Superliga
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7333
- Rejestracja: 08 października 2002
Skoro wolisz żeby część drużyn grała za ranking i to jest ok ale za nazwę już nie jest ok to już myślę, że nie przekonam cię. Ja nie widzę większej różnicy.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7387
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Co do aspektu finansowego, to transparentne zarządzanie hajsem przez zainteresowane kluby to lepsze rozwiązanie, bo każdy każdemu będzie patrzył na ręce. Przy FFP UEFA na jednych przymyka oko, a drugich bierze na celownik, bo są równi i równiejsi nawet bez Superligi. Chyba Milan i parę innych klubów dostało kary za jakieś "groszowe" sprawy, podczas gdy City czy PSG śmieją się wszystkim w twarz.
Poza aspektem historycznym nie ma żadnego argumentu przemawiającego za wyższością LM nad SL.
Poza aspektem historycznym nie ma żadnego argumentu przemawiającego za wyższością LM nad SL.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1013
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
No cóż, jeśli nie widzisz różnicy między grą w pucharach tak jak do tej pory za wysokie miejsce w lidze, a grą z przydziału za nazwę klubu, to ja już nie mam pytań Dobra, nie ma się co przekonywać, oboje mamy inne podejście.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Bart985
- Juventino
- Rejestracja: 01 lipca 2012
- Posty: 268
- Rejestracja: 01 lipca 2012
Widełki "poziomu" świata i miejsca w lidze zawsze można przesunąć, liczy się raczej długoterminowy wymiar klubu. I dlatego podałem takie a nie inne, z którymi gdyby polskie kluby były zarządzane dobrze - można by rywalizować co roku.Maly pisze: ↑31 marca 2023, 10:08Nie wiedziałem, że Nantes czy Celta to kluby z krajów piłkarskiego "drugiego" świata i że dodatkowo były mistrzami
Przykład Bazylei jest to jednak bardzo dobry - mieli wszystko, super projekt etc, kilka lat z rzędu grali w fazie grupowej i co? I nic. Nie ma ich. Legia zagrała w LM raz i co? I nic.
Poza tym co ma wynikać z grania w europejskich pucharach? Poza prestiżem? Idziemy w jakąś absurdalną stronę zapominając, że nie ma obowiązku i nie ma kar jeśli ktoś nie chce grać. Najlepszy przykład Milanu, który zrezygnował z gry w LE żeby wyczyścić się względem UEFY.
Skoro Perezowi czy Agnelliemu doskwiera pazerna UEFA - mogą nie zgłosić drużyny do rozgrywek. A jednak zgłaszają, a Realowi nie przeszkadza upychanie pucharków w gablocie.
Poza tym #2 ciągle zapomina się o tym, że każda drużyna ma swoich kibiców i każdy kibic chce widzieć swoją ekipę nawet w LK. Nie mówiąc o tym, że jeśli jesteś jedynym przedstawicielem kraju w pucharach to ogląda cię też reszta krajanów. I tu docieramy do sedna - kwestia nowych rozgrywek z "topowymi" markami nie opiera się o kibica europejskiego, ale o Azjatę, Araba czy Amerykanina.
I ci faktycznie jak mają do wyboru starcie LFC z Realem albo Brugge z Benficą - to wybiorą to pierwsze. Nie mniej pffff nie jestem rasistą, ksenofobem, narodowcem itp. ale wk# mnie włażenie w 4 litery innym kontynentom przez pryzmat zmian nawet godzin rozpoczęcia niektórych spotkań.
Ktoś tu ciągle wspomina o NBA (pomijając niezrozumienie czym jest i jak się podchodzi do sportu w USA) - czy NBA ma jakieś dostosowania do Europy? Przenoszą tu jakieś mecze sezonu zasadniczego? Coś z plejofów? Finał może? Chociaż jeden mecz? Nie, chcesz Polaku oglądać to siedzisz po nocach.
Właśnie argument historyczny nie ma sensu. Cała reszta już tak. BTW znacie historię zawiązania FIFY, czyli w teorii jeszcze "gorszej" organizacji? Jedynym przedstawicielem nie-kraju był... Real Madryt. Taaa... oni są wszędzie dopóki im pasuje (przypominam przez lata chory podział kasy z tv, gdzie Real z największym swoim wrogiem Barcą walczyli jak lwy żeby zgarniać większość $, a olewać resztę - ktoś wierzy, że w "super"lidze będzie inaczej? XD), ale jak nie to "oni są źli, my nie"...
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 968
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Będzie offtop.Bart985 pisze: ↑01 kwietnia 2023, 20:09
I ci faktycznie jak mają do wyboru starcie LFC z Realem albo Brugge z Benficą - to wybiorą to pierwsze. Nie mniej pffff nie jestem rasistą, ksenofobem, narodowcem itp. ale wk# mnie włażenie w 4 litery innym kontynentom przez pryzmat zmian nawet godzin rozpoczęcia niektórych spotkań.
Nie życzę sobie zrównywania narodowców z rasistami i ksenofobami, najpierw się doedukuj, potem pisz. Albo jak pijesz- nie pisz.
"Calma non è importante è l'unica cosa che conta"
Massimiliano Allegri
Massimiliano Allegri
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3987
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
To tak na serio z tym rozwojem xd? Przecież to idealnym przykład, że różnica pomiędzy tymi klubami a takim PSG to kwestia skali. Palenie hajsów w obu przypadkach. Te przykładowe kluby są tak absurdalnym wyborem pod tezę rozwoju, że to się samo komentuje. Rozwój tych klub jest praktycznie niemożliwy. Gdyż droga tych małych klubów do fazy grupowej LM jest na tyle ciężka, że zasadniczo szanse na granie w tej LM kilka lat z rzędu są praktycznie żadne. A tylko taka sytuacja dawałaby realne szanse na rozwój tych klubów.Bart985 pisze: ↑31 marca 2023, 00:45Ale mają przynajmniej szansę. W lidze Pereza nie, bo nie dostaną biletu. I sprawdziłem sobie z ciekawości. Od sezonu 2001/02 do dzisiaj wychodziły Panathinaikos i Olympiacos, Galata, Nantes, Sparta Praga, Bazylea, Celta Vigo, Kopenhaga, APOEL itd.
A nawet jeśli to mało, to dla wielu klubów 6 meczów w fazie grupowej to spory zastrzyk kapitału do rozwoju.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7333
- Rejestracja: 08 października 2002
@Nicram_93: Ranking UEFA to nie jest wysokie miejsce w lidze a przecież taka furtka do gry w LM będzie już za sezon.
https://en.wikipedia.org/wiki/NBA_Global_Games
A ty niby co wybierasz? Nie rozśmieszajcie ludzi. Może Belg czy Portugalczyk wybierze ten drugi mecz ale cała reszta Europy ten pierwszy i wniosek jest taki, że to nie tylko o Azję i Amerykę chodzi. Godzinami też im LM póki co nie dogadza bo granie o 19 było pod Rosję i Ukrainę gdzie czas jest przesunięty o 2h.
Pobudka! Ostatni odbył się 19 stycznia br.
https://en.wikipedia.org/wiki/NBA_Global_Games
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Bart985
- Juventino
- Rejestracja: 01 lipca 2012
- Posty: 268
- Rejestracja: 01 lipca 2012
Mówię o teorii. Praktyka to już nie moja sprawa. Ale chyba widzisz różnicę z pieniędzy z fazy grupowej dla małego/średniaka, a dla takiego PSG, który nie musi w ogóle brać kasy od kogokolwiek poza swoim właścicielem? Nikt chyba nie oczekiwał, że takie Dudelange stanie się nagle znaczącym miejscem nawet tej części Europy, ale czytałem kiedyś wywiad z właścicielem, który powiedział, że LM pozwoliła im wymienić murawy i rozbudować szkółkę z bocznymi boiskami. To jest chyba rozwój?
Ja jestem przykładem niestatystycznym, bo piłkę oglądając od 30 lat... wybieram te drużyny, które są akurat ciekawe. Dla mnie. Ja bym z tej czwórki obejrzał Benficę. A są takie dni LM fazy pucharowej gdzie nie oglądam nikogo, nie dlatego że nie mam czasu, ale ochoty.Maly pisze: ↑01 kwietnia 2023, 21:14A ty niby co wybierasz?
https://en.wikipedia.org/wiki/NBA_Global_Games
Co do NBA to ok. Jeden rocznie (ok wcześniej były 2, pewnie może przez covid?) - niech będzie. Jest jednak pewna różnica między tym, a wywożeniem Superpucharów za granicę rodzimych krajów czy przypomniał mi się rant Kowala na mecze w Hiszpanii, w ich klimacie, w samo południe. Bo 12 w Madrycie to 18 w Pekinie...
A wszystko o czym tu gadamy i tak kręci się wokół kasy. Dla klubu. Z tym że kibic tego raczej tego nie odczuje, nie? Jestem bardzo ciekawy ile kosztowałyby bilety na mecz "super"ligi dla takiego Juventusu?
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1487
- Rejestracja: 22 lutego 2008
Ja jestem zdania, że topowe rozgrywki na kontynencie powinny skupiać topowe zespoły.Bart985 pisze: ↑02 kwietnia 2023, 01:07Mówię o teorii. Praktyka to już nie moja sprawa. Ale chyba widzisz różnicę z pieniędzy z fazy grupowej dla małego/średniaka, a dla takiego PSG, który nie musi w ogóle brać kasy od kogokolwiek poza swoim właścicielem? Nikt chyba nie oczekiwał, że takie Dudelange stanie się nagle znaczącym miejscem nawet tej części Europy, ale czytałem kiedyś wywiad z właścicielem, który powiedział, że LM pozwoliła im wymienić murawy i rozbudować szkółkę z bocznymi boiskami. To jest chyba rozwój?
Poza mieszkańcami Luksemburga chyba jesteś jedynym człowiekiem którego interesuje rozwój Dudelange
Swoją drogą Luksemburg ma chyba najwyższe PKB na świecie i trochę dziwne, że nie mają kasy na wymianę murawy... Niech się rozwijają, ale nie kosztem poziomu rozgrywek od których powinno się wymagać samych hitowych spotkań co kolejkę
FORZA JUVE!!!
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3987
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Ale jaki sens jest mówić o jakieś teorii, takiej mocno wyimaginowanej torii. Pozwoliło im zainwestować w infrastrukturę, ale gdzie tutaj jakikolwiek rozwój sportowy? Przecież w sporcie chodzi przede wszystkim o tę sferę sportową a nie ładne budynki, fajna murawę. Co po tym jak potem w żaden sposób nie przekłada się to na kwestie sportowe? To jakby zwykła firma po jednym lepszym roku z powodu jakiejś nadzwyczajnej sytuacji gdzie im skoczył zysk o 30/40% zainwestowała w dodatkowe maszyny ale zysk w dalszym ciągu jest na poziomie z przed tego nadzwyczajnego roku. Gdzie tutaj rozwój?Bart985 pisze: ↑02 kwietnia 2023, 01:07Mówię o teorii. Praktyka to już nie moja sprawa. Ale chyba widzisz różnicę z pieniędzy z fazy grupowej dla małego/średniaka, a dla takiego PSG, który nie musi w ogóle brać kasy od kogokolwiek poza swoim właścicielem? Nikt chyba nie oczekiwał, że takie Dudelange stanie się nagle znaczącym miejscem nawet tej części Europy, ale czytałem kiedyś wywiad z właścicielem, który powiedział, że LM pozwoliła im wymienić murawy i rozbudować szkółkę z bocznymi boiskami. To jest chyba rozwój?
Dla klubów (jak i innych firm) dużo lepsza jest sytuacja w której mają pewność, nawet mniejszych ale pewnych zysków przez kilka lat. Stąd jak wspomniałem taki Panathinaikos grający w 2 lidze w Superlidze ma większe szanse na rozwój niż gdy zagra raz na jakiś czas w LM. Oczywiście różne kwestie trzeba dopracować, może ograniczyć wydatki, sprawić by kluby jak spadają z ligi miały jakiś finansowy spadochron jak jest teraz w Premier League, ale baza do rozwoju dla wielu drużyn byłaby znacznie lepsza niż jest teraz.
W kwestii oglądalności to ludzie dalej chcą oglądać główne marki, największe kluby nawet jak grają mniej atrakcyjny futbol niż mniejsze kluby prezentujące atrakcyjniejsze granie. Takie są fakty, faktem jest też, że są ludzie wolący te atrakcyjniejsze drużyny, ale jest ich statystycznie znacznie mniej.
- Toskanski_Ferguson
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2023
- Posty: 94
- Rejestracja: 31 stycznia 2023
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8645
- Rejestracja: 07 listopada 2007
SL to była ostatnia moja nadzieja aby wyrwać się z tego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Jeżeli to prawda to porażka bo zarząd miał walczyć, zgodnie z obietnicami na wszystkich frontach. Miała być walka a tym czasem poddają się na każdej płaszczyźnie więc nie dziwi mnie, że taki Allegri im nie przeszkadza. Są takimi samymi przegrywami jak ten dzban.