Serie A 21/22 (31): JUVENTUS FC 0-1 Inter Mediolan
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1768
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Dziś oczywiście nie liczę na jakąś super grę, ale... Nasi kopacze powinni zobowiązać się do gryzienia trawy i walki od 1 do ostatniej minuty spotkania i nie ważne czy jesteś Alexem Sandro, czy De Sciglio, nie ważne czy Arthurem czy Rabiotem. Każdy z nich jeśli zagra ma włożyć w ten mecz serducho.
Liczę przede wszystkim na kunszt Cuadrado - tak, to ten gracz zazwyczaj bywa decydujący w spotkaniach z rywalem, z którym gramy. Liczę też na Vlahovica. Może jakieś 1-0? Choć wiem, że będzie ciężko, to wierzę, że te panienki pokażą choć raz, że mają jaja...
Liczę przede wszystkim na kunszt Cuadrado - tak, to ten gracz zazwyczaj bywa decydujący w spotkaniach z rywalem, z którym gramy. Liczę też na Vlahovica. Może jakieś 1-0? Choć wiem, że będzie ciężko, to wierzę, że te panienki pokażą choć raz, że mają jaja...
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 887
- Rejestracja: 03 września 2012
No nie wiem o jakiej walce tu mówisz, może o przetrwanie, bo taki będzie cel. Tysiąc razy zostało powtórzone że 4 miejsce to jest to czego chcemy i remis z Interem jest wynikiem który się wpisuje w osiągnięcie tego założenia. Chyba nie myślicie że Allegri zagra dziś o coś więcej, nigdy w swojej karierze tego nie robił, jak celem było 1:0 to grał tak aby po strzeleniu jednej bramki nikomu nawet do głowy nie przyszło strzelenie drugiej. Dziś wyjdziemy z założeniem osiągnięcia wyniku 0:0 i na to trzeba być mentalnie przygotowanym.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2364
- Rejestracja: 18 marca 2009
Zagrałem u buka remis, więc ktoś zdobędzie całą pulę w tym meczu
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2562
- Rejestracja: 31 maja 2009
Nic dodać nic ująć - taka jest brutalna rzeczywistośćUrbi27 pisze: ↑03 kwietnia 2022, 12:32No nie wiem o jakiej walce tu mówisz, może o przetrwanie, bo taki będzie cel. Tysiąc razy zostało powtórzone że 4 miejsce to jest to czego chcemy i remis z Interem jest wynikiem który się wpisuje w osiągnięcie tego założenia. Chyba nie myślicie że Allegri zagra dziś o coś więcej, nigdy w swojej karierze tego nie robił, jak celem było 1:0 to grał tak aby po strzeleniu jednej bramki nikomu nawet do głowy nie przyszło strzelenie drugiej. Dziś wyjdziemy z założeniem osiągnięcia wyniku 0:0 i na to trzeba być mentalnie przygotowanym.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 989
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Czekam na spokojnie, rywal w słabej dyspozycji, ale Maksio jak to Maksio, byle się nie przesilić. Skład wyjątkowo jak na niego ofensywny, ale poczekam i zobaczę jak to będzie wyglądać. Stawiam na remis 1-1, choć zwycięstwo z Interem bardzo by mnie cieszyło, a sam Inter oddaliłoby jeszcze bardziej od scudetto.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 989
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Ciężko nawet naszych krytykować, bo stłamsiliśmy Inter w pierwszej połowie strasznie, no ale jak się nie wykorzystuje takiej przewagi, karny z d... (notabene powtarzany do skutku) i mamy wynik do przerwy kompletnie niezasłużony. Pozostaje 45 minut, oby się udało to odwrócić, choć znając ten sezon, to ciężko w to trochę wierzyć, bo nasi przeważnie po gongu już nie potrafili grać swojego. Na razie w dużej mierze powtórka z Villareal.
Martwi Locatelli, oby nic groźnego. Wyjść na drugą połowę z dobrym nastawieniem i teraz już skutecznie, bo taki wynik po takiej połowie, brak słów...
Martwi Locatelli, oby nic groźnego. Wyjść na drugą połowę z dobrym nastawieniem i teraz już skutecznie, bo taki wynik po takiej połowie, brak słów...
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 989
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w tym sezonie... ale jak się nie umie tego wykorzystać, to kończy się tak, a nie inaczej. Rabiot dzisiaj najlepszy mecz w Juve. Rozczarował Vlaho, Morata w niektórych sytuacjach. Interu dzisiaj nie było, a wielkim fartem wywozi trzy punkty. Niestety dla nas sezon się skończył. Raczej bez kataklizmu nikt nas już nie powinien dogonić, a my już też z nikim nie walczymy o miejsce wyższe niż czwarte. Max może być ukontentowany, plan minimum ni mniej ni więcej został wykonany. Najgorsze jak to zwycięstwo da jeszcze Interowi mistrzostwo...
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8613
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Szkoda, że Pawełek odchodzi...kolejny świetny mecz w jego wykonaniu, mecz w którym zrobił różnicę, jest wielki...Arrivabene, działaj please !!!
De LIgt to klasa, byłem w błędzie ale kolega @Volto skutecznie mnie z niego wyleczył, dzięki kolega - De LIgt to klasa sama w sobie
Vlahović, cóż za napadzior przed którym klękają ze strachu, Higuain to był przy nim dziad...
Kielon, odejdź już, najwyższa pora..
Morata...jak to dobrze, że Vlaho przyszedł...komentatorzy spuszczają się jakiś Ty piękny i odmieniony...sam się zaraz zbryzgam z radości.
Kolejny mecz po Villareal kiedy ciśniemy cały mecz i dostajemy w czajnik, dla mnie mecz był sprzedany. Nie wygraliśmy w tym sezonie ani jednego meczu z czołówką...na 8 meczów (Milan, Napoli, inter, Atalanta) zdobyliśmy 5 punktów na 24 możliwe, z czym do ludzi z tym zabetonowanym dzbanem.
De LIgt to klasa, byłem w błędzie ale kolega @Volto skutecznie mnie z niego wyleczył, dzięki kolega - De LIgt to klasa sama w sobie
Vlahović, cóż za napadzior przed którym klękają ze strachu, Higuain to był przy nim dziad...
Kielon, odejdź już, najwyższa pora..
Morata...jak to dobrze, że Vlaho przyszedł...komentatorzy spuszczają się jakiś Ty piękny i odmieniony...sam się zaraz zbryzgam z radości.
Kolejny mecz po Villareal kiedy ciśniemy cały mecz i dostajemy w czajnik, dla mnie mecz był sprzedany. Nie wygraliśmy w tym sezonie ani jednego meczu z czołówką...na 8 meczów (Milan, Napoli, inter, Atalanta) zdobyliśmy 5 punktów na 24 możliwe, z czym do ludzi z tym zabetonowanym dzbanem.