jest to trójkąt podobny z trójkątem ograniczonym bokiem 4 i połówkami obu przekątnych
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Nie, przekątne w rombie zawsze przecinają się pod kątem prostym. Ale OPD ma rację. Jednak dawno byłem szkole.Wiking pisze: Kąt prosty między przekątnymi jest tylko w dość specyficznym rombie - w kwadracie...
:-D
Proszę nie sugerować się więc moim rysunkiem.
- darek
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- OPD
- Juventino
- Rejestracja: 19 lipca 2011
- Posty: 71
- Rejestracja: 19 lipca 2011
Dla funkcji w postaci y=ax^2+bx+c obliczamy:
p=-b/2a albo p=(x1+x2)/2; x1, x2 - miejsca zerowe.
q=-delta/4a
Funkcję przesuwamy wtedy o wektor [p,q] (są to również współrzędne wierzchołka funkcji).
Dla funkcji w postaci y=a(x-p)^2+q współrzędne wektora są już podane i nie trzeba ich liczyć (a zdarzają się artyści, którzy z tej postaci przechodzą do postaci ogólnej i liczą ze wzorów na p i q)
p=-b/2a albo p=(x1+x2)/2; x1, x2 - miejsca zerowe.
q=-delta/4a
Funkcję przesuwamy wtedy o wektor [p,q] (są to również współrzędne wierzchołka funkcji).
Dla funkcji w postaci y=a(x-p)^2+q współrzędne wektora są już podane i nie trzeba ich liczyć (a zdarzają się artyści, którzy z tej postaci przechodzą do postaci ogólnej i liczą ze wzorów na p i q)
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 8639
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Mam nadzieję, że będzie ktoś kto to ogarnia bo szczerze mówiąc ja nie mam pojęcia. Mam takie zadanie na Inżynierie Systemów Informatycznych aby na kartce narysować algorytm dodawania binarnego.
Dla przykładu dr narysował nam na tablicy przykładowy początek:
http://img401.imageshack.us/img401/9468/zdjcie0382p.jpg
http://img6.imageshack.us/img6/7180/zdjcie0383e.jpg
Byłbym bardzo wdzięczny bo dla niektórych to pewnie pestka
Dla przykładu dr narysował nam na tablicy przykładowy początek:
http://img401.imageshack.us/img401/9468/zdjcie0382p.jpg
http://img6.imageshack.us/img6/7180/zdjcie0383e.jpg
Byłbym bardzo wdzięczny bo dla niektórych to pewnie pestka
- OPD
- Juventino
- Rejestracja: 19 lipca 2011
- Posty: 71
- Rejestracja: 19 lipca 2011
Ja podpinam się pod tabo89 i również poszukuję jakiegoś informatyka, a bardziej programisty
Jako że dopiero rozpoczynam swoją przygodę z programowaniem (programuję obliczenia od 3 tygodni) mam wiele trudności a Internet nie zna odpowiedzi na moje wszystkie pytania. Moje zadanie:
Ogólny wyraz ciągu a(i) dany jest następującym wzorem:
a(i)=-i*i+15i+50; i=1,2,3...
a) Proszę napisać program obliczający sumę wyrazów tego ciągu, począwszy od aNp aż do aNk. Wartości Np oraz Nk > Np należy wczytać z klawiatury.
b) Jak określić wartość najmniejszego wyrazu tego ciągu dla wyrazów od a1 do aNk? A dla wyrazów od aNp aż do aNk?
aNp-wyraz początkowy, aNk-wyraz końcowy.
Z sumą nie mam problemu, ale nie mam pojęcia jak zrobić część b zadania. Dodam, że używam bibliotek stdio.h, stdlib.h i math.h.
Ktoś potrafi pomóc?
Jako że dopiero rozpoczynam swoją przygodę z programowaniem (programuję obliczenia od 3 tygodni) mam wiele trudności a Internet nie zna odpowiedzi na moje wszystkie pytania. Moje zadanie:
Ogólny wyraz ciągu a(i) dany jest następującym wzorem:
a(i)=-i*i+15i+50; i=1,2,3...
a) Proszę napisać program obliczający sumę wyrazów tego ciągu, począwszy od aNp aż do aNk. Wartości Np oraz Nk > Np należy wczytać z klawiatury.
b) Jak określić wartość najmniejszego wyrazu tego ciągu dla wyrazów od a1 do aNk? A dla wyrazów od aNp aż do aNk?
aNp-wyraz początkowy, aNk-wyraz końcowy.
Z sumą nie mam problemu, ale nie mam pojęcia jak zrobić część b zadania. Dodam, że używam bibliotek stdio.h, stdlib.h i math.h.
Ktoś potrafi pomóc?
- Wiking
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 955
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
@ODP
Co do punktu b) możesz go rozwiązać sprytnie matematycznie:
- nasze a(i) to taka funkcja funkcja kwadratowa, można więc określić współrzędną x'ową jej wierzchołka (oznaczmy ją Xw); teraz pozostaje znaleźć tylko indeks 'j' najbardziej odległy od Xw i wyliczyć a(j);
- możesz też podejść do problemu metodą tzw. brute force, tzn. zapisujesz pierwszy rozważany wyraz w badanym przedziale, następnie sprawdzasz czy kolejny wyraz jest mniejszy, itd. aż sprawdzisz wyrazy dla całego rozważanego indeksu.
Edit:
@tabo89
Podstawowe pytanie jest czym można dysponować w tym Twoim schemacie blokowym? Tzn. jakimi obiektami się posługujecie? Bo mi określenie Klucz A, nie kojarzy się z inżynierią systemów informatycznych, tylko z z relacyjnymi bazami danych
Co do punktu b) możesz go rozwiązać sprytnie matematycznie:
- nasze a(i) to taka funkcja funkcja kwadratowa, można więc określić współrzędną x'ową jej wierzchołka (oznaczmy ją Xw); teraz pozostaje znaleźć tylko indeks 'j' najbardziej odległy od Xw i wyliczyć a(j);
- możesz też podejść do problemu metodą tzw. brute force, tzn. zapisujesz pierwszy rozważany wyraz w badanym przedziale, następnie sprawdzasz czy kolejny wyraz jest mniejszy, itd. aż sprawdzisz wyrazy dla całego rozważanego indeksu.
Edit:
@tabo89
Podstawowe pytanie jest czym można dysponować w tym Twoim schemacie blokowym? Tzn. jakimi obiektami się posługujecie? Bo mi określenie Klucz A, nie kojarzy się z inżynierią systemów informatycznych, tylko z z relacyjnymi bazami danych
- Wiking
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 955
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
@tabo89
Ok, ok. Bardziej chodziło mi o zawartość tych bloków. Co znaczą zapisy w poszczególnych prostokątach?
Co znaczą kształty bloków w takim schemacie to wiem, jestem w stanie z ich użyciem zapisać algorytm dodawania Binarnego, ale po mojemu (a w moim języku coś takiego jak Klucz nie występuje, prędzej zmienna/rejestr/liczba); nie wiem czy waszemu prowadzącemu moja notacja będzie odpowiadać.
Możesz ew. napisać czego nie rozumiesz? Czy dodawania liczb binarnych? Czy tych schematów, to mogę Ci coś spróbować przybliżyć.
Jutro będę miał chwilę to mogę schemat naskrobać po mojemu.
Ok, ok. Bardziej chodziło mi o zawartość tych bloków. Co znaczą zapisy w poszczególnych prostokątach?
Co znaczą kształty bloków w takim schemacie to wiem, jestem w stanie z ich użyciem zapisać algorytm dodawania Binarnego, ale po mojemu (a w moim języku coś takiego jak Klucz nie występuje, prędzej zmienna/rejestr/liczba); nie wiem czy waszemu prowadzącemu moja notacja będzie odpowiadać.
Możesz ew. napisać czego nie rozumiesz? Czy dodawania liczb binarnych? Czy tych schematów, to mogę Ci coś spróbować przybliżyć.
Jutro będę miał chwilę to mogę schemat naskrobać po mojemu.