Zaccheroni: Straciliśmy bramkę ze spalonego
- BIGGI
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 01 grudnia 2002
- Posty: 1926
- Rejestracja: 01 grudnia 2002
Alberto Zaccheroni był bardzo zadowolony z postawy swojego zespołu, który w półfinale Pucharu Włoch zremisował na Stadio Dell"Alpi 2:2.
- Zagraliśmy na bardzo wysokim poziomie, choć wynik nie odzwierciedla do końca tego co działo się na murawie. Pierwsza bramka dla Juventusu padła ze spalonego. Nawet grając w "dziesiątkę" (w 63 minucie czerwoną kartkę otrzymał Toldo - przyp. PN ON-LINE) staraliśmy się zdobyć trzeciego gola. Po czerwonej kartce dla naszego bramkarza mieliśmy dwie bardzo dobre szanse na bramkę. - powiedział Alberto Zaccheroni.
Dwie bramki we wczorajszym spotkaniu zdobył Brazylijczyk Adriano, który stwierdził :- Graliśmy bardzo dobrze przeciwko Juve. Jesteśmy drużyną, która potrafi sprawić kłopot każdemu rywalowi. Pokazaliśmy to przeciwko bardzo mocnemu Juventusowi, nawet grając w "dziesiątkę".
http://www.pilkanozna.pl/admin/news2.php?id=24964
- Zagraliśmy na bardzo wysokim poziomie, choć wynik nie odzwierciedla do końca tego co działo się na murawie. Pierwsza bramka dla Juventusu padła ze spalonego. Nawet grając w "dziesiątkę" (w 63 minucie czerwoną kartkę otrzymał Toldo - przyp. PN ON-LINE) staraliśmy się zdobyć trzeciego gola. Po czerwonej kartce dla naszego bramkarza mieliśmy dwie bardzo dobre szanse na bramkę. - powiedział Alberto Zaccheroni.
Dwie bramki we wczorajszym spotkaniu zdobył Brazylijczyk Adriano, który stwierdził :- Graliśmy bardzo dobrze przeciwko Juve. Jesteśmy drużyną, która potrafi sprawić kłopot każdemu rywalowi. Pokazaliśmy to przeciwko bardzo mocnemu Juventusowi, nawet grając w "dziesiątkę".
http://www.pilkanozna.pl/admin/news2.php?id=24964
- El_chico_a_Coruna
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2003
- Posty: 554
- Rejestracja: 24 września 2003
Tak... pokazali jacy oni sa mocni i jak swietnie grali przez ostatnie 20 minut frugiej polowy kiedy Juventus nie schodzi z ich polowy... Mielismy straszliwego pecha... A oni za to wyjatkowe szczescie - pare nieudanych interwencji naszego Iuliano, ktore Adriano umiejetnie wykorzystal strzelajac nam 2 gole
- Olszan
- Juventino
- Rejestracja: 09 lipca 2003
- Posty: 899
- Rejestracja: 09 lipca 2003
Jeśli wynik nei odzwieciedla przebiegu meczu to tylko wyłącznie na korzysc Juve dla mnei to oni mieli przewage konstruowali ciekawsze akcje i jeśli Zacheronni mówi że Iter zagrał dobzre to nei wyobrażam sobie jak beznadziejne oni grają jak grają żle Nie zwróciłem uwagi czy gol dla Juve padł ze spalonego ale zwróciłem na gol Adriano pierwszy i jeśli sędzia by chciał to by miał takie prawo pokazać spalonego bo w mojej interpretacji Adriano był kilkadziesiąt centymetrów za obrońcą i gol nei powinien być uznany A więc mam kompletne odmienne zdanmie na temat meczu nie podoba mi się też sposób jego prowadzenia drużyny ale to już inna chistoria lepiej dla tego klubu by było aby wrócił Couper dla mnei jeden z najlepszych trenerów świata 8)
Zawsze Wierni ! ! !
- kouba
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 1698
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
to mnie teraz wkurzyło. Nie było rzadnego spalonego. Bramka padła prawidłowo po okropnym błędzie Toldo. W I połowie to gra Interu mnie na prawde zadziwiła. Byłem pod wrażeniem Ich gry i licho widziałem II czesc spotkania. Na szczęscie po wejściu Camora, gra Juve nabrała tempa. W II połowie to Inter nic nie pokazywał. Mieli dwie dogodne pozycje do strzelenia, jeszcze przed czerwoną kartką Toldo. Po jednej głupio sie zachowal Chimenti, bo strzał Adriano, prawie z 30 m, puścił sobie swobodnie, ta odbiła sie od słupka i trafiał do kogos z Interu. Na szczescie nie strzelili gola z tak dogodnej pozycji. Potem to Już Inter 'siedział' na swojej połowie. Zejście Toldo - jak najbardziej słuszne, gdyby nie łapał tej piłki, byłby gol dla Juve. Jeszcze z tego samego wolnego mógł być gol dla Juve, ale mielismy pecha......od tego momentu on nas juz nie opuszczał
Niewiem czemu trener Interu jest zadowolony z tej gry, bo w II części to grali żenująco...

Niewiem czemu trener Interu jest zadowolony z tej gry, bo w II części to grali żenująco...
- Wicior
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1184
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Mozna powiedzieć, ze czuje sie pewnien niedosyt ponieważ po czerwonej kartce można było zagrać o wiele mądrzej i ostrzej.
Niestety nie wykorzystaliśmy tego i zremisowaliśmy.ALe ten remis nie jest zbyt satysfakcjonujący.Powinniśmy w następnym meczu zagrać o wiele bardzij agresywnie z nastawieniem ofensywnym :!: .
Niestety nie wykorzystaliśmy tego i zremisowaliśmy.ALe ten remis nie jest zbyt satysfakcjonujący.Powinniśmy w następnym meczu zagrać o wiele bardzij agresywnie z nastawieniem ofensywnym :!: .
- Juverulez!
- Juventino
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- Posty: 498
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- hania
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2003
- Posty: 296
- Rejestracja: 12 grudnia 2003
szkoda tylko tego strzalu Moccoliego po kartce Toldo...rosnie nastepca Alexa.
IL BELLO DEL CALCIO
Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia...
Wygraj wyjazd do Madrytu i potrenuj z Beckhamem. Moze go czegos nauczysz...
Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia...
Wygraj wyjazd do Madrytu i potrenuj z Beckhamem. Moze go czegos nauczysz...
- Przemyś(L)ak
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2003
- Posty: 173
- Rejestracja: 11 listopada 2003
Trener Interu chyba się pomylił!!!!!Bo to Oni strzelili pierwszego gola ze spalonego!!!!Cuś mu się w glowie popie......lo 

- kouba
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 1698
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
znowu nie przesadzaj, skoro On na Nas najeżdza to nie oznacza, ze My też musimy na Niego***Miś*** pisze:Trener Interu chyba się pomylił!!!!!Bo to Oni strzelili pierwszego gola ze spalonego!!!!Cuś mu się w glowie popie......lo
- Reggie
- Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 557
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Ciekawe przy którym podaniu dopatrzył się tam spalonego. Widziałem ten mecz i jedyną osobą jaką może Zaccheroni za stratę bramki jest Toldo, a nie sędzia liniowy. I zgadzam się z przedmówcami, że gdyby nie wielkie szczęście Interu (lub nasz pech) i głupie błędy obrony było pewnie 3-0 dla nas- ten wynik dopiero odzwierciedlał by mecz
"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
- Johnny777
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2003
- Posty: 1064
- Rejestracja: 16 lipca 2003
Też mi coś... :? Powiedział co wiedział.... Village man...(a to tak żeby ostrzeżenia nie zarobić;) )
Cóż...Inter słabo to trzeba to jakoś wytłumaczyć..ale cóż...i tak mieli więcej szczescia niż rozumu i umiejętności... :?
Cóż...Inter słabo to trzeba to jakoś wytłumaczyć..ale cóż...i tak mieli więcej szczescia niż rozumu i umiejętności... :?