Serie A 19/20 (37): Cagliari 2-0 JUVENTUS F.C
- Rozgrzany Sturaro
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Posty: 304
- Rejestracja: 10 maja 2019
Petycja by przywrócić do klubu Marco Mottę i Zdenka Grygerę by obsadzić nam prawą stronę
W sumie to meczu nie obejrzałem, bo zamiast tego poszedłem spać. Patrząc na wynik nic nie straciłem, patrząc na skład przynajmniej kilku młodych zagrało. Tu plus dla Sarriego - przynajmniej wstawia młodych w meczu o nic, zamiast ciągle męczyć żelazną jedenastkę ryzykując urazy przed fazą "właściwą" sezonu (czyli LM).
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2568
- Rejestracja: 31 maja 2009
W kontekście wczorajszego wyjściowego składu, to równie dobrze co o obecność na boisku CR7 można zapytać również o konieczność wystawiania Alexa Sandro (który praktycznie cały sezon jedzie bez zmiennika), Cuadrado (również potrzebuje odpoczynku), Bentancura czy też Bonucciego (który jeszcze niedawno miał problemy ze stopą, więc lepiej było dać szansę Wesleyowi).Osgiliath pisze: ↑30 lipca 2020, 08:40Mecz, jak mecz, można było patrzeć jednym okiem choć i tego oka szkoda. Natomiast czemu ten mecz jest kolejnym powodem do zwolnienia Sarriego? Po jaki <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> on wystawia tego Ronaldo, który był eksploatowany niemiłosiernie od restartu? Skoro i tak nie ma szans na dogonienie Immobile? Przecież gdyby w takim samym zakresie co CR miał grać costa czy pan 90 miljoni to nie byłoby co zbierać ze szpitala w Turynie... Poza tym, to kto temu biednemu Ronaldo miał dostarczać piłki, jakiś Muratore? Przecież pół tego składu to parodyści, których dawno nie powinno być w tym klubie, więc wystawianie z nimi CR w meczu o pietruszkę to przykład chyba pomroczności kiepowej.
Ja mam nadzieję, że z Romą to kiep zagra choćby i leszczami z U23, no bo szanujmy się, ale LM za rogiem, choć pewnie tylko na jeden/dwa spotkania
Odnośnie Ronaldo, to ktoś z użytkowników pisał, iż Cristiano strzelając jeszcze jedną bramkę w tym sezonie Serie A pobiłby rekord należący do jednego z naszych napastników bodajże z lat trzydziestych i pewnie to było jego motywacją, bo Portugalczyk jest raczej świadomy tego, że marnując karnego w meczu z Sampdorią stracił jakiekolwiek szanse na dogonienie Immobile.
Natomiast w temacie Muratore, to akurat on moim zdaniem prezentował się całkiem przyzwoicie i po przejściu do Atalanty może być z niego ciekawy zawodnik. W sumie to wielka szkoda, że Juventus prowadzi tak fatalną politykę w stosunku do młodych graczy i zamiast dać się im wykazać (oczywiście wtedy gdy pozwala na to sytuacja), to w Starej Damie wolą stawiać np. na bezużytecznego Matuidiego. Swoją drogą, to Francuz jest chyba ostatnimi czasy naszym najgorszym piłkarzem (przebił nawet Bernardeschiego) i już nawet zabieganie przeciwników czy wyłuskiwanie piłek mu nie wychodzi, więc decyzja o przedłużeniu z nim wygasającej umowy była kolejną wisienką na torcie w wykonaniu Paraticiego.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7091
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Przecież to oczywiste jest, że Ronaldo sam naciskał na grę i Sarri nie ma nic do gadania w tej kwestii. Żałosne jest to ile Krystiano marnuje a i tak wszyscy grają tylko na niego.
Że słów Sarriego wynika, że wszyscy, którzy nie dostali powołania są kontuzjowani. No świetnie.
Że słów Sarriego wynika, że wszyscy, którzy nie dostali powołania są kontuzjowani. No świetnie.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8864
- Rejestracja: 23 marca 2003
Zrównałby się z Borelem, do wyprzedzenia potrzebuje 2 goli.
Kilka statystyk, bo warto. Jak coś to Cagliari wczoraj też o nic nie grało.
1. Cagliari 10 meczów bez wygranej u siebie...
2. Cagliari z passą 18 meczów bez wygranej z nami, od ponad dekady.
3. Nasz drugi mecz bez gola w sezonie. super atak
4. Pierwsza porażka do ,,zera'' w sezonie w lidze.
5. Najwięcej porażek w sezonie mistrzowskim (jeszcze 1 mecz).
6. 40 goli straconych - rekord. Ostatnio tak dużo tracił bodaj Milan w 91 r. i zdobywał mistrza.
7. Pierwszy mistrz od chyba 60 lat bez najlepszego ataku i obrony.
8. Po Covid najgorsza oborna obok SPAL i Bresci, nie wiem nawet jaki jest układ podium.
9. Po Covid odległe miejsce w tabeli...
10. Nie potrafimy odrabiać strat jak inne zespoły. Po golu się sypiemy.
To tylko kilka....
Kilka statystyk, bo warto. Jak coś to Cagliari wczoraj też o nic nie grało.
1. Cagliari 10 meczów bez wygranej u siebie...
2. Cagliari z passą 18 meczów bez wygranej z nami, od ponad dekady.
3. Nasz drugi mecz bez gola w sezonie. super atak
4. Pierwsza porażka do ,,zera'' w sezonie w lidze.
5. Najwięcej porażek w sezonie mistrzowskim (jeszcze 1 mecz).
6. 40 goli straconych - rekord. Ostatnio tak dużo tracił bodaj Milan w 91 r. i zdobywał mistrza.
7. Pierwszy mistrz od chyba 60 lat bez najlepszego ataku i obrony.
8. Po Covid najgorsza oborna obok SPAL i Bresci, nie wiem nawet jaki jest układ podium.
9. Po Covid odległe miejsce w tabeli...
10. Nie potrafimy odrabiać strat jak inne zespoły. Po golu się sypiemy.
To tylko kilka....
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2568
- Rejestracja: 31 maja 2009
@Dragon
Zauważ jeszcze jeden problem, a mianowicie Juventus Sarriego beznadziejnie gra na wyjazdach. O ile spoglądając na tabelę spotkań rozgrywanych w Turynie jesteśmy bezapelacyjnie liderem mając 50 oczek po dotychczas rozegranych 18 meczach u siebie (16 zwycięstw i 2 remisy), to będąc gościem ugraliśmy jedynie 33 punkty w 19 spotkaniach (10 wygranych, 3 remisy i aż 6 porażek). Wiadomo, że na taki stan rzeczy składają się w dużej mierze nasze ostatnie "poczynania", gdzie kolejno polegliśmy z Milanem, podzieliliśmy się oczkami z Sassuolo, zaliczyliśmy blamaż z Udinese, no i wczoraj też "pokazaliśmy klasę". W LM w meczach wyjazdowych bodajże poza spotkaniem z Bayerem także męczyliśmy się m.in. w Moskwie gdzie cudem wygraliśmy, oddaliśmy zwycięstwo z Atletico oraz polegliśmy z Lyonem.
Zauważ jeszcze jeden problem, a mianowicie Juventus Sarriego beznadziejnie gra na wyjazdach. O ile spoglądając na tabelę spotkań rozgrywanych w Turynie jesteśmy bezapelacyjnie liderem mając 50 oczek po dotychczas rozegranych 18 meczach u siebie (16 zwycięstw i 2 remisy), to będąc gościem ugraliśmy jedynie 33 punkty w 19 spotkaniach (10 wygranych, 3 remisy i aż 6 porażek). Wiadomo, że na taki stan rzeczy składają się w dużej mierze nasze ostatnie "poczynania", gdzie kolejno polegliśmy z Milanem, podzieliliśmy się oczkami z Sassuolo, zaliczyliśmy blamaż z Udinese, no i wczoraj też "pokazaliśmy klasę". W LM w meczach wyjazdowych bodajże poza spotkaniem z Bayerem także męczyliśmy się m.in. w Moskwie gdzie cudem wygraliśmy, oddaliśmy zwycięstwo z Atletico oraz polegliśmy z Lyonem.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6211
- Rejestracja: 18 marca 2007
Dlatego uważam, że oni mieli zdecydowanie większą motywację do zwycięstwa niż my.
Ten sezon trochę dziwny przez tę przerwę. To oczywiście nie jest wytłumaczenie dla naszej gry obronnej, ale przed przerwą mieliśmy średnią straconych bramek na mecz 0,92, a po przerwie - 1,45. I to wszystko przy nieznacznej "poprawie" ofensywy z 1,92 przed do 2,27 po. Utrzymując wskaźnik sprzed przerwy mielibyśmy na koniec wynik rzędu 34-35, co dalej chlubą w historii nie jest, ale nie wygląda tak dramatycznie.
Słabo atakujemy, słabo bronimy. Ani na jedno ani na drugie nie mamy ani sił ani chęci. To chyba rzeczywiście też wynik tego, że część zawodników się z Turynem pożegna i oni mają gdzieś to, co się dzieje na boisku. Scudetto było oczywistością, ciekawy jestem jaki zespół wyjdzie na Lyon.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7091
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Serio nie widzicie różnicy między graniem o nic mistrza tuż po świętowaniu scudetto z drużyną, która nie gra o nic ale gra u siebie przeciwko mistrzowi kraju i chce się jak najlepiej pokazać? Przecież jakby się dało to my byśmy takie mecze oddawali walkowerem.
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2706
- Rejestracja: 01 lutego 2009
Dlatego Sarri powinien <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> w podskokach z tego klubu! Rozjechał ten klub z psychologicznego punktu widzenia - dlatego mamy blackout, albo inaczej sramy w majty jak tylko przeciwnik przeciśnie a nie daj boge strzeli bramkę=co najmniej jedną; z defensywy nie ma co zbierać nawet, jeśli jednoręki DL ciągnął jak mógł, że o naszym super ataku <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nie ma co wspominać, gdy dziadek CR nam wyrabia normęDragon pisze: ↑30 lipca 2020, 10:15Zrównałby się z Borelem, do wyprzedzenia potrzebuje 2 goli.
Kilka statystyk, bo warto. Jak coś to Cagliari wczoraj też o nic nie grało.
1. Cagliari 10 meczów bez wygranej u siebie...
2. Cagliari z passą 18 meczów bez wygranej z nami, od ponad dekady.
3. Nasz drugi mecz bez gola w sezonie. super atak
4. Pierwsza porażka do ,,zera'' w sezonie w lidze.
5. Najwięcej porażek w sezonie mistrzowskim (jeszcze 1 mecz).
6. 40 goli straconych - rekord. Ostatnio tak dużo tracił bodaj Milan w 91 r. i zdobywał mistrza.
7. Pierwszy mistrz od chyba 60 lat bez najlepszego ataku i obrony.
8. Po Covid najgorsza oborna obok SPAL i Bresci, nie wiem nawet jaki jest układ podium.
9. Po Covid odległe miejsce w tabeli...
10. Nie potrafimy odrabiać strat jak inne zespoły. Po golu się sypiemy.
To tylko kilka....
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Wszystko wszystkim, ale jak już ktoś nazywa Crisa dziadkiem, zapewne będąc w 1000 razy gorszej formie fizycznej, to już smiech na sali.
Facet wygląda lepiej niż 25 latkowie w Serie A,ale nadal ludzie mają pretensje.
Chłopaki 3 dni temu chlali, a teraz wszyscy zdziwieni że nie mogą biegać.
Niech z Romą wystawia U23 - chociaz zobaczymy co tam sie dzieje.
Jeżeli z Lyonem będzie taka pańszczyzna i to nawet jeżeli awansujemy - Sarri do zwolnienia.
Facet wygląda lepiej niż 25 latkowie w Serie A,ale nadal ludzie mają pretensje.
Chłopaki 3 dni temu chlali, a teraz wszyscy zdziwieni że nie mogą biegać.
Niech z Romą wystawia U23 - chociaz zobaczymy co tam sie dzieje.
Jeżeli z Lyonem będzie taka pańszczyzna i to nawet jeżeli awansujemy - Sarri do zwolnienia.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2706
- Rejestracja: 01 lutego 2009
O <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ty serio porównujesz moją formę/wiek do formy/wieku profesjonalnego piłkarza? Ja wiem, że upał i w ogóle... no ale jednak. Poza tym, co chcesz zakłamywać rzeczywistość? Tym, że Ronaldo ma 25 czy 35 lat? I niech sobie wygląda lepiej niż niejeden 25 latek, ale to znaczy, że na nim mamy opierać atak czy raczej nakazuje nam to szukać kogoś za niego, bo Ronaldo tu będzie jeszcze z rok, choć przy ofercie o jakiej plotkowano jakiś czas temu (z CFC) to bym sprzedawał czym prędzej.Adrian27th pisze: ↑30 lipca 2020, 13:33Wszystko wszystkim, ale jak już ktoś nazywa Crisa dziadkiem, zapewne będąc w 1000 razy gorszej formie fizycznej, to już smiech na sali.
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1195
- Rejestracja: 05 października 2008
To, że pół składu do wymiany to kij. Jak oglądam mecze Juve to przeraża mnie pewna sprawa - mało kiedy wdają się w dryblingi. Z reguły jak ktoś się przed naszym pojawia - to podanie w bok / tył. Oni nie są w stanie zrobić przewagi w grze 1 na 1. To nie Barcelona, że zamęczy milionem podań, potem jedno genialne na wbiegającego czy pinball w polu karnym i bramki padają. Brakuje zdecydowanie gry 1 na 1.
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.