Liga Europy 2015/2016
- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2204
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
Mógł w zimie zrobić transfery pod siebie i pogonić jakiś szrot, ale widać mu odpowiadało to co jest.
Ja np ogólnie nie lubię klubów budowanych bezmyślnie za miliony, które za jakichś czereśniaków będących góra przęciętnymi ligowcami płacą po ponad 20 mln psując przy tym strasznie rynek (później sobie taka Valencia woła 50 mln za gościa, który nawet u nich żadną gwiazdą nie jest albo Benfica dostaje ogromną kasę za dzieciaka, który nawet 50 meczy w dorosłej piłce nie zagrał) i niezmiernie mnie cieszy każda wpadka takowych czy ogólnie słaba gra. Poza tym Ferdek śmiga w Sevilli a ciężko znaleźć sympatyczniejszego piłkarza od niego. Samo to to wystarczający powód by być za nimi w takim meczu.
Ja np ogólnie nie lubię klubów budowanych bezmyślnie za miliony, które za jakichś czereśniaków będących góra przęciętnymi ligowcami płacą po ponad 20 mln psując przy tym strasznie rynek (później sobie taka Valencia woła 50 mln za gościa, który nawet u nich żadną gwiazdą nie jest albo Benfica dostaje ogromną kasę za dzieciaka, który nawet 50 meczy w dorosłej piłce nie zagrał) i niezmiernie mnie cieszy każda wpadka takowych czy ogólnie słaba gra. Poza tym Ferdek śmiga w Sevilli a ciężko znaleźć sympatyczniejszego piłkarza od niego. Samo to to wystarczający powód by być za nimi w takim meczu.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2016, 23:11 przez RICTOR, łącznie zmieniany 1 raz.
- Milano1910
- Milanista
- Rejestracja: 21 czerwca 2014
- Posty: 219
- Rejestracja: 21 czerwca 2014
Dokładnie.
Uważam, że Klopp zrobił wielką robotę w Liverpoolu. Dostał zgliszcza, w miarę to ogarnął i doprowadził The Reds do finału. Ba. Anglicy pokazali po drodze sporo dobrej piłki. Uważam, że Niemiec zrobi bardzo dużo w przyszłym sezonie. Teraz ma okienko dla siebie + Live nie gra w pucharach w przyszłym sezonie (chyba).
Uważam, że Klopp zrobił wielką robotę w Liverpoolu. Dostał zgliszcza, w miarę to ogarnął i doprowadził The Reds do finału. Ba. Anglicy pokazali po drodze sporo dobrej piłki. Uważam, że Niemiec zrobi bardzo dużo w przyszłym sezonie. Teraz ma okienko dla siebie + Live nie gra w pucharach w przyszłym sezonie (chyba).
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Taktyczna katastrofa Kloppa, w drugiej połowie wielka dziura między obroną i pomocą, zero stworzonych okazji bramkowych. WTF Jurgen? Anglikom nie pomoże żaden trener, wszyscy zapadają na wyspach na chorobę "kopnij i biegnij", najbogatsza okręgówka świata.
I naprawdę trzeba być bardzo złośliwym żeby ósme miejsce w lidze podsumować jako dobra robota i budowanie fundamentów. Jest dużmo miejsca na poprawę bo politykę transferową LFC miał do tej pory śmieszną ale wątpię w boom na miarę BvB.
I naprawdę trzeba być bardzo złośliwym żeby ósme miejsce w lidze podsumować jako dobra robota i budowanie fundamentów. Jest dużmo miejsca na poprawę bo politykę transferową LFC miał do tej pory śmieszną ale wątpię w boom na miarę BvB.
- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2204
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
Nie przesada z tymi zgliszczami? Liverpool objął w październiku więc ligi jeszcze nie miał przegranej a i tak do pucharów ich nie doczłapał. I dokładnie, LFC nie ma za sezon w europejskich pucharach. Dojście do finału EL to oczywiście jest swego rodzaju wyczyn, ale marnej gry Live w lidze nie zamaskuje.
- Milano1910
- Milanista
- Rejestracja: 21 czerwca 2014
- Posty: 219
- Rejestracja: 21 czerwca 2014
Trochę racji, że miał trochę czasu, ale nie przepracował okresu przygotowawczego, a to jest bardzo ważne jak nie najważniejsze. Transfery? W zimę nie przeprowadza się transferów zmieniających jakoś zespołu. Zgadzam się, że w lidze powinien zając miejsce w pierwszej 6.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
A ja nie o meczu, a bardziej o tym, co przed nim oraz po Nim. Mianowicie chodzi mi o Naszych polskich przedstawicieli NC+. Czy jest to finał LE, czy LM, to Nasi ludzie mają swoją budkę na stadionie, w której rozmawiają sobie o meczu. Mają również możliwość przeprowadzenia wywiadu z zawodnikami przy 'ściance'. Jak to jest w ogóle? Okazuje się, że jesteśmy dobrzy w tym i mamy jakieś pierwszeństwo przed innymi (oczywiscie nie przed wszystkimi)? Czy po prostu każdy kraj, który jedzie w takiej roli dostaje swoją budkę i możliwość przeprowadzenia wywiadu?
Pewnie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> pytanie, ale zawsze mnie to nurtowało
Pewnie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> pytanie, ale zawsze mnie to nurtowało
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
pablo a myślisz, że na stadionie zmieściłoby się ze 100 takich budek? bo tyle telewizji transmitowało na ponad 250 krajów finał LE
nc plus jest częścią jakiejś zagranicznej duzej TV do której należy również TVN, nie pamiętam której, która ma pierwszeństwo do LE i LM.
nc plus jest częścią jakiejś zagranicznej duzej TV do której należy również TVN, nie pamiętam której, która ma pierwszeństwo do LE i LM.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
No właśnie nie widzi mi się to i dlatego mnie zastanawia, czym sobie zasłużyliśmy na takie przywilejeCabrini_idol pisze:pablo a myślisz, że na stadionie zmieściłoby się ze 100 takich budek? bo tyle telewizji transmitowało na ponad 250 krajów finał LE
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2473
- Rejestracja: 17 maja 2011
Tak, tak, tak, bo co roku w zimę mamy przykład jak ktoś przeprowadza spektakularne okienko i nie mając nawet najkrótszej przerwy, tak to wszystko potrafi zgrać, że zespół nagle odpala.RICTOR pisze:Mógł w zimie zrobić transfery pod siebie i pogonić jakiś szrot, ale widać mu odpowiadało to co jest..
W zimę zazwyczaj nie ma poważnych transferów, bo ciężko jest znaleźć zastępcę sprzedanego zawodnika - bo jak rozumiem, Klopp raczej celuje w graczy ważnych dla swoich zespołów, czy to z pierwszej jedenastki słabszych klubów, czy ławkowiczów z gigantów ( Goetze z Bayernu - przy tej ilości kontuzji nie było sensu go sprzedawać, skoro w lato chętnych i tak nie zabraknie ).
Dodatkowo Jurgen odpuścił na koniec ligę, skupiając się całkowicie na LE, bo tam była większa szansa na awans do LM. Był blisko, ale się przeliczył. Mała strata, bo wg. mnie jakby się skupił na lidze, to 4 miejsca by i tak nie zdobył ( a ono oznacza przecież tylko eliminacje, z których też można odpaść - no i przygotowania do sezonu trwają trochę inaczej ).
Mnie trochę szkoda L'poolu, mam do nich lekką sympatię od czasów Dudka i Stambułu - chciałem zobaczyć Kloppa w LM z nowym klubem, no i być może Zielińskiego ( który jest ponoć blisko transferu ).
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13 lutego 2005
jak wczoraj zobaczyłem wynik tak chwilę przed końcem spotkania, od razu przypomniał mi sie nasz mecz z Sevillą, która przecież grała z nożem na gardle, musiała z nami wygrać i liczyć na porażkę Borussi M. I co? Jak widać gol Llorente miał ogromne skutki na dalsze losy pucharów. My dostaliśmy Bayern, a oni koniec końców wygrywają nieco naszym kosztem Ligę Europejską. Na dodatek Borussia długo prowadziła z Man City, by w samej końcówce stracić prowadzenie.
Nie mogę uwierzyć, że można mieć takiego farta w ostatniej kolejce LM, by potem móc świetować puchar LE, i w dodatku 3. raz z rzędu..
Nie mogę uwierzyć, że można mieć takiego farta w ostatniej kolejce LM, by potem móc świetować puchar LE, i w dodatku 3. raz z rzędu..
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
Dołóż do tego farta wczorajsze wyczyny składu sędziowskiego, który chyba pomylił futbol z piłką ręczną. Ponadto w meczu z Szachtarem też chyba nie uznali zespołowi z Ukrainy prawidłowo zdobytego gola, jeżeli dobrze pamiętam.rammstein pisze:Nie mogę uwierzyć, że można mieć takiego farta w ostatniej kolejce LM, by potem móc świetować puchar LE, i w dodatku 3. raz z rzędu..
Z innej beczki. Rozumiem, że wczorajszy triumf Sevilli implikuje powtórkę z zeszłego roku? Mianowicie mam na myśli pięć hiszpańskich ekip w LM.
Swoją drogą ciekawe czy tym razem pójdzie lepiej, niż w kończącym się sezonie i do fazy pucharowej awansuje więcej ekip, niż żelazna trójka. O ile Sevilli można było wybaczyć, bo trafiła do ciężkiej grupy, to Valencia zwyczajnie się zbłaźniła.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
to ja napisze jeszcze, że Llorente faulował a meczu z nami w każdej akcji i ani razu nie sędzia tego nie odgwizdał... widocznie pomoc Hiszpanom rozprzestrzenia się na całe grono La Liga ;]
tu gol Llorente, który w walce o piłkę oczywiście faulował (Barzagliego) - jakby ktoś nie pamiętał:
a odnośnie Liverpoolu to nie przesadzajcie, tam jest na prawdę dobry zespół i bardzo wielu reprezentantów krajów a do tego Klopp miał bardzo dużo czasu na awans do chociażby LE, szczególnie, że wiemy jak wyglądał ten sezon w PL i ile na ten wyczyn potrzeba było zdobyć punktów ;] a statystyka jest taka, że FCL zajął najgorszą pozycje od awansu do 1 ligi w 60 którymś (jak podał komentator na eurosporcie)
tu gol Llorente, który w walce o piłkę oczywiście faulował (Barzagliego) - jakby ktoś nie pamiętał:
a odnośnie Liverpoolu to nie przesadzajcie, tam jest na prawdę dobry zespół i bardzo wielu reprezentantów krajów a do tego Klopp miał bardzo dużo czasu na awans do chociażby LE, szczególnie, że wiemy jak wyglądał ten sezon w PL i ile na ten wyczyn potrzeba było zdobyć punktów ;] a statystyka jest taka, że FCL zajął najgorszą pozycje od awansu do 1 ligi w 60 którymś (jak podał komentator na eurosporcie)
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Na stronce fanowskiej Liverpoolu wisi artykuł o tym, jak to Klopp rzekomo nie widział potrzeby dużej przebudowy zespołu, tylko mniejszych poprawek. Jeśli to jest prawda, to jego dotychczasowa przygoda w Anglii to jedna wielka wtopa.
Goetze to piłkarz dokładnie tak samo chimeryczny i nie potrafiący pociągnąć zespołu, kiedy nie idzie, jak cała reszta kopaczy The Reds, więc jeśli Jurgen chce postawić zespół na nogi ściągając takich grajków, to za rok o tej porze będzie szukał nowego pracodawcy
Goetze to piłkarz dokładnie tak samo chimeryczny i nie potrafiący pociągnąć zespołu, kiedy nie idzie, jak cała reszta kopaczy The Reds, więc jeśli Jurgen chce postawić zespół na nogi ściągając takich grajków, to za rok o tej porze będzie szukał nowego pracodawcy
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1847
- Rejestracja: 28 października 2007
Mam nadzieję, że Allegri oglądał mecz i bacznie obserwował grę Sevilli. Szczególnie po przerwie. Bardzo mi imponowali, zagrali spokojnie z głową i cynicznie. Wiele razy Liverpool pressował ich na własnej połowie, oni sobie nic z tego nie robili. Rozgrywali spokojnie piłkę, kilka podań i zaraz akcja przeniosła się pod pole karne Anglików. Nie wiem czy Klopp pociągnie to. W BVB zdawało to egzamin, każdy znał swoje miejsce na boisku i robił to co trzeba. W angielskiej piłce coś takiego jak taktyka i tego typu sprawy to istna abstrakcja. Długa dzida i do przodu, nic więcej. Na sam koniec tak off topowo: Pluto za tą najdroższą okręgówkę świata masz mistrza- super komentarz , no ale zarazem prawdziwy. Czy się to komuś podoba czy nie liga hiszpańska jest teraz na topie. Wyniki pucharów europejskich mówią same za siebie.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Pełna zgoda. Jeśli patrzeć na rozgrywki europejskie, hiszpańskie kluby są najlepsze, nawet nikt nie powinien podejmować dyskusji, jednak... jeśli patrzeć na ligę całościowo od 1 do 20 drużyny, tak już jednak nie jest.Dybala 4ever pisze:liga hiszpańska jest teraz na topie. Wyniki pucharów europejskich mówią same za siebie.