Serie A 14/15 (32): Torino 2-1 JUVENTUS

[Del]

Ostatni strzał Pirlo.. Cóż.. Zwykły kiks.. W międzyczasie jednak wyłożył kilka razy piłkę na czystą pozycję....

To chyba przez to, że piłka odskoczyła na tej syfiastej murawie.
A co do meczu to nie będę oryginalny. Matri sabotaż. Tylu setek co miał dziś to nikt inny w sezonie nie miał chyba. Totalna porażka. Miałem wrażenie, że zrobi sobie w krótkim czasie krzywdę. Nie wiem czemu taki zawodnik w ogóle jest w składzie Juventusu. Bonucci niestety zawinił przy bramce tak samo Lichtstainer.
Nie pozostaje nam nic innego jak przeczekać to "święto narodowe". Bo fani Torino pewnie twierdzą, że nas "rozjechali" a Glik był man of the match i nie pozwolił Juve na nic. No ale cóż... Polska. Mecz jak wyglądał każdy z nas wie. Powinno byc 2:6

[pandecybel]

Z niektórzy "forumowych ekspertuf" chce się śmiać. Opowiadają się za wystawianiem Comana i innych patałachów i ogólnie grania na luzie w sytuacji gdzie do mistrzostwa potrzebne są 4 pkt na 6 meczów, a jak drużyna przegrywa derby (a jak wiadomo takie mecze Torino gra na 150%) to nagle do wywalenia jest połowa składu a do meczu z Realem lepiej nie podchodzić (lepsze 3-0 niż 7-0).

[MRN]

Na pewno nie można winić Maxa...zawodnicy o lidze już chyba nie myślą ale trzeba przecież ten sezon dokończyć...mam nadzieję, że walną fioletowych za tydzień i będzie lajt...

[Ouh_yeah]

No niestety, trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Piłkarze Juventusu nie mają już za bardzo motywacji ani sił na ligowe potyczki. Ten półfinał LM to chyba jedyne, co ich jeszcze jara, bo poza tym, są już myślami na wakacjach. To, co niektórzy wyprawiali dzisiaj (i w Monako) przechodzi ludzkie pojęcie.

[kuba2424]

Torino było lepsze i tyle. Dobrze, że Glik nie strzelił.

Nie, Torino nie było lepsze, mieli trochę więcej szczęścia! Remis byłby sprawiedliwszy.

Nie wiem co napisać. Mam żałobę. Myślałem, że za mojego życia czegoś takiego nie dożyję.
Czas pożegnać kilku naszych graczy w lecie.

Może czas pożegnać ciebie z tego forum, bo widać że nie potrafisz opanować emocji.

Przegrać z takimi waflami to tragedia i upokorzenie...ujma na honorze...pokaz nieudolności w ataku a obrona załatwiła nam mecz...nie będę jechał ale w obronie potrzeba świeżej krwi bo Kielon, Bonu i Lichy to dno do sześcianu...Sturaro to ten młodzieniec będący przyszłością Juve ?

Przypomnę że 11.04 b.r. przegraliśmy jeszcze z większymi waflami! Tak, tak, większość naszego zespołu to " dno do sześcianu". Wogóle jakim cudem uciułaliśmy 73 pkt nie mówiąc już o półfinale LM?!


Ok, dziś jest porażka, porażka która może wnieść więcej pożytku niż strat, no bo poza tym, że przegraliśmy mało prestiżowe derby (może dzięki tej porażce te derby zyskają choć trochę na znaczeniu) to dziś nie straciliśmy NIC!
Żeby była jasność - źle się stało że przegraliśmy, ale na litość boską, to żadna tragedia.

[JuveGrzesiu]

Bardzo dobrze się stało:)
Widzieliście jak oni się cieszyli? i komu bardziej zależało?
Torino się cieszyło jak by LM wygrali a nasi grali bardzo oszczędnie przed bardzo ważnymi meczami tego sezonu.
Mamy majstra i skupmy się na LM i PW

Eee... Że niby nasi się nie starali? Vidal i spółka biegali ile sił. Według mnie zawiodłu jednostki w niektórych akcjach (jak Lichy & Bonu przy pierwszym golu, czy Matri przy tych wszystkich swoich sytuacjach (chodź brawa, bo miał ich więcej niż miszcz Morata)).

Przegrać z takimi waflami to tragedia i upokorzenie...ujma na honorze...pokaz nieudolności w ataku a obrona załatwiła nam mecz...

Wyluzuj trochę! Bo Parma to niby jest lepsza od Toro? Oczywiście się zgadzam, porażka ze strony naszych, ale aż tak tego nie wyolbrzymiajmy. A Sturaro to rzeczywiście kpina xd Czy on miał choć jeden dobry mecz (pół meczu) odkąd do Nas przyszedł?

[/quote="Hypeman"]My jeszcze przegramy to scudetto :Angry:[/quote]A idź Ty się lecz

Szkoda przegranej, ale dzięki ekipom z Rzymu jesteśmy co raz bliżej 4 scudetto. Obyśmy zgarnęli jeszcze pare punktów w lidze małym nakładem sił i skupmy się na LM i CI

W sumie to Torino wygrało z Juventusem po 20 latach to może znak dla Nas, że Juventus wygra Puchar Włoch po 20 latach?
_________________ 8)

[Loczeno]

Pamiętam jak rok temu Bayern też sobie dawno przed końcem zepewnił majstra i potem strasznie ciężko im było się przerzucić na walkę w LM. Właśnie dlatego IMO nie powinno się robić wiele zmian w lidze i trzymać trzon zespołu przez większą część meczów na boisku.

[kacopys]

Torino powinni dać jakiś puchar w nagrodę, przecież tam nawet jacyś kibice na boisko wbili jak dobrze widziałem.
26.04 wygrana nad Juve, za parę lat będą robić imprezy i wyczytywać nazwiska piłkarzy.

Jedyne co cieszy to wracający do formy Pirlo.
Matri to drzewo, więc zaskoczenia być nie może.
Sturaro to przeciętniak, więc zaskoczenia być nie może.

Było sporo pecha bo pomimo naszej słabej gry, byliśmy od Torino zespołem lepszym.
Aha sędzia to jakiś żart. Derby dostały obśmieta, a wczoraj Rizzoli był sobie bramkowym

[jarmel]

Jakoś lata mi ten wynik. Nic wielkiego dla układu tabeli się nie stało, a przynajmniej Torino z Glikiem na czele będą mieli święto lasu
Przynajmniej chłopaki zobaczą, że jest jeszcze dużo do poprawienia.

[jackop]

Na pewno nie można winić Maxa...zawodnicy o lidze już chyba nie myślą ale trzeba przecież ten sezon dokończyć...mam nadzieję, że walną fioletowych za tydzień i będzie lajt...

Z Violą gramy w środku tygodnia

W tym meczu było tak wielu parodystów, że nie było jeszcze żadnego komentarza o Allegrim O dziwo nie mam pretensji do naszego treneiro, bo ewidentnie zawaliły indywidualności.

[Del]

Nie wiem co napisać. Mam żałobę. Myślałem, że za mojego życia czegoś takiego nie dożyję.
Czas pożegnać kilku naszych graczy w lecie.

A kim ty jesteś żeby żegnać ludzi z forum? Ma rację kolega. To derby miasta i nieważne ile mamy pkt a ile ma Torino powinni spiąć poślady i roznieść rywali. Skoro Torino mogło zagrać na 150% to dlaczego Juve nie? Nierozumiem takiego tłumaczenia. Jak chcemy należeć do elity to nie możemy odpuszczać żadnego meczu czy mamy majstra czy nie. Czy grają rezerwy czy podstawa.

[MRN]

Jakoś porażka z Parma przeszła mi bezboleśnie ale z Toro ? Glik teraz w mediach będzie bohaterem narodowym !

[Ouh_yeah]

O dziwo nie mam pretensji do naszego treneiro

Ostro w niego dzisiaj wchodzili wślizgami, robił co mógł.

[JaPs]

Pepe powinien być naszym pierwszym zawodnikiem wchodzącym z ławki, niezależnie od wyniku.

[Morgesztern]

Jakoś porażka z Parma przeszła mi bezboleśnie ale z Toro ? Glik teraz w mediach będzie bohaterem narodowym !

Exactly. Już widzę Sport na TVN i nagłówek "Glik pokonał Juventus" czy coś w tym stylu...