Serie A 21/22 (33): JUVENTUS FC 1-1 Bologna
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Jakby ten bezmózg w końcu zrozumiał, że Dybala to napastnik, a nie kreator gry to byłby z niego pożytek. Jakoś pod Sarrim to nawet Rabiot grał bardzo dobrze, a Dybala faktycznie był centralną postacią. Powrót Allegriego to była porażka.
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1291
- Rejestracja: 01 marca 2009
Gryźli trawę bo nie mieli wyjścia, tyran Conte by im nie darował człapania po boisku.
Taktyk głaska ich po głowie, nie wymaga, nie motywuje, uspokaja, pozwala nawet jeść łakocie i pić cole, zapominając jak kluczowe w dzisiejszym, fizycznym futbolu jest odżywianie.
Sam Rudy, jeszcze 4 miesiące temu był taką zniewieściałą pipą. Wystarczyło że trafił na trenera który wymaga i nagle stał się odważnym, decydującym zawodnikiem który robi w balona obronę City, na którą Pep wydał setki milionów.
Rewolucje to trzeba było zrobić gdy przyszedł Sarri. Tymczasem Kiepura zastał stajnie augiasza i wyhodowanych przez Maksa zblazowanych, apatycznych, zdemoralizowanych grajków którym nie chciało się uczyć nowej filozofii.Mati1990 pisze: ↑17 kwietnia 2022, 12:52Po raz enty czeka nas rewolucja, ale teraz jestem zdania, że jest KONIECZNA. Mamy za dużo pasożytów i graczy nie odpowiednich. Ostatnią skuteczną rewolucję zrobiliśmy za... Conte w 2011 roku i szczerze mówiąc tęsknie za takim typem graczy jak Giaccherini, Padoin, Lichtstainer - tak właśnie takimi graczami wygrywaliśmy majstra, walczyli, gryźli trawę do ostatniej minuty, nie to co te pipy teraz.
Sprowadzanie Allegriemu wartościowych zawodników, ma tyle sensu co kupno Porsche osobie bez prawa jazdy.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1707
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Allegri się pogubił i chyba czuje, że stołek stał się gorący.
Ostatnio stwierdził, że zgadza się z decyzją klubu ws. Dybali -- po co w takim razie go wystawia? Pawełek jest na równi pochyłej i niewiele brakło, by powtórzył własny 'wyczyn' z Sardynii. Od radosnej nowiny gra absolutny piach ale i tak pierwszy skład... Berna przynajmniej obstawi skrzydło i rzuci kilka koślawych podań, podobno walczy o kontrakt? Zero logiki na papierze i tak samo na boisku.
Ustawienie to żart, Morata na lewej i Cuadrado w środku pola . Myślałem niemożliwe, będzie 4-2-3-1 ale jednak -- Cuadrado mezzala. Świetnie to zagrało.
Wystawienie dwóch nominalnych skrzydłowych jest czymś, czego Allegri po prostu nie robi i strach pomyśleć jakiż to dysfunkcyjny plan rysuje się na kolejny sezon. Bo już teraz możnaby zagrać na dwóch skrzydłowych, ale nie. Gramy na jednego, w środku pola . Jeśli miałbym obstawiać -- nie rysuje się żaden plan. Nie wiadomo jaka będzie kadra, a w ogóle jest git, na jesieni byśmy przegrali, musimy tylko trenować i czekać na cud. Brońmy się na większym spokoju.
Ogólnie grajmy nawet bez skrzydlowych póki przynosi to oczekiwane wyniki. Etap narzekania na styl zakończony, teraz to walka o cel minimum. Jesteśmy brzydcy oraz nieskuteczni.
Juventus ma dziesiąty atak w lidze . Brak Ronaldo i Chiesy... dobra niech będzie piąty, szósty. Nie, mamy najgorszy atak w górnej połowie tabeli.
To liczba, emanacja tego że (Grzegorz Skwara) my nie umiemy grać w piłkę. Recepta na Juventus jest bardzo prosta -- oddaj posiadanie i sami się wykończą. Pokazał Emery, zrozumiał Mihajlovic. Nie potrzeba super wykonawców, zwykłe podwojenie i masz wielką szansę na punkty.
Przed nami nerwowa końcówka sezonu. Jak Roma ugra punkty na Napoli i Interze to spokojnie możemy to przewalić w ostatnich dwóch kolejkach (Lazio, Fiorentina). Zresztą już za tydzień wyjazd na Sassuolo, a w środę jeszcze CI...
Ostatnio stwierdził, że zgadza się z decyzją klubu ws. Dybali -- po co w takim razie go wystawia? Pawełek jest na równi pochyłej i niewiele brakło, by powtórzył własny 'wyczyn' z Sardynii. Od radosnej nowiny gra absolutny piach ale i tak pierwszy skład... Berna przynajmniej obstawi skrzydło i rzuci kilka koślawych podań, podobno walczy o kontrakt? Zero logiki na papierze i tak samo na boisku.
Ustawienie to żart, Morata na lewej i Cuadrado w środku pola . Myślałem niemożliwe, będzie 4-2-3-1 ale jednak -- Cuadrado mezzala. Świetnie to zagrało.
Wystawienie dwóch nominalnych skrzydłowych jest czymś, czego Allegri po prostu nie robi i strach pomyśleć jakiż to dysfunkcyjny plan rysuje się na kolejny sezon. Bo już teraz możnaby zagrać na dwóch skrzydłowych, ale nie. Gramy na jednego, w środku pola . Jeśli miałbym obstawiać -- nie rysuje się żaden plan. Nie wiadomo jaka będzie kadra, a w ogóle jest git, na jesieni byśmy przegrali, musimy tylko trenować i czekać na cud. Brońmy się na większym spokoju.
Ogólnie grajmy nawet bez skrzydlowych póki przynosi to oczekiwane wyniki. Etap narzekania na styl zakończony, teraz to walka o cel minimum. Jesteśmy brzydcy oraz nieskuteczni.
Juventus ma dziesiąty atak w lidze . Brak Ronaldo i Chiesy... dobra niech będzie piąty, szósty. Nie, mamy najgorszy atak w górnej połowie tabeli.
To liczba, emanacja tego że (Grzegorz Skwara) my nie umiemy grać w piłkę. Recepta na Juventus jest bardzo prosta -- oddaj posiadanie i sami się wykończą. Pokazał Emery, zrozumiał Mihajlovic. Nie potrzeba super wykonawców, zwykłe podwojenie i masz wielką szansę na punkty.
Przed nami nerwowa końcówka sezonu. Jak Roma ugra punkty na Napoli i Interze to spokojnie możemy to przewalić w ostatnich dwóch kolejkach (Lazio, Fiorentina). Zresztą już za tydzień wyjazd na Sassuolo, a w środę jeszcze CI...