F1 - Robert Kubica
- ZZX
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
No cóż, to pierwszy wypadek śmiertelny w Indycar series, w Champ Car były 4 wypadki śmiertelne, co biorąc pod uwagę to że te bolidy rozwijają nawet 360km/h jadąc felga w felgę-dalej jest to sport nie dla samobójców. Bardzo to przykre i tragiczne, ale pamiętajmy że w F1 były wypadki bardziej makabryczne (np. chłopak biegł przez tor gasić bolid, i został dosłownie rozerwany na pół w powietrzu przez nadjeżdżający bolid-z kolei gaśnica którą niósł zabiła na miejscu kierowce tego bolidu, a auto zatrzymało się dopiero na ścianie, naprawdę nie warto tego oglądać)francois pisze:Wprawdzie to nie F1, ale sport pokrewny:
http://babol.pl/kat,1025465,title,Koszm ... caid=5d377
Jak to możliwe, że w takich renomowanych seriach wyścigowych wciąż zdarzają się takie wypadki? Z tego co wiem to w IndyCar dosyć często mają miejsce podobne zdarzenia...
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Wow, szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o czymś takim, zapewne miało to miejsce jeszcze za nim zacząłem się interesować się F1, czyli przed przyjściem Kubicy do BMW Masz może jakiś link do tego wypadku?ZZX pisze:(...) w F1 były wypadki bardziej makabryczne (np. chłopak biegł przez tor gasić bolid, i został dosłownie rozerwany na pół w powietrzu przez nadjeżdżający bolid-z kolei gaśnica którą niósł zabiła na miejscu kierowce tego bolidu, a auto zatrzymało się dopiero na ścianie, naprawdę nie warto tego oglądać)
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- ZZX
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
ho ho, długo przed przyjściem Kubicy do F1, w F1 żaden kierowca nie zginał od czasów Senny. Opisałem wypadek Tom'a Pryce:
a w F1 różne historie się zdarzały, z dekapitacjami włącznie;/
i ja na Twoim miejscu bym na tym skończył szukanie filmików z tego zdarzenia, na yt jest film bez cenzury.. choć nie robi na mnie wrażenia makabryczność w filmach, to jednak jest coś zupełnie innego, widzimy czyjąś śmierć, trochę siada to na psyche
a w F1 różne historie się zdarzały, z dekapitacjami włącznie;/
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Kolejny śmiertelny wypadek, tym razem w MotoGP:
http://sport.wp.pl/wiadomosc.html?kat=3 ... d=13920010&
Nieciekawie to wyglądało, ale nikogo nie można tutaj winić. Zastanawia mnie tylko to, jakim cudem spadł mu z głowy kask?
http://sport.wp.pl/wiadomosc.html?kat=3 ... d=13920010&
Nieciekawie to wyglądało, ale nikogo nie można tutaj winić. Zastanawia mnie tylko to, jakim cudem spadł mu z głowy kask?
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 2025
- Rejestracja: 29 września 2004
2 ostatnie śmiertelne wydarzenia wstrząsnęły światem sportów motorowych, ale niestety takie rzeczy się zdarzają. w mniejszej ilości niż x lat temu, ale tego typu wypadków nie da się wyeliminować do 0.
wracając do F1 - Vettel obronił tytuł najlepszego kierowcy i nie będę ukrywał, że nie cieszy mnie to wcale. powoli hegemonia RB zaczyna się robic nudna. jeśli pozostałe zespołu nie zrobią sporego postępu technicznego odnośnie swoich bolidów, to w przyszym sezonie znowu będzie oglądać zwycięstwa Niemca w kwalifikacjach a i zapewne w wyścigach.
liczę na powrót Roberta, bo F1 bez niego to nie to samo.
wracając do F1 - Vettel obronił tytuł najlepszego kierowcy i nie będę ukrywał, że nie cieszy mnie to wcale. powoli hegemonia RB zaczyna się robic nudna. jeśli pozostałe zespołu nie zrobią sporego postępu technicznego odnośnie swoich bolidów, to w przyszym sezonie znowu będzie oglądać zwycięstwa Niemca w kwalifikacjach a i zapewne w wyścigach.
liczę na powrót Roberta, bo F1 bez niego to nie to samo.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Ten wypadek jest dość stary, ma jakieś 15-20lat.francois pisze:Wow, szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o czymś takim, zapewne miało to miejsce jeszcze za nim zacząłem się interesować się F1, czyli przed przyjściem Kubicy do BMW Masz może jakiś link do tego wypadku?ZZX pisze:(...) w F1 były wypadki bardziej makabryczne (np. chłopak biegł przez tor gasić bolid, i został dosłownie rozerwany na pół w powietrzu przez nadjeżdżający bolid-z kolei gaśnica którą niósł zabiła na miejscu kierowce tego bolidu, a auto zatrzymało się dopiero na ścianie, naprawdę nie warto tego oglądać)
Wpisz sobie w wyszukiwarce YT: 'F1 accidents', a na pewno znajdziesz.
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 2025
- Rejestracja: 29 września 2004
temat dawno nie odświeżany, a tymczasem przed nami GP Abu Dhabi. niby zawody odbędą się tam po raz trzeci, ale jakoś niezbyt kojarzę ten tor. EDIT: jak zobaczyłem tor to już sobie przypomniałem. fajny jest ten przejazd pod hotelem oraz wyjazd z pitlane pod ziemią
mistrza świata już znamy i muszę przyznać, że nie podoba mi się, że Vettel obronił tytuł. prawdopodobnie za 2 tygodnie poznamy wicemistrza oraz kierowcę, który zajmie 3. miejsce w klasyfikacji generalnej typuję, że będą to Alonso oraz Button. teoretycznie czterech kierowców może zająć 2. miejsce w generalce, ale odrzucam Weebera, który ma słabszy sezon oraz Hamiltona.
co do dzisiejszego wyścigu, Vettel po raz kolejny startuje z pierwszego miejsca w tym sezonie (wyrównał rekord N.Mansella) i podejrzewam, że nie odpuści. walka będzie się toczyła za jego plecami i po cichu liczę na kolejny wybryk Hamiltona. brawa należą się obydwóm kierowcom Force India za awans do Q3.
mistrza świata już znamy i muszę przyznać, że nie podoba mi się, że Vettel obronił tytuł. prawdopodobnie za 2 tygodnie poznamy wicemistrza oraz kierowcę, który zajmie 3. miejsce w klasyfikacji generalnej typuję, że będą to Alonso oraz Button. teoretycznie czterech kierowców może zająć 2. miejsce w generalce, ale odrzucam Weebera, który ma słabszy sezon oraz Hamiltona.
co do dzisiejszego wyścigu, Vettel po raz kolejny startuje z pierwszego miejsca w tym sezonie (wyrównał rekord N.Mansella) i podejrzewam, że nie odpuści. walka będzie się toczyła za jego plecami i po cichu liczę na kolejny wybryk Hamiltona. brawa należą się obydwóm kierowcom Force India za awans do Q3.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Tor w Abu Dhabi wygląda niesamowicie, bardzo ciekawy jest pomysł z pit lane, ale jest torem niestety bardzo nudnym. Wszystko co najciekawsze podczas tego weekendu działo się na pierwszym łuku i nie miało to niestety związku z manewrami wyprzedzania.
Cieszę się w sumie, że w końcu skończyła się ta monotonna seria Red Bulla. Gratulacje dla McLarenów. Liczę na to, że Button zostanie vicemistrzem.
Cieszę się w sumie, że w końcu skończyła się ta monotonna seria Red Bulla. Gratulacje dla McLarenów. Liczę na to, że Button zostanie vicemistrzem.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 2025
- Rejestracja: 29 września 2004
za chwilę ostatni wyścig sezonu - GP Brazylii. liczę, że w czasie wyścigu zacznie padać (na co są duże szanse) i trochę pomiesza szyki kierowcom. nie znamy jeszcze wicemistrza świata i coś mi jednak podpowiada, że to Button będzie się cieszył po wyścigu, a nie, jakbym chciał, F.Alonso.
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1820
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Dla Alonso ostatnie wyścigi sezonu nie są udane... Najpierw traci możliwość zdobycia 3go tytułu, teraz zostaje zepchnięty z "pudła". Szkoda, bo do niego i Buttona mam wielką sympatię. Ciekaw jestem co wymyśli Ferrari na przyszły sezon i jak będzie się układać zespołom z ostatnich trzech miejsc. Co do samego Kubicy to mam nadzieję, że nawet jeśli nie przejedzie całego sezonu, to pokaże, że nadal jest wyśmienitym kierowcą i od 2013 będzie w zespole z Maranello razem ze swoim przyjacielem z Hiszpanii.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Cieszę się, że to Button jest vice-mistrzem
Szkoda, że dla Hamiltona był to fatalny sezon :?
To czego zabrakło m iw tym sezonie to rasowych deszczowych wyścigów. Praktycznie jedynym takim był GP Kanady, które chyba każdy wskaże jako najlepszy wyścig sezonu.
Oby w przyszłym sezonie już z Kubicą I to od samego początku najlepiej.
Szkoda, że dla Hamiltona był to fatalny sezon :?
To czego zabrakło m iw tym sezonie to rasowych deszczowych wyścigów. Praktycznie jedynym takim był GP Kanady, które chyba każdy wskaże jako najlepszy wyścig sezonu.
Oby w przyszłym sezonie już z Kubicą I to od samego początku najlepiej.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1820
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
http://www.sport.pl/F1/1,96398,10726547 ... arazu.html
Raikkonen na miejsce Kubicy, Robercik pakuje się w przyszłym sezonie do Ferrari na 3go, a od 2013 jeździ zamiast Massy?
Raikkonen na miejsce Kubicy, Robercik pakuje się w przyszłym sezonie do Ferrari na 3go, a od 2013 jeździ zamiast Massy?
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Lotus najwyraźniej znudził się czekaniem i chce wystawić Kubicę.Skibil pisze:http://www.sport.pl/F1/1,96398,10726547 ... arazu.html
Raikkonen na miejsce Kubicy, Robercik pakuje się w przyszłym sezonie do Ferrari na 3go, a od 2013 jeździ zamiast Massy?
Ale z tym Ferrari to też nic pewnego
A może Lotus chce mieć po prostu wybitnie mocny skład na przyszły sezon, zwłaszcza, że Raikonnen jest raczej niepewny po dwuletniej przerwie w bolidzie.
Jeszcze z pewnością jest kilka wolnych miejsc w różnych bolidach na przyszły sezon - na miejscu Roberta nie pogardziłbym choćby nawet Force India, które rozwija się z roku na rok, a z którego może odejść Sutil. Warto przyjrzeć się Williamsowi, który po fatalnym sezonie na pewno zechce się odkuć.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1820
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Wątpię, żeby Renault miało na tyle drobnych w skarbonce, żeby utrzymać kontrakty Kubicy i Kimiego równocześnie.francois pisze: A może Lotus chce mieć po prostu wybitnie mocny skład na przyszły sezon, zwłaszcza, że Raikonnen jest raczej niepewny po dwuletniej przerwie w bolidzie.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Kubica znowu połamany. Poślizgnął się przed domem (?) i złamał nogę. Tę samą, co rok temu i w tym samym miejscu.