Serie A 23/24 (24): JUVENTUS FC 0-1 Udinese
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1713
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Czułem że będzie wtopa, ale myślałem bardziej o remisie.
No cóż, to nic nie zmienia. Idiotę mamy na ławce. Porażka w Mediolanie może się zdarzyć, ale gubimy 5 pkt z kelnerami bezpośrednio przez decyzje łysego pomyleńca.
Koło 85 minuty cała drużyna była już pogodzona z porażką. Wiedzieli, że nic się nie wydarzy.
Zmiany Chiesa-Iling i Cambiaso-Cerri to jakieś trenerskie science fiction.
Beżowy ulubieniec jednym błędem ustawia mecz. Skala kompromitacji Allegriego sięgnęła dziś zenitu.
Najpóźniej za miesiąc opuszczamy drugie miejsce. Następnie zaczynamy nerwowe przeliczanie kolejek i punktów.
Porażka z Empoli wprowadziła ferment przed Interem, porażka z Interem złamała morale chłopaków. Normalnie wstajesz i grasz swoje, ale my nie mamy żadnego "swoje". Tu nic nie działa jak powinno, nic nie ma struktury i szerszej myśli. Pojawia się niepewność, rezygnacja i wszystko leci jak domek z kart.
Czasem się coś udaje wg zasady że nawet zepsuty zegar dwa razy dziennie wskazuje poprawnie.
Podaję przyczyny porażki: brak doświadczenia i brak karnego. Moja przyszłość? Mam jeszcze rok kontraktu.
No cóż, to nic nie zmienia. Idiotę mamy na ławce. Porażka w Mediolanie może się zdarzyć, ale gubimy 5 pkt z kelnerami bezpośrednio przez decyzje łysego pomyleńca.
Koło 85 minuty cała drużyna była już pogodzona z porażką. Wiedzieli, że nic się nie wydarzy.
Zmiany Chiesa-Iling i Cambiaso-Cerri to jakieś trenerskie science fiction.
Beżowy ulubieniec jednym błędem ustawia mecz. Skala kompromitacji Allegriego sięgnęła dziś zenitu.
Najpóźniej za miesiąc opuszczamy drugie miejsce. Następnie zaczynamy nerwowe przeliczanie kolejek i punktów.
Porażka z Empoli wprowadziła ferment przed Interem, porażka z Interem złamała morale chłopaków. Normalnie wstajesz i grasz swoje, ale my nie mamy żadnego "swoje". Tu nic nie działa jak powinno, nic nie ma struktury i szerszej myśli. Pojawia się niepewność, rezygnacja i wszystko leci jak domek z kart.
Czasem się coś udaje wg zasady że nawet zepsuty zegar dwa razy dziennie wskazuje poprawnie.
Podaję przyczyny porażki: brak doświadczenia i brak karnego. Moja przyszłość? Mam jeszcze rok kontraktu.
- Elohi
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2003
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 sierpnia 2003
Myślę, że decyzja o tym by rozstać z Allegrim już zapadła. Bo chyba tylko zdobycie Scudetto racjonalnie broniloby tego wyboru. Więc dla mnie Allegri odejdzie po sezonie.
Tymczasem trzeba sezon dograć do końca i kluczowe jest tutaj zdobycie 4 miejsca. 3 kolejki temu kilku z nas (w tym przyznaję się bez bicia że i ja) zacząłem marzyć o Scudetto. Teraz 3 kolejki później i już tak kolorowo nie jest.
Co się stało z tą drużyną w lutym? Styczeń swoimi wynikami może i przyćmił obraz tego sezonu, ale nie do końca. Udinese niczym się nie różni od zespołów z poprzedniego miesiaca. I nikt mi nie wmówi, że na farcie można było grać przez 4 miesiące i zdobyć 52 pkt w 21 meczach. Ta drużyna potrafiła walczyć, gryźć trawę, dublować pozycję, zabezpieczać się i do końca wierzyć w sukces. Z Gattim i Ruganim tworzyliśmy monolit w obronie i na tym opieraliśmy naszą grę.
Później Max postanowił do zmienic. Najpierw wrócił Daniło i zaczęliśmy tracić bramki. Dziś postawił na Sandro i przez Niego przegrywamy, a od trzech spotkań oglądamy zlepek piłkarzy, każdy biega gdzie chce i jak chce.
Siadł mental, ta drużyna nie ma lidera w szatni, zbudowany został domek na lichych fundamentach, które sami podkopaliśmy.
Trzeba reagować i to szybko, bo w 3 spotkania przeszliśmy z marzeń o Scudetto w nerwowe spoglądanie do tyłu za siebie. Zaraz nas Milan przegoni...
""Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta""
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1432
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Czaicie, że my trzy mecze temu na poważnie tu pisaliśmy, że przy dobrych wiatrach możemy powalczyć o scudetto?
Jesteśmy memem. Przychodzi moment, który ma zdecydować o scudetto, a my w trzech meczach zdobywamy jeden punkt, grając dwa mecze u siebie z drużynami z dolnej połówki tabeli
I pomyśleć, że ten klub jest na łasce Allegriego, bo przecież jeśli sam nie odejdzie, to oni nie dość, że go nie wywalą, to mu jeszcze przedłużenie kontraktu pod nos podsuną
Sandro do piwnicy, wypuścić po sezonie. Weahowi dać szansę na lewej stronie. Jak będzie to samo, co na prawej, do piwnicy i wyjazd po sezonie. Milik piwnica. Forma z reprezentacji to już u niego norma.
Jesteśmy memem. Przychodzi moment, który ma zdecydować o scudetto, a my w trzech meczach zdobywamy jeden punkt, grając dwa mecze u siebie z drużynami z dolnej połówki tabeli
I pomyśleć, że ten klub jest na łasce Allegriego, bo przecież jeśli sam nie odejdzie, to oni nie dość, że go nie wywalą, to mu jeszcze przedłużenie kontraktu pod nos podsuną
Sandro do piwnicy, wypuścić po sezonie. Weahowi dać szansę na lewej stronie. Jak będzie to samo, co na prawej, do piwnicy i wyjazd po sezonie. Milik piwnica. Forma z reprezentacji to już u niego norma.
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lipca 2023
Po tym meczu nic tylko kolejny kontrakt dla Sandro
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lipca 2023
Złotousty przemówił:
"You can't expect an inexperienced team like Juventus to go and win the Scudetto."
[Allegri to Sky Sport]
First XI average age : 27,7
(Post z Forza Juventus)
"You can't expect an inexperienced team like Juventus to go and win the Scudetto."
[Allegri to Sky Sport]
First XI average age : 27,7
(Post z Forza Juventus)
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7091
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Przecież sam nieudacznik przed sezonem mówił, że idziemy po scudettoDistant Dreamer pisze: ↑13 lutego 2024, 00:45Złotousty przemówił:
"You can't expect an inexperienced team like Juventus to go and win the Scudetto."
[Allegri to Sky Sport]
First XI average age : 27,7
(Post z Forza Juventus)
Oh no łajno znowu wybiło.
Przegraliśmy przez Sandro więc super.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2375
- Rejestracja: 18 marca 2009
Miał być trudny marzec. Wyszedł trudny luty...
Jak to było? Drużyna się rozwija z Maxem Allegrim u steru?
Fartowne wygrane 1:0 w I części sezonu zamydliły oczy co po niektórym. Fart się póki co skończył i po ,,świetnym" styczniu z outsiderami SerieA mamy patologiczny przełom stycznia i lutego.
Dzbanissimo musi odejść. A posprzątanie tego bałaganu po wielkim taktyku toskańskim zajmie pewnie z 2-3 sezony. Wyplenić <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z pilkarzy przesiąkniętych tą ideą nie będzie łatwo. Dlatego musi przyjść trener z wielkimi jajami, a nie kolejna popierdółka...
Jak to było? Drużyna się rozwija z Maxem Allegrim u steru?
Fartowne wygrane 1:0 w I części sezonu zamydliły oczy co po niektórym. Fart się póki co skończył i po ,,świetnym" styczniu z outsiderami SerieA mamy patologiczny przełom stycznia i lutego.
Dzbanissimo musi odejść. A posprzątanie tego bałaganu po wielkim taktyku toskańskim zajmie pewnie z 2-3 sezony. Wyplenić <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z pilkarzy przesiąkniętych tą ideą nie będzie łatwo. Dlatego musi przyjść trener z wielkimi jajami, a nie kolejna popierdółka...
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Oldfan
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Posty: 315
- Rejestracja: 04 listopada 2022
Wczoraj podczas mecz komentatorzy wspomnieli, że Juventus pozwala najmniej na grożne ataki rywali. 1 miejsce w lidze ...
Więc z tymi fartownymi 1:0, to jednak trochę zakłamanie, bo nawet potężny Inter zezwala na więcej grożnych akcji w swoim polu karnym .
Więc z tymi fartownymi 1:0, to jednak trochę zakłamanie, bo nawet potężny Inter zezwala na więcej grożnych akcji w swoim polu karnym .
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2375
- Rejestracja: 18 marca 2009
Inter zezwala na więcej groźnych strzałów, ale ma mniej straconych bramek. Wniosek? - bronią lepiej niż kałmistrz obrony.
No to ciekawe. Inter lepiej broni, gdyż ma mniej straconych bramek, a jednak strzelili prawie 20 goli więcej. Czyli jednak warto mniej grać w defensywie, a więcej atakować.
Zaorać błazna allegriego, niech spada już ten trenerski fajtłapa.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“