Najlepszy piłkarz na świecie?

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5485
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 24 listopada 2015, 21:11

Zainspirowany pytaniem goal.com pytam Was, kto jest w Waszej opinii OBECNIE najlepszym piłkarzem na świecie (z wyłączeniem Ronaldo i Messiego i żeby było ciekawiej, bo obiektywniej - wyłączmy też piłkarzy Juventusu)?

Wiadomo, że pozycje na boisku są różne i ciężko to wszystko ze sobą zostawić, ale wszelkie rozkminy tego czy innego typu, zostawmy na boku. Pytanie jest proste.

Sam też na nie wkrótce odpowiem.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7015
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy

Nieprzeczytany post 24 listopada 2015, 21:24

szczypek pisze:wyłączmy też piłkarzy Juventusu)?
Myślisz, że ktoś miałby jaja by wymienić któregoś z naszych poza Buffonem? :whistle:

Ranking na najlepszego piłkarza nie ma sensu, bo jak porównać napastnika z obrońcą? Wolałbym już Best XI.

Piłkarz w najwyższej formie ostatnich 3 miesięcy? Mój typ to LewanGOALski. Z Messim (kontuzja) i Ronaldo (cieniuje) czy bez :dance2:
Ostatnio zmieniony 24 listopada 2015, 21:32 przez jackop, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
rad

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Posty: 817
Rejestracja: 07 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 24 listopada 2015, 21:27

Wyłączenie Messiego i Ronaldo nie będzie obiektywne, bo Messi jest najlepszy. Prawdopodobnie jest on najlepszy w dotychczasowej historii piłki nożnej.


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3680
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 24 listopada 2015, 21:28

Skoro nie chcesz by wybierać z grupy najlepszych... Z kadry Juve ma się rozumieć, bo o tych dwóch celebrytach to nikt by nie pomyślał:) cóż - skupmy się na dalszych miejscach. :rotfl:

Dobra, teraz zupełnie na poważnie!

Według mnie Thomas Muller albo Zlatan Ibrahimovic :)
Nie lubię tego pierwszego to fakt! Jednak według mnie, jest to zawodnik najbardziej kompletny na świecie. Ex aequo Ibra, który udowadnia że mimo wieku, można się długo utrzymywać na najwyższym globalnym poziomie.


https://youtu.be/ld3Ag-BCwlc

#cznandj #ripgangsquad :hi:
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5485
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 24 listopada 2015, 21:40

jackop pisze:Ranking na najlepszego piłkarza nie ma sensu, bo jak porównać napastnika z obrońcą? Wolałbym już Best XI.
Bywało i tak, że Cannavaro zdobywał Złotą Piłkę.

Z naszych Buffon, to oczywistość, stąd wyłączenie.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 24 listopada 2015, 21:43

Romario, on gra jeszcze nie ? :prochno:


A tak na serio to obecnie najlepszym piłkarzem jest Serio Busquets, poważnie, mimo, że go nie cierpię. Przegląd pola, podanie, ustawanie się, gra defensywna, gra kombinacyjna. Wszystko, no może poza szybkością, której nie potrzebuje.


Obrazek
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 24 listopada 2015, 21:49

Neymar jak nic :P


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7015
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy

Nieprzeczytany post 24 listopada 2015, 21:53

szczypek pisze:Bywało i tak, że Cannavaro zdobywał Złotą Piłkę...
... ponieważ wraz z kolegami zdobył MŚ ;)

Gdyby nie Messi (który zawsze kręcił kosmiczne staty) to Złota Piłka nijak miałaby się do bycia najlepszym w kopaniu piłki. Widać to po corocznych nominacjach "za nazwisko". Bycie najlepszym, to teraz ranking popularności :whistle:

Wybór najlepszej 11stki ma to do siebie, że opiera się na bezpośrednim porównaniu, więc łatwiej wskazać, który zawodnik "jest lepszy" i zasłużył na umieszczenie.

Aaa... wypadałoby sprecyzować co znaczy 'obecnie'. Ostatni tydzień, miesiąc, od początku sezonu?


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 3695
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 24 listopada 2015, 22:02

rad pisze:Wyłączenie Messiego i Ronaldo nie będzie obiektywne, bo Messi jest najlepszy. Prawdopodobnie jest on najlepszy w dotychczasowej historii piłki nożnej.
Zwlaszcza pokazuje to na wielkich imprezach miedzynarodowych.


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 24 listopada 2015, 22:06

jackop pisze: Ranking na najlepszego piłkarza nie ma sensu, bo jak porównać napastnika z obrońcą?
Dobre pytanie, dlatego zamiast zastosować się do zalecenia
szczypek pisze: wszelkie rozkminy tego czy innego typu, zostawmy na boku
całe to rozważanie rozpocznę od zdefiniowania co to znaczy, że piłkarz X jest lepszy od piłkarza Y. Ja posłużę się następującą wykładnią - najlepszy zawodnik świata to taki, który dodany do zespołu o wysokim, ale i wyrównanym potencjale (tzn. bez dysproporcji między atakiem i obroną itp.) dodałby drużynie więcej jakości, pozwolił podnieść jej poziom, lepiej punktować i zdobyć więcej trofeów niż ktokolwiek inny.

Trzymając się powyższego muszę ograniczyć grono kandydatów do piłkarzy ofensywnych/kreatywnych. Dlaczego? Ano dlatego, że jeden genialny napastnik jest wart więcej niż jeden genialny lewy obrońca, kapitalny skrzydłowy jest cenniejszy niż równie kapitalny defensywny pomocnik czy bramkarz. Odzwierciedleniem tego są ceny jakie na rynku transferowym płaci się za graczy pierwszej i drugiej linii. Nikt nie da 80 baniek za piłkarza formacji, której siła jest głównie determinowana przez jakość najsłabszego ogniwa i stopień zgrania poszczególnych jej elementów.

Genialnych napastników jest wielu, ale gdybym miał w tym momencie wytypować jedynie trzech, to powiedziałbym Neymar, Suarez i Lewandowski, przypuszczalnie w tej konkretnej kolejności. Być może w zespole z nie najwyższej półki wolałbym zamiast któregoś z nich Ibrę, który jest "prostszy w obsłudze", ale Szwed kiedy już grywał w zespołach z absolutnej czołówki, nie dawał tyle ile obecnie swoim klubom dają ci trzej.

A zatem ostateczna odpowiedź na pytanie brzmi - Neymar. Chociaż niezwykle wkurza mnie jego aktorstwo, geniuszu czysto piłkarskiego odmówić mu nie jestem w stanie.
jakku1 pisze:Zwlaszcza pokazuje to na wielkich imprezach miedzynarodowych.
Ja za najważniejsze i najbardziej miarodajne rozgrywki międzynarodowe uważam Ligę Mistrzów, a tam Messi udowadnia swój geniusz co i rusz. Swoją drogą wiesz ile goli we wszystkich rozgrywkach europejskich zdobył przez całą swoją karierę uważany przez wielu za najlepszego w historii Maradona? Aż 13. Dla mnie to wygląda słabiej niż brak trofeum zdobytego z reprezentacją przez Messiego.
Ostatnio zmieniony 24 listopada 2015, 22:20 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.


rad

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Posty: 817
Rejestracja: 07 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 24 listopada 2015, 22:17

jakku1 pisze:
rad pisze:Wyłączenie Messiego i Ronaldo nie będzie obiektywne, bo Messi jest najlepszy. Prawdopodobnie jest on najlepszy w dotychczasowej historii piłki nożnej.
Zwlaszcza pokazuje to na wielkich imprezach miedzynarodowych.
Kwestia do przedyskutowania. Każdy inny piłkarz, który ma większe osiągnięcia na imprezach międzynarodowych, zapewne nie może się równać z Messim na gruncie osiągnięc klubowych (do sprawdzenia w statystykach).
Podobnie: jeżeli pytalibyśmy o piłkarza najbardziej utalentowanego - bez chwili zawahania odpowiedziałbym Ronaldinho. Jałowy spór rozbija się tak czy inaczej o uzgodnienie kryteriów dla tego 'naj'


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7015
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy

Nieprzeczytany post 24 listopada 2015, 22:18

Albo szczypek zedytował, albo jestem ślepy, nie doczytałem i zacząłem się zastanawiać :P

Posiłkując się Kryteriom Zahora, podtrzymuję swój typ, czyli Lewy. Najbardziej uniwersalny, pasujący chyba do każdego stylu gry, w zależności od tego, czego w danym momencie oczekuje trener.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 3695
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 24 listopada 2015, 22:27

zahor pisze: Ja za najważniejsze i najbardziej miarodajne rozgrywki międzynarodowe uważam Ligę Mistrzów, a tam Messi udowadnia swój geniusz co i rusz. Swoją drogą wiesz ile goli we wszystkich rozgrywkach europejskich zdobył przez całą swoją karierę uważany przez wielu za najlepszego w historii Maradona? Aż 13. Dla mnie to wygląda słabiej niż brak trofeum zdobytego z reprezentacją przez Messiego.
Masz do tego prawo.

Ja natomiast uwazam, ze pilkarz, ktory ma byc uznawany za rzekomo najlepszego w historii powinien pokazać coś w meczach reprezentacyjnych na wielkich imprezach. Poki co, ktoś moze Argentynczykowi zarzucic to, ze jest genialny ale tylko w okreslonym srodowisku, okreslonym stylu gry i w okreslonym klimacie i w dodatku nie potrafi sam, w pojedynkę pociagnac kadry. To chyba troche słabo jak na kandydata do tytulu najlepszego pilkarza w historii.

To sa problemy, ktorych w zupelnosci nie mieli ani Zidane ani Ronaldo (gruby), ktorych uwazam za pilkarzy lepszych od Argentynczyka. Oni strzelali i grali wybornie wszedzie, Messi jest pilkarzem jednej druzyny. Moze zdobyc nawet 100 bramek w sezonie w La Liga, nie zmienia to wiele, najwazniejszej bramki zdobyć nie potrafił - w finale MŚ. W przeciwienstwie do Zizou i Ronaldo.


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 25 listopada 2015, 08:16

Suarez, ale tylko pod warunkiem - jakby mu zęby opiłować.


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1469
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Nieprzeczytany post 25 listopada 2015, 12:36

jakku1 pisze: Ja natomiast uwazam, ze pilkarz, ktory ma byc uznawany za rzekomo najlepszego w historii powinien pokazać coś w meczach reprezentacyjnych na wielkich imprezach. Poki co, ktoś moze Argentynczykowi zarzucic to, ze jest genialny ale tylko w okreslonym srodowisku, okreslonym stylu gry i w okreslonym klimacie i w dodatku nie potrafi sam, w pojedynkę pociagnac kadry. To chyba troche słabo jak na kandydata do tytulu najlepszego pilkarza w historii.

To sa problemy, ktorych w zupelnosci nie mieli ani Zidane ani Ronaldo (gruby), ktorych uwazam za pilkarzy lepszych od Argentynczyka. Oni strzelali i grali wybornie wszedzie, Messi jest pilkarzem jednej druzyny. Moze zdobyc nawet 100 bramek w sezonie w La Liga, nie zmienia to wiele, najwazniejszej bramki zdobyć nie potrafił - w finale MŚ. W przeciwienstwie do Zizou i Ronaldo.
Po części zgoda, tylko czy tym sukcesem musi być "aż" mistrzostwo świata? Na ostatnim Mundialu Messi obalił mit, że zawala wielkie imprezy reprezentacyjne, bo parę goli strzelił i niewątpliwie był do spółki z Di Marią głównym autorem sukcesu, jakim było dotarcie do finału. To, że nikt w Argentynie poza nim nie potrafi strzelić karnego, to też nie jego wina.
Myślę, że przesadą byłoby też stawianie jakiejś granicy pomiędzy Messim, a Maradoną, Zizou czy Ronaldo, której przekroczenie zależne byłoby od zwycięstwa w jednym meczu. Czy Messi jest the best ever, tego nie wiem, ale dla mnie nie ulega wątpliwości, że można go stawiać w jednym szeregu z wymienionymi powyżej piłkarzami.

Co do głównego tematu - w ostatnich miesiącach chyba Lewandowski albo Neymar. Mam wrażenie, że o Lewym ostatnio mówiło się nieco więcej z powodu jego wyczynów, zarówno na polu klubowym jak i reprezentacyjnym, niemniej Brazylijczyk sprawił, że Barcelona praktycznie nie odczuła braku Messiego, a to było ogromne wyzwanie. Niemniej optuję za Lewandowskim.


ODPOWIEDZ