Serie A 15/16 (16): JUVENTUS 3-1 Fiorentina
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1717
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
W serie A:deszczowy pisze:Może mi ktoś powiedzieć, jak wyglądają po tym meczu statsy strzeleckie Dybali i Mandzu?
Dybala 8
Mandzu 4
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Przez cały mecz nie mogłem o tym przestać myśleć. Sturaro grał, dzięki czemu złapał rytm, formę i odwdzięczył się drużynie sercem i pewnością w defensywie. Nagle ni stąd, ni zowąd pojawia się Khedira, jakby z urzędu :co?: Dziwny sygnał w stronę Sturaro.bajbek17 pisze:Sturaro dawał radę i wniósł wiele do pierwszej "11", a Max na taki mecz wpuszcza Samiego, który wraca po kontuzji. Dla Stefana to cios poniżej pasa. Możesz się starać, ale Khedira to Khedira i będzie grał on, nie ważne kto jest w jakiej dyspozycji.
No widzisz, a podobnego zdania nie można było ostatnimi czasy sklecić nawiązując do poczynań MoratyMakiavel pisze:Nie rozumiem zachwytów nad Dybalą po tym meczu. Bramkę strzelił po pierwszej swojej udanej akcji w tym meczu
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Dzięki i także dzięki w stronę szczypka. Fajnie, że nasi napastnicy się rozgrywają.Paweljuve2006 pisze:W serie A:deszczowy pisze:Może mi ktoś powiedzieć, jak wyglądają po tym meczu statsy strzeleckie Dybali i Mandzu?
Dybala 8
Mandzu 4
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
@pumex Co tu ma do rzeczy Morata? Dybala regularnie gra od 1. minuty, dzisiaj potrzebował ponad 90 minut i bodaj 4 świetnych okazji by strzelić. Gdyby nie Mandzukic to najprawdopodobniej zakończyłby ten mecz, jako antybohater po zmarnowaniu genialnego podania Pogby.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1110
- Rejestracja: 03 lipca 2006
Nie zakończył, to na <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> drążysz?Makiavel pisze:@pumex Co tu ma do rzeczy Morata? Dybala regularnie gra od 1. minuty, dzisiaj potrzebował ponad 90 minut i bodaj 4 świetnych okazji by strzelić. Gdyby nie Mandzukic to najprawdopodobniej zakończyłby ten mecz, jako antybohater po zmarnowaniu genialnego podania Pogby.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7350
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Jeśli wyrachowaniem można nazwać nieumiejętność wymienieniu pięciu podań na połowie przeciwnika, notoryczne straty piłki czy to po podaniach ziemią czy górą, statyczność w drugiej linii i ratowanie się taktycznymi faulami po ewidentnych babolach - to pewnievitoo pisze:Dla mnie to było wyrachowanie, zachowaliśmy spokój do końca i opłaciło się.
Nieumiejętność gry jakimkolwiek atakiem pozycyjnym odrzuca mnie od tego co prezentujemy na kilometr. Nic nie jest przemyślane, jedziemy na dzika - bo może coś gdzieś się odbije, ktoś gdzieś tam skiksuje. Nasza "gra ofensywna" w większości opiera się właśnie na tym. 0 kreatywności, 0 schematów, jak powieje wiatr i piłka poleci, to ktoś tam przejmie i coś się dzieje. Nie umiemy zbudować dobrej akcji zakończonej strzałem od A do Z,
Jedyna wypracowana sytuacja w tym meczu to zagranie piłki do boku i dośrodkowanie na głowę Cuadrado. Poza tym brak jakiejkolwiek inicjatywy z naszej strony. Nie wiem czy Viola spuchła, ale cieszy to, że odzyskaliśmy chociaż kontrolę nad naszymi poczynaniami w obronie. Tutaj widać było wyraźny progres w stosunku do pierwszej połowy.
Powtórzę się, wygraliśmy WYŁĄCZNIE dzięki dwóm prezentom od Fiorentiny, która podobnie jak my, chciała dowieźć do końca remis, ale jej nie wyszło. Najpierw karygodna strata w środku boiska, zesranie się Dybali i wpakowanie piłki przez Mandzu wyłącznie dlatego, że bramkarz nie pofatygował się, żeby złapać piłkę. Gol na 3-1 to już super kuriozum w wykonaniu Astoriego, który w łatwej sytuacji nabija piłką Argentyńczyka.
Jeśli to jest naszą podstawą organizacji gry w ataku, to pierwszy lepszy ogórek z orlika będzie potrafił zastopować nasze 'huraganowe ataki'.
Ostatnio zmieniony 13 grudnia 2015, 23:20 przez jackop, łącznie zmieniany 2 razy.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- PietroBosman
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2009
- Posty: 328
- Rejestracja: 26 lutego 2009
Który to sezon Dybali w Juve?Pierwszy.Pierwszy w poważnej piłce.Jak dla mnie jego rozwój jest piorunujący.Dzisiaj zagrał niezłe spotkanie.Tak jak Cuadrado i Evra.Przeciwnicy(oprócz Interu) zgrali dla nas.My mamy świetną passę w lidze.Nie narzekajcie Panowie.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
@gucio_juve Bo mi się tak podoba i będę go drążył tak długo, jak zechcę.
@jackop Wygraliśmy bo byliśmy lepsi. Stwarzaliśmy więcej sytuacji, nie dopuszczaliśmy do takowych z drugiej strony. To była kwestia czasu aż ktoś wreszcie wsadzi drugą bramkę. Pudłował Dybala, pudłował Mandzukic, brakowało precyzji, ale bramka dla nas wisiała w powietrzu.
@jackop Wygraliśmy bo byliśmy lepsi. Stwarzaliśmy więcej sytuacji, nie dopuszczaliśmy do takowych z drugiej strony. To była kwestia czasu aż ktoś wreszcie wsadzi drugą bramkę. Pudłował Dybala, pudłował Mandzukic, brakowało precyzji, ale bramka dla nas wisiała w powietrzu.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1876
- Rejestracja: 26 maja 2009
Genialne jak genialne, uliczka była szeroka jak Jerozolimskie. Zdecydowanie więcej geniuszu pokazał Mandżukić dogrywając wtedy piłkę do Pogby, to podanie ustawiło nam formację Fiory tak, że reszta była formalnością.Makiavel pisze: jako antybohater po zmarnowaniu genialnego podania Pogby.
A Dybała naprawił swoje złe przyjęcie tym, że upadając dał radę jeszcze przyblokować ciałem jednego z graczy Fiołków. Bez tego Mario by nie dobiegł.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1765
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Z tego co napisałeś można by wywnioskować, że graliśmy fatalnie i tylko jakimś cudem tego meczu nie przegraliśmy. A tak nie było. Mieliśmy cały czas grę pod kontrolą, jedyne na co pozwoliliśmy gościom to wymiana podań między obrońcami. No ale ok, nie zamierzam się spierać. :papa:jackop pisze:Jeśli wyrachowaniem można nazwać nieumiejętność wymienieniu pięciu podań na połowie przeciwnika, notoryczne straty piłki czy to po podaniach ziemią czy górą, statyczność w drugiej linii i ratowanie się taktycznymi faulami po ewidentnych babolach - to pewnievitoo pisze:Dla mnie to było wyrachowanie, zachowaliśmy spokój do końca i opłaciło się.
- Hed
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 1302
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Kupe serducha zostawił Sturaro na trawie dzisiaj, ale ja się cieszę że zagrał dzisiaj Khedira, mam nadzieje że wróci do dobrej formy. Bardzo cieszy zwycięstwo, Mandzu daje 3 pkt.
Ciekawe co zrobi Max jak wróci Hernanes i Pereyra czy bedzie próbował grać 4-3-1-2 albo 4-3-3 czy zostanie przy 3-5-2.
Ciekawe co zrobi Max jak wróci Hernanes i Pereyra czy bedzie próbował grać 4-3-1-2 albo 4-3-3 czy zostanie przy 3-5-2.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
@SKAr7 Trzeba było wypatrzyć kolegę i dograć precyzyjnie w tempo. Ale racja, to co zrobił Chorwat było jeszcze lepsze.
Co zaś się tyczy Dybali to nie powiedziałbym, ze cokolwiek w tej akcji naprawił. Ewidentnie ją zepsuł. Przyjął jak piłkarz Ekstraklasy, władował się z piłką w bramkarza. Naprawił ją Mandzukic.
Co zaś się tyczy Dybali to nie powiedziałbym, ze cokolwiek w tej akcji naprawił. Ewidentnie ją zepsuł. Przyjął jak piłkarz Ekstraklasy, władował się z piłką w bramkarza. Naprawił ją Mandzukic.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Bezpośrednio nie ma nic do rzeczy. Pośrednio.. kto wie. Bo mam nieodparte przeczucie, że jakby to Morata był dziś w 91. minucie na miejscu Dybali to spod Twoich palców wyszłyby inne słowa Ale zostawmy to, najważniejsza dziś jest radość z arcyważnej wygranej.Makiavel pisze:@pumex Co tu ma do rzeczy Morata?
- Kadziel
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2014
- Posty: 255
- Rejestracja: 10 maja 2014
Trafiłem.Kadziel pisze::jaw: A ja dałbym sobie rękę uciąć, że gramy na wyjeździe.Tyrael pisze:Mój drogi, gramy u siebie.Najważniejsze to wywieźć 3pkt z Florencji ! juve
Ja też liczę na dobry mecz i na nasza sportowa złość, po porażce z Sevilla trzeba ścisnąć poślady i dać z siebie wszystko. Myślę że damy rade, będą 3pkt.
P.s Khedira juz dostepny na ten mecz? co z Pereyra?
EE, to ze 3:1 będzie.
Viola dziś tragiczna w ataku, nie mieli w ogóle pomysłu na rozmontowanie naszej obrony, choć trzeba im przyznać, że potrafią się ładnie utrzymywać przy piłce.
Podobał mi się nasz styl rozgrywania i konstruowania akcji, ale było dziś zbyt wiele niedokładności-to zdecydowanie do poprawy. Ciekawy występ Pogby, choć znowu mam wrażenie, że On ze swoją nonszalancją i zmysłem do gry ofensywnej powinien grać wyżej, bo te jego straty przed linią obrony podnoszą ciśnienie. Dybala też dziś ładnie lecz mógł jeszcze z jedną bramkę wpakować. Mandzukić mi coraz bardziej imponuje swoim zaangażowaniem w obronie i pressingiem na połowie rywala, gdyby cała nasza drużyna potrafiła tak wywierać presje na przeciwniku to byłoby świetnie.
Dziwi mnie sytuacja ze Sturaro i Khedirą. Młody, gniewny w niezłej formie, a w takim meczem zostaje zastąpiony wracającym po kontuzji, statycznym i strasznie sztywnym Khedirą. Stefano wszedł i mam wrażenie, że przez pół godziny zrobił dużo więcej dla drużyny niż Khedira, ba pewnie też przebiegł więcej kilometrów.
Najgorszą postacią w dzisiejszym meczu zdecydowanie był sędzia, co ten Orsato wyprawiał to głowa mała. Masa błedów, nieodgwizdanych ewidentnych fauli lub gwizdanie fauli, których nie było. Gwizdnięcie karnego z kapelusza to jedno, ale danie żółtka Pogbie za czysty wślizg, gdy stoi 5 metrów obok i nie zauważenie faulu Valero na Mandzukiciu to poezja. Po kiego grzyba Ci sędziowie skoro oni i tak nic nie widzą albo widzą, co chcą widzieć. Dobrze, że te błędy nie odbiły się na wyniku, bo bym go chyba znalazł i ukatrupił. :mad2: