Strona 1 z 5
Fenomen Legrotaglie.....
: 26 lutego 2004, 12:50
autor: krzyzu
Ostatnimi czasy nasza nadizeja w obronie czyli Nicola Legritaglie delikatnie mowiac nie prezentuje zbyt wysokiej formy......
Kaszni co sie da , kazda jego interwencja grozi jak nie asysta dla napastnika druzyny przeciwnej to bramka ( kto nie chcialby strzelic Buffonowi ;-) . Przytoczyc tu mozna ostani mecz z Roma czy pierwszy mecz w La Corunii z Deportivo. Fakt ze caly zespol zawodzil ale on przeszedl samego siebie ( nawet przy tej bramce po kiksie Thurama powinien spokojnie dac rade zablokowac strzal Luque ).
No i teraz pojawia sie pytanie - dlaczego gra on jeszcze w pierwszym skladzie? Dlaczego zostal w oogle powolany do reprezentacji an mecz z Czechami, rozumiem ze testuje sie tam nowych zawodnikow szczegolnie pod nieobecnosc podstawowych stoperow, ale na tle jego ostanich poczynan, to ze wybiegl w pierwszej jedenastce a na lawce siedzial chociazby ferrari......
To ze zagral wczoraj z deportivo to kolejna zagadka , zwlaszcza ze dobrze zagral w ostaniej kolejce Iuliano a tu niestety nie gral....
Moze po prostu Nicola majakies chody u Lippiego , jkies kwity na niego i dlateog gra? Sam juz nie wiem ... ale to byl straszny niewypal kupno tego zawodnika ....
: 26 lutego 2004, 12:54
autor: JUVEFANE_10
Legro prezentował się wczoraj bardzo dobrze!!!!
: 26 lutego 2004, 12:57
autor: krzyzu
Fakt nie widzialem calego meczu , widzilaem skroty, ale sam poczatek byl porazajacy.... co mial pilke to stracil.... moje oczucie bylo jak najbardizej negatywne - no i oczywiscie wspoludzial w stracoenj bramce.
Moze w innych fragmentach cos pokazal, ale to hcyba nie przesadza o jego wystepie......
No coz , kazdy moze sie mylic ale mnie delikatnie mowiac nie zachwycil ;-)
Re: Fenomen Legrotaglie.....
: 26 lutego 2004, 12:58
autor: Wicior
krzyzu pisze:Ostatnimi czasy nasza nadizeja w obronie czyli Nicola Legritaglie delikatnie mowiac nie prezentuje zbyt wysokiej formy......
Ta na początek to pisze sie Legrottaglie, a nie Legrotaglie.Ale i tak nikt sie na to nie patrzy, wszyscy wiedzą o kogo chodzi.
Co do bramki to myśle, że błąd popełnił tutaj Thuram, chociaż może nie widział, że stoi za nim Luqe(spoko nazwisko).
Po woleju obrońca nie może wiedzieć w którą strone poleci piłka, a żeby ściągnął mu tą piłke głową to nie ma mowy.
Więc nie ma co obwiniać naszego defensora o strate bramki.Większe pratensje miałbym do Thurama, ale cóż on myli sie żadko(ale sie myli).
Wszyscy zagrali wczoraj jakoś dziwnie, nie mogli złapać rytmu i to spowodowało przegraną 1:0, ale dzięki panu tylko 1:0.
: 26 lutego 2004, 13:04
autor: Desperado---ALEX
Widocznie Lippi w tego zawodnika wierzy :!: Nicola Legrottaglie jest juz nie młodym zawodnikiem ma 28 lat, wiec pewnie jakies doswiadczenie juz ma, jescze bedziemy miec z tego zawodnika pozytek zobaczycie.

: 26 lutego 2004, 13:05
autor: 10 Szymon
Ta bramka wczorajsza to w 75% wina Legro! Jak można będąc ostatnim obrońcą dać się przerzucić? A Lilian podszedł do asekuracji i .... zostawił Luque. Złe "wybicie" (podanie? :-D ) Thurama i Alberto Luque strzelił.
: 26 lutego 2004, 13:09
autor: krzyzu
Desperado---ALEX pisze:Widocznie Lippi w tego zawodnika wierzy :!: Nicola Legrottaglie jest juz nie młodym zawodnikiem ma 28 lat, wiec pewnie jakies doswiadczenie juz ma, jescze bedziemy miec z tego zawodnika pozytek zobaczycie.

Pozytek moze bedize , ale to jeszcze trzeba poczekac.....
Tak swoja droga zastanawiam sie czy nie bylo by dobrze zeby Thuram zaczal grac w srodku.... ma swoje lata juz nie ta szybkosc jak na bocznego a ciagle mam w pamieci rewanz z Barcelona z ubieglego roku kiedy zagral fantastyczna parite ..... Ale Lippi wie co robi.......
: 26 lutego 2004, 13:19
autor: Slim
JUVEFANE_10 pisze:Legro prezentował się wczoraj bardzo dobrze!!!!
w MECZU Z INTEREM takze....
: 26 lutego 2004, 13:20
autor: Walo
Wczoraj bardzo dobrze grał, i sądze że on ma przed sobą karierę bo naprawde dobrze gra :!:
: 26 lutego 2004, 13:24
autor: melek2
ja uważam zę Nocola powienien grać coraz więcej w podstawowym składzie!!!! grać w piłke to on potrafi tylko musi się przełamać!!!!! podobnie było Nedvedem i też wielu na nim psy wieszało!!!! ... a teraz???
pierwszoplanowa postać!!!!!! Nicola jak wino im starsze tym lepsze, forme osiągnie na Euro 2004 a przyszły sezon będzie jego.
: 26 lutego 2004, 13:26
autor: Jaro
Legro po błedzie Thurama wdał się w dyskusje tylko nie wiem z kim...zamiast zaasekurować przeciwnika.Błąd był ewidentny i mówię to pewnie bo oglądałem cały mecz i wile powtórek tej bramki...
: 26 lutego 2004, 13:53
autor: swiergot
Jesteście dziwni. Wczoraj na czacie jak tylko pojawiła się informacja o golu dla Deportivo, zaraz wszyscy zaczęli dziękować Legro, kompletnie nic, ale to NIC nie wiedząc o sytuacji, w jakiej to się stało. I okazało się że błąd popełnił nie Legro, a Thuram. Nie wiem na jakiej podstawie twierdzicie, że Legro psuje każdą piłkę. Ostatnio gra bardzo dobrze, tak jak np. w meczu z Interem czy w reprezentacji. Dajcie mu już spokój. Szukacie na siłę kozła ofiarnego.
: 26 lutego 2004, 14:07
autor: DeeJay
Po kilku nieudanych występach nad Legro zawisły ciemne chmury i wszyscy winą za porażki obraczają własnie jego. Fakty faktem, że w przeszłości zdarzyło mu się kilka nieprzyjemnych sytuacji. Ale doszukujecie się w nim kozła ofiarnego, a w ostatnim czasie Legrottaglie gra dobrze. Jeśli szukacie przyczyny słabiej gry Juve, to nie ten trop.
: 26 lutego 2004, 14:23
autor: Jaro
Swiergot napisał:
[quote="swiergot"]Jesteście dziwni. Wczoraj na czacie jak tylko pojawiła się informacja o golu dla Deportivo, zaraz wszyscy zaczęli dziękować Legro, kompletnie nic, ale to NIC nie wiedząc o sytuacji, w jakiej to się stało. I okazało się że błąd popełnił nie Legro, a Thuram. Nie wiem na jakiej podstawie twierdzicie, że Legro psuje każdą piłkę. Ostatnio gra bardzo dobrze, tak jak np. w meczu z Interem czy w reprezentacji. Dajcie mu już spokój. Szukacie na siłę kozła ofiarnego.[/quote]
Swiergot-zobacz jeszcze raz powtórke straconej bramki-owszem błąd popełnił Thuram,ale popatrz na zachowanie Legro-najpierw mówi coś do kogoś,dopiero po chwili zauważa że piłka jest nadal w grze,próbuje interweniować,ale mu się to za bardzo nie udaje,owszem próbuje blokować strzał ale ten moment zawachania jest decydujący-w tym czasie mógłby podbiec do zawodnika Depor i bardziej mu utrudnić strzał.
: 26 lutego 2004, 14:37
autor: swiergot
Jaro pisze:Swiergot-zobacz jeszcze raz powtórke straconej bramki-owszem błąd popełnił Thuram,ale popatrz na zachowanie Legro-najpierw mówi coś do kogoś,dopiero po chwili zauważa że piłka jest nadal w grze,próbuje interweniować,ale mu się to za bardzo nie udaje,owszem próbuje blokować strzał ale ten moment zawachania jest decydujący-w tym czasie mógłby podbiec do zawodnika Depor i bardziej mu utrudnić strzał.
Gdyby babcia miałą wąsy... Czy to ma być argument za tym, że Legro psuje każdą piłkę i w ogóle gra beznadziejnie? Gdyby Legro uratował tą sytuację, wszyscy by zgodnie twierdzili, że to cud i że miał ogromnego farta.