Marihuana
- WladeK
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2004
- Posty: 125
- Rejestracja: 22 czerwca 2004
Chodziło mi o to, że wiele osób jak słyszy słowo "narkotyki" to od razu mysli o Aids, dawaniu w żyłę i że ogólnie to jest główno...
A marihuana taka nie jest (jej zażywanie jest w miarę bezpieczne), i jest trochę źle postrzegana przez społeczeństwo.
Jak ktos starszy słyszy, że ktos sobie zajarał to od razu mysli: "Co za ćpun, już po nim"
I takie myslenie mnie mnie denerwuje...
A marihuana taka nie jest (jej zażywanie jest w miarę bezpieczne), i jest trochę źle postrzegana przez społeczeństwo.
Jak ktos starszy słyszy, że ktos sobie zajarał to od razu mysli: "Co za ćpun, już po nim"
I takie myslenie mnie mnie denerwuje...
- Przemyś(L)ak
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2003
- Posty: 175
- Rejestracja: 11 listopada 2003
Jak można być za legalizacją narkotyku????To jakaś paranoja!!!! :evil: :evil: :evil: :evil:
- Pawciosss
- Juventino
- Rejestracja: 02 maja 2004
- Posty: 669
- Rejestracja: 02 maja 2004
dokładnie! Czy jakiś palacz czy pijak jest traktowany jako odnoga społeczeństwa? NIE ! Bo to teraz jest upowszechnione. Jakby wszyscy palili zioło to byście nie myśleli ,że to jakiś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> czy co !?WladeK pisze:Chodziło mi o to, że wiele osób jak słyszy słowo "narkotyki" to od razu mysli o Aids, dawaniu w żyłę i że ogólnie to jest główno...
A marihuana taka nie jest (jej zażywanie jest w miarę bezpieczne), i jest trochę źle postrzegana przez społeczeństwo.
Jak ktos starszy słyszy, że ktos sobie zajarał to od razu mysli: "Co za ćpun, już po nim"
I takie myslenie mnie mnie denerwuje...
Ja osobiście trzymam się ustalonych zasad i nie zamierzam poza nie wykraczać. Czy marihuana uzależnia? Od wszystkiego można się uzależnić. Na pewno nie wchodzi Ci ona jakoś znacznie w umysł.
Nie czujesz popędu do niej. Jak nie brałeś to nie mów ,że uzależnia!
A tak wogle to jakim sposobem można dostasć HIV od marihuany?
No ,nie wiem ,ale chyba ktoś by musiał wsadzać penisa do lufki (przepraszam za wyrażenie).
- DHL
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2004
- Posty: 80
- Rejestracja: 24 września 2004
W sumie jest mi to obojętne czasem można skręcić jakiegoś lolka ( tak z 3 razy w tygodniu :lol: . Ale wątpię czy ceny po ewentualnej legalizacji będą mniejsze (VAT na zioło hehehehe) ale i to nie jest problemem gdy otworzy się własną hododwlę. Tak więc sprawy legalizacji są mi obojętne - jak będę chciał zapalić to nic i nikt mi w tym nie przeszkodzi. Nawiasem mówiąc nie wyobrażam sobie w Polsce coffee shopów - już Młodzież Wszechpolska i LPR się o to postarają heheheheh
___________
FORZA JUVE
Będzie Lepiej
___________
FORZA JUVE
Będzie Lepiej
- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
nie ma sensu dalsza konwersacja w tej sprawie, gdyż głos ponownie zabierają osoby, które nie mają o tym żadnego pojęcia. na podstawie zachowań swoich kumpli potrafią rozwikłać zagadkę.. to jest śmieszne. jeżeli macie trudności z porozumiewaniem się z byłymi kumplami to sorry, ale przyczyny szukajcie gdzie indziej.
Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!