Mercato (LATO 2017)

[Vincitore]

Oceniając powoli kończący się sezon, niezależnie od wyniku finału LM, wg mnie na zdecydowanie największe brawa zasługuje Allegri i jego przejście na 4-2-3-1.

Max to jest ogólnie mój bohater i człowiek z najbardziej efektywną drogą zera do bohatera. Przecież w połowie lipca 2014 byliśmy już mentalnie znów na siódmym miejscu w tabeli, czuliśmy się jakby ktoś nas odseparował od ojca i wepchnął w objęcia diabła.

To co Allegri zrobił z Juventusem przebiło moje oczekiwania jakieś kilkaset razy. Dzisiaj ufam mu bezgranicznie, dużo bardziej niż to miało miejsca za Conte, większość jego decyzji taktycznych to majstersztyki, a Mandzukic na skrzydle zawsze będzie już dla mnie flagowym "produktem" geniuszu Maxa.

Bardzo podoba mi się jedna rzecz - trafiają do nas piłkarze o różnej charakterystyce, a mimo to Max potrafi ich dostosować do naszego ekosystemu - weźmy na tapetę takiego Pjanicia: kto z was oglądając go w Romie powiedziałby, że to gracz, który potrafi świetnie się ustawić w fazie obrony i grać dobrze w odbiorze? Mnie w Rzymie kojarzył się z magic touchami, prostopadłymi piłkami i klepkami na małej przestrzeni. Dzisiaj jakby szerzej mu się przyjrzeć, to blisko mu do kompletnego piłkarza środka pola - bo czego on niby nie potrafi robić? Swobodnie czuje się w każdej fazie meczu - gdy bronimy i atakujemy. Taki był m.in Pogba - dzisiaj jak sobie przypomnę, że marnowałem dni na grzebaniu w internecie w poszukiwaniu informacji na temat jego transferu do Man Utd ogarnia mnie zażenowanie. Pjanic świetnie go zastąpił, ale nie byłoby tego gdyby nie Allegri, który miał na niego swój pomysł.

Biję się w pierś odnośnie Maxa trzykrotnie:
1) Za brak wiary w lecie 2014.
2) Za początek sezonu 15/16 gdy dołowaliśmy, twierdziłem, że zgrała się formuła Conte, a Max nie ma swoich pomysłów.
3) Za podważanie decyzji personalnych - że za słaby skład wystawił, że niepotrzebnie rotuje - zawsze mnie zaorał. Nie skrytykuję Maxa już nigdy, nawet gdy chemia między nim a drużyną wyczerpie się na dobre. Chłop zna się na robocie, powinniśmy dziękować Conte za to, że zrezygnował.

***

Co do mercato - nie chce mi się wierzyć, że tak lekką ręką nagle rezygnujemy z Tolisso. Dłubiemy przy nim już od dłuższego czasu, na 100% jesteśmy zdecydowani, być może chodzi o cenę i agent puszcza plotki o Interze. Co by się nagle miało wydarzyć, skoro Coco nie stracił na jakości? Fabinho to fajny gracz, też świetnie by do nas pasował i obsadzi prawą obronę. Nie narzekałbym gdyby faktycznie do nas trafił.

[meda11]

Radja przed meczem z nami palnął że jesteśmy...najlepsi w Europie. :shock:
Ktoś ogarniający włoski mógłby coś więcej powiedzieć. Gość pogrywa sobie, przerzuca presje na nas czy też przejrzał na oczy i poszedł po rozum do głowy?

Ktoś o klasie sportowej Nainggolana musi do nas dołączyć.

...........................................................................................................................
Na TT mignął mi jeszcze tekst (nie Radji) "Skoro nie jesteś w stanie pokonać rywala, dołącz do niego.".

[MRN]

Pamiętam szczególnie dwie sytuacje :

- kiedy Mario po raz pierwszy został ustawiony na skrzydle to były teksty w stylu " czarno to widzę ale zobaczymy"

- dlaczego nie gramy 4312 z Pjaniciem na 3/4, to jego naturalna pozycja...przecież ten "........" chce z niego zrobić na siłę registę, powaliło go ? :rotfl:

Podczas kontuzji Dybali widzieliśmy jak Mario, który nie mógł pogodzić się z rolą rezerwowego stara się, walczy za trzech, mówiliśmy - Max będzie miał teraz ciężki orzech do zgryzienia. A nasz Maxiu ulokował na boisku wszystkich trzech aby piłkarz, który ma w sobie tyle walki co Davids nie marnował się na ławce. Ja też go nigdy nie skrytykuję, uważam, że do tej pory to nasz najlepszy trener a sporo ich już przeżyłem osobiście.

[szymken]

O ten wywiad w LGDS chodzi ?

Mówi, że Juve jest teraz chyba najlepsze w Europie, że mecz z nami jest ważny i wygrać z tak silnym zespołem będzie większą satysfakcją. Coś tam mówił chyba, że ten mecz jest ważny żeby być na drugim miejscu w lidze. A i, że ludzie nie zdają sobie sprawy, że Roma jest na drugim miejscu za Juve, nie wiem czy w kontekście Europy to mówił :facepalm2:

Translator tyle mi pomógł

Kto to o nim pisał? JMercato chyba ? Ale i tak nie ma tematu IMO.

[Wojtek]

Radja przed meczem z nami palnął że jesteśmy...najlepsi w Europie. :shock:
Ktoś ogarniający włoski mógłby coś więcej powiedzieć. Gość pogrywa sobie, przerzuca presje na nas czy też przejrzał na oczy i poszedł po rozum do głowy?

Ktoś o klasie sportowej Nainggolana musi do nas dołączyć.

...........................................................................................................................
Na TT mignął mi jeszcze tekst (nie Radji) "Skoro nie jesteś w stanie pokonać rywala, dołącz do niego.".

W sumie ktoś tu wcześniej pisał, że Radja dalej kumpluje się z Pjaniciem, więc pewnie Miralem go namawiał a jak już dołączy do nas to powie, że Roma kazała mu mówić te wszystkie na temat Juve i wszyscy będą zadowoleni

[MRN]

Gdyby ten czub do nas dołączył to klękajcie rywale.

[meda11]

Ale i tak nie ma tematu IMO.

Dla mnie również ale po kilku lekcjach od życia nie zastawiłbym chaty, że taki Nainggolan na 100% nie dołączy do nas. Nigdy nie wiadomo jaki splot okoliczności będzie miał miejsce za jakiś czas. Napomknąłem o nim, bo od momentu założenia koszulki Romy wyzywał i oskarżał Juve o wszystko co najgorsze, a teraz wyjeżdża z takim tekstem?

[wagner]

Co do mercato - nie chce mi się wierzyć, że tak lekką ręką nagle rezygnujemy z Tolisso. Dłubiemy przy nim już od dłuższego czasu, na 100% jesteśmy zdecydowani, być może chodzi o cenę i agent puszcza plotki o Interze.

A być może już mamy zawodnika na tą pozycję stąd odpuszczenie Francuza?

Radja przed meczem z nami palnął że jesteśmy...najlepsi w Europie. :shock:

Ja tam bym się nie zdziwił, gdyby tak zmienił swoją optykę. Higuain i Pjanic we Włoszech byli uznawani za nieudaczników, nie dlatego, że nie potrafią kopać piłkę, wręcz przeciwnie robią to świetnie, a mimo to pozostawali zawodnikami bez sukcesów, aż tu nagle... na finiszu mają ogromną szanse zdobyć wszystko co można wygrać w roku piłkarskim w szeregach znienawidzonej drużyny ich poprzednich klubów. Nikt mi nie powie, że to nie działa na wyobraźnię i nawet jeśli Belg dalej nie jest zainteresowany grą w Juve, a może Juve nie jest zainteresowane usługami Nainggolana to być może ten zdecydował o swoim odejściu za granicę. Kto wie.

[szymken]

Ale i tak nie ma tematu IMO.

Dla mnie również ale po kilku lekcjach od życia nie zastawiłbym chaty, że taki Nainggolan na 100% nie dołączy do nas. Nigdy nie wiadomo jaki splot okoliczności będzie miał miejsce za jakiś czas. Napomknąłem o nim, bo od momentu założenia koszulki Romy wyzywał i oskarżał Juve o wszystko co najgorsze, a teraz wyjeżdża z takim tekstem?

Organów bym za to nie oddał . Beppe już zrobił fajerwerki, których bym się w życiu nie spodziewał. Po prostu wydaje mi się, że za dużo już powiedział i nawet Juve niekoniecznie go musi chcieć, ale... Różne rzeczy się działy. I choć to świr, to coś tam chyba ma w głowie i widzi co Juve oferuje.

[Cabrini_idol]

Higuian chyba też za pochlebnie nie wypowiadał się o Juve gdy grał w Napoli.

[MRN]

Igła pozostawał neutralny z tego o pamiętam, chyba nie udzielił żadnego kontrowersyjnego wywiadu lub unikał tematów związanych z Juve.
Nie zamykał sobie drzwi bo wiedział, że nigdy nie wiadomo co przyniesie przyszłość a przecież bardzo mocno się o niego staraliśmy jeszcze jak grał w Realu.

[Vincitore]

Tak odnośnie "nieprzejścia" do Juve:

- Czy przejdę do Juve? Nigdy! Nie żartujcie nawet na ten temat - zapewnił Ogbonna na łamach jednej ze stacji radiowych. - Moim marzeniem jest granie na najwyższym poziomie w wielkim klubie, ale nie w Juventusie. Nigdy - podkreślił raz jeszcze piłkarz Torino FC.

Neto: Fiorentina pozostaje moim pierwszym wyborem. Juventus? Nigdy tam nie przejdę. Mój agent nic o tym nie wspominał, ale nie przejdę tam przede wszystkim ze względu na fanów Violi. To byłoby wobec nich zdradą".

Przykłady można mnożyć, są też przykłady odwrotne - czyli zawodnik utwierdzał w przekonaniu, że do Juventusu przejdzie, a nie przeszedł. #AxelWitsel

Nie ma sensu sugerować się słowami, mnie transfer Nainggolana wcale by nie zaskoczył pomimo, że w niego nie wierzę. Wiecie jakim by to się odbiło echem gdyby do niego doszło po tych wszystkich pomyjach, które na nas wylewał? :o

[Cabrini_idol]

Dla mnie mokrą opcją od dłuższego czasu jest Hazard. Niestety praktycznie niemożliwy transfer. Idealne wypełnienie lewego skrzydla. Lepsze kandydata nie ma . Jestem mega ciekawy nazwiska na lewą stronę.

[DonPatch]

Nainggolan pierwszy raz wyraził się pochlebnie (chociaż bardziej pasowałoby obiektywnie) o Juve, a pół forum już go widzi w ekipie z Turynu

[Vanquish]

a jak już dołączy do nas to powie, że Roma kazała mu mówić te wszystkie na temat Juve i wszyscy będą zadowoleni

I to może być prawda, Ibra w swej autobiografii o tym napisał, że w Interze chociażby zakazane jest mówić pozytywnie o Juventusie. Jeśliby w Romie był również taki zakaz to nie byłoby to bynajmniej żadnym zdziwieniem dla mnie.