Serie A - Sezon 2020/21
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7326
- Rejestracja: 08 października 2002
Raczej nie było kontaktu na innych powtórkach. Właściwie nie wiadomo za co ten karny bo Teo zagrał piłkę wślizgiem i lecąc spada na jednego rywala a drugiego taranuje. Drugi też nie bardzo wiadomo, rykoszet (czyli piłka nieoczekiwana) i ręka przy ciele, jeszcze jakby dostał w rękę od strony bramki można by rzeczywiście zagwizdać bo jej nie powinien tak trzymać ale tą od strony chorągiewki?
ps. Inter tak jak wieszczyłem zrobił 90+ punków
Na szczęście dziś dali radę
ps. Inter tak jak wieszczyłem zrobił 90+ punków
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13 lutego 2005
patrząc na grę Atalanty, trzeba przyznać, że jednak im nie zależało na wicemistrzostwie. Ciekawe jednak co czują, że stracili wicemistrzostwo, Juve wygrało i zagra w LM W sumie fajnie w ciągu 3 dni przegrali finał i wicemajstra, a taka mocna ta Atalanta...
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2565
- Rejestracja: 31 maja 2009
Najgorsze, że Atalanta bez problemu by się wybroniła gdyby ktoś podważał uczciwość ich podejścia do meczu z Milanem, bo:
1) nie wyszli na Mediolańczyków rezerwami chociaż mogli to zrobić, gdyż cel minimum (czyli awans do LM) mieli już zapewniony,
2) byli zmęczeni całym sezonem, bo o ile dobrze liczę, to mają jedynie 1 mecz rozegrany mniej niż Juventus (Superpuchar), gdy taki Inter rozegrał aż 4 spotkania mniej od Starej Damy,
3) mieli mniej czasu na regenerację niż Milan, bo w środę grali przeciwko nam w finale Coppa Italia, a już w drugiej połowie tamtego meczu widać było, że nie mieli sił,
4) potencjalnie walczyli o wicemistrzostwo czyli swój największy sukces w historii oraz o związane z nim profity finansowe, bo jednak powiedzmy dodatkowe 10 mln € do spory zastrzyk gotówki dla tak stosunkowo małego klubu.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1191
- Rejestracja: 05 października 2008
Czy ktoś z Was ma dostęp do wywiadu z tłumaczeniem, jak pytają Juricica czy Hellas nie zagrał ze zbyt dużym zaangażowaniem? Chodzi o dziennikarza SKY, gdzieś o tym czytałem, ale nie wiem gdzie.
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7089
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1197
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Panowie czy wiecie jak wyciągnąć np. z transfermarkt ile wydają kluby na gażę np. pierwsza 5-tka Serie A?
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1191
- Rejestracja: 05 października 2008
Dzięki. Faktycznie, przegięcie. Hellas zagrało rewelacyjnie, powinni dostać kogoś do ogrywania
Co do wczorajszej kolejki, to że Juve jest w LM wywołało niesamowite zdenerwowanie bez mózgów z fcinter. Nie wiem czy to nie są najwięksi imbecyle na polskich forach.
Co do wczorajszej kolejki, to że Juve jest w LM wywołało niesamowite zdenerwowanie bez mózgów z fcinter. Nie wiem czy to nie są najwięksi imbecyle na polskich forach.
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Któryś z włoskich dzienników publikuje co roku takie zestawienie: https://www.rossoneriblog.com/wp-conten ... laries.png
Nawiasem mówiąc pokazuje ono, że nigdy i w żadnym przypadku nie powinniśmy świętować zajęcia 4. miejsca. Zdaniem Pirlo teraz jest czas na świętowanie. Wkurzył mnie po meczu tym pieprzeniem o osiągnięciu celów, bo przed sezonem celem było mistrzostwo. W interesie Pirlo jest zaciemnienie wyglądu całego sezonu 4 ostatnimi meczami. Tylko na wiosnę:
- odpadliśmy ze słabym Porto (2. miejsce w Portugalii)
- przegraliśmy u siebie ze spadkowiczem Benevento
- ledwo co zremisowaliśmy derby z przesłabym Torino
- nie mieliśmy czego szukać w starciach z zespołami z czuba tabeli (Atalanta i Milan)
Dlatego powinniśmy zrobić wszystko, aby najpóźniej do ostatniego dnia Euro zakontraktować trenera z topu. Jeśli się nie uda, to faktycznie lepiej zostać z Pirlo, niż próbować przeprowadzić kolejny eksperyment.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1765
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Nie zgodzę się. Abstrahując od tego, czy zatrudnienie Pirlo było dobrym pomysłem, czy złym, nie można było od trenerskiego amatora wymagać na starcie sezonu samych sukcesów. Innymi słowy, utrata mistrzostwa była wkalkulowana w ten dziwny projekt (nawet jeśli Pirlo czy piłkarze mówili, że celem jest scudetto), więc raczej nie rozliczałbym Pirlo teraz z tego, że nie skończył sezonu na pierwszym miejscu.Crunny pisze: ↑24 maja 2021, 09:38Któryś z włoskich dzienników publikuje co roku takie zestawienie: https://www.rossoneriblog.com/wp-conten ... laries.png
Nawiasem mówiąc pokazuje ono, że nigdy i w żadnym przypadku nie powinniśmy świętować zajęcia 4. miejsca. Zdaniem Pirlo teraz jest czas na świętowanie. Wkurzył mnie po meczu tym pieprzeniem o osiągnięciu celów, bo przed sezonem celem było mistrzostwo.
Moim zdaniem czwarte miejsce w Serie A (w dodatku z minimalną stratą do drugiej pozycji), wygrana w CI i Superpuchar Włoch to wyniki... niezłe. Tak naprawdę jedyną poważną rysą jeśli chodzi o same wyniki, jest szybkie odpadnięcie z Ligi Mistrzów ze słabszym przeciwnikiem. Mimo wszystko jednak wyniki naszego trenera bronią.
Nie oznacza to oczywiście, że Pirlo powinien zostać na stanowisku. Jeśli rozpatrujemy jego osobę w ramach projektu długofalowego, to powinniśmy nie tylko dawać mu ciągłe wsparcie i klepać po plecach jak to robi Agnelli, ale też rozliczyć z tego, jak mu idzie budowanie tego długofalowego projektu, co udało mu się do tej pory wypracować i czy to dobrze rokuje na przyszłość. A tu niestety wygląda to wszystko dość słabo. Ostatnie cztery mecze trochę zakrzywiają obraz całego sezonu, a ten jest taki, że Pirlo nie stworzył nowego stylu. Przez cały rok bawił się tą swoją dziwną hybrydą i rzucał zawodnikami na nowe pozycje, kompletnie nie wyciągając przy tym wniosków.
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13 lutego 2005
zabrakło tak naprawdę 1 korzystnego wyniku zamiast remisu/porazki i pewnie byłoby wicemistrzostwo. Pirlo zdobył tylko 5 pkt mniej niż rok temu Sarri, co wówczas dało nam Scudetto. Problem w tym, że Inter prawie nic nie tracił, miał chyba serię 7 meczów, gdzie przepychali 1 bramką.
w dodatku Supercoppa i Puchar Włoch. Nie jest źle jak na Pirlo i faktycznie teraz najbardziej można żałować szybkiego odpadnięcia z LM, ale na szczęście za rok kolejna szansa, bo bałem się, że dopiero najbliższa pojawi się w 2022/23 ....
co do kibiców FCINTer.pl widziałem wpisy około 23, że dla części z nich, fakt, że Juve awansowało do LM popsuło świetowanie Scudetto
w dodatku Supercoppa i Puchar Włoch. Nie jest źle jak na Pirlo i faktycznie teraz najbardziej można żałować szybkiego odpadnięcia z LM, ale na szczęście za rok kolejna szansa, bo bałem się, że dopiero najbliższa pojawi się w 2022/23 ....
co do kibiców FCINTer.pl widziałem wpisy około 23, że dla części z nich, fakt, że Juve awansowało do LM popsuło świetowanie Scudetto
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2565
- Rejestracja: 31 maja 2009
@Crunny
Porto nie było wcale takim słabym przeciwnikiem, bo nawet będąca obecnie w finale LM Chelsea miała z nimi spore problemy. Wiadomo, że w 1/8 mając do wyboru przeciwnika z grona: Atletico, RB Lipsk, Sevillę, FC Porto, Borussię M wiele osób wskazałoby właśnie na ekipę z Portugalii. Niemniej to bardzo niewygodny rywal, świetnie ogarnięty taktycznie. To, że akurat nie wygrali w tym roku mistrzostwa niczego nie zmienia, bo jak widać Juve nie obroniło tytułu we Włoszech, PSG - we Francji, Real - w Hiszpanii, a Liverpool w Anglii.
Porto nie było wcale takim słabym przeciwnikiem, bo nawet będąca obecnie w finale LM Chelsea miała z nimi spore problemy. Wiadomo, że w 1/8 mając do wyboru przeciwnika z grona: Atletico, RB Lipsk, Sevillę, FC Porto, Borussię M wiele osób wskazałoby właśnie na ekipę z Portugalii. Niemniej to bardzo niewygodny rywal, świetnie ogarnięty taktycznie. To, że akurat nie wygrali w tym roku mistrzostwa niczego nie zmienia, bo jak widać Juve nie obroniło tytułu we Włoszech, PSG - we Francji, Real - w Hiszpanii, a Liverpool w Anglii.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1426
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Ale wiesz, że w sumie każdą naszą wtopę z ostatnich lat można tak samo tłumaczyć? Ajax był prawdziwą rewelacją sezonu, pechowo nie weszli do finału, Lyon wygrał z nami zaledwie bramkami na wyjeździe, potem staranował City, a odpadł dopiero z najlepszym wówczas w Europie Bayernem, teraz ogarnięte taktycznie Porto napsuło krwi Chelsea. Zawsze się znajdzie jakiś argument na podbudowanie rywala, który wykopał Cię za burtę. Ogólny obraz ostatnich trzech lat jest jednak taki, że utknęliśmy na wczesnym etapie fazy pucharowej Ligi Mistrzów i odpadamy z niej z rywalami, o których wręcz marzyliśmy przed losowaniem. Więc może tak naprawdę to jest właśnie odzwierciedlenie naszego aktualnego poziomu, a nie wypadki przy pracy.dimebag11 pisze: ↑24 maja 2021, 13:22@Crunny
Porto nie było wcale takim słabym przeciwnikiem, bo nawet będąca obecnie w finale LM Chelsea miała z nimi spore problemy. Wiadomo, że w 1/8 mając do wyboru przeciwnika z grona: Atletico, RB Lipsk, Sevillę, FC Porto, Borussię M wiele osób wskazałoby właśnie na ekipę z Portugalii. Niemniej to bardzo niewygodny rywal, świetnie ogarnięty taktycznie. To, że akurat nie wygrali w tym roku mistrzostwa niczego nie zmienia, bo jak widać Juve nie obroniło tytułu we Włoszech, PSG - we Francji, Real - w Hiszpanii, a Liverpool w Anglii.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Właśnie tego się bałem, że jak Pirlo wygra Puchar Włoch i jakimś cudem doczłapie do LM (a trzeba powiedzieć, że mieliśmy strasznego farta), to nawet wśród kibiców (bo w obecnym zarządzie na pewno) znajdą się osoby twierdzące, że ten sezon wcale nie był taki zły.
Przed sezonem w najgorszym wypadku mieliśmy mieć 2. miejsce w lidze, bo za jedynego godnego rywala był uważany Inter.
W Europie odpadliśmy ze słabym Porto, grając u siebie z przewagą 1 zawodnika przez ponad godzinę drugiego meczu!
Minął cały sezon, a nadal nie wiadomo:
- Jaka jest nasza podstawowa taktyka?
- Jaki jest w tym momencie nasz najsilniejszy skład?
- Jakich 2-3 zawodników powinniśmy pozyskać w nadchodzące mercato, aby Pirlo mógł grać dokładnie to, co chce?
Pod kątem budowy czegokolwiek jest tylko trochę młodziej (ale to nie zasługa Pirlo). Reszta stoi w miejscu od roku. Obawiam się, że plan Pirlo na kolejny sezon polega na tym, aby oprzeć wszystko na Chiesie i jakoś to będzie.
Przed sezonem w najgorszym wypadku mieliśmy mieć 2. miejsce w lidze, bo za jedynego godnego rywala był uważany Inter.
W Europie odpadliśmy ze słabym Porto, grając u siebie z przewagą 1 zawodnika przez ponad godzinę drugiego meczu!
Minął cały sezon, a nadal nie wiadomo:
- Jaka jest nasza podstawowa taktyka?
- Jaki jest w tym momencie nasz najsilniejszy skład?
- Jakich 2-3 zawodników powinniśmy pozyskać w nadchodzące mercato, aby Pirlo mógł grać dokładnie to, co chce?
Pod kątem budowy czegokolwiek jest tylko trochę młodziej (ale to nie zasługa Pirlo). Reszta stoi w miejscu od roku. Obawiam się, że plan Pirlo na kolejny sezon polega na tym, aby oprzeć wszystko na Chiesie i jakoś to będzie.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku