Serie A 22/23 (34): Atalanta 0-2 JUVENTUS FC
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2368
- Rejestracja: 18 marca 2009
Ależ meczysko. Piękne kontry, piękna gra. Allegri KRÓL.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Toskanski_Ferguson
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2023
- Posty: 94
- Rejestracja: 31 stycznia 2023
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> zostań na zawsze. Dyrektorem sportowym i trenerem
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1291
- Rejestracja: 01 marca 2009
W ogóle na miejscu Elkanna zrzekłbym się całego majątku i uczynił Maxa jedynym sukcesorem dziedzictwa Agnellich. Taka epokowa osobistość rodzi się bardzo rzadko.Toskanski_Ferguson pisze: ↑07 maja 2023, 14:34<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> zostań na zawsze. Dyrektorem sportowym i trenerem
To co, w kolejnym meczu Rugani ławeczka na rzecz młodego, obiecującego Bonucciego, Iling ławeczka kosztem wypompowanego Kosticia, Chiesa ławeczka bo nie kuma taktyki i Vlaho ławeczka, bo Kean dawno nie grał?
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1710
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
To jest bardzo ważne zwycięstwo. Bez fajerwerków, obraz gry na remis, ale udało się przepchnąć.
Zasługa w tym przede wszystkim Ilinga, który najpierw odebrał, potem rozprowadził, ostatecznie szczęśliwie wykończył.
Pogba pomału zaczyna wyglądać jak stary polpo. Technicznie nieosiągalny dla reszty pomocników.
W dalszym ciągu fatalnie rozgrywamy kontry. Kilka idealnych wejść Cuadrado zignorowanych przez kolegów. Irytował mnie zwłaszcza Di Maria, jego słabe decyzje kosztowały kilka potencjalnych setek. Myślę że powinien zejść trochę wcześniej.
Vlahovic niech się cieszy z bramki na wiwat, bo jego wykończenie poprzedniej sytuacji to poziom orlik. W ten sposób dostaliśmy gratisowe 10 minut nerwów. Tak czy inaczej wypadł lepiej niż Milik, który nie wygląda na piłkarza zainteresowanego pozostaniem w klubie.
Ogólnie mecz intensywny, przyjemny w odbiorze, brak kontuzji, wynik fajny więc niedziela na plus.
Teraz to na co czekamy, czyli dwumecz z Sevillą. Juventus ma wszystko, żeby to wygrać.
Zasługa w tym przede wszystkim Ilinga, który najpierw odebrał, potem rozprowadził, ostatecznie szczęśliwie wykończył.
Pogba pomału zaczyna wyglądać jak stary polpo. Technicznie nieosiągalny dla reszty pomocników.
W dalszym ciągu fatalnie rozgrywamy kontry. Kilka idealnych wejść Cuadrado zignorowanych przez kolegów. Irytował mnie zwłaszcza Di Maria, jego słabe decyzje kosztowały kilka potencjalnych setek. Myślę że powinien zejść trochę wcześniej.
Vlahovic niech się cieszy z bramki na wiwat, bo jego wykończenie poprzedniej sytuacji to poziom orlik. W ten sposób dostaliśmy gratisowe 10 minut nerwów. Tak czy inaczej wypadł lepiej niż Milik, który nie wygląda na piłkarza zainteresowanego pozostaniem w klubie.
Ogólnie mecz intensywny, przyjemny w odbiorze, brak kontuzji, wynik fajny więc niedziela na plus.
Teraz to na co czekamy, czyli dwumecz z Sevillą. Juventus ma wszystko, żeby to wygrać.
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1191
- Rejestracja: 05 października 2008
Illing następny mecz ława. Nie okazał szacunku przeciwnikowi, odebrał piłkę, rozpoczął akcję i najgorsze - wykończył.
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 959
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Nie ma co narzekać, arcyważne zwycięstwo - w tym momencie tylko i wyłącznie to się liczy.
Bez dwóch zdań mecz mógł się potoczyć zupełnie inaczej. Pierwsza połowa to trzy świetne sytuacje Atalanty, gdzie ich rozregulowane celowniki oszczędziły Juventus. W drugiej trochę lepiej, co nie zmienia faktu, że znów zwycięstwo zawdzięczamy nie swojej dominacji, udało się - po prostu.
Mecz oglądało się całkiem dobrze, niezłe tempo. 3-5-2 nas hamuje, albo inaczej - 3-5-2 w wydaniu Maxa, mając takich młodych jak Fagioli, Miretti, Illing, Soule, wracający Chiesa i Pogba, snajper, a nie defensywny napastnik - Vlahovic, nawet ten Cuadrado (pomijając symulki) daje radę z przodu, aż się prosi o ofensywne granie, no ale...
Bez dwóch zdań mecz mógł się potoczyć zupełnie inaczej. Pierwsza połowa to trzy świetne sytuacje Atalanty, gdzie ich rozregulowane celowniki oszczędziły Juventus. W drugiej trochę lepiej, co nie zmienia faktu, że znów zwycięstwo zawdzięczamy nie swojej dominacji, udało się - po prostu.
Mecz oglądało się całkiem dobrze, niezłe tempo. 3-5-2 nas hamuje, albo inaczej - 3-5-2 w wydaniu Maxa, mając takich młodych jak Fagioli, Miretti, Illing, Soule, wracający Chiesa i Pogba, snajper, a nie defensywny napastnik - Vlahovic, nawet ten Cuadrado (pomijając symulki) daje radę z przodu, aż się prosi o ofensywne granie, no ale...
"Calma non è importante è l'unica cosa che conta"
Massimiliano Allegri
Massimiliano Allegri
- Methodman
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2023
- Posty: 12
- Rejestracja: 06 marca 2023
Ja tylko nie rozumiem jednej rzeczy, skoro my oddajemy piłkę rywalom i praktycznie każdy przeciwnik nas dominuje to naszą główną bronią powinny być kontry. A jak ja widzę jak my się zbieramy do kontry to mam ochotę wyskoczyć przez okno.
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1191
- Rejestracja: 05 października 2008
Kałemn jeszcze tego nie ogarnął. On póki co w pierwszym sezonie ogarniał taktykę na bramkarza, w drugi podania w obronie, dopiero w 3 sezonie wejdzie pomoc. Spokojnie, kontrakt na 4 lata, więc w czwartym atak. A jak przedłużą to w 5 się zazębi. Mówili, że mają plan.
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.