Andrea Barzagli
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Hej ma ktoś smykałkę do Włoskiego i może to przetłumaczyć ? Chyba, że to już gdzieś jest przetłumaczone. Wynika z tego, że to dzięki Del Piero gra u nas Andrea.
Wypowiedź Barzagliego odnośnie Juve i okoliczności przyjścia do nas :
"Il periodo più difficile della mia vita è stato lontano da casa mia. A Palermo mi ero trovato bene, Lippi mi aveva voluto come terza scelta per il mondiale, poi era arrivato il Wolfsburg, una squadra straordinaria, un ambiente un po' difficile. A 30 anni mi sentivo un calciatore finito, non avevo più stimoli e difendevo poco. Era il 2011, sera, a cena con degli amici. Il mio telefono squilla molte volte, non rispondo mai perché credo sia qualcuno del Wolfsburg, non avevo la mentalità per sentire nessuno. Torno a casa alle 22, guardo chi era e scopro il numero di Del Piero. Lo richiamo: "Alex, ti disturbo?". "No, Barza, ti chiamo per chiederti una cosa. Come stai fisicamente?" "Fisicamente? Non come quando siamo diventati campioni". Ha riso, poi ecco il suo piano: "La Juventus mi ha chiesto di proporre un difensore da portare qui, ho fatto il tuo nome. Devi prendere il primo aereo e venire qui, serve la tua esperienza". In un primo momento sono rimasto senza parole. Osservavo Del Piero distruggere il mondo quando ero piccolo, sentirlo al telefono era già un emozione enorme. "Non posso, Alex, forse mi ritiro". "Cosa? Vuoi ritirarti? Sei uscito di testa? Muoviti che a Torino dobbiamo rinascere, un leader difensivo come te serve". "Ma ho 30 anni e nessuna voglia di giocare". "A 30 anni hai voglia a fare stagioni decenti, vieni alla Juventus".
Non ringrazierò mai abbastanza Del Piero per aver dato alla mia carriera un senso. Gli anni con la Juventus sono stati i migliori della mia carriera, ho disputato grandi partite e non c'è squadra migliore. Parlate del Real, del Barcellona, la Juventus è unica e nessuno sembra capirlo. La Fiorentina mi ha cercato per una stagione a 400.000 euro in più, ho rifiutato. La mia carriera è intitolata a questa squadra.
Wypowiedź Barzagliego odnośnie Juve i okoliczności przyjścia do nas :
"Il periodo più difficile della mia vita è stato lontano da casa mia. A Palermo mi ero trovato bene, Lippi mi aveva voluto come terza scelta per il mondiale, poi era arrivato il Wolfsburg, una squadra straordinaria, un ambiente un po' difficile. A 30 anni mi sentivo un calciatore finito, non avevo più stimoli e difendevo poco. Era il 2011, sera, a cena con degli amici. Il mio telefono squilla molte volte, non rispondo mai perché credo sia qualcuno del Wolfsburg, non avevo la mentalità per sentire nessuno. Torno a casa alle 22, guardo chi era e scopro il numero di Del Piero. Lo richiamo: "Alex, ti disturbo?". "No, Barza, ti chiamo per chiederti una cosa. Come stai fisicamente?" "Fisicamente? Non come quando siamo diventati campioni". Ha riso, poi ecco il suo piano: "La Juventus mi ha chiesto di proporre un difensore da portare qui, ho fatto il tuo nome. Devi prendere il primo aereo e venire qui, serve la tua esperienza". In un primo momento sono rimasto senza parole. Osservavo Del Piero distruggere il mondo quando ero piccolo, sentirlo al telefono era già un emozione enorme. "Non posso, Alex, forse mi ritiro". "Cosa? Vuoi ritirarti? Sei uscito di testa? Muoviti che a Torino dobbiamo rinascere, un leader difensivo come te serve". "Ma ho 30 anni e nessuna voglia di giocare". "A 30 anni hai voglia a fare stagioni decenti, vieni alla Juventus".
Non ringrazierò mai abbastanza Del Piero per aver dato alla mia carriera un senso. Gli anni con la Juventus sono stati i migliori della mia carriera, ho disputato grandi partite e non c'è squadra migliore. Parlate del Real, del Barcellona, la Juventus è unica e nessuno sembra capirlo. La Fiorentina mi ha cercato per una stagione a 400.000 euro in più, ho rifiutato. La mia carriera è intitolata a questa squadra.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Tutaj to znalazłem. Nie wiem czy jest źródło
- Tassano
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2012
- Posty: 141
- Rejestracja: 15 lipca 2012
Tak wedle mojego amatorskiego tłumaczenia:
"Najtrudniejszy okres mojego życia miał miejsce daleko od mojego domu. W Palermo radziłem sobie dobrze, Lippi wziął mnie na mundial jako trzeciego do środka, potem przybyłem do Wolfsburga, niesamowitej drużyny z nieco trudnym środowiskiem. W wieku 30 lat czułem się skończonym piłkarzem, nie miałem bodźców do działania, mało broniłem. Był rok 2011, wieczór, kolacja z moimi przyjaciółmi. Mój telefon trąbił wiele razy, nie odpowiedziałem ani razu, ponieważ myślałem, że to ktoś z Wolfsburga, nie miałem ochoty nikogo słuchać. Wróciłem do domu o 22:00, zobaczyłem, że dzwonił do mnie Del Piero. Odpowiedziałem: "Alex, pogięło Cię?". "Nie, Barza, dzwoniłem, bo chcę się coś zapytać. Jak Twoja kondycja?" "Kondycja? Na pewno nie taka jak wtedy, gdy zostaliśmy mistrzami (świata)". Zaśmiał się, a następnie odparł: "Juventus zapytał mnie o obrońcę, którego można tu sprowadzić, zaproponowałem Ciebie. Musisz wziąć pierwszy samolot i przybyć tu, wykorzystaj swe doświadczenie". W pierwszej chwili nie mogłem wydobyć z siebie słowa. Obserwowałem Del Piero, gdy zadziwiał świat, samemu będąc młokosem, usłyszeć go w telefonie było niesamowitym przeżyciem. "Nie mogę Alex, chyba przejdę na emeryturę". "Co? Chcesz się wycofać? Upadłeś na głowę? Rusz się do Turynu, musimy się odrodzić, potrzebny lider w defensywie taki jak Ty". "Ale mam 30 lat i zero ochoty do gry". "W wieku 30 lat masz ochotę na przeżycie kolejnych dobrych sezonów, dawaj do Juventusu".
Nigdy dostatecznie nie odwdzięczę się Del Piero za nadanie sensu mojej karierze. Lata z Juventusem są najlepszymi w mojej karierze, Rozegrałem wiele wielkich spotkań, nie było lepszej drużyny. Mówicie o Realu czy Barcelonie, ale Juventus jest wyjątkowy i wydaje się, że nikt tego nie może pojąć. Fiorentina oferowała mi 400 tysięcy euro za sezon więcej, ale odrzuciłem tę ofertę. Moja kariera jest przeznaczona jednej drużynie."
Mam nadzieję, że to tłumaczenie będzie okej
"Najtrudniejszy okres mojego życia miał miejsce daleko od mojego domu. W Palermo radziłem sobie dobrze, Lippi wziął mnie na mundial jako trzeciego do środka, potem przybyłem do Wolfsburga, niesamowitej drużyny z nieco trudnym środowiskiem. W wieku 30 lat czułem się skończonym piłkarzem, nie miałem bodźców do działania, mało broniłem. Był rok 2011, wieczór, kolacja z moimi przyjaciółmi. Mój telefon trąbił wiele razy, nie odpowiedziałem ani razu, ponieważ myślałem, że to ktoś z Wolfsburga, nie miałem ochoty nikogo słuchać. Wróciłem do domu o 22:00, zobaczyłem, że dzwonił do mnie Del Piero. Odpowiedziałem: "Alex, pogięło Cię?". "Nie, Barza, dzwoniłem, bo chcę się coś zapytać. Jak Twoja kondycja?" "Kondycja? Na pewno nie taka jak wtedy, gdy zostaliśmy mistrzami (świata)". Zaśmiał się, a następnie odparł: "Juventus zapytał mnie o obrońcę, którego można tu sprowadzić, zaproponowałem Ciebie. Musisz wziąć pierwszy samolot i przybyć tu, wykorzystaj swe doświadczenie". W pierwszej chwili nie mogłem wydobyć z siebie słowa. Obserwowałem Del Piero, gdy zadziwiał świat, samemu będąc młokosem, usłyszeć go w telefonie było niesamowitym przeżyciem. "Nie mogę Alex, chyba przejdę na emeryturę". "Co? Chcesz się wycofać? Upadłeś na głowę? Rusz się do Turynu, musimy się odrodzić, potrzebny lider w defensywie taki jak Ty". "Ale mam 30 lat i zero ochoty do gry". "W wieku 30 lat masz ochotę na przeżycie kolejnych dobrych sezonów, dawaj do Juventusu".
Nigdy dostatecznie nie odwdzięczę się Del Piero za nadanie sensu mojej karierze. Lata z Juventusem są najlepszymi w mojej karierze, Rozegrałem wiele wielkich spotkań, nie było lepszej drużyny. Mówicie o Realu czy Barcelonie, ale Juventus jest wyjątkowy i wydaje się, że nikt tego nie może pojąć. Fiorentina oferowała mi 400 tysięcy euro za sezon więcej, ale odrzuciłem tę ofertę. Moja kariera jest przeznaczona jednej drużynie."
Mam nadzieję, że to tłumaczenie będzie okej
Ostatnio zmieniony 18 lipca 2017, 22:18 przez Tassano, łącznie zmieniany 1 raz.
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2327
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Najlepsze jest w tej historii, że Barzagli był już prawie nasz przed MŚ i aferą Calciopoli. Mógł do nas przybyć wiele lat wcześniej, nie wiadomo jakby się potem jego kariera potoczyła, ale widocznie Juventus był jego przeznaczeniem
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Na Twitterze JP jest bardzo popularne
Równo 7 lat temu za kwotę €300k, Beppe Marotta ściągnął z Wolfsburga 29-letniego Barzagliego. Dalsza historia jego losów fanom calcio jest dobrze znana. Z ciekawości przejrzałem sobie komentarze po tym transferze, kilka osób wiedziało co się święci.
- daroo89
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2010
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 marca 2010
Chyba najwięksi optymiści nie spodziewali się, że Barza stanie się kilka później legendą Juventusu. takie były czasy.
Rozwaliło mnie to: "Nawet Hajto mówi, że jest beznadziejny". :rotfl: :rotfl:
Rozwaliło mnie to: "Nawet Hajto mówi, że jest beznadziejny". :rotfl: :rotfl:
Bukol87 pisze:Bardzo dobry w odbiorze ze świetną wydolnością. Technika jak na prawego obrońcę wystarczająca. Jest walka i duża świadomość taktyczna. Sturaro ma wszelkie atrybuty by dawać radę, nawet na poziomie LM.
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3453
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
Jest pocisk na Marciniaka, że nie wyrzucił Barzagliego. Na Barzegliego też jest pocisk, że jest chamem. Szkoda tylko, że ci wszyscy mają w dupie to, że Barzagli nie zrobił tego celowo, choć na pierwszy rzut oka tak to właśnie wygląda.
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- Piotrekmmz
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2010
- Posty: 199
- Rejestracja: 14 lutego 2010
I co ten screen ma niby oznaczać? A to machnięcie nogą na sam koniec to taki tik nerwowy? :lol:
Ciało Barzagliego na chwilę straciło kontakt ze swoim mózgiem, co mu się praktycznie do tej pory nie zdarzało, miał w tej sytuacji dużo szczęścia i tyle.
Ale i tak najlepszy w tej sytuacji, jest ból pupy Glika
Ciało Barzagliego na chwilę straciło kontakt ze swoim mózgiem, co mu się praktycznie do tej pory nie zdarzało, miał w tej sytuacji dużo szczęścia i tyle.
Ale i tak najlepszy w tej sytuacji, jest ból pupy Glika
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1432
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
No właśnie nawet nie wiem, czy wygląda. Barza wyskoczył do góry, wylądował na nodze Sona i miał przez to problem z utrzymaniem równowagi, ale nawet przez ułamek sekundy nie spojrzał w dół, cały czas patrzył przed siebie i skupiony był na czymś innym. Więc nie bardzo wiem, gdzie tu się dopatrzeć premedytacji. No ale może nie jestem obiektywny.
Inna sprawa, że Barzagli jest chyba ostatnią osobą, którą bym podejrzewał o takie zachowania. Chiellini, Lichy, Pjanić czy Mandżukić, to ok, ale grę Barzagliego zawsze cechowała wysoka kultura.
Inna sprawa, że Barzagli jest chyba ostatnią osobą, którą bym podejrzewał o takie zachowania. Chiellini, Lichy, Pjanić czy Mandżukić, to ok, ale grę Barzagliego zawsze cechowała wysoka kultura.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Początkowo też myślałem, że Andrea zagrał specjalnie, ale obejrzałem powtórkę kilka razy i rzeczywiście zacząłem odnosić wrażenie, że to nie było zrobione specjalnie. Aczkolwiek, mogę się naturalnie mylić.B@rt pisze:No właśnie nawet nie wiem, czy wygląda. Barza wyskoczył do góry, wylądował na nodze Sona i miał przez to problem z utrzymaniem równowagi, ale nawet przez ułamek sekundy nie spojrzał w dół, cały czas patrzył przed siebie i skupiony był na czymś innym. Więc nie bardzo wiem, gdzie tu się dopatrzeć premedytacji. No ale może nie jestem obiektywny.
Inna sprawa, że Barzagli jest chyba ostatnią osobą, którą bym podejrzewał o takie zachowania. Chiellini, Lichy, Pjanić czy Mandżukić, to ok, ale grę Barzagliego zawsze cechowała wysoka kultura.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.