Kaplica
- Gość
- Rejestracja:
wspolczuje!!ja jak rozbilem staremu fure to tak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> to go jeszcze nie widzialem.ale po paru dniach mu przeszlo.wiec nie martw sie ileb do gory. 
- Forza_Juve
- Juventino
- Rejestracja: 19 lutego 2003
- Posty: 69
- Rejestracja: 19 lutego 2003
Nic na to nie poradzisz. Jak zgon to zgon
- Medi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 894
- Rejestracja: 08 października 2002
No ale nic nie napisałeś jaka była sytuacja (bo mogła to nie być Twoja wina), czy jechałeś jak wariat i czy wziąłeś samochód np bez pozwolenia.
Ale raczej przeżyjesz, bo mój kumpel rozbił 3 samochody (nowe) w przeciągu półtora roku i jeszcze żyje
Ale raczej przeżyjesz, bo mój kumpel rozbił 3 samochody (nowe) w przeciągu półtora roku i jeszcze żyje
- BVB
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 05 września 2003
- Posty: 262
- Rejestracja: 05 września 2003
jak jechałeś np po pianemu - to cie zabije (sam byc cie zabil) 
jak z twojej winy - to cie pobije
jak ktos ci w dupe wjechal - to cie okrzyczy (w sumie za nic)

jak z twojej winy - to cie pobije
jak ktos ci w dupe wjechal - to cie okrzyczy (w sumie za nic)

- Yuwe
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2003
- Posty: 154
- Rejestracja: 18 marca 2003
Pewnie nie bedzie tak zle , ja w wakacje rozbilem samochod (z podporzadkowanej wyjechalem , fakt nie zauwazylem ale moja wina czy tak czy tak) , matka na mnie nagadala potem ojciec wrocil , ja w nerwach a on mi mowi :" przestan nie ma sie co denerwowac , to tylko kupa blachy , trzeba uwazac nastepnym razem" . Zdziwilem sie niesamowicie ze tak lekkko zareagowal (smial sie itp) i wazne ze Tobie sie nic nie stalo...
Tak wiec moze bedzie dobrze jak u mnie ( choc ile ja nerwow sie przez to najadlem , wiec co teraz czujesz) ale bedzie dobrze . Ja dalej jezdze i jeszcze nic nie skasowalem ....
3maj sie
Tak wiec moze bedzie dobrze jak u mnie ( choc ile ja nerwow sie przez to najadlem , wiec co teraz czujesz) ale bedzie dobrze . Ja dalej jezdze i jeszcze nic nie skasowalem ....
3maj sie
- BVB
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 05 września 2003
- Posty: 262
- Rejestracja: 05 września 2003
hehe no faktycznieMedi pisze: Już to widze jak sie przyznaje, że był napity


jak np jechal sobie i nagle skrecil i wpadl na drzewo

- juve21
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2003
- Posty: 572
- Rejestracja: 26 czerwca 2003
Ujołeś to perfekcyjnieSczepan pisze:<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jednym slowem

Zawsze i wszędzie Juve w moim sercu będzie
- El_chico_a_Coruna
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2003
- Posty: 554
- Rejestracja: 24 września 2003
Ja jeszcze nie mam prawka ale juz rozbilem kiedys Audi ojca. Pozyczylismy go z kumplem pod pretekstem mojej nauki jazdy. No i kiedy zaczalem nauke to stuknalem policyjna furgonetke
Na szczescie kolega powiedzial, ze to on prowadzil! Straty 1700 euro oddal zaklad ubezpieczeniowy 

