Liga Europy 2019/2020
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7015
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Za nami pierwsza kolejka turnieju, który nikogo nie obchodzi Roma wygrała 4-0, Arsenal i Sevilla 3-0, United rezerwami ugrał 1-0. Na drugim biegunie Lazio, które przegrało 1-2 z rumuńskim CFR Cluj.
Zakładam temat, bo ON powrócił i znów zaszokował świat swoimi umiejętnościami: http://www.lfc.pl/73883/kariusa-koszmar-w-bratyslawie
Zakładam temat, bo ON powrócił i znów zaszokował świat swoimi umiejętnościami: http://www.lfc.pl/73883/kariusa-koszmar-w-bratyslawie
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Bartosz Karawańczyk
- Juventino
- Rejestracja: 23 maja 2013
- Posty: 399
- Rejestracja: 23 maja 2013
A czego się Pan spodziewał, Panie Poprostu? Tak jest od lat. Jedynie my wypadamy solidnie, resztę klubików zaorać i posiać rzepak, bo wstyd przynoszą. Ktoś przytoczy przykład Romy? Półfinał z LFC? Na to też mam odpowiedź - raz do roku nawet wąż pierdnie. Zatem nadal zaorać.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
Ale mimo wszystko wstyd dla Lazio, że na wyjście z grupy ma już tylko matematyczne szanse, bo powinni tam wyjść z pierwszego miejsca. Roma powinna dać radę, ale znając włoskie zespoły w LE to oleją temat i też odpadną.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Moim zdaniem to wciąż kwestia mentalna - takie Lazio (świadomie bądź podświadomie) uważa się za dobre na Ligę Europy, nie ma sensu tracić w niej sił, przecież wszyscy tam są stworzeni do Ligi Mistrzów.
Niezły (kolejny) pstryczek w nos skostniałego Lotito, który toczy zażarty bój z De Laurentiisem o to, który z nich silniej straci kontakt z rzeczywistością. Lazio i Napoli - jedne z ostatnich bastionów betonowego, autorytarnego modelu zarządzania klubem rodem z lat '90.
Niezły (kolejny) pstryczek w nos skostniałego Lotito, który toczy zażarty bój z De Laurentiisem o to, który z nich silniej straci kontakt z rzeczywistością. Lazio i Napoli - jedne z ostatnich bastionów betonowego, autorytarnego modelu zarządzania klubem rodem z lat '90.
- Akha72
- Laziale
- Rejestracja: 09 sierpnia 2016
- Posty: 107
- Rejestracja: 09 sierpnia 2016
Na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski? Z doboru składu meczowego, poziomu intensywności gry czy jakiś innych czynników?
Wydaje mi się, że w tym boju Lotito nie ma szans - oprócz sądzenia się z odsuniętymi od składu zawodnikami jak Pandev czy Zárate nie przypominam sobie, żeby piłkarze Lazio byli zastraszani, nachodzeni w domach, okradani czy ich rodziny nękane przez postacie z półświatka, jeżeli oczywiście przyjmiemy, że istnieje różnica między zesłaniem zawodnika na bieganie okrążeń w ośrodku treningowym, a rozbiciem mu samochodu czy grożeniem rodzinie i zastosujemy w tym wyścigu różną punktację.pumex pisze: ↑08 listopada 2019, 10:18 Niezły (kolejny) pstryczek w nos skostniałego Lotito, który toczy zażarty bój z De Laurentiisem o to, który z nich silniej straci kontakt z rzeczywistością. Lazio i Napoli - jedne z ostatnich bastionów betonowego, autorytarnego modelu zarządzania klubem rodem z lat '90.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2032
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Też uważam, że grubo przesadziłeś Pumex. Na ostatnie osiem edycji, Lazio grało w LE sześć razy i za każdym razem wychodziło z grupy, w tym dwa razy osiągało ćwierćfinał. Powiedziałbym, że wyniki mniej więcej na miarę ich potencjału i raczej w miarę poważnie podchodzili do tych rozgrywek. To Roma i Napoli zazwyczaj wyżej srały i olewały LE ( co mocno mściło się na Napoli z powodu braku punktów do rankingu i notorycznych grup śmierci w LM ).
Z tym rokrocznym narzekaniem na słabość ligi włoskiej to też trochę przesada. Liga trzyma trzecie miejsce w tej chwili, udało się wyprzedzić Bundesligę ( która jest o wiele bardziej nowoczesna pod każdym względem - stadionów, szkolenia, marketingu ). Hiszpania i Anglia są zdecydowanie dwoma najlepszymi ligami i chyba nikt rozsądny nie oczekuje ich wyprzedzenia? Nad kolejną w rankingu Francją jest już przepaść, a że ta liga jest producentem i dostarczycielem talentów, to spadki nikomu nie grożą.
Z tym rokrocznym narzekaniem na słabość ligi włoskiej to też trochę przesada. Liga trzyma trzecie miejsce w tej chwili, udało się wyprzedzić Bundesligę ( która jest o wiele bardziej nowoczesna pod każdym względem - stadionów, szkolenia, marketingu ). Hiszpania i Anglia są zdecydowanie dwoma najlepszymi ligami i chyba nikt rozsądny nie oczekuje ich wyprzedzenia? Nad kolejną w rankingu Francją jest już przepaść, a że ta liga jest producentem i dostarczycielem talentów, to spadki nikomu nie grożą.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2612
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Z jednej strony wydaje się, iż włoskie ekipy traktują Ligę Europy troszkę po macoszemu i grają tam jakby za karę, bo chcą oszczędzać siły na Serie A i ewentualną walkę o 4 miejsce zapewniające awans do Champions League. Z drugiej strony, to Lazio czy Fiorentina wcale nie wystawiały w tych rozgrywkach ewidentnie rezerwowego składu, więc ciężko tu mówić o odpuszczaniu. Moim zdaniem odkąd wygranie LE premiowane jest grą w fazie grupowej w następnej w edycji LM warto jednak poświęcić się dla tego turnieju. W przeciwnym wypadku najlepiej od samego początku wystawiać zmienników i młodzież, aby mieli rytm meczowy i ewentualnie byli przydatni i w formie na ligę.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7015
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Marnie oceniam szanse włoskich (i nie tylko) drużyn. Od sezonu 10/11 kiedy tytuł zgarnęło Porto, LE wygrywają wyłącznie drużyny z Hiszpanii i Anglii, co raczej nie może dziwić. Premier League z automatu ma dwie relatywnie silne (na tle konkurencji) ekipy, które nie załapią się do top4. Reprezentanci La Liga to też nie ułomki. Dodatkowo dochodzi fakt, że do LE spadają drużyny z 3 miejsc LM.
Także musiałaby powinąć się noga takim zespołom jak Juventus, Bayern, PSG i może BvB, żeby przełamać hiszpańsko-angielską dominację. Inter czy Napoli miałby trudności, żeby dojść do finału, więc jak mają to zrobić Viola, Lazio, Roma czy Atalanta?
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2612
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
@jackop
Niby tak, ale ja nie twierdzę, że włoska ekipa ma co sezon wygrywać LE czy też grać w finale. Zauważ, że w ostatniej edycji w półfinale występował Eintracht Frankfurt i został wyeliminowany przez Chelsea (czyli triumfatora) dopiero po karnych. Rok wcześniej w finale uczestniczyła Marsylia, która w 1/2 pokonała Red Bull Salzburg. Z całym szacunkiem do tych ekip, ale nie są to europejscy mocarze, a jakoś stać ich było na dobry wynik, więc dlaczego w przypadku Lazio czy zwłaszcza Romy nie mogłoby być podobnie. Jeśli natomiast mają wywalone na LE od samego początku, to tak jak napisałem wcześniej niech dadzą pograć młodzikom i rezerwowym, to chociaż może ktoś nowy się wybije.
Niby tak, ale ja nie twierdzę, że włoska ekipa ma co sezon wygrywać LE czy też grać w finale. Zauważ, że w ostatniej edycji w półfinale występował Eintracht Frankfurt i został wyeliminowany przez Chelsea (czyli triumfatora) dopiero po karnych. Rok wcześniej w finale uczestniczyła Marsylia, która w 1/2 pokonała Red Bull Salzburg. Z całym szacunkiem do tych ekip, ale nie są to europejscy mocarze, a jakoś stać ich było na dobry wynik, więc dlaczego w przypadku Lazio czy zwłaszcza Romy nie mogłoby być podobnie. Jeśli natomiast mają wywalone na LE od samego początku, to tak jak napisałem wcześniej niech dadzą pograć młodzikom i rezerwowym, to chociaż może ktoś nowy się wybije.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7015
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Z grup powychodziły tak egzotyczne ekipy, że potrzebny jest dalszy przesiew. Odrzuty z LM będą miały pewnie używanie w 1/16. Z większych firm ciała dały: Gladbach, Lazio, PSV, CSKA czy Besiktas.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3463
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Liga Europy to zawsze były niespodzianki, ale tym razem jest ich wyjątkowo dużo. Na etapie 1/16 odpadają:
- Ajax (ubiegłoroczny półfinalista LM)
- Arsenal (ubiegłoroczny finalista LE)
- Sporting, Porto, Benfica (aż 3 portugalskie ekipy, które w LE zawsze dochodziły daleko)
Z faworytów na placu boju zostają:
- Inter
- Roma
- ManU
- Sevilla
- Leverkusen
Duża szansa dla Interu/Romy. Nawet bardziej dla Romy, bo Inter pewnie oleje LE na rzecz walki o Scudetto.
W 1/8 LE nie będzie już żadnej ekipy z Portugalii i Francji, więc Włochy mają szansę już całkiem odlecieć im w rankingu UEFA: https://www.uefa.com/memberassociations ... /#/yr/2020
- Ajax (ubiegłoroczny półfinalista LM)
- Arsenal (ubiegłoroczny finalista LE)
- Sporting, Porto, Benfica (aż 3 portugalskie ekipy, które w LE zawsze dochodziły daleko)
Z faworytów na placu boju zostają:
- Inter
- Roma
- ManU
- Sevilla
- Leverkusen
Duża szansa dla Interu/Romy. Nawet bardziej dla Romy, bo Inter pewnie oleje LE na rzecz walki o Scudetto.
W 1/8 LE nie będzie już żadnej ekipy z Portugalii i Francji, więc Włochy mają szansę już całkiem odlecieć im w rankingu UEFA: https://www.uefa.com/memberassociations ... /#/yr/2020
Rysunki piłkarskie 11vs11.art
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
- miczbi
- Juventino
- Rejestracja: 20 maja 2019
- Posty: 224
- Rejestracja: 20 maja 2019
Zapomniałeś dodać Bragi . Widać poziom w Portugalii się wyrównał, ale chyba poszedł do dołu.Crunny pisze: ↑27 lutego 2020, 23:35 Liga Europy to zawsze były niespodzianki, ale tym razem jest ich wyjątkowo dużo. Na etapie 1/16 odpadają:
- Ajax (ubiegłoroczny półfinalista LM)
- Arsenal (ubiegłoroczny finalista LE)
- Sporting, Porto, Benfica (aż 3 portugalskie ekipy, które w LE zawsze dochodziły daleko)
Jak Inter nas pokona w niedzielę LE zejdzie na drugi plan i w kolejnej rundzie mogą wyjść rezerwami . Roma pewnie będzie walczyć do końca , ale znając życie 1/2 to max jaki mogą osiągnąć.
W każdym bądź razie masz rację zostały same duże firmy (przynajmniej z nazwy) i drużyny raczej słabsze nie widać kto mógł by być czarnym koniem ? Glasgow? Getafe ?
Losowanie dziś o 13.