Kolarstwo
- DonMisiek
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2009
- Posty: 17
- Rejestracja: 15 sierpnia 2009
No nasi dzisiaj nieźle. Stałem w Kalwarii Zebrzydowskiej i pierwsza trójka miała 7-8 minut przewagi za resztą. Dalej wszyscy w kupie i nikt nie miał ochoty wyrywać się przed szereg.
Fajnie to wyglądało.
PS: Bardzo ładnie Panie w samochodach sponsorowanych
Fajnie to wyglądało.
PS: Bardzo ładnie Panie w samochodach sponsorowanych
- Gałcio
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2004
- Posty: 343
- Rejestracja: 14 lutego 2004
Mam przyjemność znać Maćka Bodnara od kilku lat (jego kobieta mieszka pare bloków ode mnie i jest przyjaciółką mojej kobiety) i tym bardziej cieszy mnie jego zwycięstwo, bo wiem jak bardzo przeżywał kontuzje, tą samą kontuzję po raz kolejny. Pokazał jaja i naprawdę dobrze to wyglądało, gdy ucieczka miała w pewnym momencie aż 11s przewagi nad peletonem. Dodatkowo w niej dwóch Polaków, wielkie brawa dla Zielińskiego. Może w górach obaj nie są jakimiś specami to i tak uważam że Bodnar jest w stanie powalczyć o zwycięstwo w generalce, dobrze pojechać dwa następne etapy i w swojej koronnej czasówce dać czadu i kto wie
W kazdym bądź razie trzeba wierzyc.
W kazdym bądź razie trzeba wierzyc.
Nigdy nie dyskutuj z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>,najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem.
- zbysioJuve
- Juventino
- Rejestracja: 22 września 2013
- Posty: 994
- Rejestracja: 22 września 2013
Wczorajszego etapu nie było mi dane obserwować, zresztą dzisiaj też raczej nic nie obejrzę. I od razu zaznaczam, że nie spodziewałem się aż takiej wiktorii etapowej dwóch Polaków. Tym bardziej jeszcze większe brawa powinny im się należeć. A w szczególności Bodnarowi, który jeszcze niedawno brał udział w dosyć groźnej kraksie i chyba był dosyć poważnie poturbowany. Także jeszcze raz panowie kto to wie jak to się dalej potoczy.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3952
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Cóż wczoraj piękny dzień, dublet a dzisiaj to szkoda nawet pisać o postawie Polaków, jedynie Marczyński coś powalczył reszta szkoda pisać. Kwiatek zupełnie bez formy,ale to w jakiej jest teraz formie przekonuje mnie,że jako jeden z niewielu jest na 100% czysty z dopingiem.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5296
- Rejestracja: 07 maja 2005
to wlasnie to, ze nie wiadomo co z Kwiatem bo on taką aure tajemniczości po MŚ wokół siebie roztacza. Nawet przed MS ,a już po TdF 2014. Nie wiadomo jak z formą, niby wszystko ok, a wyniki ...słabe. Czekamy na Sky, może przy długim kontrakcie się chłop odnajdzie i unormuje. Teraz... co nam zostaje liczyć na klasyki kanadyjskie i ms w richmond.AdiJuve pisze:Cóż wczoraj piękny dzień, dublet a dzisiaj to szkoda nawet pisać o postawie Polaków, jedynie Marczyński coś powalczył reszta szkoda pisać. Kwiatek zupełnie bez formy,ale to w jakiej jest teraz formie przekonuje mnie,że jako jeden z niewielu jest na 100% czysty z dopingiem.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3952
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
No to ogromne zaskoczenie dzisiaj, wygranej Białobłockiego się zupełnie nie spodziewałem :shock: Z tego co się wypowiadał to dopiero od 3 lat jeździ na czas, niestety ma już tych lat 32 i raczej wielkiego postępu już nie zrobi.
Gość sam doszedł do wszystkiego za granicą, pomyśleć ile sportowców z aspiracjami ginie bo nie ma kasy, bo się nie opłaca inwestować a potem zdziwienie,że na IO marne 10 medali. Wracając do wyniku to był wręcz kosmiczny.
Walka o wygraną także zacięte i w końcu Izagirre po tym jak dwa razy był tuż tuż od wygranej dopiął swego. Pierwsza trójka w 3 sekundach, więc było wszystko na styk, Henao pojechał katastrofalnie tą czasówkę.
Gość sam doszedł do wszystkiego za granicą, pomyśleć ile sportowców z aspiracjami ginie bo nie ma kasy, bo się nie opłaca inwestować a potem zdziwienie,że na IO marne 10 medali. Wracając do wyniku to był wręcz kosmiczny.
Walka o wygraną także zacięte i w końcu Izagirre po tym jak dwa razy był tuż tuż od wygranej dopiął swego. Pierwsza trójka w 3 sekundach, więc było wszystko na styk, Henao pojechał katastrofalnie tą czasówkę.
- zbysioJuve
- Juventino
- Rejestracja: 22 września 2013
- Posty: 994
- Rejestracja: 22 września 2013
Adi nie ma to jak mieć nosa i trafić kto wygra wyścigAdiJuve przed startem wyścigu pisze:wśród faworytów upatrywałbym dwójkę z Movistaru Izagirre,Inxaustii
Zwycięstwo Izagirre zasłużone, choć wiadomo z małą przewagą, ale w tym wyścigu raczej chyba tak zawsze jest. Zresztą należało mu się i wreszcie dopiął swego po tym jak rok i dwa lata temu minimalnie przegrywał ten wyścig. Mój faworyt poza podium, ale wydaje mi się , że trochę zaspał w końcówce na wczorajszym etapie kiedy to zamiast pójść z atakiem do końca zaczął się czarować. Jednak po prostu może i jemu brakło też sił, mówię tu oczywiście o F. Aru.
Jeśli chodzi o dzisiejszego zwycięzcę etapowego to chyba pierwszy raz słyszę o takim zawodniku :roll: . Jednak musi chyba być dobry, bo wygrać z Kirienką, który zajmował czołowe lokaty w takich próbach na Giro czy Tourze to niełatwa rzecz. Chyba było też trochę zamieszania z jego czasem co może trochę dziwić no, ale cóż to jednak nie jest Wielka Pętla czy Giro.
Co do Polaków to mimo tych dwóch etapowych zwycięstw nie zaistnieli zbytnio. Chodzi mi tu o generalkę bo raczej chyba prawie zawsze ktoś z nich meldował się w tej pierwszej dziesiątce. Jednak nie ma się temu chyba zbytnio co dziwić. Choć może zastanawiać słaba dyspozycja Mś Kwiatkowskiego, który nie kończy już drugiego z rzędu wyścigu.
EDIT:
Robaku to Kwiatek przechodzi do Sky? Prawda to bo nie słyszałem o tym. Może to z tego powodu dostaje mniej dopalaczy niż zwykle Wiem natomiast, że z tamtąd do BMC odchodzi Porte, który tez ostatnio był trochę w gorszej formie a i nie był już tym ostatnim gregario Frooma. Czyli co pewnie po przejściu do brytyjskiego teamu forma znowu wystrzeli .Robaku pisze: nie wiadomo co z Kwiatem bo on taką aure tajemniczości po MŚ wokół siebie roztacza. Nawet przed MS ,a już po TdF 2014. Nie wiadomo jak z formą, niby wszystko ok, a wyniki ...słabe. Czekamy na Sky, może przy długim kontrakcie się chłop odnajdzie i unormuje.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3952
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Od początku był to mój główny faworyt do wygranej,ale swoją drogą wygrał ten wyścig z De Clerciem wcale nie na czasówce tylko na pierwszym etapie, gdzie Belg się zaplątał w peletonie i stracił 8 sekund. Ale w ogóle obaj Belgowie De Clerc i Hermans to trochę jak dla mnie niespodziewanie zameldowali się na podium.zbysioJuve pisze:Adi nie ma to jak mieć nosa i trafić kto wygra wyścigAdiJuve przed startem wyścigu pisze:wśród faworytów upatrywałbym dwójkę z Movistaru Izagirre,Inxaustii
Co do Michała to jeszcze nie było oficjalki, ale podobno menadżer chce dla Michała taką kasę,że Etixx mając Cavendisha,Bonnena czy Martina raczej nie będzie wstanie finansowo go zadowolić.Co innego Sky,które może mu dać wszystko, łącznie z walkę w wielkiej pętli, oczywiście nie od razu,ale z biegiem czasu, kto wie:)
- zbysioJuve
- Juventino
- Rejestracja: 22 września 2013
- Posty: 994
- Rejestracja: 22 września 2013
AdiJuve pisze:Od początku był to mój główny faworyt do wygranej,ale swoją drogą wygrał ten wyścig z De Clerciem wcale nie na czasówce tylko na pierwszym etapie, gdzie Belg się zaplątał w peletonie i stracił 8 sekund. Ale w ogóle obaj Belgowie De Clerc i Hermans to trochę jak dla mnie niespodziewanie zameldowali się na podium.zbysioJuve pisze:Adi nie ma to jak mieć nosa i trafić kto wygra wyścigAdiJuve przed startem wyścigu pisze:wśród faworytów upatrywałbym dwójkę z Movistaru Izagirre,Inxaustii
No cóż czyli znowu tutaj była słuszna Twoja uwaga, bo właśnie ta przewaga z pierwszego etapu chyba okazała się decydujaca dla wczorajszego zwycięzcy. Jednak przynajmniej jak dla mnie nie ma co, jak najbardziej należał mu się ten triumf. A i jest to zawodnik już w pewnym stopniu znany w peletonie. W odróżnieniu choćby od tych dwóch Belgów, którzy uplasowali się na pudle. Jednak Tour de Pologne jest takim wyścigiem (chodzi mi tu przeważnie o raczej nie za wielki stopień trudności), że może go nawet wygrać zawodnik, który, że tak powiem jest mniej znany w tym zawodowym peletonie. I tutaj jest przykład tych dwóch raczej mało znanych Belgów jak też dobre miejsce chociażby D. Ullissiego, który też raczej nie jest jakimś wybitnym kolarzem (choć potrafi zawalczyć do końca pa pojedynczych etapach) etapowym a tutaj walczył do ostatniego etapu i tez zajął dobre miejsce. I nawet czasami może przyjechać w miarę dobry sprinter jako tako radzący sobie na tych górskich etapach i może tez wygrać wyścig a przykładem tutaj może być osoba P. Sagana z któregoś tam roku do tyłu.AdiJuve po pierwszym etapie pisze:wielu zawodników typowanych na walkę o wygraną potraciła, na dobra sprawę z tych wymienianych przez fachowców nic nie stracili tylko Kwiatkowski i Izagirre.
8 sekund na naszym tourze gdzie wielkich gór nie ma to wcale nie tak mało, żeby to zniwelować trzeba wygrać etap.
Ze swojej strony nic nie słyszałem na temat przejścia Kwiatka jednak jakby się tak stało i przeszedłby do tego SKY to chyba byłby to raczej krok do przodu w jego karierze. I tak patrząc jak jeżdżą poszczególni zawodnicy z tej ekipy w niektórych wyścigach forma na pewno by przyszła a i on mógłby się liczyć pewnie w niektórych wyścigach. Bądź co bądź nawet i mógłby być liderem ekipy pod nieobecność Frooma jak to było w przypadku Porta w tegorocznym Giro. No cóż pożyjemy, obaczymyAdiJuve pisze:Co do Michała to jeszcze nie było oficjalki, ale podobno menadżer chce dla Michała taką kasę,że Etixx mając Cavendisha,Bonnena czy Martina raczej nie będzie wstanie finansowo go zadowolić.Co innego Sky,które może mu dać wszystko, łącznie z walkę w wielkiej pętli, oczywiście nie od razu,ale z biegiem czasu, kto wie:)
- Flas
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 53
- Rejestracja: 05 października 2012
Niewykluczone, że przed nami najlepszy występ Polaka w wielkim turze od czasów Jaskóły, a w temacie taka cisza. Nikt nie ogląda Vuelty :? Na razie Majka jedzie doskonale - niby spokojnie, bez fajerwerków, ale cały czas w czołówce. Myślę, że podium jest jak najbardziej realne, a przy odrobinie szczęścia ... Aru wydaje się być faworytem, ale nie jest aż tak poza zasięgiem, jak byli zwycięzcy w poprzednich tegorocznych wielkich turach.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5296
- Rejestracja: 07 maja 2005
Oglądamy, oglądamy.Flas pisze:Niewykluczone, że przed nami najlepszy występ Polaka w wielkim turze od czasów Jaskóły, a w temacie taka cisza. Nikt nie ogląda Vuelty :? Na razie Majka jedzie doskonale - niby spokojnie, bez fajerwerków, ale cały czas w czołówce. Myślę, że podium jest jak najbardziej realne, a przy odrobinie szczęścia ... Aru wydaje się być faworytem, ale nie jest aż tak poza zasięgiem, jak byli zwycięzcy w poprzednich tegorocznych wielkich turach.
Ale spokojnie bez podpałki. Teraz weekend bedzie decydujący, według mnie Domoulin spuchnie na tych 3 etapach górskich, ale Tom ma niesamowitą czasówkę, więc tam może Rafał stracić.
Froome i Quintana się nie liczą. Obecnie tylko Valverde i Purito moga Rafałowi dowalić. Aru raczej poza zasięgiem.
- Flas
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 53
- Rejestracja: 05 października 2012
Jasne, że do końca wyścigu jeszcze trochę. Purito ma słabą czasówkę i jeśli nie nadrobi sporo w górach to trudno będzie mu wygrać z Majką. Dumoulin jechał dzisiaj świetnie, ale myślę, że Astana i Movistar i Katusha zrobią w następnych etapach wszystko, żeby zapewnić swoim liderom bezpieczną przewagę nad Holendrem przed czasówką, a Majka umiejętnie trzyma się w czubie i korzysta z ich pracy (przynajmniej tak było do tej pory). Zagadkę stanowi dla mnie Kolumbijczyk Chaves Rubio - może jeszcze namieszać.Robaku pisze: Oglądamy, oglądamy.
Ale spokojnie bez podpałki. Teraz weekend bedzie decydujący, według mnie Domoulin spuchnie na tych 3 etapach górskich, ale Tom ma niesamowitą czasówkę, więc tam może Rafał stracić.
Froome i Quintana się nie liczą. Obecnie tylko Valverde i Purito moga Rafałowi dowalić. Aru raczej poza zasięgiem.
- zbysioJuve
- Juventino
- Rejestracja: 22 września 2013
- Posty: 994
- Rejestracja: 22 września 2013
A co się dzieje z "niezniszczalnym" Ch. Froomem, nie widać go jakoś w czołówce ? Nie wiem, ale z powodu nawału zajęć i braku czasu nie oglądałem jeszcze żadnego etapu tego wyścigu, ale na któryś może bym się wreszcie skusił. Tak patrząc po wynikach chociażby dzisiejszego etapu rywalizacja musi być ciekawa. Widzę, że jak narazie Astana górą. Transmisje pewnie przeprowadza Eurosport bo Włosi z Rai Sportu chyba nie relacjonują tego wyścigu?
A co się tyczy R.Majki to naprawdę zajmuje bardzo dobra pozycję i to w jakim gronie, wszak jadą przecież prawie wszyscy wielcy tegorocznego Touru z Froomem i Quintaną na czele. Rafał zapowiada, że będzie walczył do końca o jak najlepszą lokatę jednak nie wiadomo czy będzie miał ku temu okazję a to z tego powodu:
http://naszosie.pl/2015/09/drugi-wypade ... -motocykl/
I jeszcze jedno pytanie do oglądających wyścig, jechał w tym wyścigu Nibali bo go chyba nie widzę w klasyfikacji a wiedziałem go w prezentacji jako jednego z głównych faworytów wyścigu?
EDIT:
@Pabloz9
No tak dzięki, nie powiem, ale dobre to było :lol:
A co się tyczy R.Majki to naprawdę zajmuje bardzo dobra pozycję i to w jakim gronie, wszak jadą przecież prawie wszyscy wielcy tegorocznego Touru z Froomem i Quintaną na czele. Rafał zapowiada, że będzie walczył do końca o jak najlepszą lokatę jednak nie wiadomo czy będzie miał ku temu okazję a to z tego powodu:
http://naszosie.pl/2015/09/drugi-wypade ... -motocykl/
I jeszcze jedno pytanie do oglądających wyścig, jechał w tym wyścigu Nibali bo go chyba nie widzę w klasyfikacji a wiedziałem go w prezentacji jako jednego z głównych faworytów wyścigu?
EDIT:
@Pabloz9
No tak dzięki, nie powiem, ale dobre to było :lol:
Ostatnio zmieniony 03 września 2015, 00:22 przez zbysioJuve, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pabloz9
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2006
- Posty: 131
- Rejestracja: 09 lutego 2006
Jechał, momentami nawet bardzo szybko. Za szybko.zbysioJuve pisze:I jeszcze jedno pytanie do oglądających wyścig, jechał w tym wyścigu Nibali bo go chyba nie widzę w klasyfikacji a wiedziałem go w prezentacji jako jednego z głównych faworytów wyścigu?
"I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego."
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego."
- Flas
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 53
- Rejestracja: 05 października 2012
"Niezniszczalny" Froom okazał się być jednak człowiekiem. Okazuje się, że jednak nie da się na najwyższym poziomie przejechać dwóch wielkich turów w ciągu 2 miesięcy. Chociaż dzisiaj zdaje się upadł na samym początku etapu i się potłukł - może to trochę usprawiedliwiać późniejsze osłabienie. W ogóle zawodzi całe kosmiczne SKY bo i ROCHE stracił dziś szansę na walkę w generalce(chociaż w drużynowej generalce prowadzą). A co do sytuacji z Nibalim to nie rozumiem, jak tak doświadczony kolarz z tak doświadczoną ekipą mógł zrobić coś tak bezsensownego.zbysioJuve pisze:A co się dzieje z "niezniszczalnym" Ch. Froomem, nie widać go jakoś w czołówce ?
Z kolei Majce został w górach chyba Poljański - co go na pewno osłabia na tle rywali, ale do tej pory jedzie naprawdę mądrze, więc nie powinno być źle.