Koniec forum?

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 21 listopada 2013, 20:25

Parę luźnych przemyśleń z mojej strony:

1. Jak dla mnie profil na FB nie stanowi żadnej konkurencji dla forum jako miejsca wymiany poglądów i debat, z prostego powodu - tam nie ma dyskusji. Tam po prostu pada pytanie typu "co sądzicie o nowych koszulkach" albo "jakim składem powinniśmy wyjść w najbliższym meczu" i pada 637545253 odpowiedzi, najczęściej niepopartych żadnymi argumentami. Mało kto próbuje uzasadnić swoje zdanie, jeszcze rzadziej ktoś odnosi się do wcześniejszych wypowiedzi. Jeżeli każdy, kto chce prowadzić tego typu "dyskusję" przeniesie się na FB, a zostaną tylko ci, którzy będą czytać to co napisano wcześniej i z tym polemizować, to będę zachwycony. Można się czasami pośmiać jak @D@$ wybiera z ostatnich 20 stron tematu po jednym zdaniu i wkleja taką rzeźbę na pięćset linijek, ale to dowód na to że jego interesuje co ktoś tam wcześniej napisał i jakich argumentów użył, a tego często brakuje. Przykładowo - ostatnimi czasy chociażby bardzo modne było wrzucanie na ustawienie 3-5-2 bez żadnego uzasadnienia. Osób, z którymi udało mi się przeprowadzić rzeczową dyskusję na ten temat, przeanalizować wspólnie plusy i minusy obu rozwiązań było jednak tyle, że można je policzyć na palcach jednej ręki.

2. Poglądy można mieć różne i ja to wszystko rzecz jasna szanuję, ale nie mylmy ich z podstawową wiedzą na temat realiów futbolu - często bywa tak że ktoś pisze takie głupoty, że głowa boli, a potem jak się go krytykuje, przyjmuje linię obrony pt. "każdy ma prawo do własnego zdania". Od takiego chociażby szczypka średnio na dziesięć tematów jedenaście razy mam odmienne zdanie, ale w kwestii jakichś osobistych odczuć, preferencji czy ocen, natomiast dyskusja z nim ma sens o tyle, że raczej nie wpiera mi on że Aguero jest do kupienia za 15 milionów a Buffon będzie przynajmniej do 45. roku życia bronić na najwyższym poziomie i mamy to jak w banku. Żeby móc mieć poglądy, trzeba najpierw posiąść podstawową wiedzę na dany temat. Ja na ten przykład nie mam żadnych poglądów na temat tego jakich domieszek należy dodać do betonu przy stawianiu budowli na terenach aktywnych sejsmicznie, bo nie mam na ten temat zielonego pojęcia.

3. Lucas87 - piszesz o prześladowaniach nowych userów, a pamiętasz może jak wyglądało Twoje wejście smoka? Zacząłeś od założenia tematu o Luisie Suarezie, mimo że takowy już istniał i zostało w nim wykazane jasno że na tego gracza nie mamy żadnych szans. Po czym jak wszyscy Ci pisali że mija się to z celem i żebyś na przyszłość tego nie robił, to uparłeś się że Ty wiesz lepiej. Z perspektywy czasu dalej uważasz, że racja była po Twojej stronie? Że ten temat był potrzebny? Ale szczerze. Moja rada do nowych forumowiczów - poczytajcie starsze wątki, wiem że tego jest sporo, ale naprawdę czasem warto. Okazuje się że pewne sprawy były już wielokrotnie wałkowane i jednoznacznie wykazano że musi być tak, a nie inaczej. A zawsze trafia się ktoś, kto wyskoczy jak Filip z konopi i zacznie wyważać otwarte drzwi. Oczywiście bardzo bym się cieszył gdyby ktoś odkopał stary temat, ale rzucił nowe argumenty, do tej pory nieużyte, przez co dyskusja rozgorzałaby na nowo. Niestety, w 99% przypadków jest to tak, że ktoś "odkryje" że przykładowo przydałoby się wyłożyć te 15 baniek i kupić Verrattiego.

Podsumowując, forum na pewno się zmienia, ale czy upada? Nie wiem w którą stronę zmierza ta ewolucja. Jeżeli w kierunku zasugerowanym przeze mnie w pierwszym punkcie, to byłoby bardzo fajnie. Jeżeli zaś jest to tylko "uśpienie" spowodowany brakiem (póki co) podstaw do obrzucania fekaliami każdej zatrudnionej w Juve osoby, to faktycznie przykre.


HugoZDolinyPomaranczy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 listopada 2013
Posty: 31
Rejestracja: 21 listopada 2013

Nieprzeczytany post 21 listopada 2013, 23:59

zahor pisze:Parę luźnych przemyśleń z mojej strony:

1. Jak dla mnie profil na FB nie stanowi żadnej konkurencji dla forum jako miejsca wymiany poglądów i debat, z prostego powodu - tam nie ma dyskusji. Tam po prostu pada pytanie typu "co sądzicie o nowych koszulkach" albo "jakim składem powinniśmy wyjść w najbliższym meczu" i pada 637545253 odpowiedzi, najczęściej niepopartych żadnymi argumentami. Mało kto próbuje uzasadnić swoje zdanie, jeszcze rzadziej ktoś odnosi się do wcześniejszych wypowiedzi. Jeżeli każdy, kto chce prowadzić tego typu "dyskusję" przeniesie się na FB, a zostaną tylko ci, którzy będą czytać to co napisano wcześniej i z tym polemizować, to będę zachwycony.


Myślę, że masz tutaj absolutną rację. Wcześniej na to z tej perspektywy nie patrzyłem.
zahor pisze: 2. Poglądy można mieć różne i ja to wszystko rzecz jasna szanuję, ale nie mylmy ich z podstawową wiedzą na temat realiów futbolu - często bywa tak że ktoś pisze takie głupoty, że głowa boli, a potem jak się go krytykuje, przyjmuje linię obrony pt. "każdy ma prawo do własnego zdania". Od takiego chociażby szczypka średnio na dziesięć tematów jedenaście razy mam odmienne zdanie, ale w kwestii jakichś osobistych odczuć, preferencji czy ocen, natomiast dyskusja z nim ma sens o tyle, że raczej nie wpiera mi on że Aguero jest do kupienia za 15 milionów a Buffon będzie przynajmniej do 45. roku życia bronić na najwyższym poziomie i mamy to jak w banku. Żeby móc mieć poglądy, trzeba najpierw posiąść podstawową wiedzę na dany temat. Ja na ten przykład nie mam żadnych poglądów na temat tego jakich domieszek należy dodać do betonu przy stawianiu budowli na terenach aktywnych sejsmicznie, bo nie mam na ten temat zielonego pojęcia.
Z tym również się zgodzę, ale chciałbym coś dodać. Jestem tu nowy i w sumie za bardzo nie orientuję się jeszcze jak tu jest, zbyt dużo tematów jeszcze nie ogarnąłem, aczkolwiek kilka forów internetowych odwiedzałem i na niektórych aktywnie się udzielałem, więc mogę chociaż przedstawić, co mnie zawsze, ogólnie w forach wnerwiało. Fakt, że wiedza niektórych użytkowników na różnych forach pozostawia wiele do życzenia i z niektórymi nawet nie ma sensu dyskutować, ale czasami jest tak, że ktoś o czymś zapomni albo się pomyli, a tu nagle spada na forumowicza lawina. Wyobraźmy teraz sobie, że napiszę, że przydałby się jakiś prawy pomocnik, bo Asamoah na prawej sobie średnio radzi. Nie wiem jak jest tutaj, ale za taki prosty błąd, który nie zawsze wynika z niewiedzy, tylko czasami zwykłej ludzkiej pomyłki, na niektórych forach zostałbym zbluzgany i zwyzywany, że nawet nie wiem po której stronie gra zawodnik swojego ulubionego klubu (to tylko przykład). Najczęściej jak widziałem coś takiego na forum, to po prostu wychodziłem i szukałem innego. Dodam, że często się to zdarzało. Co innego przedstawił Zahor oczywiście, bo Buffon nie będzie bronił do 45 roku życia, a Aguero za 15 to się kupić nie da...
zahor pisze: 3. Lucas87 - piszesz o prześladowaniach nowych userów, a pamiętasz może jak wyglądało Twoje wejście smoka? Zacząłeś od założenia tematu o Luisie Suarezie, mimo że takowy już istniał i zostało w nim wykazane jasno że na tego gracza nie mamy żadnych szans. Po czym jak wszyscy Ci pisali że mija się to z celem i żebyś na przyszłość tego nie robił, to uparłeś się że Ty wiesz lepiej. Z perspektywy czasu dalej uważasz, że racja była po Twojej stronie? Że ten temat był potrzebny? Ale szczerze. Moja rada do nowych forumowiczów - poczytajcie starsze wątki, wiem że tego jest sporo, ale naprawdę czasem warto. Okazuje się że pewne sprawy były już wielokrotnie wałkowane i jednoznacznie wykazano że musi być tak, a nie inaczej. A zawsze trafia się ktoś, kto wyskoczy jak Filip z konopi i zacznie wyważać otwarte drzwi. Oczywiście bardzo bym się cieszył gdyby ktoś odkopał stary temat, ale rzucił nowe argumenty, do tej pory nieużyte, przez co dyskusja rozgorzałaby na nowo. Niestety, w 99% przypadków jest to tak, że ktoś "odkryje" że przykładowo przydałoby się wyłożyć te 15 baniek i kupić Verrattiego.


Hmmm, jeśli chodzi o nowych... Zasady na każdym forum są jasne i każdy powinien je znać. Nie powtarzaj tematów, pisz zgodnie z ortografią, nie obrażaj innych użytkowników itp. itd. Problem jest taki, że czasami brakuje innym użytkownikom odrobiny wyrozumiałości jeśli chodzi o "świeżaków". Jeśli ktoś np. założy powtarzający się temat napisz lepiej: "Ten temat był już założony. Zachęcam z zapoznaniem się nim tutaj: link do tematu. Proszę o nie powtarzanie tematów. Dziękuję." niż " Temat ten już był zakładany. Nie powtarza się tematów. Przeczytaj sobie najpierw regulamin zanim zaczniesz udzielać się na forum i go przestrzegaj". Mi to tam zwisa jak kto napisze, ale jest dużo ludzi "wrażliwych", których może to zniechęcić. Często też się z tym spotykałem odwiedzając inne fora. Poza tym ten przykład akurat był delikatny :P Za drugim razem można już z czystym sumieniem kogoś zrąbać ;) Poza tym, czasami jest ktoś nowy, chce jakiś temat omówić, chce się udzielić, dać coś od siebie od razu jak się zarejestruje, a nie przeczytać najpierw 500 tematów. Ja wiem, że to wnerwia, jak 3 razy dziennie ktoś otwiera "nowe" tematy, no ale cóż... Dlatego ja mam taką zasadę, że jak się rejestruję, to najpierw udzielam się w tematach, które rozpoczął ktoś inny, dopóki nie zapoznam się z resztą. Podam jeszcze taki mały przykładzik. Zarejestrowałem się na forum o programowaniu w php jako kompletny "zielony". Nie potrafiłem nawet skonfigurować do tego programy, żeby w ogóle zacząć. Kupiłem książkę, ale niestety nie ogarniałem jej na początku w pewnych miejscach, robiłem proste błędy. Napisałem na forum o pewnym problemie, poprosiłem o wyrozumiałość i napisałem, że jestem bardzo początkujący i poprosiłem o pomoc w jego rozwiązaniu. Otóż dwóch forumowiczów pomogło mi rozwiązać ten problem wskazując na moje bardzo proste błędy, ale trzeci już musiał wykazać swoją "wyższość" pisząc coś w stylu: Nie wiedziałem, że są jeszcze tacy ludzie. Nie potrafisz tego i tego i tego. To proste, poczytaj sobie o tym, o tym i o tym. Jak coś takiego widzę, to mnie krew zalewa...

No, troszkę się rozpisałem, nie wiem nawet czy wszystko na temat :P Dodam tylko, że jeszcze ani razu nie spotkałem się tutaj z żadną z powyższych sytuacji. Jeszcze jedno. Byłem na kilku forach "konkurencji". Mam na myśli fora Interu i Napoli. Na każdym forum znajdą się idioci i ludzie z którymi można konstruktywnie i sensownie porozmawiać. Oceniając na pierwszy rzut oka poziom z jednym z forów interowskich, to nie ma nawet co porównywać... Oczywiście na naszą korzyść :) Jeśli chodzi o Napoli, to byłem miło zaskoczony. Tam nawet pogadałem z jednym z kibiców (na temat 3:0 dla nas :P) i była to bardzo ciekawa rozmowa, bez bluzg i oszczerstw. Pozdro dla wszystkich kibiców Starej Damy i udzielajcie się jak najwięcej!


"Poglądy są jak du­pa, każdy ja­kieś ma, ale po co od ra­zu po­kazy­wać..."
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 00:17

Ehh, nie każdy chce prowadzić debaty na temat niuansów formacji. Jeżeli forum jest monotematyczne to prędzej czy później chyli się ku upadkowi. Przeglądnijcie sobie największe i najdłużej działające fora: jest tam multum tematów, często niezwiązanych z tematyką strony której forum towarzyszy.

Poza tym, dyskusje na forum...dajcie spokój. Prawda jest taka, że albo z kimś się zgadzasz, albo zaczyna się pocisk.

Jeszcze nie widziałem na tym forum osoby, która podchodziłaby do dyskusji tak jak sugerował wielki, polski filozof Roman Ingarden (jego tekst w mojej sygnaturce). Debatować warto jeśli obie strony są otwarte na argumenty strony przeciwnej. Odnoszę wrażenie, że tutaj albo zgadzasz się z kilkoma, najaktywniejszymi osobami (które wcale nie muszą być w danej tematyce ekspertami), albo jesteś skazany na strollowanie. Dlatego nie dziwię się, że nowi userzy mają opory.

Co więcej, userzy, którzy dziś uderzą na FB nigdy nie byli tymi z rodzaju forumowych dyskutantów. To raczej ludzie, którzy rejestrowali się po to, by napisać krótki tekst w temacie pomeczowym albo od czasu do czasu napisać coś w jakimś temacie, który ich interesuje. Dziś nie muszą się rejestrować czy wypowiadać na forum, bo mogą to robić na FB.

Dla mnie FB też nie jest alternatywą dla forum, natomiast staram się na problem patrzeć z szerszej perspektywy niż perspektywa własnego nosa.


bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1558
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 07:55

Zahor po Twoim tekscie odczułem, że każdy powinien się wypowiadać tylko w temacie, w którym się dobrze orientuje, a są osoby, które chcą czasem wejść po meczu i napisać pare cierpkich lub miłych słów na temat zawodnika. Tylko wtedy pojawia się grupa ludzi, którzy są (czasem wydaje się specjalnie na przekór) zupełnie innego zdania w prostych kwestiach i tak np. powstał Wielki Marchiso odwalający kawał dobrej roboty, której większość nie widzi. Nie każdy musi być ekspertem by się wypowiadać, bo wtedy podejrzewam zostaliby tylko użytkownicy o wysokim mniemaniu i tyle. Ja osobiście nie lubię długich tekstów (może delikatny skrót w temacie przed napisaniem zachęciłby mnie:think: ), a lubię krótkie pełne emocji wypowiedzi zwykłych bez fejmów userów i wtedy też można prowadzić fajną dyskusje. Nie każdy żyje forum aby wertować tematy po stronach i czytać wszystkie posty wnikliwie, żeby czasem nie powtórzyć. Jesteśmy tutaj zdaje się wszyscy na równi i taki nowy bądź stary, ale mniej znany użytkownik może mieć rację gdy mówi, że dany piłkarz zagrał beznadziejnie, a nie samozwańczy forumowy ekspert i prawa ręka Conte. Trochę więcej dystansu i luzu.


tabo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 8639
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 09:05

Ja po sobie zauważyłem trochę inną prawidłowość nie związaną wcale z wynikami klubu czy facebookiem. Po prostu większość userów (w tym i ja) starzeje się i co oczywiste ma dużo mniej czasu - praca, szkoła/uczelnia, rodzina/dziewczyna/chłopak - to wszystko sprawia że zaglądam na "ostatnio na forum" otwieram to co mnie interesuje, zerkam, przeczytam przelotnie bo na dłuższe posty nie ma czasu i tyle. Kiedyś pamiętam jak otwierałem wszystkie, dosłownie wszystkie, tematy i czytałem albo też pisałem. Później przyszła posada redaktora i tak dalej i z mojej strony wszystkie siły zostały skierowane we współtworzenie strony, na dyskusje było coraz mniej czasu. Teraz tak jak pisałem wcześniej doszły inne czynniki i czasu na forum nie ma wcale.

Nie znaczy to jednak, że forum umiera. Może jest mniejsza aktywność ale trzeba liczyć na młodsze pokolenie kibiców. Wiadomo że są inaczej wychowywani i zamiast forum mają inne formy komunikacji ale jakby nie było tutaj zawsze odnajdą to co ich interesuje i ludzi, którzy kochają ten sam klub, niezależnie od innych poglądów.


Obrazek
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7315
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 09:54

pierwszy punkt zahora mówi wszystko - lepiej dla forum, że ci którzy nie szukają dyskusji przenieśli się na fb, bo go po prostu nie zaśmiecają swoimi postami o niczym, oczywiście liczebność i masowość spadła, być może spadnie jeszcze bardziej, ale teoretycznie powinien się zarazem podnosić poziom dyskusji

natomiast co do tego, że fora które żyją mają wiele wątków, tematów etc... no cóż, nigdy tego forum nie pamiętałem i nie szukałem tu dyskusji o filmach, kwiatach i kobietach... są od tego fora tematyczne i takie coś nigdy się nie przyjmie wg mnie, kibice realu czy arsenalu też pewnie nie dyskutują o ostatnim odcinku m jak miłość ;)

ps. mniej czasu i starzenie się także z pewnością obniża frekwencję bo nowe pokolenie nie jest wychowane na forach tylko naszej-klasie, fb i tweeterze


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 10:31

Powiązanie aktywności forumowej z wynikami Juventusu jest jak najbardziej zasadne. Zależność odwrotnie proporcjonalna - gorsze wyniki, więcej płaczu, dyskusji o rozwiązaniach, które pozwoliłby wyjść z kryzysu etc. Lepsze rezultaty drużyny, mniej postów, bo nie ma na co narzekać (ja zawsze mam :D ) oprócz tego, że "mecz był bez historii".

Poza tym jest jeszcze jedna sprawa, do której nikt nie nawiązał. JP to przede wszystkim forum + strona główna i nie można tego całkowicie rozdzielać przy dyskusjach na tego typu tematu. Pamiętacie minione już na szczęście problemy z główną? Dawną częstotliwość aktualizacji strony? Była pod tym względem lipa, nie ma co ukrywać. Między innymi dlatego właśnie kwitła aktywność na forum, bo userzy tworzą właśnie forum, na główną mają mniejszy wpływ. Mało się działo na głównej, lidzie wyemigrowali na forum. Popatrzcie wstecz, ciągle ktoś na forum wrzucał coś, bo na stronie tego nie było, nawiązywała się dyskusja i tak w kółko. Redakcja uporała się z problemem, główna odżyła, pojawia się mnóstwo publicystyki, newsów, wiele zestawień, akcji itp co nie skłania już userów do dzielenia się nowościami na forum, bo przecież news wisi już na głównej i tam toczy się jakaś dyskusja. To ma także oddziaływanie na nowo zarejestrowanych, którzy głównie trafiają w pierwszej kolejność przy żyjącej stronie głównej właśnie tam i w wielu wypadkach aktywność w tym obszarze wystarczy im do spełnienia, nie mają potrzemy dalszego przeszukiwania forum w celu znalezienia informacji czy pola do dyskusji.

Pamiętajmy, że wszystko zawsze ma jakieś wahania - amplituda aktywności zbiorowej ma prawo występować i wieszczenie o "końcu forum" powoduje u mnie jedynie śmiech. Temat mercato zawsze żywy :prochno:

Zgadzam się również z tym, że wbrew opinii niektórych poziom forumowej dyskusji wzrósł, co można zaobserwować chociażby po ilość karnych kartek wręczanych przez redakcję - jest ich zdecydowanie mniej niż wcześniej.


Obrazek
Montezuma11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 maja 2011
Posty: 149
Rejestracja: 22 maja 2011

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 10:39

Coś w tym może być. Regularnie czytam forum od kilku dobrych lat i zauważyłem spory spadek długich i ciekawych dyskusji w których rozmówcy używali naprawdę świetnych argumentów. Teraz jest tego niestety coraz mniej, a część tych "kumatych" userów przestała się udzielać tak często jak to robiła wcześnie. Nowego narybku o takim poziomie wiedzy czy umiejętności wypowiada się po prostu brakuje tutaj.


FORZA JUVENTUS !!!
whitesignus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2011
Posty: 196
Rejestracja: 23 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 11:38

Temu forum niz zlego sie nie stanie. Wszystko z czasem sie zmienia, a jak sie jest do czegos przywiazanym, a ta rzecz sie przeobraza wbrew naszej wizji to w glowie zaraz zapala sie lampka z Alertem.

Ja bardzo rzadko udzielam sie na forum, czesciej pod newsami, ale czytam przynajmniej 90-95% tego co sie pisze na forum. W zyciu realnym tez sie nie angazuje w rozmowy, wole sluchac.

A co do niektorych wczesniejszych argumentow. Kiedys na poczatku zostalem brutalnie sprowadzony do parteru na forum. Mialem z 18 lat? (to moje 2 czy 3 konto). A wszystko za to, ze przy argumentacji podchodzilem do wszystkiego z luzem i jak kazdy nastolatek. A wtedy zjawil sie jakis "Starszy Pan" i w jezyku, ktorego nie spodziewalbym sie nawet po swojej polonistce ze szkoly sredniej stanowczo i nie do konca uprzejmie mnie zgasil. Ale chodzi mi w tej tyradzie o jeden wniosek, niektorzy przy argumentacji jada Prof.Miodkiem nawet przez monitor. Jakby "im trudniejszych, dluzszych i wyszukanych slow uzyje, to moje zdanie bedzie nie do obalenia". Wiem, wiekszosc na pewno po studiach, ale to nie forum Dzialu Prawa na jakiejs uczelni.

Zdazaja sie tez wypomink jak w kosciele na mszy o godzinie 18. O ile to cos zabawnego, nie robiacego nikomu przykrosci to ok, ale czasami ktos cos komus sprzed pol roku, 1000 stron danego dzialu wypomina, byle okazac swoja wyzszosc. Troche lzejszego podejscia. Klub przynosi nam radosc, rozmowa na jego temat rowniez, ale jak czasem sie zacznie walka na slowa, bo kazdy chce miec racje to nie chce sie tego czytac.

Odnoscie dzialow tematycznych, mnie one zupelnie nie interesuja. To forum strony o Juventusie i chce czytac/pisac o nim. Chce pogadac o muzyce, wchodze na strone o muzyce, chce pogadac o dziewczynach biore piwo i ide do znajomych :prochno:

W dziale meczowym czasem sie wypowiadam, ale nie jestem taktykiem. Moge powiedziec, ze to jest ok, a tu graja do bani, ale juz przy glebszej rozmowie na ten temat wymiekam. Dzial Mercato to juz wgl czjorno magija, to co niektorzy wyciagna, jakies info transferowe, spekulacje w prasie, szacun! Ale czytam kazdy post w tym temacie.

Cieszmy sie klubem, dyskusja na jego temat, nawet jak nie uczestniczy sie w niej aktywnie. Ostatnimi laty forum szlo na 120% wiec musi kiedys przyjsc male zalamanie formy, ale to bedzie chwilowe.

PS. Jak ktos to przeczyta, w razie co, przepraszam jesli zmarnoralem Twoj czas :prochno:


Serce w barwach bialo czarnych od 2003r.
Obrazek
rufi8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 marca 2010
Posty: 636
Rejestracja: 29 marca 2010

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 12:52

Nie no bez przesadyzmu z tym wieszczeniem końca. Jak w ogóle można o tym mówić skoro Castiel zakładający ten temat na marginesie twierdzi, że już mu się nie chce pisać na forum, a jednocześnie nieświadomie albo świadomie właśnie wywołuje ożywioną dyskusję.
Ja zaglądam tu bardzo często, a otwierając internet przeglądanie go zaczynam i kończę na Juve Poland oraz na forum właśnie. Na pisanie własnych przemyśleń nie mam po prostu za wiele czasu.
Nie wyobrażam sobie Juve Poland bez przeczytania od czasu do czasu wieści od naszego guru transferowego Jakku czy tego co naskrobali zahor z pumexem, z którym bardzo często mam podobne zdanie odnośnie tego, że nigdy nie jest tak dobrze by nie mogło być lepiej :-D
Dodam jeszcze, że mimo tego że posiadam konto na fejsie, to jednak zaglądam tam sporadycznie. Zdecydowanie wolę siedzenie na forum od wiadomości, że jakiś mój znajomy właśnie puścił bąka i obwieścił to na swoim profilu. :)


strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 1510
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 13:46

A. Grupę najaktywniejszych stanowiła w sporej mierze redakcja, nie każdy jest pumexem , żeby wygospodarować 5 min na kącik marudy.8)
B. Mamy stałą pozycję: wygranie LM raczej nam nie grozi, wypadnięcie poza top3 - nawet dużo lepszej SerieA - też nie. Chyba. No, więc przy rozwarstwieniu ligi na lepszych i gorszych, wygrywanie jest czymś koniecznym naturalnym, nie ma się czym nadmiernie podniecać. Realizacja planu, ot co.
C.Ilość stron w tematach meczowych po Galacie i Fiorentinie, temu "wymieraniu" przeczy. Jak trzeba to pospolite ruszenie się zbierze.
D. Przerwa na kadry była, to na forum Juventusu, co się miało dziać?
E. Nie ma prób udowadniania. że taki MischaAVEJuve mija się z prawdą, prowadzących do nie wiem czego (opróccz pyskówek), a rozciągniętych na 30 stron? No i bardzo dobrze. Za postami Castiela czy Lorda w stylu "ale będzie od Realu wciep" lub, "ale jesteśmy słabi", też nie tęsknię, nie ma za czym.
F. Jakieś transfery nam wyjdą, jakieś nie, ale to nie burzy pewnej stabilizacji. Dziwi mnie, że wzięliśmy zamiast wahadłowego Ogbonnę (sprawka Conte), ale dramat z tego nie wyniknie, jeśli awansujemy z grupy. Samo gadanie, że potrzeba więcej środków - nic nie da. Skoro mamy być samowystarczalni za grubą kasę ktoś (Pogba, oby nie Vidal) od nas odejdzie. Jednocześnie sprawa Bendtnera pokazała, że plotkować można dużo, a na końcu może wyjść zakalec. Ale z drugiej strony Bonucci (ogółem) pokazał,że z oceną przydatności, też się nie można spieszyć.
Z ilości łączonych z nami piłkarzy, rozpiętosci ich pozycji, coś mi się wydaje, że temat Mercato odżyje latem jednak i to pełną parą. Wszystko się może natychmiast zmienić, jak zremisujemy z Kopen albo nie wyjdziemy(tfu-tfu) przez swoje lamerstwo z grupy LM. :C
A reszta - jak to w życiu.
Ostatnio zmieniony 22 listopada 2013, 13:47 przez strong return, łącznie zmieniany 1 raz.


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 13:47

Moze forum nie ma sie tak dobrze jak kiedys, ale wystarczy popatrzec na tematy meczowe, zeby odetchnac z ulga. Jednak wciaz sie tutaj ludzie udzielaja, wciaz pisza wartosciowe posty, wciaz mozna z kims porozmawiac na poziomie.

Na pewno jednak dobrze by zrobila calej stronie zmiana layoutu (Szczypek sie pewnie nie zgodzi :D) i apgrejd forum do jakiejs nowszej wersji IPB.


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
Ein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2004
Posty: 1352
Rejestracja: 11 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 14:55

Powyżej któregoś roku życia, gdzie ludzie zaczynają oglądać mecze z piwem w ręku/w barze/ze znajomymi/rodziną powoli zaczyna tracić się ochotę do spamowania na forum, gdzie za każdy wulgaryzm masz kartkę :prochno: poza tym zaraz zejdzie się dwóch czy trzech taktyków lepszych niż Lippi i zaczną Twoją wypowiedz rozbijać na sto elementów.

Poza tym też kwestia gimbazy- ja na prawdę podziwiam niektórych użytkowników, że podejmują rozmowę. Mi by było szkoda czasu.

Więcej luzu, mniej dramatyzowania i będzie dobrze.


Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 15:06

@HugoZDolinyPomaranczy
Jasne, każdy ma prawo się pomylić. Na pewno zostaniesz potraktowany przy jakiejś tam wpadce ulgowo ze względu na swój staż na forum, tym bardziej jeżeli w międzyczasie napiszesz kilka mądrych, przemyślanych postów (a wygląda że potrafisz składnie formułować myśli). Problem z Lucasem87 polegał na tym, że założył on temat o Suarezie mimo, że takowy już istniał i zostało w nim wręcz jasno wykazane, że Juventus szans na niego nie ma żadnych. Kartki nie dostał tylko dlatego, że był nowy.


@bajbek17
Widzę że zrozumiałeś mnie trochę opacznie. Po pierwsze, ja postuluję żeby osoby zabierające głos na forum miały chociaż minimalną, a nie dogłębną wiedzę na temat na który się wypowiadają. Jeżeli ktoś postuluje żeby kupić jakiegoś tam gracza, który (o czym dyskutant może nie wiedzieć) pół roku temu w wywiadzie podkreślał że nie interesuje go liga włoska, jest już zakontraktowany przez inny zespół albo nie pasuje do koncepcji Conte, o czym trener mówił w wywiadzie sprzed kilku miesięcy, to rzecz jasna nie zostanie za to zjechany. No chyba że na poprzednich dwóch stronach cztery razy było tłumaczone dlaczego ten gracz do nas nie trafi, to jest inny przypadek. Problem pojawia się kiedy ktoś całkowicie serio proponuje transfer typu Verratti+40 mln = Pogba albo awanturuje się że Marotta skąpi 20 mln na Luisa Suareza. Jeszcze większy problem, jeżeli ktoś uważa swój pomysł za tak genialny, że sprzedaje go nam co chwilę.

Druga sprawa - piszesz że nie lubisz długich komentarzy, wolisz pisać krótsze spostrzeżenia. Rozumiem Twój punkt widzenia, ja też nie zawsze rozpisuję się na sto linijek. Czasami jest tak że po meczu, w którym nic szczególnego się nie wydarzyło wchodzę na forum i w ogóle nic nie piszę, bo w zasadzie wszystko na temat spotkania zostało już napisane i nie ma nawet z czym polemizować. Czasami zdarza mi się że poruszę tylko krótko jakieś drugoplanowe kwestie typu zachowanie kogoś po strzeleniu bramki, nowy sposób wykonania stałego fragmentu gry, występ któregoś z rywali w kontekście np. transferu albo występów w kadrze. Bo wierzę że z tego faktycznie jakaś tam zastępcza (skoro o meczu nie ma co gadać) dyskusja może się wywiązać. Ale jeżeli ktoś wpada tylko po to, żeby napisać że źle zagrał dajmy na to Vucinić (co wcześniej przyznało już 60 osób i nikt nie próbował go bronić), to w mojej opinii nie służy to raczej niczemu.

@pumex

Wydaje mi się że ilość kartek jest silnie skorelowana z wynikami zespołu, które ostatnimi czasy nie są złe. Wyobraź sobie co będzie jak Juventus (tfu, odpukać) nie wyjdzie z grupy w LM. Przewiduję zarwane nocki dla moderatorów ;)

@whitesignus
Prawdę mówiąc nie zauważyłem żeby ktoś tutaj w tematach piłkarskich pisał zbyt mądrym językiem, ja osobiście staram się posługiwać słownictwem którego używam na co dzień w kontaktach z normalnymi ludźmi, wydaje mi się że większość forumowiczów podobnie. Natomiast swoim postem podsunąłeś mi jeszcze jedną myśl. Czasami jest tak, że ludziom "obrywa się" za to, że starają się być zbyt merytoryczni. Ktoś coś napisze, nie poda żadnego argumentu, ktoś inny mając inne zdanie sprzeciwi się, przedstawiając swoje racje i czekając na kontrargumenty drugiej strony, ale się ich nie doczeka, usłyszy tylko coś o "forumowych ekspertach" i "wszechwiedzących guru".

Mnie naprawdę mało obchodzi jakie zdanie ma ten czy tamten na dany temat - istotne są dla mnie argumenty i przesłanki, na podstawie których doszedł do takich wniosków. Jeżeli ktoś reprezentuje inny pogląd, to może to wynikać z tego że wie coś, o czym ja nie wiem albo co zignorowałem. Dyskusja z taką osobą może nakierować mnie na nowe tory, przez co mogę zmienić swoje zdanie. Nigdy mi się natomiast nie zmieniło zweryfikować swojego stanowiska z tego tylko powodu, że ileś tam osób napisało że nie mam racji. Gdybym był zainteresowany taką formą, śledziłbym ankiety a nie dyskusje na forum.
Ein pisze:poza tym zaraz zejdzie się dwóch czy trzech taktyków lepszych niż Lippi i zaczną Twoją wypowiedz rozbijać na sto elementów.
Zapytam w ten sposób - jaki jest cel tego, że publikujesz swoją opinię na forum? Po co to robisz? Po to, żeby ktoś mógł śledzić Twoje wypowiedzi i wiedzieć jakiego jesteś zdania? Załóż Twittera. Żebyś ktoś mógł się z Tobą zgodzić (albo nie), odpisać Ci "też tak sądzę" albo ":ok:"? Pisz na Facebooku i zbieraj lajki. Forum natomiast z definicji służy do dyskusji, a zatem umieszczając na niej jakąś swoją myśl, jakiś swój pogląd musisz się liczyć z tym, że zostanie on poddany jakiemuś osądowi, jakiejś krytyce osób, które postrzegają daną kwestię inaczej. Tak długo jak uwagi te są merytoryczne, wszystko jest w jak największym porządku. Nie możesz mieć pretensji o to, że Twoja wypowiedź wywoła odzew znacznie silniejszy niż tweet albo komentarz na fejsie, bo to jest właśnie to co odróżnia forum od tamtych portali.


ODPOWIEDZ