Fernando Llorente

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3951
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2014, 11:16

Maly pisze:@alina: a jakaż to robota? sfaulowanie rywala raz na 10 minut? złe przyjęcie piłki? czy też może niecelne podanie do kolegi? poproszę o analizę "plusów" jakie np mieliśmy z niego w meczu z AM albo z Violą (zagrał po 90 minut więc chyba to co miał robić robił najlepiej jak można bo w innych był zmieniany)

dla mnie to takie dorabianie teorii na siłę potwierdzające zresztą to co napisał Romanista - nie dla na takich miejsca w dzisiejszej piłce na najwyższym poziomie ;]
Tylko to co robi Ferdek nie ma sensu jak Tevez gra w środku pola, przecież przez 3/4 meczu Llorente był sam pomiędzy 4 obrońców, nie było momentu by 2 do niego nie dopadło. Zresztą po drugiej stronie Mandżukić grał jeszcze gorzej, obaj napastnicy zostali wykluczeni z gry przez obrony perfekcyjnie.
Obaj grali fatalnie a jednak i Allegrii i Simeone się trzymali swoich wyborów do końca. Mnie bardziej zawiódł Tevez, fajnie,że się cofa i rozgrywa, ale z 40m to on bramki nie zdobędzie.Musi grać bliżej pola karnego.


mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1512
Rejestracja: 26 listopada 2006

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2014, 11:25

AdiJuve pisze: Obaj grali fatalnie a jednak i Allegrii i Simeone się trzymali swoich wyborów do końca.
Bo poszedł gruby wałek i pewnie ktoś zgarnął gigiantyczne pieniądze za obstawienie meczu bez żadnej zmiany :lol:


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2690
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2014, 11:42

Kto oglądał Roma-City oglądał też Dzeko i musiał zauważyć gigantyczną różnicę między tym co prezentuje Bośniak a nasz Hiszpan. Wyjście po piłkę, przyjęcie i celne odegranie jakby to było coś oczywistego, pociągnięcie do przodu z rywalem na plecach, spowolnienie gry i zaczekanie z piłką na partnerów, mała gra w tłoku. To samo można też napisać o Drogbie czy Cavanim - leci do takiego niecelne podanie, ten rusza zad i ją skleja. Leci celne podanie do Llorente, ten zaczyna śmiertelną walkę o utrzymanie równowagi i to żeby piłka nie odskoczyła za daleko.


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3951
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2014, 12:12

Pluto pisze:Kto oglądał Roma-City oglądał też Dzeko i musiał zauważyć gigantyczną różnicę między tym co prezentuje Bośniak a nasz Hiszpan. Wyjście po piłkę, przyjęcie i celne odegranie jakby to było coś oczywistego, pociągnięcie do przodu z rywalem na plecach, spowolnienie gry i zaczekanie z piłką na partnerów, mała gra w tłoku. To samo można też napisać o Drogbie czy Cavanim - leci do takiego niecelne podanie, ten rusza zad i ją skleja. Leci celne podanie do Llorente, ten zaczyna śmiertelną walkę o utrzymanie równowagi i to żeby piłka nie odskoczyła za daleko.
Porównaj jeszcze Messiego do Ferdka. Drogba to taran,który sam może rozjechać obronę, Cavani często grywał na skrzydle a Dżeko jest obdarzony nieprzeciętną techniką, za to Ferdek to głównie gra głową i tyłem do bramki. Każdy z nich gra inaczej i nie ma sensu ich do siebie porównywać.


hara

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 listopada 2004
Posty: 708
Rejestracja: 28 listopada 2004

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2014, 12:36

Pluto pisze:Kto oglądał Roma-City oglądał też Dzeko i musiał zauważyć gigantyczną różnicę między tym co prezentuje Bośniak a nasz Hiszpan. Wyjście po piłkę, przyjęcie i celne odegranie jakby to było coś oczywistego, pociągnięcie do przodu z rywalem na plecach, spowolnienie gry i zaczekanie z piłką na partnerów, mała gra w tłoku. To samo można też napisać o Drogbie czy Cavanim - leci do takiego niecelne podanie, ten rusza zad i ją skleja. Leci celne podanie do Llorente, ten zaczyna śmiertelną walkę o utrzymanie równowagi i to żeby piłka nie odskoczyła za daleko.
Wystarczyło napisać o Lewandowskim, który jest w tym momencie najlepszą "9" na świecie. Mają bardzo podobną charakterystykę z Llorente, tylko Lewy zjada swoim skillem naszego Hiszpana na śniadanie.
Niemniej nie jestem przeciwny występom Nando w naszej drużynie, a wręcz bardzo w niego wierzę, bo też posiada nieprzeciętne umiejętności, a jedyny problem polega na tym, że styl gry naszej drużyny nie wykorzystuje jego charakterystyki. Prawda jest taka, że nikt mu nie wykłada na tacy takich piłek, jakie chociażby Treze swego czasu otrzymywał.


Capo di tutti capi
mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1512
Rejestracja: 26 listopada 2006

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2014, 12:40

Pluto pisze:Leci celne podanie do Llorente, ten zaczyna śmiertelną walkę o utrzymanie równowagi i to żeby piłka nie odskoczyła za daleko.
Dokładnie! Czego tu bronić.. eh forumowi eksperci, nasz LL jest przesłaby :wink:

Zero dryblingu, zero wygranych pojedynków w powietrzu, zero strzału z dystansu, zero zgrywania piłki, tylko ściąganie obrońców mu wychodzi (bo jak w sumie ma jakiś defensor od niego odejść, rzekomo jest napastnikiem i ma strzelać gole :prochno: )
Parodia napadziora, Morata niesłusznie wkoło grzeje ławę.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2014, 13:47

@AdiJuve: akurat Dzeko jest bardzo dobrym porównaniem, wzrost mają praktycznie identyczny a to w tym wypadku punkt nr 1 dzięki którym Llorente gra w wielkiej piłce... [poza tym Dzeko właśnie miał okazję zaprezentować się na tle najlepszej poza nami ekipy we Włoszech] co więcej - Dzeko tak na prawdę nie ma pewnego miejsca w składzie City, wręcz połowę meczów albo lepiej spędza na ławce (a zdobywa podobną ilość goli) mimo, że przez ostatnie 3-4 lata był na L4 może miesiąc, różnica z jaką porusza się Dzeko (na co i tak często narzekają w City) a z jaką "porusza" się Llorente to niebo a ziemia, podobnie (może was to zdziwi) ale ilość wygrywanych główek W POLU KARNYM to niebo a ziemia bo nasz Hiszpan to wygrywa kilka na mecz, i owszem, ale w kole środkowym boiska...

ps. czekam na analizę Violi lub AM, co dobrego zrobił w tych meczach LL, że grał po 90 minut


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2690
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2014, 14:08

mateelv pisze:Dokładnie! Czego tu bronić.. eh forumowi eksperci, nasz LL jest przesłaby
Nie chodzi o to żeby wiadro pomyj na niego wylewać ale nie sposób zaprzeczyć, że poza szesnastką jest słabym punktem drużyny a przyjęcie piłki czy celne odegranie do partnera sprawia mu trudności... i do tego ta statyczność. A usprawiedliwianie tego jego fizjologią nie jest przekonującym argumentem kiedy w największych klubach (z którymi chcemy konkurować) nie brakuje gracz o podobnych warunkach, którzy brylują tam gdzie Llorente ledwo żyje.


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3951
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2014, 14:23

Ale Llorente i Dzeko wcale nie grają tak samo, Ferdek nie drybluje ani nie gra 1 na 1 w przeciwieństwie do Dżeko,któremu zdarza się to częściej.Dżeko gra dużo lepiej poza polem karnym od Ferdka, bo po prostu Ferdek nigdy tak nie grał a Dżeko technikę ma naprawdę dobrą i zupełnie bez sensu są takie porównania. To,że obaj są wysocy to nie znaczy,że to ten sam typ napastnika. Ferdek większość meczu spędza plecami do bramki mają obrońcę,dwóch na karku a Dżeko jest dużo bardziej mobilny. Llorente identycznie grał przecież w zeszłym sezonie, tylko teraz po prostu jest bez formy, ot cała filozofia, przecież on tak grał, zastawiał się i odgrywał, w polu karnym wygrywał główki, teraz jest po prostu bez formy i tyle a porównania do ww. są bez sensu bo każdy ma inne atuty i w formie każdy jest bardzo dobrym napastnikiem a bez formy, no cóż niektórych atuty są wykluczone do absolutnego minimum.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2014, 14:29

Przede wszystkim Dzeko kosztuje prawie 40 milionów i zarabia bodajże 6. Ferdynand przyszedł za darmo i ma 3,5 plus bonusy. Przecież Dzeko to było marzenie Marotty i Paraticiego odkąd tylko przyszli do Juve, ale jego kupno sprawiłoby, że kolejne trzy okienka robilibyśmy jak Milan. Każdego z kończącym się kontraktem.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2014, 14:59

czyli rozumiem, że przyznajesz, że LL jest mierny i nie nadaje za bardzo do TOP klubu ;)


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1699
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2014, 15:10

AdiJuve pisze:Ale Llorente i Dzeko wcale nie grają tak samo, Ferdek nie drybluje ani nie gra 1 na 1 w przeciwieństwie do Dżeko,któremu zdarza się to częściej.Dżeko gra dużo lepiej poza polem karnym od Ferdka, bo po prostu Ferdek nigdy tak nie grał a Dżeko technikę ma naprawdę dobrą i zupełnie bez sensu są takie porównania. To,że obaj są wysocy to nie znaczy,że to ten sam typ napastnika. (...)
Obaj sa typowymi napastnikami. Obaj maja strzelac gole. Obaj sa wysocy. To jakich mozna porownywac? Czy w ogole mozna?

Wychodzac z takich zalozen da rade wszystko usprawiedliwic, bo jeden gra tak, a inaczej juz nie moze, nie potrafi czy cos tam. Nalezy zauwazac slabe punkty i dazyc do ich eliminacji. Nikt nie robi z obroncy napastnika. Ale nasi zawodnicy nie moga byc jak zolnierze w Commandos 1: jeden biega, drugi plywa, a trzeci ma karabin...


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2014, 15:12

Przyznaję, że Llorente jest gorszym piłkarzem od Dzeko, co wydaje się niebywałym odkryciem kilku osób powyżej :prochno: Maly nie zakładał, że Llorente kiedykolwiek strzeli jakąś istotną bramkę dla Juve, albo że w ogóle wejdzie na stałe do pierwszej 11, więc jego udział w dyskusji jest dość groteskowy.

Llorente do top klubu? Oczywiście, że nie. Tak samo jak i Tevez, który przez całą swoją karierę w top klubie był tylko raz, na ławce u Fergusona.


annihilator1988

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2009
Posty: 2962
Rejestracja: 27 listopada 2009

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2014, 16:24

hara pisze:Wystarczyło napisać o Lewandowskim, który jest w tym momencie najlepszą "9" na świecie
Ta, jest królem wszechświata :prochno: Co by nie mówić o LL, to grając na niego, jako "na ścianę" ,Juventus wynosi pewne korzyści.


ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2014, 17:02

Ouh_yeah pisze:Maly nie zakładał, że Llorente kiedykolwiek strzeli jakąś istotną bramkę dla Juve
istotne bramki to i Zalayeta strzelał ;] to nic nie znaczy, mi chodzi o całokształ takiego typu zawodnika w takim klubie na jaki Juventus się kreuje i jakim powinien być... ;]
Ouh_yeah pisze:Llorente do top klubu? Oczywiście, że nie. Tak samo jak i Tevez, który przez całą swoją karierę w top klubie był tylko raz, na ławce u Fergusona.
wiesz, ktoś kto rozegrał 31 ligowych meczów w pierwszym składzie w mistrzowskim sezonie nie wygląda na ławkowicza ;) o pełnych 120 minutach w zwycięskim finale CL aż nie wiem czy wspominać by cię nie pogrążać ;)

@annihilator1988: na ścianę to można sobie grać z ogórkami

ps. na prawdę nie rozumie dlaczego niektórzy uważają się za lepszych niż Ferguson, Mancini, Ancelotti i inni... NIKT z nich nie chciał Llorente u siebie, trener kadry wolał ostatnio powołać Moratę ale do niektórych i tak nie dociera, że LL się nie nadaje do TOP drużyny ;]

ps2. wygrane główki LL z AM :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Obrazek
nie trzeba nawet pisać na którą bramkę atakowaliśmy na tym obrazku :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
ODPOWIEDZ