Serie A 22/23 (31): JUVENTUS FC 0-1 Napoli
- xemi
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2021
- Posty: 100
- Rejestracja: 27 sierpnia 2021
No przecież to jest włoska narodowa filozofia! Tak, ćwiczą upadki i symulki. 90% symulek jest tak czytelna że głowa boli. Padają po chwili, gdy do łba im dotrze że coś się stało i trzeba udawać umarłego. Sędziowie mają to w dojpie bo jest na to przyzwolenie.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1711
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Wygląda na to, że "drugi na boisku" Mister Allegri szybciutko wyleci poza top4 . Dziś Atalanta przegrywa z Romą i lądujemy na czwartym. Grande!
Nad meczem nie ma co się rozwodzić. Był na remis ale przegraliśmy. Koledzy trafnie podsumowali technikalia. Ślizgając się na krawędzi, ilość wtop będzie zmierzać do 50%. Dla tej drużyny nie ma łatwych zwycięstw. Każdy mecz to podwójny autobus, rozpaczliwe ataki solistów, kontuzje, kłótnie i kontrowersje. To wyczerpuje ciało i mental i teraz zwyczajnie brakuje paliwa. Dopiero za nami heroiczno-komiczny bój ze Sportingiem. Gdy reszta dociska gaz, my zjeżdżamy w dół. Jednostki są wypalone, a kolektywu nie ma więc przegrywamy.
Taktycznemu kończą się wymówki zatem ucieczka do przodu. Już za rok walczymy o mistrza . Teraz zostały CI i LE. Może jeszcze jeden zryw, może się uda. Di Maria strzeli z połowy, Chiesa kiwnie pięciu, Vlahovic się obudzi, nie wiem. Póki piłka w grze, trzeba (można) wierzyć. Liga jest drugorzędna bo i tak dziadki nas uwalą. Możnaby snuć teorie, że celujemy z formą na maj. Ale wiadomo że jedziemy na trzech kołach, a taktyczny jest bardziej pasażerem niż kierowcą pojazdu.
Latem, niezależnie od finiszu, pora na zmianę na ławce. Realnych kandydatów widzę dwóch: De Zerbi z klauzulą 13mln albo... Pirlo, który sam przyznał gotowość. Tylko kto sprawuje realną władzę nad pionem sportowym, kto miałby autoryzować te decyzje? Nasz księgowy zarząd komisaryczny?
Nad meczem nie ma co się rozwodzić. Był na remis ale przegraliśmy. Koledzy trafnie podsumowali technikalia. Ślizgając się na krawędzi, ilość wtop będzie zmierzać do 50%. Dla tej drużyny nie ma łatwych zwycięstw. Każdy mecz to podwójny autobus, rozpaczliwe ataki solistów, kontuzje, kłótnie i kontrowersje. To wyczerpuje ciało i mental i teraz zwyczajnie brakuje paliwa. Dopiero za nami heroiczno-komiczny bój ze Sportingiem. Gdy reszta dociska gaz, my zjeżdżamy w dół. Jednostki są wypalone, a kolektywu nie ma więc przegrywamy.
Taktycznemu kończą się wymówki zatem ucieczka do przodu. Już za rok walczymy o mistrza . Teraz zostały CI i LE. Może jeszcze jeden zryw, może się uda. Di Maria strzeli z połowy, Chiesa kiwnie pięciu, Vlahovic się obudzi, nie wiem. Póki piłka w grze, trzeba (można) wierzyć. Liga jest drugorzędna bo i tak dziadki nas uwalą. Możnaby snuć teorie, że celujemy z formą na maj. Ale wiadomo że jedziemy na trzech kołach, a taktyczny jest bardziej pasażerem niż kierowcą pojazdu.
Latem, niezależnie od finiszu, pora na zmianę na ławce. Realnych kandydatów widzę dwóch: De Zerbi z klauzulą 13mln albo... Pirlo, który sam przyznał gotowość. Tylko kto sprawuje realną władzę nad pionem sportowym, kto miałby autoryzować te decyzje? Nasz księgowy zarząd komisaryczny?