Serie A 15/16 (25): JUVENTUS 1-0 Napoli
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
DO 433 brakuje nam lewego skrzydłowego. Do 4312 brakuje nam trequa.
Na siłę w 433 można ustawić na lewym skrzydle Dybale, który traci połowę wartości bo schodząc do środka ma bramkę na prawej nodze, ciekawym pomysłem byłoby ustawić Dybałę na prawej stronie (coś ala Robben, który łamię do środka na swoją lewą nogę) a Cuadrado wysłać na lewe skrzydło.
W 4312 na trequ może zagrać Pereyra, ale to wielki znak zapytania, bo chłop nic nie grał w tym sezonie.
352 to było nasze jedyne i słuszne ustawienie do którego mamy idealny skład.Jeśli miałbym ryzykować to wybrałbym opcję z Pereyrą na trequ, bo Dybala w dwójce z przodu prezentuje się fantastycznie. Przydałby się nam teraz Ogbonna na pół lewego....
ps za co dostałem 2 kartkę ?
Na siłę w 433 można ustawić na lewym skrzydle Dybale, który traci połowę wartości bo schodząc do środka ma bramkę na prawej nodze, ciekawym pomysłem byłoby ustawić Dybałę na prawej stronie (coś ala Robben, który łamię do środka na swoją lewą nogę) a Cuadrado wysłać na lewe skrzydło.
W 4312 na trequ może zagrać Pereyra, ale to wielki znak zapytania, bo chłop nic nie grał w tym sezonie.
352 to było nasze jedyne i słuszne ustawienie do którego mamy idealny skład.Jeśli miałbym ryzykować to wybrałbym opcję z Pereyrą na trequ, bo Dybala w dwójce z przodu prezentuje się fantastycznie. Przydałby się nam teraz Ogbonna na pół lewego....
ps za co dostałem 2 kartkę ?
Ostatnio zmieniony 10 lutego 2016, 15:45 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 5 razy.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Nie ma różnicy jakim ustawieniem wyjdziemy. Maks zna doskonale drużynę i ufam mu w 100%. Mam jedynie nadzieję, że Allegri wie, iż zwycięstwo nie jest rzeczą ważną, jest jedyną rzeczą, która się liczy. :juve:
Off: Kto co stawia u buka ?:)
Off: Kto co stawia u buka ?:)
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2360
- Rejestracja: 18 marca 2009
Mieszkanie, samochód i kobietęPoprostu pisze:
Off: Kto co stawia u buka ?:)
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
zabijaka to dobre słowo Po 10ciu minutach gralibyśmy w osłabieniualessandro1977 pisze:Zamiast Moraty na Napoli widziałby Zazę bo to idealny zabijaka na buraków z Neapolu...
Mamy zmienić 3-5-2, dzięki któremu bijemy rekordy na 4-3-1-2 "dzięki" któremu zaliczyliśmy najgorszy start w historii ? No way.
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2327
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Mądra wypowiedź nic tylko przyklasnąć. Oczywiście żartuje, Zaza juz pokazał że jest nieodpowiedzialny i Morata to powinność, którą i Max preferuje. I dobrze, bo Morata lubi być sprowokowany ale to się zdarza jak kiedyś z Manolasem. W tym że sędzia wykartkował obu, a Simone wszedł na boisko i po 2 minutach skrzypiał ochroniacz jednego z obrońcow Genoi.alessandro1977 pisze:Równie dobrze może być tak, że pójdzie na noże z Igłą i obaj wylecą...
A na poważnie - Morata daje się sprowokować i to jego wygłupu się obawiam...myślę, że to jednak Zaza powinien zagrać w tym meczu !
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Równie dobrze można powiedzieć, że 4-3-1-2, dzięki któremu doszliśmy do finału LM.Wojtek pisze:Mamy zmienić 3-5-2, dzięki któremu bijemy rekordy na 4-3-1-2 "dzięki" któremu zaliczyliśmy najgorszy start w historii ? No way.
Nie chce po prostu wygrać. Ja chce ich zniszczyć. :C
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 2240
- Rejestracja: 02 września 2004
Nie wiem jakie mecze oglądasz. Morata to piłkarz, który raz/dwa? coś odwalił po mocnej prowokacji. Zaza to piłkarz, który nieprowokowany fauluje na potęgę, jakby wjeżdżał na boisko na fecie. Drobna różnica.alessandro1977 pisze: A na poważnie - Morata daje się sprowokować i to jego wygłupu się obawiam...myślę, że to jednak Zaza powinien zagrać w tym meczu !
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8613
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Aby była jasność - takie jest moje zdanie a do tego, że jeden mędrzec z drugim są najmądrzejsi to jestem przyzwyczajony...proste ? Dla mnie lepszym wyborem na Napoli byłby Zaza nie tylko za większą przydatność dla zespołu jak i waleczność właśnie...a to, że raz mu odpaliło i dostał czerwo nie dyskwalifikuje go jako zawodnika tej drużyny...Morata jest zbyt delikatny ale mam nadzieję, że ten mecz pokaże, że jestem w błędzie...
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Już się tak nie spinajcie o tego Zazę, to raptem jego trzecia czerwona karta w ostatnich latach, licząc pobyt w Serie B. Dzikus, ale ma nosa do goli.
W podstawie wybiegnie jednak zapewne Morata. Ostatnio znajduje się w trochę lepszej formie niż na początku sezonu i jeśli nie strzeli gola, co jest dość prawdopodobne, to jest spore prawdopodobieństwo, że przynajmniej zaliczy asystę lub uruchomi jakąś ważną akcję.
O taktykę bym się jakoś mocno nie martwił. Nie ma Chielliniego, co komplikuje ustawienie nas w 352, ale Max zawsze może spróbować innego wariantu taktycznego. Słaby start sezonu wynikał z dużych zmian kadrowych w zespole i braku odpowiedniego trequartisty, który by to wszystko poukładał oraz - co bardzo ważne - absencji Marchisio oraz Khediry. Jest sporo czasu żeby przetrenować 43X i zrzucić na Napoli najlepsze co mamy.
W podstawie wybiegnie jednak zapewne Morata. Ostatnio znajduje się w trochę lepszej formie niż na początku sezonu i jeśli nie strzeli gola, co jest dość prawdopodobne, to jest spore prawdopodobieństwo, że przynajmniej zaliczy asystę lub uruchomi jakąś ważną akcję.
O taktykę bym się jakoś mocno nie martwił. Nie ma Chielliniego, co komplikuje ustawienie nas w 352, ale Max zawsze może spróbować innego wariantu taktycznego. Słaby start sezonu wynikał z dużych zmian kadrowych w zespole i braku odpowiedniego trequartisty, który by to wszystko poukładał oraz - co bardzo ważne - absencji Marchisio oraz Khediry. Jest sporo czasu żeby przetrenować 43X i zrzucić na Napoli najlepsze co mamy.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
To jest przerażające... Zanim napisałem, że Napoli nie ograło nikogo z pierwszej piątki w lidze wszedłem na stronę główną Juvepoland i kliknąłem sobie w terminarz Napoli, by się upewnić co do tego, że to co zamierzam napisać, to prawda. Widziałem więc wszystkie mecze rozegrane przez klub z Neapolu w tym sezonie PRZED napisaniem tego posta. To co w nim napisałem, mianowicie, że
Napoli nie ograło na wyjeździe nikogo z pierwszej piątki w lidze to prawda według arystotelesowskiej definicji: "powiedzieć o czymś co jest, że jest lub o czymś czego nie ma, że nie go nie ma". Z tej prostej informacji, która niestety, z jakiegoś powodu przerosła tak wielu z Was, wynikają pewne konsekwencje, które wiążą się zarówno z sobotnim meczem, jak i sytuacją ligową. Stąd ją zamieściłem. Nie potrafię zrozumieć w jaki sposób ta informacja koliduje z faktem, że z nikim z tej pierwszej piątki nie grali u siebie? Jak napiszę, że Władimir Kliczko nie pokonał żadnego czempiona z czasów świetności wagi ciężkiej to nie będzie to prawda, bo przecież nie walczył ani z Tysonem, ani z Holyfieldem ani Lewisem? Moim zdaniem będzie i powie nam sporo o prawdziwej klasie tego boksera. Analogicznie z Napoli.
Podziwiam ludzi, którzy uważają, że na mecz z Napoli potrzebny jest nam Zaza bo to fizol z nadmierną agresją w pressingu.
Napoli nie ograło na wyjeździe nikogo z pierwszej piątki w lidze to prawda według arystotelesowskiej definicji: "powiedzieć o czymś co jest, że jest lub o czymś czego nie ma, że nie go nie ma". Z tej prostej informacji, która niestety, z jakiegoś powodu przerosła tak wielu z Was, wynikają pewne konsekwencje, które wiążą się zarówno z sobotnim meczem, jak i sytuacją ligową. Stąd ją zamieściłem. Nie potrafię zrozumieć w jaki sposób ta informacja koliduje z faktem, że z nikim z tej pierwszej piątki nie grali u siebie? Jak napiszę, że Władimir Kliczko nie pokonał żadnego czempiona z czasów świetności wagi ciężkiej to nie będzie to prawda, bo przecież nie walczył ani z Tysonem, ani z Holyfieldem ani Lewisem? Moim zdaniem będzie i powie nam sporo o prawdziwej klasie tego boksera. Analogicznie z Napoli.
Podziwiam ludzi, którzy uważają, że na mecz z Napoli potrzebny jest nam Zaza bo to fizol z nadmierną agresją w pressingu.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem