Puchar Włoch 23/24 (1/4): JUVENTUS FC 4-0 Frosinone
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2375
- Rejestracja: 18 marca 2009
Mecz 1/4 Pucharu Włoch 23/24:
JUVENTUS FC - Frosinone
MIEJSCE:
Turyn / Włochy - Alianz Stadium (41 500)
CZAS:
11.01.2024 (czwartek), godzina 21:00
O PRZECIWNIKU
LIGOWA FORMA U SIEBIE:
Zwycięstw: 5
Remisów: 2
Przegranych: 3
LIGOWA FORMA NA WYJEŹDZIE:
Zwycięstw: 0
Remisów: 2
Przegranych: 7
OSTATNIE MECZE
NAJLEPSZY STRZELEC - Matias Soule (wypożyczenie Juventus)
- 8 bramek w SerieA
NAJLEPSZY ASYSTENT - Riccardo Marchizz (kontuzja)
- 4 asysty w SerieA
JUVENTUS
LIGOWA FORMA U SIEBIE:
Zwycięstw: 7
Remisów: 2
Przegranych: 0
LIGOWA FORMA NA WYJEŹDZIE:
Zwycięstw: 7
Remisów: 2
Przegranych: 1
OSTATNIE MECZE
NAJLEPSZY STRZELEC - Dusan Vlahovic, Federico Chiesa
- 7 bramek w SerieA - 5 bramek w SerieA
NAJLEPSZY ASYSTENT - Felipe Kostic, Adrien Rabiot, Dusan Vlahovic
- 4 asysty w SerieA - 3 asysty w SerieA - 3 asysty w SerieA
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Zostanie zaktualizowany na 1h przed meczem
SYTUACJA W TABELI:
SĘDZIA: Sacchi J. (Ita)
Ostatni mecz z Frosinone - ligowa wygrana 1:2
MECZ NA ŻYWO W TV
Polsat Sport Extra
Ostatnio zmieniony 13 stycznia 2024, 14:59 przez Sila Spokoju, łącznie zmieniany 1 raz.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- PietroBosman
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2009
- Posty: 328
- Rejestracja: 26 lutego 2009
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2375
- Rejestracja: 18 marca 2009
Arkadiuszo do pierwszego składu do końca sezonu!
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1713
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
McKennie mecz życia. Chłopak wykonał spory progres i w tym momencie jest absolutnie graczem pierwszego składu.
Miretti i Yildiz (zwłaszcza Yildiz) całkiem spoko, mało błędów i wymierne korzyści w ofensywie.
Kostic i Weah bardzo słabo... wiem powtarzam się, ale proszę o wahadła Cambiaso Danilo.
Kolejny mecz bez Dusanka i znów potrafimy więcej niż 100 wrzutek na gorącego kartofla. Przypadek? Okej Arkowi mecz się po prostu ułożył (karny + gol na pustaka) i też nie grał kosmosu, ale optyka jest jaka jest. Trudno nie odnieść wrażenia, że Vlahovic po dwóch latach w klubie wciąż nie potrafi z nikim współpracować i nie zmienia tego jedna asysta z Romą. Jak ktoś napisał na fb: lepiej mu podać na głowę niż na nogę. Latem papa.
Miretti i Yildiz (zwłaszcza Yildiz) całkiem spoko, mało błędów i wymierne korzyści w ofensywie.
Kostic i Weah bardzo słabo... wiem powtarzam się, ale proszę o wahadła Cambiaso Danilo.
Kolejny mecz bez Dusanka i znów potrafimy więcej niż 100 wrzutek na gorącego kartofla. Przypadek? Okej Arkowi mecz się po prostu ułożył (karny + gol na pustaka) i też nie grał kosmosu, ale optyka jest jaka jest. Trudno nie odnieść wrażenia, że Vlahovic po dwóch latach w klubie wciąż nie potrafi z nikim współpracować i nie zmienia tego jedna asysta z Romą. Jak ktoś napisał na fb: lepiej mu podać na głowę niż na nogę. Latem papa.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8645
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Ja wiem, że to CI i tylko Frosinone ale różnica w CI a SA naszego zespołu jest kolosalna. Może to wynika, że w CI nie ma presji na osiągnięty wynik, może dlatego, że młodzi wnieśli powiew świeżości ? Przyjemnie się na to patrzy i chodzi mi nie tylko o wynik ale tak jak pisałem przy okazji meczu CI z Salernitaną o wolę walki i determinację. nawet przy 4-0 szukaliśmy kolejnej bramki, był pressing oraz nieustępliwość, to mi się podobało. McKennie wypychany z klubu na siłę rozgrywa sezon życia i okaże się, że sprzedamy go latem za wyższą kwotę bądź pozostanie bo na chwilę obecną poza Bremerem to nasz najlepszy zawodnik w tym sezonie. Młodzi się rozwijają i cieszy mnie to bogactwo jakie obecnie mamy a nasz skład jest bardzo młody i niech jeszcze wróci Soule. W sumie idzie mityczna wiosna więc czy z Allegrim na ławce czy bez niego, w tej chwili patrzę z optymizmem na to ten zespół. Kostić kolejny bezbarwny mecz a Cambiaso naładowany energią jak zwykle, czy to w SA czy to w CI. Aż szkoda, że z Lazio dwumecz gramy dopiero w kwietniu.
- Hołek
- Juventino
- Rejestracja: 11 września 2005
- Posty: 283
- Rejestracja: 11 września 2005
Ktoś Ci konto ukradł?MRN pisze: ↑12 stycznia 2024, 07:38Ja wiem, że to CI i tylko Frosinone ale różnica w CI a SA naszego zespołu jest kolosalna. Może to wynika, że w CI nie ma presji na osiągnięty wynik, może dlatego, że młodzi wnieśli powiew świeżości ? Przyjemnie się na to patrzy i chodzi mi nie tylko o wynik ale tak jak pisałem przy okazji meczu CI z Salernitaną o wolę walki i determinację. nawet przy 4-0 szukaliśmy kolejnej bramki, był pressing oraz nieustępliwość, to mi się podobało. McKennie wypychany z klubu na siłę rozgrywa sezon życia i okaże się, że sprzedamy go latem za wyższą kwotę bądź pozostanie bo na chwilę obecną poza Bremerem to nasz najlepszy zawodnik w tym sezonie. Młodzi się rozwijają i cieszy mnie to bogactwo jakie obecnie mamy a nasz skład jest bardzo młody i niech jeszcze wróci Soule. W sumie idzie mityczna wiosna więc czy z Allegrim na ławce czy bez niego, w tej chwili patrzę z optymizmem na to ten zespół. Kostić kolejny bezbarwny mecz a Cambiaso naładowany energią jak zwykle, czy to w SA czy to w CI. Aż szkoda, że z Lazio dwumecz gramy dopiero w kwietniu.
Nie no fajnie, też się cieszę. Najdziwniejsze jest to że najbardziej tworzymy zespół, kiedy mamy najsłabszy "nazwiskiem" kapitał ludzki od lat i nikt za wiele się po nas nie spodziewa. Oczywiście są diamenty i wyrobnicy no ale szczerze, kto się czegokolwiek spodziewał np po Westonie? Lubię takie historie w futbolu.
Niektórzy ludzie postrzegają rzeczy w ich naturalnym stanie i zadają sobie pytanie: Dlaczego? Ja marzę o rzeczach, których nigdy nie było i mówię sobie: Dlaczego nie?
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8645
- Rejestracja: 07 listopada 2007
No nie ukrywam, że wola walki, chęci i determinacja to jest to co w dwumeczu Salernitana/Frosinone mi się podobało. W tych dwóch meczach zobaczyłem tyle determinacji i chęci jakiej nie widziałem w dotychczasowych meczach Serie A. Z tym Mc Kennim to dziwny przypadek, kiedy wracał to wszyscy mdleli i mieli nudności a teraz kiedy ma go zabraknąć w jakimś meczu to nagle "szkoda" i ja sam do tych osób należę, nikt mi konta nie ukradł
Nie ukrywam, że wolałbym innego trenera bo jeżeli nasz zespół z tego co widać ma potencjał, który jest tłumiony w meczach Serie A to coś jest nie halo. LM praktycznie jest pewna więc dlaczego nie zagrać z taką werwą w Serie A skoro nikt niczego po nas się nie spodziewał. Max zauważył, że ludzie się bawili i byli usatysfakcjonowani, poprzednim razem powiedział, że jeżeli ktoś chce rozgrywki, niech idzie do cyrku. Wczoraj była zabawa, doping i oklaski czyli to co chcą widzieć sami piłkarze, nie można tak zawsze ?
Nie ukrywam, że wolałbym innego trenera bo jeżeli nasz zespół z tego co widać ma potencjał, który jest tłumiony w meczach Serie A to coś jest nie halo. LM praktycznie jest pewna więc dlaczego nie zagrać z taką werwą w Serie A skoro nikt niczego po nas się nie spodziewał. Max zauważył, że ludzie się bawili i byli usatysfakcjonowani, poprzednim razem powiedział, że jeżeli ktoś chce rozgrywki, niech idzie do cyrku. Wczoraj była zabawa, doping i oklaski czyli to co chcą widzieć sami piłkarze, nie można tak zawsze ?
- Oldfan
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Posty: 315
- Rejestracja: 04 listopada 2022
Nie lubimy się, ale szacunek, za wyciąganie wniosków. Każdy się myli i to nie żaden wstyd.MRN pisze: ↑12 stycznia 2024, 14:57No nie ukrywam, że wola walki, chęci i determinacja to jest to co w dwumeczu Salernitana/Frosinone mi się podobało. W tych dwóch meczach zobaczyłem tyle determinacji i chęci jakiej nie widziałem w dotychczasowych meczach Serie A. Z tym Mc Kennim to dziwny przypadek, kiedy wracał to wszyscy mdleli i mieli nudności a teraz kiedy ma go zabraknąć w jakimś meczu to nagle "szkoda" i ja sam do tych osób należę, nikt mi konta nie ukradł
Nie ukrywam, że wolałbym innego trenera bo jeżeli nasz zespół z tego co widać ma potencjał, który jest tłumiony w meczach Serie A to coś jest nie halo. LM praktycznie jest pewna więc dlaczego nie zagrać z taką werwą w Serie A skoro nikt niczego po nas się nie spodziewał. Max zauważył, że ludzie się bawili i byli usatysfakcjonowani, poprzednim razem powiedział, że jeżeli ktoś chce rozgrywki, niech idzie do cyrku. Wczoraj była zabawa, doping i oklaski czyli to co chcą widzieć sami piłkarze, nie można tak zawsze ?
- BlackJack
- Rejestracja:
Pięknie Arkadiuszo! Niech tak dalej strzela - mam nadzieję, że latem ktoś go od nas weźnie...
- Elohi
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2003
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 sierpnia 2003
Mamma mia. Świat się kończy, jeśli elyta JP pisze takie rzeczy.MRN pisze: ↑12 stycznia 2024, 07:38Ja wiem, że to CI i tylko Frosinone ale różnica w CI a SA naszego zespołu jest kolosalna. Może to wynika, że w CI nie ma presji na osiągnięty wynik, może dlatego, że młodzi wnieśli powiew świeżości ? Przyjemnie się na to patrzy i chodzi mi nie tylko o wynik ale tak jak pisałem przy okazji meczu CI z Salernitaną o wolę walki i determinację. nawet przy 4-0 szukaliśmy kolejnej bramki, był pressing oraz nieustępliwość, to mi się podobało. McKennie wypychany z klubu na siłę rozgrywa sezon życia i okaże się, że sprzedamy go latem za wyższą kwotę bądź pozostanie bo na chwilę obecną poza Bremerem to nasz najlepszy zawodnik w tym sezonie. Młodzi się rozwijają i cieszy mnie to bogactwo jakie obecnie mamy a nasz skład jest bardzo młody i niech jeszcze wróci Soule. W sumie idzie mityczna wiosna więc czy z Allegrim na ławce czy bez niego, w tej chwili patrzę z optymizmem na to ten zespół. Kostić kolejny bezbarwny mecz a Cambiaso naładowany energią jak zwykle, czy to w SA czy to w CI. Aż szkoda, że z Lazio dwumecz gramy dopiero w kwietniu.
Trzeba oddać cesarzowi co cesarskie, a Maxowi co Maxowe. Ułożył grę w obronie, w ataku jakoś to szło, punkty zdobywamy, a gdy pojawia się element luzu to i zaczyna wpadać do siatki. My w tym sezonie nic już nie musimy, cel jaki był postawiony przed sezonem (tj. 4 miejsce) jest na 99% osiągnięty. To Inter ma presję na sobie, a My możemy zdobyć tytuł + może puchar?
""Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta""
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1014
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Również jestem zadowolony z wyniku i gry, ale byłbym jeszcze spokojny z tym hurraoptymizmem. Rzeczywiście w pucharze wyglądamy całkiem inaczej i bardzo przyjemnie się to ogląda, szkoda, że nie udaje się tak grać ze słabszymi w lidze. Żeby nie było, że od razu narzekam i tak dalej. Niewątpliwie jak do tej pory jest to najlepszy sezon Maxa od powrotu, zobaczymy co będzie dalej. Drużyna w końcu zgrana, jest wola walki, a to bardzo ważne i inaczej się to od razu ogląda. Defensywa wygląda dosyć solidnie i tą poprawę w tych aspektach ewidentnie widać. Natomiast cały czas jestem ostrożny w kwestii ofensywy. Mecze pucharowe pokazują, że ta drużyna może grać przyjemnie dla oka nawet w ofensywie. I o to apel do Maxa, by grać tak częściej. Ja wiem, że nie z każdym przeciwnikiem gra się tak samo, ale nie musimy też męczyć się w lidze z każdym, bo jak widać wbrew pozorom ta drużyną wcale nie jest aż tak słaba. A naprawdę mamy w lidze póki co dużo szczęścia, bo gramy te mecze bardzo na styku, a niepotrzebnie w wielu przypadkach.
McKennie zagrał najlepszy mecz w Juve, to przyznaję, walczy, na pewno bym się go z klubu nie pozbywał. Czy jednak jest on materiałem na pierwszy skład na dłuższą metę? Tu już bym polemizował, bo pewnego poziomu nie przeskoczy. Podoba mi się za to, że coraz lepiej wyglądają wrzutki z jego strony, bo w Juve od dawna to kuleje strasznie, przykład Kosticia jest tu idealny.
Mamy młodzież jak nigdy w tym klubie, trafiliśmy z nimi kapitalnie. Teraz tylko mądra polityka klubu, nie sprzedawanie ich, byle zarobić jakieś grosze, mądre wprowadzanie ich do zespołu i możemy mieć za niskie pieniądze skład na lata. Tylko nie ograniczajmy się do taktyki i defensywy, bo taki Yildiz ma naprawdę papiery na duże granie, tylko trzeba mu dać swobodę z przodu.
Jeśli rzeczywiście zaczeniemy tak grać dłużej, weźmiemy przykład z meczów pucharowych, to wtedy Max nawet niech sobie zostaje. Natomiast poczekajmy z osądem do końca sezonu, bo na razie nic jeszcze nie ugraliśmy. Nie zgodzę się, że my całkiem nic nie musimy. Rywale poza Interem są w sporym dołku, my mamy komfort nie grania w pucharach, więc z takich sytuacji trzeba korzystać. Czy uda się wyprzedzić Inter? Tego nie wiem, ale w obecnych realiach wymaganie drugiego miejsca minimum plus walki o puchar nie wydaje się chyba wygórowanymi celami? No i zostaje kwestia przyszłego sezonu, nawet jak udałoby się sięgnąć po dwa trofea, to decyzję o przyszłości Maxa podjąłbym finalnie po upewnieniu się, że nie był to jednorazowy wyskok w tym sezonie, tylko dalej widać poprawę.
Nie przepadam za Maxem, ale jeśli będzie to tak wyglądać jak w meczach pucharowych, zaczniemy tak grać częściej w lidze, to niech sobie siedzi. Bo wbrew pozorom ta drużyna ma jakiś potencjał co widać, kiedy da się im coś pograć więcej.
McKennie zagrał najlepszy mecz w Juve, to przyznaję, walczy, na pewno bym się go z klubu nie pozbywał. Czy jednak jest on materiałem na pierwszy skład na dłuższą metę? Tu już bym polemizował, bo pewnego poziomu nie przeskoczy. Podoba mi się za to, że coraz lepiej wyglądają wrzutki z jego strony, bo w Juve od dawna to kuleje strasznie, przykład Kosticia jest tu idealny.
Mamy młodzież jak nigdy w tym klubie, trafiliśmy z nimi kapitalnie. Teraz tylko mądra polityka klubu, nie sprzedawanie ich, byle zarobić jakieś grosze, mądre wprowadzanie ich do zespołu i możemy mieć za niskie pieniądze skład na lata. Tylko nie ograniczajmy się do taktyki i defensywy, bo taki Yildiz ma naprawdę papiery na duże granie, tylko trzeba mu dać swobodę z przodu.
Jeśli rzeczywiście zaczeniemy tak grać dłużej, weźmiemy przykład z meczów pucharowych, to wtedy Max nawet niech sobie zostaje. Natomiast poczekajmy z osądem do końca sezonu, bo na razie nic jeszcze nie ugraliśmy. Nie zgodzę się, że my całkiem nic nie musimy. Rywale poza Interem są w sporym dołku, my mamy komfort nie grania w pucharach, więc z takich sytuacji trzeba korzystać. Czy uda się wyprzedzić Inter? Tego nie wiem, ale w obecnych realiach wymaganie drugiego miejsca minimum plus walki o puchar nie wydaje się chyba wygórowanymi celami? No i zostaje kwestia przyszłego sezonu, nawet jak udałoby się sięgnąć po dwa trofea, to decyzję o przyszłości Maxa podjąłbym finalnie po upewnieniu się, że nie był to jednorazowy wyskok w tym sezonie, tylko dalej widać poprawę.
Nie przepadam za Maxem, ale jeśli będzie to tak wyglądać jak w meczach pucharowych, zaczniemy tak grać częściej w lidze, to niech sobie siedzi. Bo wbrew pozorom ta drużyna ma jakiś potencjał co widać, kiedy da się im coś pograć więcej.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Oldfan
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Posty: 315
- Rejestracja: 04 listopada 2022
@ Nicram_93
Ale jakiego poziomu McKenni nie przeskoczy?
Po drugie skąd wiesz, skoro tak bardzo zmienił się w kilka miesięcy? Czego mu brakuje, pytam po raz kolejny, bo zagrywa piły niczym najlepsi pomocnicy, biega, walczy, odbiera jak defensywni pomocnicy, a do tego co mecz ma okazje bramkowe i tak samo było teraz w pucharze ... Serio tak konkretnie co mu zarzucasz, że uważasz, że za słaby na podstawowa 11. Napisz jakoś konkretnie abyśmy mogli zrozumieć.
Teraz te dwie asysty Westona to klasa Światowa ...
Hasełko że Max nie lubi młodych, nie stawia na nich to już upadło z HUKIEM i zaraz będą tego trenera wskazywać jako na przykład pracy i budowania młodych
Ale jakiego poziomu McKenni nie przeskoczy?
Po drugie skąd wiesz, skoro tak bardzo zmienił się w kilka miesięcy? Czego mu brakuje, pytam po raz kolejny, bo zagrywa piły niczym najlepsi pomocnicy, biega, walczy, odbiera jak defensywni pomocnicy, a do tego co mecz ma okazje bramkowe i tak samo było teraz w pucharze ... Serio tak konkretnie co mu zarzucasz, że uważasz, że za słaby na podstawowa 11. Napisz jakoś konkretnie abyśmy mogli zrozumieć.
Teraz te dwie asysty Westona to klasa Światowa ...
Hasełko że Max nie lubi młodych, nie stawia na nich to już upadło z HUKIEM i zaraz będą tego trenera wskazywać jako na przykład pracy i budowania młodych