Serie A 20/21 (18): Inter Mediolan 2-0 JUVENTUS F.C

[Antichrist]

Jak na razie gramy straszną padakę i tylko psim swędem nie przegrywamy 4:0. Ciężko wskazać kogoś kto się wyróżnia na plus poza Szczesnym. Oby dojechały na drugą połowę naszym piłkarzom głowy i cohones.

[dimebag11]

Dwóch pozorantów z boków obrony, trzech następnych w pomocy sprawiają, że nasza siła rażenia jest równa 0. Żadnego celnego dośrodkowania nie wykonaliśmy przez całą połowę. Danilo przy bramce najpierw złe wybicie, potem przegrał z Vidalem. To jak mienkiszon w +/- 30 minucie wracał za Barellą z lewej strony to jakiś żart. Liczę na Dybalę w miejsce Moraty, McKenniego za miękkiego i może coś wymęczymy.

Z pewnością doczekasz się dziś Dybali na boisku skoro nie został powołany z powodu kontuzji.
Teoretycznie musimy wpuścić Kulusevskiego i kogoś za Rabiota, bo jest najgorszy z naszej pomocy, a i Ramsey jak zwykle nic nie prezentuje.
Inter miał obowiązek prowadzić minimum 2:0, a i 3:0 po tych ich setkach wcale nikogo nie powinno dziwić, a tak dzięki fartowi wciąż jesteśmy w grze, ale bardzo słabo to wygląda.

[Adrian27th]

Czego się spodziewaliście?

Gramy bez 4 zawodników z czego 3 to murowana podstawa bez korony, najlepszy obrońca i asystent.

Dograć te 1:0 i zapomnieć. Szkoda męczyć oczy.

Tyle lejemy tych ogórków że może się to znudzić.
Oni po bramkach fajerwerki odpalają Panowie.
Król przyjechał na wieś i chłopaki się cieszą

[MRN]

No dobra, koledzy mnie wyjaśnli już, że jednak jakieś tam argumenty mamy więc ja sobie jeszcze na nie poczekam. Gramy jak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> a jedynym pozytywem jest tylko 0-1 bo już powinno być posprzątane. Większość jednak wiedziała, że tak to będzie wyglądało tylko nie Pirlo, który wykastrował tę drużynę z pozostałości wartości dodanych. Ja nie pamiętam takiego meczu na SS z interem w którym bylibyśmy aż takim tłem. Frabotta, Rabjo, Bentancur to atrapy piłkarzy co przy atrapie trenera stawia nas na straconej pozycji. No ale poczekam jeszcze bo druga połowa to nasz czas i nasze argumenty dadzą znać o sobie.

Musimy się wziąć w garść, bo już mogło być 2:0. FORZA JUVE!

Nie, nie mogło a powinno i nie 0-2 tylko 0-4...nie moglibyśmy mieć pretensji.

[jarmel]

Nic się nie zmienia, póki nie wejdzie na boisko McKennie to nic nie będziemy grali, mam nadzieję że jest w stanie zagrać drugą połowę. Jeszcze nadzieja w Antonio, że pokaże swój beton i głęboko cofnie druzynę jak chociażby w meczu z Romą.

[Pluto]

Ani jednej składnej akcji, nie ma kompletnie drużyny, taktyki, woli walki, zupełne zero.
Inter cofa się cała drużyna a my wszystko co jesteśmy w stanie wymyślić to długa piłka od Bonucciego. Do tego jeszcze gracze mający do siebie pretensje i próbujący ustalić gdzie kto powinien być jakby grali ze sobą Pierwszy raz.
Jezu jaka amatorka.
Kompletna kompromitacja Pirlo.

[mateelv]

Dokładnie, każdy wyglada jakby powołali ich do reprezentacji piemontu i musieli zagrać ze sobą pierwszy mecz po dwóch dniach zgrupowania.

Zero jakiejkolwiek idei. Talentu i wybiegania również.

[dimebag11]

No dobra, koledzy mnie wyjaśnli już, że jednak jakieś tam argumenty mamy więc ja sobie jeszcze na nie poczekam. Gramy jak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> a jedynym pozytywem jest tylko 0-1 bo już powinno być posprzątane. Większość jednak wiedziała, że tak to będzie wyglądało tylko nie Pirlo, który wykastrował tę drużynę z pozostałości wartości dodanych. Ja nie pamiętam takiego meczu na SS z interem w którym bylibyśmy aż takim tłem. Frabotta, Rabjo, Bentancur to atrapy piłkarzy co przy atrapie trenera stawia nas na straconej pozycji. No ale poczekam jeszcze bo druga połowa to nasz czas i nasze argumenty dadzą znać o sobie.

Musimy się wziąć w garść, bo już mogło być 2:0. FORZA JUVE!

Nie, nie mogło a powinno i nie 0-2 tylko 0-4...nie moglibyśmy mieć pretensji.

Zdominowali nas w środku pola, a ponadto wypadło nam tylu kluczowych zawodników, że to już na starcie nie mogło dobrze wyglądać. Może Pirlo powinien wystawić od początku trójką Demiral-Chiellini-Bonucci, ale z niewiadomych przyczyn tego nie zrobił.

[giorgioborgio]

Nie wiem skąd to zaskoczenie, bo w tym sezonie duet Rabiot/Benta zawsze oznaczał absolutny BRAK gry. Do tego Frabo zostawiony sam na Hakimiego to jest dramat, bo Ramsey w ogóle mu nie pomaga. Większość naszych gra na alibi. Jak tak dalej pójdzie to niestety, ale nie zagramy w LM w przyszłym sezonie, bo chyba o scudetto nikt nie myśli.

[Mehehehe]

Kulu za Frabottę (i Danilo/Chiesa na lewej stronie) oraz McKennie za Adriena. Jesteśmy tylko kibicami, jeśli Andrea ogarnia, to ma jakiś plan i jeszcze wszystko przed nami.

Spokojnie

[dimebag11]

Kulu za Frabottę (i Danilo/Chiesa na lewej stronie) oraz McKennie za Adriena. Jesteśmy tylko kibicami, jeśli Andrea ogarnia, to ma jakiś plan i jeszcze wszystko przed nami.

Spokojnie

Ciężko być spokojnym skoro u nas nic nie działa i nie potrafimy w ciągu 45 minut zagrać jednej składnej akcji. Tydzień temu Roma może nie grała z nimi rewelacyjnie, ale stwarzała chociaż jakieś groźne sytuacje, a bez nich trudno cokolwiek strzelić nawet jakimś fartem po karnym, wolnym czy błędzie obrońców.

[MRN]

To, że wypadło nam kilku zawodników to nie wytłumaczenie, takie tłumaczenie może mieć tylko Napoli lub inter w przypadku porażki a nie my. Nie podejmujemy walki a ci, którzy mogliby drużynę poderwać do niej są na boisku.

[dimebag11]

@MRN
Jak nie jest wytłumaczeniem skoro po lewej musi u nas biegać Frabotta, który jest dziś najbardziej krytykowany. Bardzo brakuje nam także De Ligta oraz Cuadrado (chociażby w postaci alternatywy do wejścia z ławki).

[Lypsky]

Przestańcie pieprzyć o brakujących zawodnikach. Nie tak dawno Milan bez kluczowych zawodników grał z nami jak równy z równym. My gramy dziś fatalnie.

2:0 warto było nie robić zmian.

[PanWu]

Miażdżą nas, całkowita dominacja. Ehh, przykro się na to patrzy.