Czy ktoś interesuje się modelarstwem?
- Martinblack
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 125
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
Heh miałem załozyc ten sam temat ale zrezygnowałem. Jak juz jest to fajnie.
Ja sie tym interesuje i to bardzo. Na poczatku moje modele robiłem z kartonu. Teraz robie je z zapałek i po cześci z drewna. To naprawde wciagajace oraz czasochłonne. Własnie ukończyłem swój 4 model statku z zapałek, bo głownie statki robie. Mam takze w planach zamek, ale nie wiem, czy sie tego podejmowac.
Czasami tez lubie kupic zestaw z plastiku i go złozyc. Tylko ze te sa dosc drogie. Dobry model to sumka w wysokości 80-200 zł. Zapałki są tańsze
Ja sie tym interesuje i to bardzo. Na poczatku moje modele robiłem z kartonu. Teraz robie je z zapałek i po cześci z drewna. To naprawde wciagajace oraz czasochłonne. Własnie ukończyłem swój 4 model statku z zapałek, bo głownie statki robie. Mam takze w planach zamek, ale nie wiem, czy sie tego podejmowac.
Czasami tez lubie kupic zestaw z plastiku i go złozyc. Tylko ze te sa dosc drogie. Dobry model to sumka w wysokości 80-200 zł. Zapałki są tańsze
- Yari
- Juventino
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
- Posty: 1601
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
Dawniej byłem wielkim fanem modelarstwa. Ze względu na moje zainteresowania były to modele militarne, głównie czołgi II wojny światowej , miałem niezłą kolkcje. Kiedyś chciałem zabrać się za modele z kartonu , ale po kilku nieudanych próbach zrezygnowałem ( to jednak wyższa szkoła jazdy:)). Potem nadszedł okres gdy malowałem figurki żołnierzy z różnych okresów historii, był mały epizod grania w warhammera bitewnego a jak wiemy do tego trzeba malować figurki. Wszystko to było bardzo drogie ( wyjątek modele kartonowe) i dlatego od pewnego czasu się tym nie zajmuje , ale jest to wspaniała rozrywka ucząca precyzji i cierpliwości.
To były czasy :-D
To były czasy :-D
- wErOn
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2003
- Posty: 703
- Rejestracja: 06 listopada 2003
Podobnie jak Yari kiedyś byłem fanem modelarstwa. A miałem tez niezlą kolekcje. Obecnie lezy w piwnicy w pudle ;P Modele sklejałem z gazety "Mały modelarz" , a miałem min. czołgi, ORP Błyskawica, helikopter Apache, jakiś statek z osiemnastego wieku i wiele samolotów. Pozdrawiam !
(..)z każdą godziną, z każdą minutą uczę się ciebie człowieku.. z każdą sekundą i z każdą chwilą jestem głupszy(..)
Wolność i kapitalizm!
Wolność i kapitalizm!
- Ultras
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2215
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Ja ostatnio nie mam ani czasu ani kasy na modelarstwo. Pewnie za jakiś czas znów zaczne kupować modele i sklejać. Jak na razie kupowałem same samoloty, helikoptery itp. Kiedyś chciałem zrobić stadion z zapałek, lecz nie wiedziałem jak się do tego zabrać :lol: Martinek_19 mógłbyś napisać w jaki sposób kleisz zapałki i czy wcześniej je jakoś przygotowujesz do sklejania
- *Fighter*
- Juventino
- Rejestracja: 25 lipca 2004
- Posty: 59
- Rejestracja: 25 lipca 2004
Super temat :-D :-D :-D
Ja mam sklejonych ponad 20 modeli (samoloty, statki, czołgi)
ale niestety z braku czasu ni moge sobie pozwolic na sklejanie modeli (jak narazie)
Ja mam sklejonych ponad 20 modeli (samoloty, statki, czołgi)
ale niestety z braku czasu ni moge sobie pozwolic na sklejanie modeli (jak narazie)
Juventus Turyn- Tylko przed Boggiem padniemy na kolana
- Lizard
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2003
- Posty: 270
- Rejestracja: 27 listopada 2003
Ja miałem zamiar przesiąśc się na samochody (redukcyjne), ale brak kasy i miejsca w domu zmusił mnie do rezygnacji z tego pomysłu. Aktualnie buduję szybowce zdalnie sterowane na pobliskiej modelarni, lecz zajęcia są raz w tygodniu, a model budowany od podstaw, cholernie długo się to przeciąga . Ale może kiedyś znowu zobaczę swoją mordę w "Modelarzu"