Kolarstwo
- zbysioJuve
- Juventino
- Rejestracja: 22 września 2013
- Posty: 994
- Rejestracja: 22 września 2013
Zgadza się Froome zaliczył upadek na początkowych kilometrach i później musiał gonić, a że etap był naprawdę bardzo ciężki widocznie i jemu nie starczyło sił w końcówce i stąd pewnie ta spora strata.Flas pisze:"Niezniszczalny" Froom okazał się być jednak człowiekiem. Okazuje się, że jednak nie da się na najwyższym poziomie przejechać dwóch wielkich turów w ciągu 2 miesięcy. Chociaż dzisiaj zdaje się upadł na samym początku etapu i się potłukł - może to trochę usprawiedliwiać późniejsze osłabienie. W ogóle zawodzi całe kosmiczne SKY bo i ROCHE stracił dziś szansę na walkę w generalce(chociaż w drużynowej generalce prowadzą). A co do sytuacji z Nibalim to nie rozumiem, jak tak doświadczony kolarz z tak doświadczoną ekipą mógł zrobić coś tak bezsensownego.zbysioJuve pisze:A co się dzieje z "niezniszczalnym" Ch. Froomem, nie widać go jakoś w czołówce ?
Z kolei Majce został w górach chyba Poljański - co go na pewno osłabia na tle rywali, ale do tej pory jedzie naprawdę mądrze, więc nie powinno być źle.
A co do Majki to ten Poljański może być jednak pomocny Rafałowi na tych cięższych górskich etapach. Oglądałem właśnie końcówkę dzisiejszej rywalizacji i naprawdę pojechał bardzo dobrze trzymając się w czołówce prawie do ostatnich kilometrów. Dopiero w końcówce trochę osłabł, ale myślę, że etap powinien zaliczyć do udanych.
Tak patrząc też na klasyfikację generalną, przynajmniej ja jeszcze bym nie przesądzał o końcowym triumfie młodego Aru a Majkę widział bym na podium w tym wyścigu. Także trzymajmy kciuki za Rafała może będzie dobrze, taką mam przynajmniej nadzieję.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3952
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Wczoraj trochę Rafał pod koniec opadł z sił ale to raptem kilka sekund, ale i tak kilkanaście odrobił do Domulina, więc szansa na podium pozostaje. Będzie jeszcze ciekawie bo Aru wcale tak super nie wygląda wczoraj próbował odjechać ale dość łatwo i spokojnie reszta do niego dojechała.
Dzisiaj kolejny górski etap i może być ciekawie:)
Dzisiaj kolejny górski etap i może być ciekawie:)
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5296
- Rejestracja: 07 maja 2005
Na pewno dzisiaj lub jutro Rafał Musi zaatakować, jesli nei chce znowu GT zakończyć na pozycji 5 i niżej. Doumolin jest najlepszym czasowcem z top10, Nairo też jeździ nieźle, więc Majka musi jakoś zwiększyć przewage względem Kolumbijczyka i dowalić Holendrowi.AdiJuve pisze:Wczoraj trochę Rafał pod koniec opadł z sił ale to raptem kilka sekund, ale i tak kilkanaście odrobił do Domulina, więc szansa na podium pozostaje. Będzie jeszcze ciekawie bo Aru wcale tak super nie wygląda wczoraj próbował odjechać ale dość łatwo i spokojnie reszta do niego dojechała.
Dzisiaj kolejny górski etap i może być ciekawie:)
Zastanawia mnie ten Tom jak i Chaves bo jadą bardzo dobrze, a mimo to trochę niespotykane, zwlaszcza tak wysoka pozycja Holendra w GT. No zobaczymy, na pewno Majkę stać na wygranie etapu, boje się tylko, że on psychicznie trochę do tego nie jest przygotowany, bo na TdF gdzie jeździ z pozycji nielidera zespołu spokojnie odjeżdza najlepszym, a tutaj się czai, co wyglądanie podobnie do Giro 2014.
- Flas
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 53
- Rejestracja: 05 października 2012
Sobotni etap pokazał, że Holendra można jednak spokojnie zgubić w poważnych górach. Dziwię się zresztą ekipom kolarzy z czołówki (nie mówię o tinkof bo oni poza Poljańskim nie mają żadnego wsparcia dla Majki), że nie nadali wcześniej mocniejszego tempa. Końcówka etapu pokazała, że wczoraj przy wcześniejszym przyspieszeniu można było zostawić Doumolina (?) nas co najmniej minutę, dzisiaj by jeszcze dołożyli i Holender walczyłby tylko o zwycięstwo etapowe. No ale w dyrektorzy sportowi ekip wiedzą lepiej.Robaku pisze:Na pewno dzisiaj lub jutro Rafał Musi zaatakować, jesli nei chce znowu GT zakończyć na pozycji 5 i niżej. Doumolin jest najlepszym czasowcem z top10, Nairo też jeździ nieźle, więc Majka musi jakoś zwiększyć przewage względem Kolumbijczyka i dowalić Holendrowi.AdiJuve pisze:Wczoraj trochę Rafał pod koniec opadł z sił ale to raptem kilka sekund, ale i tak kilkanaście odrobił do Domulina, więc szansa na podium pozostaje. Będzie jeszcze ciekawie bo Aru wcale tak super nie wygląda wczoraj próbował odjechać ale dość łatwo i spokojnie reszta do niego dojechała.
Dzisiaj kolejny górski etap i może być ciekawie:)
Zastanawia mnie ten Tom jak i Chaves bo jadą bardzo dobrze, a mimo to trochę niespotykane, zwlaszcza tak wysoka pozycja Holendra w GT. No zobaczymy, na pewno Majkę stać na wygranie etapu, boje się tylko, że on psychicznie trochę do tego nie jest przygotowany, bo na TdF gdzie jeździ z pozycji nielidera zespołu spokojnie odjeżdza najlepszym, a tutaj się czai, co wyglądanie podobnie do Giro 2014.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3952
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Dzisiaj dzień przerwy a jutro bardzo ważna czasówka po której Dumoulin może wrócić na pozycję lidera co będzie wręcz sensacją,że zawodnik,który wybitnym góralem nigdy nie był może być na czele Vuelty w 3 tygodniu :shock: Aczkolwiek wątpię by się tam utrzymał ze względu na etap 20 na którym nikt już kalkulował nie będzie. Nie będzie także oglądania się na innych i ataków na 3km przed metą jak wczoraj. Rafał powinien to 3 miejsce dowieźć do końca bo o coś więcej będzie ciężko. Walka Rodriguez-Aru zapowiada się bardzo ciekawie.
No to Aru praktycznie zapewnił sobie wygraną, Dumoulin ma raptem 2 sekundy przewagi i nie powinien tego utrzymać, Rafał spora strata do Holendra bo ponad 2 minuty, niby do Rodrigueza traci ok minuty ale on jest za mocny. Cóż bardzo ciężko będzie Polakowi o miejsce na podium,ale są jeszcze trudne etapy przede wszystkim 20 gdzie każdy pojedzie zapewne na 100%, więc jeszcze szansa jest, ale raczej nie nastawiałbym się na coś więcej niż 4 miejsce ;/
No to Aru praktycznie zapewnił sobie wygraną, Dumoulin ma raptem 2 sekundy przewagi i nie powinien tego utrzymać, Rafał spora strata do Holendra bo ponad 2 minuty, niby do Rodrigueza traci ok minuty ale on jest za mocny. Cóż bardzo ciężko będzie Polakowi o miejsce na podium,ale są jeszcze trudne etapy przede wszystkim 20 gdzie każdy pojedzie zapewne na 100%, więc jeszcze szansa jest, ale raczej nie nastawiałbym się na coś więcej niż 4 miejsce ;/
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3952
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
No to Rafał wdrapał się na podium, dużo nie brakło do 2 miejsca. Majka ma potencjał na wygranie któregoś z wielkich tourów, potrzeba mu trochę lepszego wsparcia i nieco lepszej jazdy na czas, bo tego brakło w tym tourze. Ale wielki słowa uznania dla Rafała.
- Flas
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 53
- Rejestracja: 05 października 2012
Brawo Majka Vuelta kolejny już rok najciekawsza z całej trójki wielkich tourów. Podium tym cenniejsze, że wyscig był naprawdę mocno obsadzony (nawet nie licząc zdyskwalifikowanego Nibalego i przemęczonego Frooma). Za rok Majka może wygrać wielki tour - pod warunkiem, że zespół da mu do pomocy więcej niż jednego Poljańskiego. Przyznam, że ostatni etap mnie zaskoczył - po czasówce myślałem, że Holender pozamiatał, ale dzisiaj - było mnóstwo emocji i walki. Wspaniała kwintesencja kolarstwa. Teraz tylko MŚ - oby udane dla Polaków (wierzę że Kwiatek jednak zbuduje formę, a pokazać się może też Bodnar w czasówce).
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3952
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Ależ dramat Kruijswijka h[url]ttp://eurosport.onet.pl/kolarstwo/dramat-lidera-giro-d-italia/18hd1g[/url] :jaw:
Miał wygraną na wyciągniecie ręki a tutaj taki błąd, dał się trochę Nibaliemu podpuścić i nie potrzebnie ryzykował na tych zjazdach bo przewagę i tak miał dużą. Teraz wielka szansa przed "rekinem z Mesyny" na 20 etapie, który okaże się kluczowy, wielkie góry a co za tym idzie, wielkie zjazdy, oj będzie ciekawy etap, dawno nie było tyle emocji na wielkim tourze.
Co do Rafała to widać,że forma nie jest jakaś super, ale wystarcza na spokojnie 5 miejsce co i tak jest sporym sukcesem.
Miał wygraną na wyciągniecie ręki a tutaj taki błąd, dał się trochę Nibaliemu podpuścić i nie potrzebnie ryzykował na tych zjazdach bo przewagę i tak miał dużą. Teraz wielka szansa przed "rekinem z Mesyny" na 20 etapie, który okaże się kluczowy, wielkie góry a co za tym idzie, wielkie zjazdy, oj będzie ciekawy etap, dawno nie było tyle emocji na wielkim tourze.
Co do Rafała to widać,że forma nie jest jakaś super, ale wystarcza na spokojnie 5 miejsce co i tak jest sporym sukcesem.
- Flas
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 53
- Rejestracja: 05 października 2012
Nie wiem czy dramat, czy po prostu braki techniczne na zjazdach - Zakarin też zresztą padł tego ofiarą - ale takie jest dzisiaj kolarstwo, nikt nie odpuszcza. Pamiętam jak na początku lat 2000 na tour de france liderzy się wywracali - zarówno Armstrong jak i Ulrich, to reszta czekała, nikt nie uciekał. Wspominał o tym też Baranowski w relacji na Eurosporcie.AdiJuve pisze:Ależ dramat Kruijswijka h[url]ttp://eurosport.onet.pl/kolarstwo/dramat-lidera-giro-d-italia/18hd1g[/url] :jaw:
Miał wygraną na wyciągniecie ręki a tutaj taki błąd, dał się trochę Nibaliemu podpuścić i nie potrzebnie ryzykował na tych zjazdach bo przewagę i tak miał dużą. Teraz wielka szansa przed "rekinem z Mesyny" na 20 etapie, który okaże się kluczowy, wielkie góry a co za tym idzie, wielkie zjazdy, oj będzie ciekawy etap, dawno nie było tyle emocji na wielkim tourze.
Co do Rafała to widać,że forma nie jest jakaś super, ale wystarcza na spokojnie 5 miejsce co i tak jest sporym sukcesem.
Poza tym rzeczywiście giro jest wyjątkowo emocjonujące w tym roku.
- zbysioJuve
- Juventino
- Rejestracja: 22 września 2013
- Posty: 994
- Rejestracja: 22 września 2013
Też oglądałem dzisiejszy etap, który naprawdę był pasjonującym widowiskiem. Kto by się spodziewał, że dojdzie do zmiany lidera przez taki pech dotychczasowego. Naprawdę szkoda mi go gdyż jak do tej pory jechał fantastycznie. Nie wiadomo też czy będzie ostatecznie na pudle i czy w ogóle ukończy wyścig gdyż z ostatnich komunikatów jego ekipy podobno ma lekkie złamanie żebra i dokucza mu ból w stopie i jutrzejszy jego występ stoi pod znakiem zapytania. Czyżby szykowała się okazja dla Majki na wskoczenie na pudło choć wyprzedzenie Valverde w przypadku wycofania Kruijswijka? było by raczej też trudno. Niemniej jednak chyba szykuje się emocjonująca końcówka o zwycięstwo w wyścigu na jutrzejszym etapie. Rekin z Messyny nie jest bez szans, pytanie tylko czy wystarczy mu sił na jutro po dzisiejszym etapie?