Arturo Vidal
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Zawsze zaczynasz dyskusję od postawienia tezy (krzywdzącej i bezsensownej)? Skoro tak to potraktuję Cię jak Allegriego.pumex pisze:Nie musi być prawda - przedstawione to zostało tak, żeby hipotezą rozpocząć dyskusję. I byli oczywiście zwolennicy jednej strony jak i drugiej. Nawet w przypływie dłuższej wolnej chwili może i odgrzebałbym to gdzieś, bo padały tam naprawdę fajne argumenty, ale po co, skoro u Ciebie niezmiennie dominuje przekonanie, że Twoje racje są najwspanialsze, a reszta to brednie i zapewne wyjedziesz z tekstem, że to pewnie dyskusja polaczków z JP a nie prawdziwych true ultrasów.
Moja teza: Pumex nie ogarnia tego forum i jest jako admin szkodnikiem dla JP.
I teraz podyskutujmy. I jak? Fajnie?
Rozumiesz już teraz dlaczego zachowałeś się głupio?
- Dempsej
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2012
- Posty: 204
- Rejestracja: 09 grudnia 2012
Zaprzeczę sam sobie tym postem ale może przyniesie jakiś efekt, chociażby w twoim pisaniu, albo raczej jego braku.Bukol87 pisze:
Zawsze zaczynasz dyskusję od postawienia tezy (krzywdzącej i bezsensownej)? Skoro tak to potraktuję Cię jak Allegriego.
Moja teza: Pumex nie ogarnia tego forum i jest jako admin szkodnikiem dla JP.
I teraz podyskutujmy. I jak? Fajnie?
Rozumiesz już teraz dlaczego zachowałeś się głupio?
Po co odpowiadasz jeśli nie masz nic sensownego do napisania ?
Niech sobie Pumex (naczelny kapłan sekty Juvepoland) dalej urabia ślepych wyznawców jak nazywasz większość tutejszych userów.
Może zamiast tego napisz sam jakąś swoją opinie. Jak się powiedzie znajdziesz też jakiegoś prześladowce, może nawet czas od czasu pod twoim postem będzie wytykał jak wielką głupotę napisałeś i też przypisze Cie do jakiejś sekty. Fajnie by było co ?
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Gadanie. To był świetny sezon w wykonaniu Marchisio, gdzie dał się poznać z nowej strony. Jako regista wcześniej grywał bardzo mało, u Allegriego pokazał, że absolutnie nie jest to zadanie, którego przerasta, ale jako b2b w żaden sposób nie tracił na jakości. Był najlepszy i najrówniejszy ze wszystkich pomocników. Potem... potem to go kontuzje zjadły więc pisanie, że u Conte grał lepiej nie ma sensu.pumex pisze:Marchisio za Maxa miał świetny moment w chwili, kiedy pod nieobecność Pirlo (gdy ten był jeszcze w drużynie) zastępował go w roli registy. A poza tym bywało różnie.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
@Bukolu, czemu tak bardzo unikasz tego, żeby odnieść się do faktu, że pomoc pod batutą Allegriego wizualnie i statystycznie wygląda gorzej niż u Conte, a jednocześnie bardzo podobnie do tej za czasów jego pobytu w Mediolanie, co wówczas było uważane za jedną z głównych wad ówczesnego Milanu? Tak jak kolega wyżej prosi - napisz w końcu coś konkretnego, coś sensownego.
Poza tym masz dziwną manię - mianowicie śmiesznie unosisz się, gdy ktoś próbuje zaczepić temat wad Maxa, a przecież naturalnie je ma, tak samo jak każdy inny śmiertelnik. Jakiekolwiek złe słowo na Allegriego od razu odbierasz jako próbę deprecjonowania jego całego warsztatu i wszystkich osiągnięć. Zabawne to to, tym bardziej, że jak zauważył @wagner w poście, którego już nie ma (nie moja sprawka), Max mimo często przeciętnie wyglądającej pomocy, zdołał osiągnąć w Turynie zdecydowanie więcej niż Conte i ja się pod tym podpisuję.
Poza tym masz dziwną manię - mianowicie śmiesznie unosisz się, gdy ktoś próbuje zaczepić temat wad Maxa, a przecież naturalnie je ma, tak samo jak każdy inny śmiertelnik. Jakiekolwiek złe słowo na Allegriego od razu odbierasz jako próbę deprecjonowania jego całego warsztatu i wszystkich osiągnięć. Zabawne to to, tym bardziej, że jak zauważył @wagner w poście, którego już nie ma (nie moja sprawka), Max mimo często przeciętnie wyglądającej pomocy, zdołał osiągnąć w Turynie zdecydowanie więcej niż Conte i ja się pod tym podpisuję.
Ale przecież ja praktycznie to samo napisałem i to samo miałem na myśli Tamten sezon Marchisio miał naprawdę w pytę, niemal równie dobry (a być może w oczach niektórych nawet i lepszy) co 11/12. Ale w kolejnych sezonach bywało już gorzej, momentami do tego stopnia, że Claudio przestał być traktowany jako najlepszy rezerwowy świata. U Conte, nawet jeśli ustępował miejsca tercetowi Vidal-Pirlo-Pogba, gdy wchodził z ławki trzymał wysoki poziom.Arbuzini pisze:Gadanie. To był świetny sezon w wykonaniu Marchisio, gdzie dał się poznać z nowej strony. Jako regista wcześniej grywał bardzo mało, u Allegriego pokazał, że absolutnie nie jest to zadanie, które go przerastapumex pisze:Marchisio za Maxa miał świetny moment w chwili, kiedy pod nieobecność Pirlo (gdy ten był jeszcze w drużynie) zastępował go w roli registy. A poza tym bywało różnie.
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Czy możesz mi napisać jak mogę odnosić się do Twoich fantazji, które nie są poparte żadnymi faktami a jedynym argumentem, na który się powołałeś to wpis jakiegoś użytkownika innego forum?pumex pisze:@Bukolu, czemu tak bardzo unikasz tego, żeby odnieść się do faktu, że pomoc pod batutą Allegriego wizualnie i statystycznie wygląda gorzej niż u Conte, a jednocześnie bardzo podobnie do tej za czasów jego pobytu w Mediolanie, co wówczas było uważane za jedną z głównych wad ówczesnego Milanu? Tak jak kolega wyżej prosi - napisz w końcu coś konkretnego, coś sensownego.
Jestem poważnym człowiekiem i oczekuję poważnej dyskusji. Mało mnie obchodzą Twoje wydumane teorie, które nijak się mają do rzeczywistości.
Na pewno je ma, ale nie jest to "brak ręki do pomocników". Sama teza jest już tak absurdalna, że ręce opadają. Za chwilę dojdziemy do tego, że Conte nie miał "ręki do napastników", bo strzelali mniej bramek niż robią to teraz za Allegriego.pumex pisze:śmiesznie unosisz się, gdy ktoś próbuje zaczepić temat wad Maxa, a przecież naturalnie je ma, tak samo jak każdy inny śmiertelnik.
Bardzo Cię proszę - nie proś mnie aby wchodzić na poziom Twoich durnych przemyśleń. Wiem, że to forum ma tendencje do tworzenia bzdurnych teorii typu "Khedira to pastuch", "Allegri nie ma ręki do pomocników" a "Dani Alves odszedł, bo Allegri mu nie pozwolił na dużo lepszą grę", ale mnie w to nie mieszaj.
Ostatnio zmieniony 31 października 2017, 10:56 przez Bukol87, łącznie zmieniany 1 raz.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Nie są poparte faktami? Bukolu, jeśli nie interesują cię wrażenia wizualne, brak umiejętności zdominowania środka pola przez naszą pomoc, to prześledź statystyki goli, asyst, statystyki udanych odbiorów, przechwytów i procent posiadania piłki i skonfrontuj te dane z okresem trenowania Juve przez Conte lub z okresem pobytu Maxa w Milanie. To twarde dane.Bukol87 pisze:Czy możesz mi napisać jak mogę odnosić się do Twoich fantazji, które nie są poparte żadnymi faktami a jedynym argumentem, na który się powołałeś to wpis jakiegoś użytkownika innego forum?pumex pisze:@Bukolu, czemu tak bardzo unikasz tego, żeby odnieść się do faktu, że pomoc pod batutą Allegriego wizualnie i statystycznie wygląda gorzej niż u Conte, a jednocześnie bardzo podobnie do tej za czasów jego pobytu w Mediolanie, co wówczas było uważane za jedną z głównych wad ówczesnego Milanu? Tak jak kolega wyżej prosi - napisz w końcu coś konkretnego, coś sensownego.
O rany, ciągle to robisz. Ktoś jeden walnął takim hasłem, nikt w zasadzie tego nie podchwycił, a Ty roztrząsasz to, jakby o tę bzdurę dyskusja na forum toczyła się dniami i nocami. Równie dobrze ktoś mógłby Ci przy tej okazji wygarnąć Sturaro na prawej obronieBukol87 pisze:Wiem, że to forum ma tendencje do tworzenia bzdurnych teorii typu "Khedira to pastuch"
To może inaczej - teza jest taka: pomoc za kadencji Allegriego nie pokazuje pełni swojego potencjału, ma pewne problemy (nie umie dominować, nie wykręca tak dobrych statystyk ofensywnych i defensywnych) i podobnie było w Milanie - a czy to jest kwestia braku ręki do pomocników, czy kwestia zamierzonej taktyki, która aż tak nie eksponuje zalet pomocników - to już kwestia do dyskusji. Ale pewien problem z pomocą jest.Bukol87 pisze:Na pewno je ma, ale nie jest to "brak ręki do pomocników".pumex pisze:śmiesznie unosisz się, gdy ktoś próbuje zaczepić temat wad Maxa, a przecież naturalnie je ma, tak samo jak każdy inny śmiertelnik.
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Pogba (ostatni sezon u Conte): 9 bramekpumex pisze:Nie są poparte faktami? Bukolu, jeśli nie interesują cię wrażenia wizualne, brak umiejętności zdominowania środka pola przez naszą pomoc, to prześledź statystyki goli, asyst, statystyki udanych odbiorów, przechwytów i procent posiadania piłki i skonfrontuj te dane z okresem trenowania Juve przez Conte lub z okresem pobytu Maxa w Milanie. To twarde dane.Bukol87 pisze:Czy możesz mi napisać jak mogę odnosić się do Twoich fantazji, które nie są poparte żadnymi faktami a jedynym argumentem, na który się powołałeś to wpis jakiegoś użytkownika innego forum?pumex pisze:@Bukolu, czemu tak bardzo unikasz tego, żeby odnieść się do faktu, że pomoc pod batutą Allegriego wizualnie i statystycznie wygląda gorzej niż u Conte, a jednocześnie bardzo podobnie do tej za czasów jego pobytu w Mediolanie, co wówczas było uważane za jedną z głównych wad ówczesnego Milanu? Tak jak kolega wyżej prosi - napisz w końcu coś konkretnego, coś sensownego.
Pogba (pierwszy sezon u Maxa): 10 bramek
Vidal: 18/8
Pirlo: 6/5
Marchisio: 4/3
Pepe: 0/1
Padoin: 1/0
Pogba (ostatni sezon u Conte): 7 asyst
Pogba (pierwszy sezon u Maxa): 6 asyst
Vidal: 5/4
Pirlo: 6/5
Marchisio: 1/7
Pepe: 0/1
Padoin: 0/4
I o czym niby to ma świadczyć?
Ja widzę, że lepiej jeśli chodzi o staty prezentowali się za Maxa: Marchisio i Padoin. Na podobnym poziomie: Pogba, Pirlo i Pepe. Za Conte lepsze liczby wykręcał Vidal.
Gdzie Ty tu chłopie widzisz jakąkolwiek regułę, która uzasadniałaby stawianie tezy w stylu "Max nie ma ręki do pomocników"???
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Prześledź do tego inne sezony, dodaj do tego średni procent posiadania piłki, który w dużej mierze wykręca pomoc. Prześledź również wzrosty/spadki wyceny poszczególnych pomocników na przestrzeni lat od 2011 roku.
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Skończ już proszę, bo to jest żałosne.pumex pisze:Prześledź do tego inne sezony, dodaj do tego średni procent posiadania piłki, który w dużej mierze wykręca pomoc. Prześledź również wzrosty/spadki wyceny poszczególnych pomocników na przestrzeni lat od 2011 roku.
Najpierw wskazywałeś, że te statystyki ofensywne świadczą na korzyść Twojej tezy. Widząc, że przestrzeliłeś wymyślasz nowe teorie (bez podawania argumentów opartych na liczbach). Za chwilę każesz mi prześledzić statystyki wypróżnień poszczególnych pomocników i liczbę pozytywnych emotikonów, które wstawiali w mediach społecznościowych podczas kadencji Conte i Maxa. Podsumowując: zakończmy temat, bo nie mam zamiaru dyskutować o Twoich wyimaginowanych problemach.
Ostatnio zmieniony 31 października 2017, 11:34 przez Bukol87, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Człowieku. Nie podałeś żadnych faktów. Ja przedstawiłem Ci je na tacy. Jako argument wskazałeś "statystyki". Podałem Ci, że gadasz głupoty i nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością, więc odwołujesz się do kolejnych danych (bez podawania konkretów).pumex pisze:Aha, znany i lubiany chwyt
Dobra, faktycznie skończmy w takim razie.
Jak ja mam z Tobą poważnie dyskutować?
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Podałem Ci listę faktów, na które powinieneś spojrzeć i które powinieneś zsumować, jeśli chcesz mieć obraz różnic (które swoją drogą są widoczne gołym okiem, ale Tobie potrzebne są suche dane). Tymczasem Ty przedstawiłeś tylko część z nich, z jednego sezonu, a na uwagę, że wypadałoby się zapoznać z resztą, stwierdziłeś, że nie masz zamiaru dyskutować o wyimaginowanych problemach. Także ten...
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Chyba pomyliłeś sobie rolę. To Ty chcesz być traktowany poważnie. To Ty ubzdurałeś sobie tezę o "ręce do pomocników". To Ty więc powinieneś zasypać mnie argumentami, faktami, danymi, statystykami. Tak wyglądałoby to w normalnej dyskusji.pumex pisze:Podałem Ci listę faktów, na które powinieneś spojrzeć i które powinieneś zsumować, jeśli chcesz mieć obraz różnic (które swoją drogą są widoczne gołym okiem, ale Tobie potrzebne są suche dane). Tymczasem Ty przedstawiłeś tylko część z nich, z jednego sezonu, a na uwagę, że wypadałoby się zapoznać z resztą, stwierdziłeś, że nie masz zamiaru dyskutować o wyimaginowanych problemach. Także ten...
Ty jednak wolisz błaznować i prezentujesz postawę:
"palnąłem głupotę, ale się z nią zgadzam, jeśli więc ją kwestionujesz to sobie poszperaj i wyszukaj argumenty na potwierdzenie mojej tezy".
- Hej, pumex to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.
- Jak to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>?
- No tak. Ktoś tak pisał na forum.
- Ale dlaczego tak twierdzisz? Masz jakieś dowody?
- Chłopie, sprawdź sobie IQ i inne rzeczy.
- Sprawdziłem IQ i ma powyżej średniej.
- No i co z tego. Sprawdź sobie inne rzeczy i zobaczysz, że pumex to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>
Dialog, który podsumowuje Twoją działalność w tej kwestii.
Sorry, ale Twoje "gołe oko" to nie jest argument w dyskusji. Nie masz żadnych. Podkreślam - ŻADNYCH - kompetencji, które sprawiałyby, że Twoje "gołe oko" można traktować poważnie. Nie jesteś trenerem, nie jesteś licencjonowanym skautem. W skrócie: jesteś nikim biorąc pod uwagę kompetencje. W takich sprawach to może mnie przekonać "gołe oko" wybitnych trenerów a nie pumeksa. Wtedy mógłbym to potraktować poważnie.pumex pisze: jeśli chcesz mieć obraz różnic (które swoją drogą są widoczne gołym okiem)
Nie podałeś mi koleżko "faktów". Podałeś mi różne czynniki, które mogłyby potwierdzić Twoją tezę, ale nie masz zielonego pojęcia czy by się tak stało. Tak samo jak przestrzeliłeś ze statystykami tak samo pewnie przestrzeliłbyś z innymi zmiennymi. Pomijam fakt, że nawet wnikliwa analiza tych czynników nie pomogłaby w jednoznacznym potwierdzeniu bredni, którą zaprezentowałeś.pumex pisze:Podałem Ci listę faktów
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Dlatego też poradziłem Ci, żebyś prześledził wnikliwie (a nie wybiórczo) statystyki od 2011 roku i je porównał, skoro masz taką potrzebę negacji. Ale Ty wolisz robić wycieczki personalne i negować wyłącznie w ten sposób, więc nie dziw się, że ja nie będę tracić czasu na przedstawianie Tobie czegoś, co jest ogólnodostępne. Zechcesz - zobaczysz, nie zechcesz - nie zobaczysz. Trzymaj przynajmniej fason, a wycieczek personalnych używaj w domu. PozdrowionkaBukol87 pisze:Sorry, ale Twoje "gołe oko" to nie jest argument w dyskusji
Zaryzykuj i sprawdź.Bukol87 pisze:Nie podałeś mi koleżko "faktów". Podałeś mi różne czynniki, które mogłyby potwierdzić Twoją tezę, ale nie masz zielonego pojęcia czy by się tak stało.pumex pisze:Podałem Ci listę faktów
..i dziwisz się, że nie chcę obdarować Cię gotową analizą, skoro wprost przyznajesz, że jaka by ona nie była, to za wszelką cenę będziesz próbował spuścić ją w kiblu. Cały Ty. Pozdrowiona jeszcze razBukol87 pisze:Pomijam fakt, że nawet wnikliwa analiza tych czynników nie pomogłaby w jednoznacznym potwierdzeniu bredni, którą zaprezentowałeś.
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Tak samo przekonujące jak statystyki, które negują Twoją tezę? :rotfl:
Dziwne, że nie chcesz się odkuć po tym jak sam się ośmieszyłeś. Miałem Cię za bardziej ambitnego. Cóż...
A więc używając Twojego toku rozumowania - zdanie podsumowujące.
Pumex to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Chcesz argumentów? "Zaryzykuj i sprawdź".
Dziwne, że nie chcesz się odkuć po tym jak sam się ośmieszyłeś. Miałem Cię za bardziej ambitnego. Cóż...
A więc używając Twojego toku rozumowania - zdanie podsumowujące.
Pumex to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Chcesz argumentów? "Zaryzykuj i sprawdź".