LM 14/15 (1/2): JUVENTUS 2-1 Real Madryt
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Nie zrozumiałeś. Miałem na myśli "łatwiej". Bo w takim pojedynczym meczu może się stać dosłownie wszystko i pewne sytuacje mogą zadecydować o tym, że zespół z góry skazywany na pożarcie może wygrać. W dwumeczu o wiele trudniej o takie przypadki, co potwierdził dwumecz Porto z Bayernem choćby.Crunny pisze: Chyba zamiast łatwiej chciałeś napisać trudniej, bo w drugim zdaniu wskazujesz argumenty za tym, że na takim poziomie trudniej jest wygrać pojedyncze mecze, o których losach mogą decydować pojedyncze błędy lub decyzje sędziowskie.
Ostatnio zmieniony 03 maja 2015, 21:37 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
W sumie słuszne podejście.MCL pisze: Podchodząc do meczu z RMD mamy o wiele mniej problemów na głowie niż oni i to zaważa na naszą korzyść. Nie interesuje mnie czy na ławce siedzi Carlo, Guardiola, Klopp, Van Gaal, Mourinho czy trener z okręgówki.
Niestety, to własnie od trenera i jego możliwości - w mniejszym lub większym stopniu - zależy to, o czym piszesz w cytowanym fragmencie.MCL pisze:My mamy zagrać jak na Juve przystało. Jeśli podejdziemy odważnie do dwumeczu, wygramy. Pójdę do przodu i stwierdzę, że to my wyjdziemy na murawę z przewagą mentalną.
Tak więc?
- Tom A Juve
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
- Posty: 160
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
Oczywiście nie ma miejsca na hurraoptymizm, nasza gra ostatnio nie wygląda najlepiej i nie piszę tylko o błędach w obronie ale również zbytniej schematyczności i braku polotu w ataku...brak realnej rywalizacji w Serie A również nie sprzyja zachowaniu koncentracji i ulepszaniu naszej gry
Z drugiej strony naprawdę nie przesadzajmy z tą siłą Realu...to jest drużyna jak najbardziej do pokonania (przeciętne Schalke ostatnio tego dowiodło i to u nich) oczywiście że drużyny hiszpańskie ( w tym Real) straszą ofensywą, ale umówmy się - 90 % zespołów w La Liga gra radosny futbol do przodu i raczej nie spotykają się tam oni z defensywą i taktyką widoczną w Serie A lub Bundeslidze , potrafią tracić sporo goli, nie mają też Modrica a Bale to tylko nazwisko
Jak najbardziej musimy jednak zagrać najlepszy dwumecz w sezonie aby wyeliminować Real , czasem będzie potrzeba więcej wyrachowania i cwaniactwa niż umiejętności piłkarskich, warto tu też wspomnieć że CR7 to jednak słaby psychicznie zawodnik i warto byłoby to wykorzystać i myślę że Allegri o tym wie
faworytami nie jesteśmy, na chwilę obecną brak nam skrzydeł a w środku pola nie ma Pogby...
cóż, ja będę zadowolony jeśli nawet przegramy, ale po walce i postraszeniu 'gwiazdeczek' z Madrytu bez wstydu i z dobrą prognozą na następne sezony
FORZA JUVE
Z drugiej strony naprawdę nie przesadzajmy z tą siłą Realu...to jest drużyna jak najbardziej do pokonania (przeciętne Schalke ostatnio tego dowiodło i to u nich) oczywiście że drużyny hiszpańskie ( w tym Real) straszą ofensywą, ale umówmy się - 90 % zespołów w La Liga gra radosny futbol do przodu i raczej nie spotykają się tam oni z defensywą i taktyką widoczną w Serie A lub Bundeslidze , potrafią tracić sporo goli, nie mają też Modrica a Bale to tylko nazwisko
Jak najbardziej musimy jednak zagrać najlepszy dwumecz w sezonie aby wyeliminować Real , czasem będzie potrzeba więcej wyrachowania i cwaniactwa niż umiejętności piłkarskich, warto tu też wspomnieć że CR7 to jednak słaby psychicznie zawodnik i warto byłoby to wykorzystać i myślę że Allegri o tym wie
faworytami nie jesteśmy, na chwilę obecną brak nam skrzydeł a w środku pola nie ma Pogby...
cóż, ja będę zadowolony jeśli nawet przegramy, ale po walce i postraszeniu 'gwiazdeczek' z Madrytu bez wstydu i z dobrą prognozą na następne sezony
FORZA JUVE
jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia, proszę nie ubieraj tego faktu w słowa...
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1680
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
Chłopaki już w tym sezonie odwalili kawał dobrej roboty, więc tak czy inaczej brawa dla nich. Teraz liczę na mecz walki - taki, w którym nie będzie widać różnicy w jakości, a sędzia będzie lepszy od tamtego szwaba, który sędziował rok temu na SB. Wierzę w korzystny wynik, bo Max i nasi zawodnicy pozwalają wierzyć. Nie jesteśmy faworytem - jeśli nie wyjdziemy z kupą w majtach, to powinno być ok.
Ktoś z Poznania już się rozglądał za pubem i transmisją?
Ktoś z Poznania już się rozglądał za pubem i transmisją?
- MCL
- Juventino
- Rejestracja: 08 marca 2010
- Posty: 418
- Rejestracja: 08 marca 2010
Chodziło mi o ławkę przeciwników, że tak jak nie musimy się bać nazwisk jak CR7, tak nie możemy się bać Carlo na ławie Mamy swoją wartość i Allegri ją przekazuje, śmiem twierdzić że nie z mniejszą skutecznością od Contego. A cała reszta czynników pobocznych nam pomoże.
http://mclpl.blogspot.com <-- Opowiadania, recenzje i inne ciekawe teksty
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
W kontekście tego półfinału zrobiło mi się żal, że w poprzednim sezonie nie było nas w finale LE. Myślę, że umocniłoby to psychicznie całe środowisko Juventusu, a i nasza marka więcej by znaczyło. Jednak co było to było...
Przeciwko Realowi nie musimy zagrać perfekcyjnie, bo to jest niemożliwe, ale na te dwa mecze w sezonie cholernie przydałby się nam perfekcyjny Pirlo. Taki jak w meczu o Superpuchar Włoch. Jeśli maestro nie będzie popełniał błędów, mądrze ustawiał się w defensywie i kreował jak za najlepszych lat to dokładając do tego jego wyśmienite w ostatnim czasie wolne, jestem w stanie bez problemu uwierzyć w korzystny rezultat.
Przeciwko Realowi nie musimy zagrać perfekcyjnie, bo to jest niemożliwe, ale na te dwa mecze w sezonie cholernie przydałby się nam perfekcyjny Pirlo. Taki jak w meczu o Superpuchar Włoch. Jeśli maestro nie będzie popełniał błędów, mądrze ustawiał się w defensywie i kreował jak za najlepszych lat to dokładając do tego jego wyśmienite w ostatnim czasie wolne, jestem w stanie bez problemu uwierzyć w korzystny rezultat.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8613
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Będzie ciężko ale jedziemy z nimi...piszę serio bo Real nam chyba leży...pamiętam rok 2008 kiedy pod wodzą Ranieriego mieliśmy prosić w dwumeczu o najniższy wymiar kary a pojechaliśmy z nimi dwa razy...szkoda, że nie możemy sobie Alexa na ten dwumecz wypożyczyć bo byłbym pewny awansu...ale dobra - tym razem przy owacjach na stojąco będzie schodził Morata...
- mateuszz115
- Juventino
- Rejestracja: 03 maja 2015
- Posty: 2
- Rejestracja: 03 maja 2015
Stać Juventus na wygraną, ale ja i tak jestem dumny z pracy jaką wykonali w tym sezonie. Popatrzcie na tą rzecz:
i sprawdźcie ten link:
http://it.blastingnews.com/calcio/2015/ ... 72347.html
nie znam włoskiego ale czy nie przypadkiem mecz ten będzie dostępny również dla osób bez c+sport? Canale5 posiadają abonenci tnkhd, smarthd, nc+, cyfrowego polsatu czy każdego kto ma satkę i FTA z hotbird
Co o tym myślicie?
i sprawdźcie ten link:
http://it.blastingnews.com/calcio/2015/ ... 72347.html
nie znam włoskiego ale czy nie przypadkiem mecz ten będzie dostępny również dla osób bez c+sport? Canale5 posiadają abonenci tnkhd, smarthd, nc+, cyfrowego polsatu czy każdego kto ma satkę i FTA z hotbird
Co o tym myślicie?
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7350
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Bardzo chciałbym, aby nasi weterani Buffon, Tevez i Pirlo wzięli na swoje barki ciężar mentalny tego dwumeczu. Powinni pomóc Maxowi przygotować resztę drużyny na to co ich czeka.
W 2008 mieliśmy od tego Del Piero i Nedveda, dwie wielkie osobistości zarówno na boisku jak i poza nim.
Choć jak wiemy Gigi kapitanem jest... specyficzny #heheszki #uśmieszki
W 2008 mieliśmy od tego Del Piero i Nedveda, dwie wielkie osobistości zarówno na boisku jak i poza nim.
Choć jak wiemy Gigi kapitanem jest... specyficzny #heheszki #uśmieszki
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- zbysioJuve
- Juventino
- Rejestracja: 22 września 2013
- Posty: 1190
- Rejestracja: 22 września 2013
Nie ma co ukrywać, że Real jest faworytem i to zdecydowanym tego dwumeczu. Jednak mimo wszystko trzeba wierzyć, że to Juventus okaże się zwycięzcą tej potyczki. Nie wiadomo może akurat będzie taki mecz jakiego od dawna w wykonaniu Juventusu nie było czyli wyśmienity. Może powtórzą wyczyn z 2012 r. kiedy to ograli 3-0 Chelsea (triumfatora LM) przyczyniając się do odpadnięcia londyńczyków już po fazie grupowej. Może wreszcie w jakiś sposób dopisze naszym szczęście (faul, kartka, jakiś gol ze spalonego) nie ważne niech się dzieje co chce aby tylko wynik był pozytywny
Ze swojej strony jak zwykle najbardziej obawiam się występu maestro, tak właśnie jego nawet w większym stopniu niż popisów łyżwiarskich Chielliniego. Choć chyba jak każdy liczę, że przynajmniej z rzutu wolnego będzie w stanie ukąsić Real. Jednak z nim czy bez niego we wtorek jak zwykle będzie trzymanie kciuków i pełna wiara w sukces bianconerich. Mam nadzieję, że emocji nie zabraknie i będzie dobre widowisko.
Ze swojej strony jak zwykle najbardziej obawiam się występu maestro, tak właśnie jego nawet w większym stopniu niż popisów łyżwiarskich Chielliniego. Choć chyba jak każdy liczę, że przynajmniej z rzutu wolnego będzie w stanie ukąsić Real. Jednak z nim czy bez niego we wtorek jak zwykle będzie trzymanie kciuków i pełna wiara w sukces bianconerich. Mam nadzieję, że emocji nie zabraknie i będzie dobre widowisko.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2361
- Rejestracja: 18 marca 2009
Jestem pełen obaw przed tym dwumeczem. Jakos mam wrażenie, że wyskoczymy z kupa w majtach, a Real nas za to niemiłosiernie skarci.
Mam jednak nadzieję, że się mylę i postawimy Realowi trudne warunki.
Mam jednak nadzieję, że się mylę i postawimy Realowi trudne warunki.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“